Data: 2009-11-04 11:19:30 | |
Autor: Roger Perejro | |
"Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP" | |
Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP. W 2007 roku posłanka SLD Małgorzata Ostrowska została wplątana w aferę paliwową. Miał to być jeden z koronnych dowodów świadczących o istnieniu "układu". Od samego początku nie mieliśmy wątpliwości, że jest to koncepcja chora. Dlatego też od samego początku broniliśmy dobrego imienia posłanki Ostrowskiej. Broniliśmy skutecznie. Jej immunitet nie został w poprzedniej kadencji Sejmu uchylony.
Przed kilkoma dniami skomplikowana konstrukcja wplątująca Ostrowską w aferę paliwową runęła niczym domek z kart. Główny świadek oskarżenia, były komendant policji w Malborku Piotr M., odwołał obciążające ją zeznania i na sali sądowej przeprosił byłą posłankę SLD. - Zeświniłem się - mówił w czwartek przed sądem. Tak naprawdę jednak zeświniło się polskie państwo. W okresie tzw. IV RP urządzano polityczne polow Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP. W 2007 roku posłanka SLD Małgorzata Ostrowska została wplątana w aferę paliwową. Miał to być jeden z koronnych dowodów świadczących o istnieniu "układu". Od samego początku nie mieliśmy wątpliwości, że jest to koncepcja chora. Dlatego też od samego początku broniliśmy dobrego imienia posłanki Ostrowskiej. Broniliśmy skutecznie. Jej immunitet nie został w poprzedniej kadencji Sejmu uchylony. Przed kilkoma dniami skomplikowana konstrukcja wplątująca Ostrowską w aferę paliwową runęła niczym domek z kart. Główny świadek oskarżenia, były komendant policji w Malborku Piotr M., odwołał obciążające ją zeznania i na sali sądowej przeprosił byłą posłankę SLD. - Zeświniłem się - mówił w czwartek przed sądem. Tak naprawdę jednak zeświniło się polskie państwo. W okresie tzw. IV RP urządzano polityczne polowania na wrogów politycznych i społecznych. Była medialna nagonka. Był i bogaty arsenał służący do wydobywania wątpliwych dowodów. Poczesne miejsce w tym arsenale zajmował osławiony areszt wydobywczy. Tak właśnie zdobyto "dowody" przeciwko posłance Ostrowskiej. Byłego komendanta policji wsadzono do jednej celi z zabójcami. Przez innych więźniów traktowany gorzej był od pedofilii. Postawiony w ekstremalnej sytuacji zrobił wszystko aby wydostać się z piekła. Świadek, który miał pogrążyć SLD nie ma wątpliwości, kto stał za jej sprawą. Pogrąża oskarżających Ostrowską prokuratorów, którzy jego zdaniem zajmowali się szukaniem haków na polityków. "Byłem brakującym ogniwem do uknucia intrygi przeciwko Ostrowskiej. Zostałem instrumentalnie wykorzystany do zniszczenia jej życia. Z tym piętnem będę żył do końca". Nie tylko on. Z piętnem do końca życia będzie żyło również wielu prokuratorów prowadzących sprawy za czasów Zbigniewa Ziobry. Barbara Blida, Małgorzata Ostrowska - kobiety lewicy nie miały lekko w IV RP. Stały się głównym obiektem ataku poszukiwaczy układu. Piotr M. miał dość odwagi cywilnej, aby przeprosić Małgorzatę Ostrowską za swoje postępowanie. Gdy wypowiadał słowa przeprosin po jej policzkach spływały łzy. Czy Ostrowska doczeka się na przeprosiny ze strony głównego winowajcy jej nieszczęść, czyli Zbigniewa Ziobry? Cały czas mam przed oczyma płomienną tyradę Ziobry podczas debaty nad uchyleniem immunitetu posłance Ostrowskiej. Jak pokazuje sprawa doktora Garlickiego nawet wyrok Sądu Najwyższego nie jest w stanie skłonić Ziobry do publicznych przeprosin. Czy taką siłę będę miały łzy kobiety, której IV RP złamała życie? Więcej na olejniczak.blog.onet.pania na wrogów politycznych i społecznych. Była medialna nagonka. Był i bogaty arsenał służący do wydobywania wątpliwych dowodów. Poczesne miejsce w tym arsenale zajmował osławiony areszt wydobywczy. Tak właśnie zdobyto "dowody" przeciwko posłance Ostrowskiej. Byłego komendanta policji wsadzono do jednej celi z zabójcami. Przez innych więźniów traktowany gorzej był od pedofilii. Postawiony w ekstremalnej sytuacji zrobił wszystko aby wydostać się z piekła. Świadek, który miał pogrążyć SLD nie ma wątpliwości, kto stał za jej sprawą. Pogrąża oskarżających Ostrowską prokuratorów, którzy jego zdaniem zajmowali się szukaniem haków na polityków. "Byłem brakującym ogniwem do uknucia intrygi przeciwko Ostrowskiej. Zostałem instrumentalnie wykorzystany do zniszczenia jej życia. Z tym piętnem będę żył do końca". Nie tylko on. Z piętnem do końca życia będzie żyło również wielu prokuratorów prowadzących sprawy za czasów Zbigniewa Ziobry. Barbara Blida, Małgorzata Ostrowska - kobiety lewicy nie miały lekko w IV RP. Stały się głównym obiektem ataku poszukiwaczy układu. Piotr M. miał dość odwagi cywilnej, aby przeprosić Małgorzatę Ostrowską za swoje postępowanie. Gdy wypowiadał słowa przeprosin po jej policzkach spływały łzy. Czy Ostrowska doczeka się na przeprosiny ze strony głównego winowajcy jej nieszczęść, czyli Zbigniewa Ziobry? Cały czas mam przed oczyma płomienną tyradę Ziobry podczas debaty nad uchyleniem immunitetu posłance Ostrowskiej. Jak pokazuje sprawa doktora Garlickiego nawet wyrok Sądu Najwyższego nie jest w stanie skłonić Ziobry do publicznych przeprosin. Czy taką siłę będę miały łzy kobiety, której IV RP złamała życie? Więcej na olejniczak.blog.onet.p http://wiadomosci.onet.pl/2071942,11,bez_fleszy_i_kamer_zalamuje_sie_jedna_z_najwiekszych_afer_iv_rp,item.html Przemek -- "Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała". |
|
Data: 2009-11-04 10:49:30 | |
Autor: pan Piotr Glownia h. Godzyamba | |
"Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP" | |
On Wed, 04 Nov 2009 11:19:30 +0100, Roger Perejro wrote:
Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP. IV RP? Na pewno? Kiedy to się skończyła III RP? Po 1998 roku jest jeszcze jedna konstytucja w Polsce? Jakiś link? Czy też III RP = PRL, a IV RP to ta z Konstytucją z 1997 roku? sarmackiej narodowości i sarmackiej nacji, pan Piotr Głownia h. Godzyamba -- http://web.telia.com/~u85446208/ Jeszcze Sarmacja nie padła, jeszcze my Szlachta żyjemy! Co nam polska zachodnioeuropejska przemoc skradła, szablą odbierzemy! |
|
Data: 2009-11-04 13:39:34 | |
Autor: Tomek | |
"Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP" | |
Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hcrkfl$q4v$1news.onet.pl... Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP. W 2007 roku posłanka SLD Małgorzata Ostrowska została wplątana w aferę paliwową. Miał to być jeden z koronnych dowodów świadczących o istnieniu "układu". Od samego początku nie mieliśmy wątpliwości, że jest to koncepcja chora. Dlatego też od samego początku broniliśmy dobrego imienia posłanki Ostrowskiej. Broniliśmy skutecznie. Jej immunitet nie został w poprzedniej kadencji Sejmu uchylony. Rozumiem że wpis na blogu Olejniczaka ma zastąpić śledztwo i wyrok sądu? Już takie czasy przerabialiśmy, że to co szło z komitetu było święte... A co do meritum - za np. parę melonów dla rodziny powiedziałbym wiele, nawet może zgodziłbym bym się dostać jakis wyrok w zawieszeniu za pomówienie... Tomek |
|
Data: 2009-11-04 13:44:34 | |
Autor: awe | |
"Bez fleszy i kamer załamuje się jedna z największych afer IV RP" | |
No dobra ale gdzie jest ta kasa co jej nie ma z tej afery paliwowej?
awe |
|
Data: 2009-11-04 14:14:47 | |
Autor: HaMMeR | |
"Bez fleszy i kamer zaĹamuje siÄ jedna z najwiÄkszych afer IV RP" | |
Roger Perejro wrote:
Bez fleszy i kamer zaĹamuje siÄ jedna z najwiÄkszych afer IV RP. W 2007 roku ciach, do tematu dla myslacych: ....Zachowanie tajnego detektywa i byĹego posĹa Samoobrony Krzysztofa Rutkowskiego moĹźe w sprawie zabĂłjstwa Krzysztofa Olewnika oznaczaÄ przeĹom. O ile bowiem dotychczas postÄpowanie przed sejmowÄ komisjÄ odsĹaniaĹo stopieĹ zgangrenowania aparatu paĹstwowego, zainfekowanego zarazÄ roznoszonÄ przez infiltrujÄ cych go tajniakĂłw, o tyle dzisiaj moĹźna byĹo zauwaĹźyÄ, Ĺźe starsi i mÄ drzejsi postanowili poĹoĹźyÄ kres tej demaskacji, obierajÄ c taka samÄ metodÄ, jakÄ zlecili premieru Tusku przy CBA. To nie razwiedka ma tĹumaczyÄ siÄ z Olewnika, tylko Olewnik â z tego, Ĺźe podpadĹ razwiedce, iĹź musiaĹa go wykoĹczyÄ. I ludzie spostrzegawczy takie momenty wyczuwajÄ instynktownie gĂłrnym wÄchem. âZa obietnicÄ wyjĹcia z aresztu zgodziĹem siÄ zeĹwiniÄ. KĹamaĹem, Ĺźeby zaszkodziÄ posĹance Ostrowskiejâ - powiedziaĹ w sÄ dzie byĹy komendant policji z Malborka. ChodziĹo o zeznanie, Ĺźe posĹanka MaĹgorzata Ostrowska z SLD wziÄĹa 100 tys. zĹotych ĹapĂłwki, a do takich faĹszywych zeznaĹ przymusiĹa go niezaleĹźna prokuratura. Na szczÄĹcie starszych i mÄ drzejszych sĹuchajÄ jeszcze niezawisĹe sÄ dy. Dlatego na tym etapie niezawisĹy sÄ d bÄdzie mĂłgĹ spenetrowaÄ prawdÄ i posĹankÄ OstrowskÄ oczyĹciÄ ze wszystkich podejrzeĹ, aĹź ponad Ĺnieg bielsza siÄ stanie, niczym kandydatka na santo subito Barbara Blida. Jeszcze tylko swoje zadania na tym odcinku wykonajÄ niezaleĹźne media i kaĹźdy praworzÄ dny obywatel przekona siÄ, jak korzystnie siÄ prezentujÄ zwĹaszcza na tle Krzysztofa Olewnika i Mariusza KamiĹskiego. DziÄki temu pedagogicznemu zabiegowi i praworzÄ dnoĹÄ zostanie przywrĂłcona i kaĹźdy bÄdzie wiedziaĹ, czego siÄ trzymaÄ... calosc na: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=972 H |