Data: 2012-03-31 19:35:27 | |
Autor: abc | |
Bez miejsc pracy nie ma wływów z podatków | |
Łączne wydatki na emerytury i renty w Polsce w 2012 roku wynoszą gigantyczną
kwotę 191,4 mld zł, w tym Fundusz Ubezpieczeń Społecznych - 176,2 mld zł, KRUS-owski Fundusz Emerytalno-Rentowy - 15 mld zł oraz Fundusz Emerytur Pomostowych - 240 mln zł. Jak wynika z ustawy budżetowej, składki emerytalne tylko w 68 procentach pokrywają wydatki na emerytury. Dlatego coroczne dotacje budżetowe do ZUS-owskiego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych są bardzo duże i stanowią największą pozycję w polskim budżecie państwa. W 2011 roku dotacja z budżetu do ZUS-u wyniosła ponad 44,5 mld zł, a zgodnie z ustawą budżetową, w 2012 roku dotacje i subwencje do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych przekroczą 55 mld zł. To niemal piąta część wydatków budżetu. Mimo tego, a także pomimo faktu, że emerytury są głodowe, i tak brakuje pieniędzy. Według prognozy wpływów i wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w latach 2013-17 na wypłatę wszystkich świadczeń zabraknie w ZUS 325,7 mld zł. Już nawet Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki z PSL, powiedział otwarcie (co spotkało się z konsternacją niektórych), że nie ma co liczyć na emerytury z państwowego systemu. Więcej http://www.opcjanaprawo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4137:piramida-emerytalna-sypie-si&catid=212:nr-4124-kwiecie-2012-r&Itemid=8 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|