Data: 2014-01-02 14:49:31 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Bez twarzy | |
Witam,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bez_twarzy Cos takiego widzialem ostatnio w tv. IMHo kandydat do nagrody za najbardziej idiotyczny scenariusz... -- TA |
|
Data: 2014-01-02 15:09:57 | |
Autor: FEniks | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-02 14:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam, Hi hi. To jeden z niewielu filmów, które na długo zapamiętałam pod hasłem "nie oglądać!!!" W mniej więcej tym samym czasie lecieli w TVP2 "Surogaci". Nie żeby jakieś arcydzieło, ale od "Bez twarzy" znacznie lepsi. ;) Ewa |
|
Data: 2014-01-02 15:40:31 | |
Autor: Qrczak | |
Bez twarzy | |
Dnia 2014-01-02 15:09, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
W dniu 2014-01-02 14:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: W obu udział wzięły gwiazdy z twarzą (jedną a wciąż taką samą). Ale, zadziwiające, twarz Willisa bardziej mnie bierze. Q -- Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi. |
|
Data: 2014-01-02 17:10:43 | |
Autor: FEniks | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-02 15:40, Qrczak pisze:
Dnia 2014-01-02 15:09, obywatel FEniks uprzejmie donosi: A mnie psie spojrzenie Cage' a bierze bardziej, ale - jak widać - są jakieś granice brania. Ewa |
|
Data: 2014-01-02 17:24:39 | |
Autor: grzessiek | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-02 17:10, FEniks pisze:
A mnie psie spojrzenie Cage' a bierze bardziej IMHO to jest koleś, który zdecydowanie minął się z powołaniem. jego obecność na ekranie, to dla mnie sygnał żeby film omijać z daleka. jedynym, potwierdzającym regułę, wyjątkiem jest "zostawić las vegas". g. |
|
Data: 2014-01-02 18:14:07 | |
Autor: cumulonimbus | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-02 17:24, grzessiek pisze:
W dniu 2014-01-02 17:10, FEniks pisze: W Pocałunku z Wampirem był, IMO, lepszy. -- signature |
|
Data: 2014-01-03 18:36:45 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Bez twarzy | |
In article <52c59e60$0$2136$65785112@news.neostrada.pl>,
cumulonimbus <yazzmaq@berditshev.upa> wrote: W dniu 2014-01-02 17:24, grzessiek pisze: Cage calowal sie z jakims wampirem? :-( -- TA |
|
Data: 2014-01-03 18:53:17 | |
Autor: Qrczak | |
Bez twarzy | |
Dnia 2014-01-03 18:36, obywatel Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world uprzejmie donosi:
In article <52c59e60$0$2136$65785112@news.neostrada.pl>, Aha. http://www.filmweb.pl/film/Pocałunek+wampira-1988-8716 Q -- nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem |
|
Data: 2014-01-03 23:21:32 | |
Autor: cumulonimbus | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-03 18:53, Qrczak pisze:
Dnia 2014-01-03 18:36, obywatel Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world Ocena trochę zaskakuje. Co prawda oglądałem jeszcze w poprzednim millenium (kiedy to byłem i piękny i młody), ale oceniłbym wyżej niż userzy filmłba. To rzadkie. -- signature |
|
Data: 2014-01-03 23:17:46 | |
Autor: cumulonimbus | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-03 18:36, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
W Pocałunku z Wampirem był, IMO, lepszy. Cage calowal sie z jakims wampirem? A co w tym dziwnego? -- signature |
|
Data: 2014-01-02 18:59:47 | |
Autor: Qrczak | |
Bez twarzy | |
Dnia 2014-01-02 17:24, obywatel grzessiek uprzejmie donosi:
W dniu 2014-01-02 17:10, FEniks pisze: Tylko że tam "spaniel" był uzasadniony. Q -- Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi. |
|
Data: 2014-01-02 22:21:17 | |
Autor: FEniks | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-02 17:24, grzessiek pisze:
W dniu 2014-01-02 17:10, FEniks pisze: No nie, a "Dzikość serca"? "Red Rock West"? "8mm"? "Miasto Aniołów"?! Mnie się tam podobał, ale może to takie starocie, że już nikt nie pamięta... Ewa |
|
Data: 2014-01-03 21:18:32 | |
Autor: grzessiek | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-02 22:21, FEniks pisze:
jedynym, potwierdzającym regułę, wyjątkiem jest "zostawić las vegas". red rock.. rzeczywiście fajne. aż trudno mi uwierzyć, że to było ze spanielem. zdaje się, że to kolejny wyjątek potwierdzający regułę. co do pozostałych, to lyncha nie trawię a reszty nie widziałem.. g. |
|
Data: 2014-01-13 09:30:47 | |
Autor: Seoman | |
Bez twarzy | |
Użytkownik "grzessiek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:la43rr$fu4$1@speranza.aioe.org... IMHO to jest koleś, który zdecydowanie minął się z powołaniem. jego Adaptacja była bombowa, a Dzikość serca też zdanża. Weather mana pamiętam jako całkiem przyjemny, melancholijny film. Pozdrawiam, Seoman |
|
Data: 2014-01-02 18:53:48 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Bez twarzy | |
Dnia 02.01.2014, o godzinie 14.49.31, na pl.rec.film,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): Witam, Ekszyn to był! -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach |
|
Data: 2014-01-03 18:37:36 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Bez twarzy | |
In article <lfh6r115gpnp.dlg@habeck.pl>,
Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wrote: Dnia 02.01.2014, o godzinie 14.49.31, na pl.rec.film, Hę? -- TA |
|
Data: 2014-01-03 23:14:50 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Bez twarzy | |
Dnia 03.01.2014, o godzinie 18.37.36, na pl.rec.film,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): Witam, Akcja była? Była. Więc o co Ci chodzi? To John Woo! -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach |
|
Data: 2014-01-04 13:26:03 | |
Autor: Artur Wieckowski | |
Bez twarzy | |
W dniu 2014-01-02 14:49, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam, Nie wypada się nie zgodzić, że to jeden z bardziej głupawych filmów na poziomie scenariusza. Jednocześnie jednak to jeden z moich ulubionych filmów akcji. Pamiętam jak wychodziłem po seansie z warszawskiego Remontu uradowany od ucha do ucha. Taką rozrywkę dało mi w życiu niewiele filmów akcji ;-) Pozostałe z najlepszych dla tego gatunku lat 90 to: Terminator 2, Ścigany, Speed, Tajna broń, Prawdziwe kłamstwa - tak na szybko :) Każdy z tych seansów to była czysta przyjemność, w czasie której mój wyłączony mózg po prostu dobrze się bawił :) I _między_innymi_ dla takiej (mojej:) rozrywki powstało kino. pozdr, AW |