Data: 2009-11-20 19:54:05 | |
Autor: abc | |
Bezbożnictwo niszczy człowieka | |
Rozkład osoby rozpoczyna się zawsze od religii. Dlaczego? Bo religia
odpowiada na problemy egzystencjalne, czyli pytania typu: "czy świat ma jakiś sens?", "po co żyję?", "jaki jest sens cierpienia?", ,,co należy czynić?". Względnie je eliminuje jako bezsensowne, jak choćby w wypadku "wiecznie żywego" marksizmu-leninizmu (niewątpliwie wiary), czy buddyzmu. Dlatego człowiek utraciwszy wiarę religijną, cierpi na swoisty "deficyt sensu". Staje się sceptykiem w teorii i cynikiem w praktyce. Traci zainteresowanie zewnętrznym światem i motywację działania wykraczającego poza własny, wąsko pojmowany interes (skoro pojmowanie "szerokie" jest niemożliwe bez światopoglądu). Jego aktywność ześrodkowuje się na nim samym, redukując się do zapewnienia sobie możliwie wygodnej egzystencji (często opacznie pojmowanej, jak u pijaków, rozpustników, narkomanów, maniaków, tyranów, psychopatów czy zwykłych debili). Kobiety nie chcą rodzić dzieci, względnie żądają dla siebie "prawa do aborcji" a mężczyźni odmawiają służby dla dobra wspólnego na przykład wojskowej. Politykami zostają ludzie zdolni do każdego kompromisu. Rozkład nie omija sztuki. W zasadzie dotyka najpierw jej. Artyści przedstawiają swoje własne życie wewnętrzne, przez co sztuka staje się subiektywna, hermetyczna i niekomunikatywna. Będąc taka, nie podlega żadnej obiektywizacji. Stąd też i każdy może być artystą. Przy tym wszystkim paradoksalnie utrzymuje się wysoka ocena sztuki, a niska życia. Jak już sto lat temu zauważył Kazimierz Przerwa-Tetmajer - "gdy wszystko nic nie warte: evviva l'arte". Wydaje się w każdym razie, że "Kozirynek" ma zapewnioną przyszłość. Więcej http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/4420/ -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2009-11-21 14:10:11 | |
Autor: pluton | |
Bezbożnictwo niszczy człowieka | |
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić Na tej zasadzie funkcjonuja wlasnie wszystkie wysoko cywilizowane plemiona zamieszkujace rozne puszcze, busze, ostepy lesne i takie tam. W nich zawsze szaman plemienny jest wodzem, a kto podskakuje, ten laduje w garnku i robi za obiad dla plemienia. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|