Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bezdomność - konieczność czy wybór?

Bezdomność - konieczność czy wybór?

Data: 2013-12-29 14:23:17
Autor: Anatol
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości news:l9p724$tin$2node2.news.atman.pl...
Nikt nie jest skazany na ulicę. Trzeba jednak przestać pić - mówi producent
dokumentu o bezdomnych.
Absolwent wrocławskiej Akademii Teatralnej Paweł Aksamit postanowił, że przez
dwa tygodnie będzie żył na warszawskiej ulicy. Towarzyszy mu pięciu operatorów,
którzy czasami jawnie, a czasami z ukrycia filmują jego zmagania z uliczną
rzeczywistością. Różnica między ekipą a Aksamitem jest taka, że po zdjęciach oni
idą do domu, a on śpi na ulicy.
http://www.rp.pl/artykul/107684,1075362-Nigdy-nie-dam-grosza-zebrakowi.html

Czy bezdomność to konieczność czy wybór?

To jest wybór stylu życia w zdecydowanej większości wypadków. 90% bezdomnych to mężczyźni a gdyby to był skutek wyłącznie obiektywnych czynników zewnętrznych, to udział kobiet i męźczyzn wśrod bezdomnych powinien być podobny.


Anatol

Data: 2013-12-29 06:23:48
Autor: leming.show
Bezdomność - konieczność czy wybór?
użytkownik Anatol napisał:

To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.


Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Ile bylo przejec komorniczych  mieszkan/domow na rok, za komuszka? Bo teraz te dane znamy 180 000 mieszkan/domow na rok.

Data: 2013-12-29 17:11:35
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik <leming.show@gmail.com> napisał w wiadomości news:552d0d47-5507-469d-a812-65543c124a6egooglegroups.com...
użytkownik Anatol napisał:

To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.


Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Ile bylo przejec komorniczych  mieszkan/

Nie przejęć, tylko eksmisji. Mój ojciec przejął ruderę po bezdzietnej ciotce i z własnej kieszeni dokładał za tych, którym się 'nie chciało' płacić za media. A z czego robić remont? Remont zrobiliśmy dopiero po tym, gdy wyeksmitowaliśmy melinę. W usranym peerelku to by się rozsypało, a winny byłby właściciel.
j

Data: 2013-12-29 18:31:54
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?
..... Mój ojciec przejął ruderę po bezdzietnej ciotce i z własnej kieszeni dokładał
Tszeba było nie pszejmować kamienicy, ograniczony kapitalisto,
jakbyś nie był ograniczony nie pszejmowałbyś, pewnie z naruszeniem prawa i pszed i po.



za tych, którym się 'nie chciało' płacić za media.
Jak mieli ppłacić pszy takim bezrobociu?


.. W usranym peerelku to by się rozsypało....
I nie było tylu katastrof budowlanyh.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-29 20:54:49
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:52c05c9b$0$2138$65785112news.neostrada.pl...
..... Mój ojciec przejął ruderę po bezdzietnej ciotce i z własnej kieszeni
dokładał
Tszeba było nie pszejmować kamienicy



Ojciec przejął w spadku w czasach PRL. I musiał do tego dokładać, bo usłyszał - "płacić nie będe, a prawa swoje znam".

, ograniczony kapitalisto,
jakbyś nie był ograniczony nie pszejmowałbyś, pewnie z naruszeniem prawa i
pszed i po.

...pierdu, pierdu...

j

Data: 2013-12-29 21:31:24
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?


..... Mój ojciec przejął ruderę po bezdzietnej ciotce i z własnej kieszeni
dokładał
Tszeba było nie pszejmować kamienicy



Ojciec przejął w spadku w czasach PRL. I musiał do tego dokładać, bo usłyszał - "płacić nie będe, a prawa swoje znam".
Tszeba było nie pszejmować, nie było takiego nakazu.


, ograniczony kapitalisto,
jakbyś nie był ograniczony nie pszejmowałbyś, pewnie z naruszeniem prawa i
pszed i po.

Tszeba było myśleć.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-30 18:23:26
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c086b1$0$2148$65785112news.neostrada.pl...


..... Mój ojciec przejął ruderę po bezdzietnej ciotce i z własnej kieszeni
dokładał
Tszeba było nie pszejmować kamienicy



Ojciec przejął w spadku w czasach PRL. I musiał do tego dokładać, bo usłyszał - "płacić nie będe, a prawa swoje znam".
Tszeba było nie pszejmować, nie było takiego nakazu.



Nie po to ktoś budował chałupe, żeby nie miała gospodarza. Ojciec przejął w spadku, ja meneli wyeksmitowałem (na bruk nie poszli - miasto dało lokal zastępczy).
j

Data: 2013-12-31 10:14:38
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Ojciec przejął w spadku w czasach PRL.
I musiał do tego dokładać, bo usłyszał - "płacić nie będe, a prawa swoje znam".
Tszeba było nie pszejmować, nie było takiego nakazu.

Nie po to ktoś budował chałupe, żeby nie miała gospodarza. Ojciec przejął w spadku, ja meneli wyeksmitowałem (na bruk nie poszli - miasto dało lokal zastępczy).

Tszeba było nie budować.
A wPRL to wcale nie było tak, że państwowe to bez gospodaża.
Państwo to też jest gospodażem, tylko twuj jajogłowy łeb nnie umie tego pojąć.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-31 17:05:57
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c28b0d$0$2358$65785112news.neostrada.pl...

Ojciec przejął w spadku w czasach PRL.
I musiał do tego dokładać, bo usłyszał - "płacić nie będe, a prawa swoje znam".
Tszeba było nie pszejmować, nie było takiego nakazu.

Nie po to ktoś budował chałupe, żeby nie miała gospodarza. Ojciec przejął w spadku, ja meneli wyeksmitowałem (na bruk nie poszli - miasto dało lokal zastępczy).

Tszeba było nie budować.

spóduj sobje szauas, alpo czerfony hlew  :-DDDD

A wPRL to wcale nie było tak, że państwowe to bez gospodaża.
Państwo to też jest gospodażem

Jeszcze mi tego brakowało, żeby czerwone bydło 'gospodarzyło' w mojej własności.
Ręce precz i do chlewa!
j

Data: 2013-12-30 05:34:30
Autor: stevep
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Dnia 29-12-2013 o 18:31:54 Stokrotka <ortografia.nowa@gazeta.pl>  napisał(a):

..... Mój ojciec przejął ruderę po bezdzietnej ciotce i z własnej  kieszeni dokładał
Tszeba było nie pszejmować kamienicy, ograniczony kapitalisto,
jakbyś nie był ograniczony nie pszejmowałbyś, pewnie z naruszeniem prawa  i pszed i po.



za tych, którym się 'nie chciało' płacić za media.
Jak mieli ppłacić pszy takim bezrobociu?


.. W usranym peerelku to by się rozsypało....
I nie było tylu katastrof budowlanyh.

Ale jak pieprzneło to tak jak w Rotundzie.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2013-12-30 12:08:13
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?
.. W usranym peerelku to by się rozsypało....
I nie było tylu katastrof budowlanyh.

Ale jak pieprzneło to tak jak w Rotundzie.
Ci pszypomne halę na Śląsku z gołębiami, w kapitalizmie, byle było taniej.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-29 21:06:14
Autor: Anatol
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości news:l9pikk$9ks$2node2.news.atman.pl...


To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.


Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Komuszki nie prowadzily oficjalnie takich statystyk (jak też nie rejestrowały chętnych do zasilku dla bezrobotnych) ale też i nie było możliwości eksmisji ludzi  tak jak teraz (meldunek by święty bez względu na wszystko)- np :

http://przemocdomowa.com.pl/eksmisja-z-mieszkania-agresywnego-meza-partnera-rodzicow-lub-dzieci-w-postepowaniu-cywilnym/
http://porady.legeo.pl/pytania/6271/jak-wyeksmitowac-meza-z-domu



Anatol

Data: 2013-12-30 20:13:36
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości
news:l9pvbo$n4b$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości
news:l9pikk$9ks$2node2.news.atman.pl...


To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.


Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Komuszki nie prowadzily oficjalnie takich statystyk (jak też nie rejestrowały
chętnych do zasilku dla bezrobotnych) ale też i nie było możliwości eksmisji
ludzi  tak jak teraz (meldunek by święty bez względu na wszystko)- np :


No właśnie q*wa... Co to wojsko jakieś?
Nie mogli tego nazwać np. kwaterunkiem?
j

Data: 2013-12-30 21:07:15
Autor: u2
Bezdomność - konieczność czy wybór?
W dniu 2013-12-29 21:06, Anatol pisze:
Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Komuszki nie prowadzily oficjalnie takich statystyk (jak też nie
rejestrowały chętnych do zasilku dla bezrobotnych) ale też i nie było
możliwości eksmisji ludzi  tak jak teraz (meldunek by święty bez względu
na wszystko)


czyli za komuny same plusy dodatnie zydoubecki czerwony tolku ...-;)

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Data: 2013-12-30 21:16:34
Autor: u2
Bezdomność - konieczność czy wybór?
W dniu 2013-12-30 21:07, u2 pisze:
W dniu 2013-12-29 21:06, Anatol pisze:
Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Komuszki nie prowadzily oficjalnie takich statystyk (jak też nie
rejestrowały chętnych do zasilku dla bezrobotnych) ale też i nie było
możliwości eksmisji ludzi  tak jak teraz (meldunek by święty bez względu
na wszystko)


czyli za komuny same plusy dodatnie zydoubecki czerwony tolku ...-;)


o obowiazku meldunkowym wlasnie leci film p.t. "Nie ma rozy bez ognia"

http://www.tvp.pl/program-telewizyjny

30 grudnia 2013, godz. 20:20
Janek i Wanda zajmują maleńki pokoik w starej willi i jest to jedyne mieszkanie w tym budynku - pozostałe pomieszczenia zostały zamienione na hałaśliwe biura...
Nie ma róży bez ognia
Reżyseria:
Stanisław Bareja
Scenariusz:
Stanisław Bareja,Jacek Fedorowicz
Wykonawcy:
Jacek Fedorowicz, Stanisława Celińska, Mieczysław Czechowicz, Stanisław Tym, Wiesław Gołas, Jan Kobuszewski, Bronisław Pawlik, Henryk Kluba, Wojciech Siemion, Jacek Fedorowicz

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Data: 2013-12-30 21:30:36
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:52c1d4a2$0$2145$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2013-12-30 21:07, u2 pisze:
W dniu 2013-12-29 21:06, Anatol pisze:
Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Komuszki nie prowadzily oficjalnie takich statystyk (jak też nie
rejestrowały chętnych do zasilku dla bezrobotnych) ale też i nie było
możliwości eksmisji ludzi  tak jak teraz (meldunek by święty bez względu
na wszystko)


czyli za komuny same plusy dodatnie zydoubecki czerwony tolku ...-;)


o obowiazku meldunkowym wlasnie leci film p.t. "Nie ma rozy bez ognia"


    no leci kumo... widziałyśta tyn autobuss? (hi hi!)
j

Data: 2013-12-30 21:39:44
Autor: u2
Bezdomność - konieczność czy wybór?
W dniu 2013-12-30 21:30, miś z okienka pisze:
o obowiazku meldunkowym wlasnie leci film p.t. "Nie ma rozy bez ognia"


    no leci kumo... widziałyśta tyn autobuss? (hi hi!)

niom, przed chwilom ...-;)

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Data: 2013-12-30 05:33:36
Autor: stevep
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Dnia 29-12-2013 o 15:23:48 <leming.show@gmail.com> napisał(a):

użytkownik Anatol napisał:

To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.


Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Ile bylo przejec komorniczych  mieszkan/domow na rok, za komuszka? Bo  teraz te dane znamy 180 000 mieszkan/domow na rok.
A był jakiś deficyt budsżetowy, inflacja za komuszka?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2013-12-30 18:42:44
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.w8v1mao550oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
Dnia 29-12-2013 o 15:23:48 <leming.show@gmail.com> napisał(a):

użytkownik Anatol napisał:

To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.


Jaka byla liczba bezdomnych za komuszka?

Ile bylo przejec komorniczych  mieszkan/domow na rok, za komuszka? Bo  teraz te dane znamy 180 000 mieszkan/domow na rok.
A był jakiś deficyt budsżetowy, inflacja za komuszka?

W państwie socjalistycznym inflacja z definicji nie istnieje. A do łatania budzetu służą państwowe drukarnie..
j

Data: 2013-12-31 10:16:29
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

A był jakiś deficyt budsżetowy, inflacja za komuszka?

W państwie socjalistycznym inflacja z definicji nie istnieje. A do łatania budzetu służą państwowe drukarnie..

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.
Za Gierka była komuna i nie było inflacji,
w byłej Jugosławi nie było komuny tylko kapitalizm, i była ogromna inflacja.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-31 10:57:32
Autor: Anatol
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c28b74$0$2372$65785112news.neostrada.pl...

A był jakiś deficyt budsżetowy, inflacja za komuszka?

W państwie socjalistycznym inflacja z definicji nie istnieje. A do łatania budzetu służą państwowe drukarnie..

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.
Za Gierka była komuna i nie było inflacji,

No tak - można zamrozić ceny urzędowe na towary i usługi które i tak są niedostepne po tej cenie (lub powyżej przydziału) i inflacji nie ma. Ale nawet takie ceny urzędowe rosły :

wódka czysta
1977 = 82 zł
1979 = 120 zł

zapałki
1977 = 0,35 zł
1978 = 0,80 zł

list zwykły
1977 = 1,50
1978 = 2,50

benzyna E94
1977 = 11 zł
1979 = 16 zł

Fiat 126p
1975 = 69 000 zł
1978 = 92 000 zł


w byłej Jugosławi nie było komuny tylko kapitalizm, i była ogromna inflacja.

A w Japoni jest kapitalizm i od dawna nie ma inflacji dlatego inflacja tez nie ma związku z kapitalizmem tylko z polityką danego rządu lub banku centralnego.


Anatol

Data: 2013-12-31 14:14:30
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?
A w Japoni jest kapitalizm i od dawna nie ma inflacji dlatego inflacja tez nie ma związku z kapitalizmem tylko z polityką danego rządu lub banku centralnego.

To prawda, ale twoje porównanie cen jest nie trafione,
bo zestawiasz z 79 i 78 rokiem, to co prawda Gierek, ale już kryzys w pełnym wydaniu: wtedy właśnie wprowadzono kartki na cukier.
W okresie 71- 77 nie było inflacji.
A wczesniej to nie wiem, nic nie pamiętam, albo mnie na świecie nie było.
Ale z tego co mnie w szkole uczono, to też nie było za dużej inflacji.
Po wojnie była wymiana pieniędzy - ona była zła.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-31 17:18:15
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c28b74$0$2372$65785112news.neostrada.pl...

A był jakiś deficyt budsżetowy, inflacja za komuszka?

W państwie socjalistycznym inflacja z definicji nie istnieje. A do łatania budzetu służą państwowe drukarnie..

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda było kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali na złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne środki płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np. enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.
j

Data: 2014-01-02 10:03:59
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda było kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali na złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne środki płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np. enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.


Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna, popatsz w TV, nas to odrobinę omija, nie ma takiego szału wycinanek z gazet, ale widać, że to nie jest tylko socjalistyczny sposub bycia.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2014-01-02 13:47:12
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c52b89$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda było kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali na złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne środki płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np. enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.


Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują pieniędzy.
j

Data: 2014-01-02 16:24:34
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują pieniędzy.

A czymże rużni się pozwolenie na to i siamto od talonu?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2014-01-02 16:32:12
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c584bb$0$2164$65785112news.neostrada.pl...
Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują pieniędzy.

A czymże rużni się pozwolenie na to i siamto od talonu?


Nie obchodzi mnie to.
j

Data: 2014-01-02 17:25:24
Autor: stevep
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Dnia 02-01-2014 o 13:47:12 miś z okienka <miszokienka@.pl> napisał(a):


Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości  news:52c52b89$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku  nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w  kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda było  kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali na  złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne środki  płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np.  enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.


Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują  pieniędzy.
j

A ten talon na kożuch za PRL-u ci odpowiada?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2014-01-02 17:46:38
Autor: Bogdan Idzikowski
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.w82ikmby50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
Dnia 02-01-2014 o 13:47:12 miś z okienka <miszokienka@.pl> napisał(a):


Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c52b89$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku  nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w  kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda było  kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali na złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne środki płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np. enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.


Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują pieniędzy.
j

A ten talon na kożuch za PRL-u ci odpowiada?

Wtedy, szczytem luksusu, osiągalnym nielicznym, był talon na malucha.

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Data: 2014-01-03 04:26:26
Autor: stevep
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Dnia 02-01-2014 o 17:46:38 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl>  napisał(a):


Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości  news:op.w82ikmby50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
Dnia 02-01-2014 o 13:47:12 miś z okienka <miszokienka@.pl> napisał(a):


Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości  news:52c52b89$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku   nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w   kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda  było  kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali  na złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne środki  płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np..  enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.


Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują  pieniędzy.
j

A ten talon na kożuch za PRL-u ci odpowiada?

Wtedy, szczytem luksusu, osiągalnym nielicznym, był talon na malucha.

ubawiony


Tak, ale i co pomniejszymi fantami nie gardzono i to było w realu, moja  znajoma z W-wy dostała taki talon z racji funkcji (też nienajwyższej)  swojego ojca i porosiła mnie o uczestnictwo w tym zakupie , co ja z  ciekawości zaakceptowałem. Tylko dzielnicy W-wy, w której był ten sklep  już niepamiętam. A tu na psp niektórzy mi nie wierzą i wcale im się nie  dziwię, przecież to w klasycznym wydaniu Bareja.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2014-01-02 19:59:27
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.w82ikmby50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
Dnia 02-01-2014 o 13:47:12 miś z okienka <miszokienka@.pl> napisał(a):


Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c52b89$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku  nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w  kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda było  kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali na  złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne środki  płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np.  enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.


Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują pieniędzy.
j

A ten talon na kożuch za PRL-u ci odpowiada?

Powinien mieć jeszcze dodatek - talonik na kwiatek do kożucha.
j

Data: 2014-01-03 04:33:29
Autor: stevep
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Dnia 02-01-2014 o 19:59:27 miś z okienka <miszokienka@.pl> napisał(a):


Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości  news:op.w82ikmby50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
Dnia 02-01-2014 o 13:47:12 miś z okienka <miszokienka@.pl> napisał(a):


Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości  news:52c52b89$0$2152$65785112news.neostrada.pl...

Inflacja nie ma związku z systemem komunistycznym.

Rzeczywiście nie ma związku - inflacja tyczy się waluty, w peerelku   nie było pieniędzy, tylko kwity i żetony o sile nabywczej znikomej w   kraju, żadnej poza granicami (żetony z czasem wycofali, bo szkoda  było  kruszcu - ludzie to przerabiali na medaliki, albo przetapiali  na  złom). 'Walutą' nazywano w peerelu dolary, marki, lub inne  środki  płatnicze wolnego świata. Do peerelowskich złotówek, lub np.   enerdowskich marek terminu 'waluta' nie używało się.


Żetony, talony, bony to codzienność kapitalistyczna

Nie mam nic przeciwko żetonom, talonom i bonom, jeśli nie zastępują  pieniędzy.
j

A ten talon na kożuch za PRL-u ci odpowiada?

Powinien mieć jeszcze dodatek - talonik na kwiatek do kożucha.
j

Zgadzam się i dlatego w czasach komuny górnik, a raczej tzw górnik  dostawał na swoje święto nie tylko stówę na połówę, ale i 6 zł na  zakąskę.  :D

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2013-12-29 06:37:14
Autor: leming.show
Bezdomność - konieczność czy wybór?
użytkownik Anatol napisał:

To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.

No i co sklonilo te 10 000 ludzi w ciagu ostatnich trzech lat do opuszczenia ciepelka i uprawiania wolnosc?  Bo o tyle wlasnie wzrosla liczba bezdomnych za Donka, o 50% !!!! Tj. z 20.000 na 30.000. Jest fajnie:) A pendolino popierdala po torach ze az milo.

Data: 2013-12-29 17:15:52
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik <leming.show@gmail.com> napisał w wiadomości news:a5011622-b56b-4e8d-8356-4b21536ba459googlegroups.com...
użytkownik Anatol napisał:

To jest wybor stylu zycia w zdecydowanej wiekszosci wypadkow.

No i co sklonilo te 10 000 ludzi w ciagu ostatnich trzech lat do opuszczenia ciepelka i uprawiania wolnosc?

Na ogół pijaństwo i niepłacenie czynszów.
W mniejszym procencie krzywda była niezawiniona - najczęściej przejęcie mieszkań zakładowych przez jakiegoś komucha. Za rządów SLD całe rodziny potrafili wywalać na bruk.
j

Data: 2013-12-29 18:33:30
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

No i co sklonilo te 10 000 ludzi w ciagu ostatnich trzech lat do opuszczenia
ciepelka i uprawiania wolnosc?

Na ogół pijaństwo i niepłacenie czynszów.

Ta............ sam sobie pszeczysz tymi ilościami.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-29 20:32:17
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?
pierdu pierdu...
--

Data: 2013-12-30 05:32:30
Autor: stevep
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Dnia 29-12-2013 o 18:33:30 Stokrotka <ortografia.nowa@gazeta.pl>  napisał(a):


No i co sklonilo te 10 000 ludzi w ciagu ostatnich trzech lat do  opuszczenia
ciepelka i uprawiania wolnosc?

Na ogół pijaństwo i niepłacenie czynszów.

Ta............ sam sobie pszeczysz tymi ilościami.


No rzeczywiście ta twoja ortografia, na twoim miejscu zarządałbym od  nauczyciela zwrotu pieniędzy.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2013-12-29 15:21:07
Autor: Wiesiaczek
Bezdomność - konieczność czy wybó r?
W dniu 29.12.2013 14:23, Anatol pisze:

Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości
news:l9p724$tin$2node2.news.atman.pl...
Nikt nie jest skazany na ulicę. Trzeba jednak przestać pić - mówi
producent
dokumentu o bezdomnych.
Absolwent wrocławskiej Akademii Teatralnej Paweł Aksamit postanowił,
Ĺźe przez
dwa tygodnie będzie żył na warszawskiej ulicy. Towarzyszy mu pięciu
operatorĂłw,
którzy czasami jawnie, a czasami z ukrycia filmują jego zmagania z
uliczną
rzeczywistością. Różnica między ekipą a Aksamitem jest taka, że po
zdjęciach oni
idą do domu, a on śpi na ulicy.
http://www.rp.pl/artykul/107684,1075362-Nigdy-nie-dam-grosza-zebrakowi.html


Czy bezdomność to konieczność czy wybór?

To jest wybór stylu życia w zdecydowanej większości wypadków. 90%
bezdomnych to mężczyźni a gdyby to był skutek wyłącznie obiektywnych
czynników zewnętrznych, to udział kobiet i męźczyzn wśrod bezdomnych
powinien być podobny.


Anatol

Spróbuj dać dupy za pieniądze a przekonamy się czy facet i kobita mają równe szanse w znalezieniu "opiekuna" i czy jednakowo mają problem ze znalezieniem kąta do spania.

Z Ciebie socjolog jak z koziej dupy trąba, ale rozmówcę masz na swoim poziomie więc dalej sobie kadźcie, ale czy lepiej byłoby na priv? :)

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2013-12-29 17:03:09
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:l9pb4j$1ui$1node2.news.atman.pl...
W dniu 29.12.2013 14:23, Anatol pisze:

Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości
news:l9p724$tin$2node2.news.atman.pl...
Nikt nie jest skazany na ulicę. Trzeba jednak przestać pić - mówi
producent
dokumentu o bezdomnych.
Absolwent wrocławskiej Akademii Teatralnej Paweł Aksamit postanowił,
Ĺźe przez
dwa tygodnie będzie żył na warszawskiej ulicy. Towarzyszy mu pięciu
operatorĂłw,
którzy czasami jawnie, a czasami z ukrycia filmują jego zmagania z
uliczną
rzeczywistością. Różnica między ekipą a Aksamitem jest taka, że po
zdjęciach oni
idą do domu, a on śpi na ulicy.
http://www.rp.pl/artykul/107684,1075362-Nigdy-nie-dam-grosza-zebrakowi.html


Czy bezdomność to konieczność czy wybór?

To jest wybór stylu życia w zdecydowanej większości wypadków. 90%
bezdomnych to mężczyźni a gdyby to był skutek wyłącznie obiektywnych
czynników zewnętrznych, to udział kobiet i męźczyzn wśrod bezdomnych
powinien być podobny.


Anatol

Spróbuj dać dupy za pieniądze


Jak kaĹźdy komuch sprowadzasz wszystko do dupy.

 a przekonamy się czy facet i kobita mają
równe szanse w znalezieniu "opiekuna" i czy jednakowo mają problem ze znalezieniem kąta do spania.


Główny problem leży w patologiach i alkoholu. Jeśli baba zaczyna pić, mąż leje ją po pysku, nawet sprowadza dziwki, ale na ulicę jej nie wyrzuci. Gdy chleje chłop, kobieta znajduje drugiego i wywalają tamtego na bruk. W takim starciu sądowym wygrywają na ogół kobiety (przynajmniej w Polsce).
Większość przypadków bezdomności to menele nieopłacający czynszów, albo nawet porządni męzczyźni wyeksmitowani przez kobiety - najczęściej dopiero po eksmisji dowiaduje się, że 'znalazła sobie innego'. Są też gangi polujące na samotnych mężczyzn w celu zagarniecia mieszkania. Najpierw podsuwają ździrę, potem proces o 'molestowanie' i frajer leci na aut.
j

Data: 2013-12-29 18:29:33
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Za komuny ten ludzi z twoim sposobem myślenia nazywano jajogłowymi, albo twardogłowymi.

--
(tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-29 20:22:52
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c05c0b$0$2173$65785112news.neostrada.pl...

Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Za komuny ten ludzi z twoim sposobem myślenia nazywano jajogłowymi, albo twardogłowymi.


Jest pewna różnica między jednymi a drugimi.
j

Data: 2013-12-29 21:29:38
Autor: Stokrotka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Za komuny ten ludzi z twoim sposobem myślenia nazywano jajogłowymi, albo twardogłowymi.


Jest pewna różnica między jednymi a drugimi.
A co wolisz? Uważasz się za twardogłowego, czy za jajogłowego?

--
(tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-12-30 18:02:02
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52c08647$0$2363$65785112news.neostrada.pl...

Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Za komuny ten ludzi z twoim sposobem myślenia nazywano jajogłowymi, albo twardogłowymi.


Jest pewna różnica między jednymi a drugimi.
A co wolisz?

Zgadnij
j


 UwaĹźasz się za twardogłowego, czy za jajogłowego?

-- (tekst bez: Ăł, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/


Data: 2013-12-29 23:02:10
Autor: Klin
Bezdomność - konieczność czy wybó r?
W dniu 2013-12-29 20:22, miś z okienka pisze:

UĹźytkownik "Stokrotka" pisze:

Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Za komuny ten ludzi z twoim sposobem myślenia nazywano jajogłowymi,
albo twardogłowymi.


Jest pewna różnica między jednymi a drugimi.
j

  Jajogłowi to ogĂłlnie inteligenciaki a twardogłowi niezdolni do zmiany
  raz powziętych opinii.

Data: 2013-12-30 20:12:22
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości
news:l9q6va$c99$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2013-12-29 20:22, miś z okienka pisze:

UĹźytkownik "Stokrotka" pisze:

Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Za komuny ten ludzi z twoim sposobem myślenia nazywano jajogłowymi,
albo twardogłowymi.


Jest pewna różnica między jednymi a drugimi.
j

 Jajogłowi to ogĂłlnie inteligenciaki


Ogólnie tak, szczególnie ci łysi :-))
j

 a twardogłowi niezdolni do zmiany
 raz powziętych opinii.

Data: 2013-12-29 21:16:23
Autor: boukun
Bezdomność - konieczność czy wybór?
Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości news:l9pikk$9ks$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:l9pb4j$1ui$1node2.news.atman.pl...
W dniu 29.12.2013 14:23, Anatol pisze:

Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości
news:l9p724$tin$2node2.news.atman.pl...
Nikt nie jest skazany na ulicę. Trzeba jednak przestać pić - mówi
producent
dokumentu o bezdomnych.
Absolwent wrocławskiej Akademii Teatralnej Paweł Aksamit postanowił,
Ĺźe przez
dwa tygodnie będzie żył na warszawskiej ulicy. Towarzyszy mu pięciu
operatorĂłw,
którzy czasami jawnie, a czasami z ukrycia filmują jego zmagania z
uliczną
rzeczywistością. Różnica między ekipą a Aksamitem jest taka, że po
zdjęciach oni
idą do domu, a on śpi na ulicy.
http://www.rp.pl/artykul/107684,1075362-Nigdy-nie-dam-grosza-zebrakowi.html


Czy bezdomność to konieczność czy wybór?

To jest wybór stylu życia w zdecydowanej większości wypadków. 90%
bezdomnych to mężczyźni a gdyby to był skutek wyłącznie obiektywnych
czynników zewnętrznych, to udział kobiet i męźczyzn wśrod bezdomnych
powinien być podobny.


Anatol

Spróbuj dać dupy za pieniądze


Jak kaĹźdy komuch sprowadzasz wszystko do dupy.

a przekonamy się czy facet i kobita mają
równe szanse w znalezieniu "opiekuna" i czy jednakowo mają problem ze znalezieniem kąta do spania.


Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Jak w Polsce nic nie ma, tylko alkohol? To jest ta cała patologia...

boukun

Data: 2013-12-30 18:11:41
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:l9q0q8$p63$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości news:l9pikk$9ks$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Wiesiaczek" <ciotkazielinska@vp.pl> napisał w wiadomości news:l9pb4j$1ui$1node2.news.atman.pl...
W dniu 29.12.2013 14:23, Anatol pisze:

Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości
news:l9p724$tin$2node2.news.atman.pl...
Nikt nie jest skazany na ulicę. Trzeba jednak przestać pić - mówi
producent
dokumentu o bezdomnych.
Absolwent wrocławskiej Akademii Teatralnej Paweł Aksamit postanowił,
Ĺźe przez
dwa tygodnie będzie żył na warszawskiej ulicy. Towarzyszy mu pięciu
operatorĂłw,
którzy czasami jawnie, a czasami z ukrycia filmują jego zmagania z
uliczną
rzeczywistością. Różnica między ekipą a Aksamitem jest taka, że po
zdjęciach oni
idą do domu, a on śpi na ulicy.
http://www.rp.pl/artykul/107684,1075362-Nigdy-nie-dam-grosza-zebrakowi.html


Czy bezdomność to konieczność czy wybór?

To jest wybór stylu życia w zdecydowanej większości wypadków. 90%
bezdomnych to mężczyźni a gdyby to był skutek wyłącznie obiektywnych
czynników zewnętrznych, to udział kobiet i męźczyzn wśrod bezdomnych
powinien być podobny.


Anatol

Spróbuj dać dupy za pieniądze


Jak kaĹźdy komuch sprowadzasz wszystko do dupy.

a przekonamy się czy facet i kobita mają
równe szanse w znalezieniu "opiekuna" i czy jednakowo mają problem ze znalezieniem kąta do spania.


Główny problem leży w patologiach i alkoholu.

Jak w Polsce nic nie ma, tylko alkohol? To jest ta cała patologia...


To zależy beukucie, gdzie chodzisz na zakupy. A... przy okazji zapytam: Byłeś dzisiaj z dziećmi na rowerze? Nie byłeś? To jutro jazda! Pokazać im okolice Świdnicy, żeby im garby przy kompach nie wyrosły (i żeby nie musiały na stare lata żebrać pod mopsiarnią jak tatuś).
j

Data: 2013-12-29 15:46:39
Autor: TOMASZEK
Bezdomność - konieczność czy wybór?
W dniu 2013-12-29 14:23, Anatol pisze:

To jest wybór stylu życia w zdecydowanej większości wypadków. 90%
bezdomnych to mężczyźni a gdyby to był skutek wyłącznie obiektywnych
czynników zewnętrznych, to udział kobiet i męźczyzn wśrod bezdomnych
powinien być podobny.

Tak moim zdaniem nie jest. Występuje jakaś sytuacja( najczęściej finansowa, ale niekoniecznie ) która przerasta człowieka i traci dom. Potem środowisko bezdomnych wciąga i człowiek nie ma już siły a przede wszystkim motywacji, żeby się z tego wyrwać. Nawet jeżeli ma jakieś obiektywne  możliwości zmiany, to ich nie widzi, albo nie ma siły psychicznej by z nich skorzystać. Oczywiście niektórym się udaje, ale to wyjątki. Pracowałem w tym środowisku i powyższy osąd opieram na tym co widziałem.

--
__Tomaszek__
omijam to: tvn*gazeta*facebook
BTC: 1A7QVC25jwqr1DaFf2UuppaKcaWHBX9QpY

Data: 2013-12-29 17:19:26
Autor: miś z okienka
Bezdomność - konieczność czy wybór?

Użytkownik "TOMASZEK" <tomaszek1983@fuck.onet.pl> napisał w wiadomości news:l9pckk$3dt$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2013-12-29 14:23, Anatol pisze:

To jest wybór stylu życia w zdecydowanej większości wypadków. 90%
bezdomnych to mężczyźni a gdyby to był skutek wyłącznie obiektywnych
czynników zewnętrznych, to udział kobiet i męźczyzn wśrod bezdomnych
powinien być podobny.

Tak moim zdaniem nie jest. Występuje jakaś sytuacja( najczęściej finansowa, ale niekoniecznie ) która przerasta człowieka i traci dom.

Z reguły tak jest, ale te 'jakieś sytuacje' mogą być bardzo różne. W większości przypadków są to sytuacje patologiczne (wóda), ale trzeba powiedzieć, że nie we wszystkich.
j


Potem środowisko bezdomnych wciąga i człowiek nie ma już siły a przede wszystkim motywacji, żeby się z tego wyrwać. Nawet jeżeli ma jakieś obiektywne możliwości zmiany, to ich nie widzi, albo nie ma siły psychicznej by z nich skorzystać. Oczywiście niektórym się udaje, ale to wyjątki. Pracowałem w tym środowisku i powyższy osąd opieram na tym co widziałem.

-- __Tomaszek__
omijam to: tvn*gazeta*facebook
BTC: 1A7QVC25jwqr1DaFf2UuppaKcaWHBX9QpY

Bezdomność - konieczność czy wybór?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona