Data: 2014-06-15 22:25:57 | |
Autor: Pszemol | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
Naprawiam dzisiaj koledze samochód, Chevrolet Malibu.
Problemy z klimatyzacją, konkretnie: nie włącza się wcale. Ucinając długą historię krótko, w procesie eliminacji otwieram panel z guzikami i pokrętłami aby sprawdzić co tam w środku dali... W środku mamy przykład "ciekawej" kontroli jakości :-))) Znajduję tam scalak SC541824CDW 16 nóżkowy krzywo do płytki przylutowany. Tak krzywo, że nóżki ledwie w pady trafiają. Piny numer 13, 14, 15 i 16 nie są wcale przylutowane, ledwie dotykają płytki drukowanej - poruszane skalpelem ruszają się bez żadnych oporów :-)) Piny 1, 2, 3, 4 nie dają się poruszyć skalpelem ale trzymają się dosłownie na włosku cyny... jeden większy wertep i nawet cały scalak mógł odpaść od płytki! Zobaczcie sami zjęcia: http://voila.pl/uploads/9r8qx3oaf2/ Wybaczcie jakość - w domu nie mam mikroskopu z aparatem, więc zdjęcia robiłem trzymając lupę filatelistyczną przed obiektywem aparatu foto :-) Ale widać dokładnie o co chodzi. Rozumiem, że Chevy tej płytki nie zrobił, rozumiem że nawet jej w fabryce Cheviego nie widzieli, bo dostali ją wewnątrz panelu sterowania robionego przez kooperanta ale kurcze czy tenże kooperant nie jest obligowany przez GM do lepszej kontroli jakości niż puszczenie do klienta płytki z krzywo przylutowanym scalakiem??? Aż cud, że to wytrzymało parę lat! Ludzie zwalają na ROHS, na wąsy cyny, nawet domyślają się jakichś celowych działań postarzania produktów przez precyzyjne wprogramowanie daty uszkodzenia a tymczasem mamy tu całkiem prozaiczny przykład zwykłego odwalania fuszerki po amerykańsku lub po chinsku... Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak beznadziejnie przylutowanych scalaków... |
|
Data: 2014-06-16 08:15:47 | |
Autor: Marcin N | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
W dniu 2014-06-16 05:25, Pszemol pisze:
Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak Ale naprawiłeś? Co było przyczyną? -- MN |
|
Data: 2014-06-16 09:17:39 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
In pl.misc.elektronika Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak No pewnie te nóżki. -- SELECT finger FROM hand WHERE id = 3; http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2014-06-16 12:26:15 | |
Autor: Pszemol | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
"Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote in message news:539e8b93$0$2239$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2014-06-16 05:25, Pszemol pisze: No wylutowałem scalaka, oczyściłem pady, wlutowałem go spowrotem, tym razem dobrze i dziś po robocie może wpadnę do kolegi przetestować panel czy teraz działa. On na razie jeździ z panelem kupionym ze szrotu i ten też ma problemy, tylko inne (klima nie działa na ustawieniu 1 i 2 wiatraka) Tragedia - ja się zniechęciłem do wyrobów GM. |
|
Data: 2014-06-16 09:17:24 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
In pl.misc.elektronika Pszemol <Pszemol@polbox.com> wrote:
Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak Nie ma, rozbierałem :) (ecu Denso) -- SELECT finger FROM hand WHERE id = 3; http://www.chmurka.net/ |
|
Data: 2014-06-16 09:20:22 | |
Autor: BartekK | |
Beznadziejna kontrola jakoĹci w GM/Chevrol ecie i u jego kooperantow | |
W dniu 2014-06-16 05:25, Pszemol pisze:
Mam nadziejÄ, Ĺźe w Waszych samochodach nie ma aĹź takNo nie, to Ĺadnie jeszcze wykonane... jakby ci wpadĹa w rÄce jakaĹ elektronika z Seata - to byĹ siÄ zdziwiĹ ;) Tam jest tak mÄ drze zrobione, Ĺźe pĹytki drukowane dwu/wielostronne nie majÄ niczym chronionych metalizowanych przelotek. WilgoÄ z powietrza i ze zmian temperatury + staĹe znajdowanie siÄ pod napiÄciem = po paru latach nagle coĹ nie dziaĹa. Wszystko pozornie sprawne, a jak miernikiem zaczynasz macaÄ pcb - przelotki majÄ 100ohm - 10kohm i lekki biaĹawy nalot wokóŠna 1-2mm, jak po zalaniu. Po prostu metal odparowaĹ z przelotek. JeĹli masz wolne dwa miliony roboczogodzin, szczÄĹcie Ĺźe pcb jest tylko 2stronne, to siedzisz i robisz rÄcznie przelotki z drucikĂłw - a i tak siÄ okaĹźe Ĺźe jest jeszcze jakaĹ przelotka ktĂłra jest ukryta z obu stron pod elementami... -- | BartĹomiej KuĹşniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2014-06-16 09:48:27 | |
Autor: J.F. | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w
Zobaczcie sami zjęcia: http://voila.pl/uploads/9r8qx3oaf2/ Rozumiem, że Chevy tej płytki nie zrobił, rozumiem że nawet GM sie nie chce kontrolowac kooperanta, to czemu kooperant ma sie sam kontrolowac ? :-) A to pewnie kooperant kooperanta kooperanta .. Aż cud, że to wytrzymało parę lat! Czyli plytka byla dobrze zrobiona ! :-) Ludzie zwalają na ROHS, na wąsy cyny, nawet domyślają się po meksykansku ? Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak na pewno sa :-) J. |
|
Data: 2014-06-16 21:37:51 | |
Autor: Ajgul | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:lnlo44$ps6$1dont-email.me... Naprawiam dzisiaj koledze samochód, Chevrolet Malibu.> Mam nadzieję, że w Waszych samochodach nie ma aż tak żona ma laceciaka i też, raz się włącza, raz nie... podejrzewam że pewnie ta sama historia. Aygul |
|
Data: 2014-06-16 17:05:13 | |
Autor: Pszemol | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
"Ajgul" <pronto3@kalmuk.uz> wrote in message news:lnnh4r$p8v$1speranza.aioe.org...
No właśnie tak jest u niego na tym panelu ze szrotu... Na ustawieniu 1, 2 dmuchawy czasem działa czasem nie - trzeba pokrętło dopychać... Oprócz mocno-prądowych styków do rezystora dmuchawy jest na tym samym pokrętle styk małej mocy, takie dwa miedziane wąsy zamykające obwód kompresora pod warunkiem że pokrętło dmuchawy jest w innym położeniu niż "0", czyli jak włączona dmuchawa to zezwala na klimę, jak włączysz klimę a dmuchawa na "0" to wyłącza kompresor - i te dwa miedziane wąsy muszą w tym panelu ze szrotu nie kontaktować lub grafit na płytce po którym te wąsy miedziane jeżdzą się już starł i nie kontaktuje. W tym panelu oryginalnym co naprawiałem po prostu nie działał i kropka - no ale 4 z 16 pinów odczepione to rzadko który scalak wytrzyma takie traktowanie ;-) |
|
Data: 2014-06-16 23:05:35 | |
Autor: depros | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
W dniu 2014-06-16 21:37, Ajgul pisze:
Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się podniecać;/ |
|
Data: 2014-06-16 23:18:01 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się podniecać;/ Człowieku, co ty znowu pier... Nie ma znaczenia gdzie jest robione. Chodzi o kontrole jakosci, nadzor !!! |
|
Data: 2014-06-17 00:08:36 | |
Autor: Ajgul | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <czewi@nima.pl> napisał w wiadomości news:lnnmtu$jnp$1node1.news.atman.pl... Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się podniecać;/ W Korei jest ten nadzór pewnie lepszy niż w Chinach... Nadzór również kosztuje... Kontrola jakości i braki też... A. |
|
Data: 2014-06-19 11:29:09 | |
Autor: depros | |
Beznadziejna kontrola jakości w GM/Chevrolecie i u jego kooperantow | |
W dniu 2014-06-16 23:18, Czesław Wiśniak pisze:
Wszystko co nas otacza jest na tanim z Chin albo Korei. Co się Czesiek ty się uspokój. Jak produkcja w Chinach to przecież dobry biały inżynier z doświadczeniem musi kosztować, dużo kosztować. Tnie się koszty. |