Ścieżka rowerowa dość ruchliwa bo miejscówka atrakcyjna.

Jedzie sobie takie coś, nie wiem w jakim wieku to było bo widziałem tylko plecy mijając.

jechało to sobie na góralu wyjętym niedawno z salonu, powolutku. To jeszcze nic dziwnego. Nie wszyscy jeżdżą śmieszkami od punktu a do b.
Gość jechał wyjątkowo powoli bo, dostosowywał swoją prędkość do... króciutkich nóżek biegnącego obok malutkiego Yorka. Piesek oczywiście na smyczy przez całą szerokość ścieżki.

Brawo Jasiu. Kandydat do nagrody Darwina?


Poniżej coś nie dla delikatesów:




































Na przeciw eleganckiej kobiety idącej w zwiewnej sukience, pijak. Spogląda to na nią z pożądaniem, to ze zdziwieniem na Yorka, którego ona prowadzi. Wreszcie chwiejąc się wskazuje na psa i mówi:
Pszeeee, pszeeeee pani...
Słucham - odpowiada ona
Cipa pani wypadła!

pozdr.
szewc

Popularne są też akcje gdzie właściciel stoi na chodniku, piesek na pasie zieleni a 2 m. smyczy na ścieżce.
Nie liczę, że taka osoba weźmie sobie do serca, że komuś przeszkadza więc zwykle zamiast moralizować wolę ostentacyjnie zahamować i wywołać myśl, że może taki spacer jest niebezpieczny dla pieska ;).

pozdr.
w.

Dnia 12-08-2010 o 18:26:25 szewc <szewc@szewc.pl> napisał(a):

Gość jechał wyjątkowo powoli bo, dostosowywał swoją prędkość do...  króciutkich nóżek biegnącego obok malutkiego Yorka. Piesek oczywiście na  smyczy przez całą szerokość ścieżki.

Kiedyś się kotki na piaście kręciły, teraz wkręcają się Yorki..

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Kiedyś się kotki na piaście kręciły, teraz wkręcają się Yorki..

Niestety od czasu kiedy kupiłem dla dzieci yorka raczej wolę się zatrzymać niż zrobić podobnemu zwierzątku kuku.
Co by nie sądzić po ich nieco infantylnym wyglądzie to mega symapatyczne tylko dosć beztroskie pieski, dlaczegao mają odpowiadać za głupotę właściciela?

ale wiejskich zmutowanych przez niekontrolowane rozmanażanie burków atakujących metodą kamikadze tylko dlatego, że koło ci się w rowerze kręci nadal nie lubię.
tylko że to raczej nie jest wina zwierzęcia ale właściciela, że do tego dopuścił.

W dniu 2010-08-13 00:20, mariuszmo pisze:

ale wiejskich zmutowanych przez niekontrolowane rozmanażanie burków

Nie lubię, kiedy ktoś koniecznie musi mieć rasowego psa, podczas gdy w schroniskach gniją tysiące kundli :/

--
bans

Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:i42ngj$1m1$2mx1.internetia.pl...

W dniu 2010-08-13 00:20, mariuszmo pisze:

ale wiejskich zmutowanych przez niekontrolowane rozmanażanie burków

Nie lubię, kiedy ktoś koniecznie musi mieć rasowego psa, podczas gdy w schroniskach gniją tysiące kundli :/

-- bans

kupując rasowego psa mogę z dużą pewnoscią założyć jaki będzie miał charakter, czy będzie agresywny do innych osób itp.
kupujac psa dla dzieci to ma znaczenie

biorąc coś ze schroniska tak naprawdę biorę udział loterii i nie wiem co z tego wyrośnie.
Taki mieszanec np może podbiec i upierdzielić w nogę stojącą na poboczu osobę bez szczekania i jakiegokolwiek powodu (przetestowane w praktyce) lub obszczekiwać wszystko co jedzie łącznie z samochodami.

Np. drogą, którą jeździłem był  kundel, który miał następującą schizę -wypadał w ostatniej chwili z bramy jakiegoś gospodarstwa wprost pod koła jadących samochodów i rowerów, ekstremalnie szybko wirował wokół własnej osi i szczekał(długo nie pożył jak się można domyślać). A jak by się ktoś rozwalił przez to, to ciekawe czy wlaściciel by tak chętnie odpowiadał za straty? Z mojej praktyki wiem, że nie.

Dziękuję, wolę zapłacić i kupić coś pewnego.

 To, że psy są w schroniskach winni są właciciele takich burków, że dopuszczają do niekontrolawanego rozmnażania, dlaczego mam naprawiać błędy po kimś?

Ale na koniec to NTG, no może poza tym, że jestem pewien, że mój pies nie zagryzie rowerzysty :) moze tylko wykopie pare kwaitków i zrobi parę dziur w ogródku

In article <4c64ee86$0$20992$65785112@news.neostrada.pl>,
 "mariuszmo" <test@spam.pl> wrote:

Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:i42ngj$1m1$2mx1.internetia.pl...
>W dniu 2010-08-13 00:20, mariuszmo pisze:
>
>> ale wiejskich zmutowanych przez niekontrolowane rozmanażanie burków
>
> Nie lubię, kiedy ktoś koniecznie musi mieć rasowego psa, podczas gdy w > schroniskach gniją tysiące kundli :/
>
> -- > bans


kupując rasowego psa mogę z dużą pewnoscią założyć jaki będzie miał charakter, czy będzie agresywny do innych osób itp.
kupujac psa dla dzieci to ma znaczenie

E, to trac jakims psim rasismem.
Przeciez psy to nie klony.

TA

mariuszmo pisze:

Ale na koniec to NTG, no może poza tym, że jestem pewien, że mój pies nie zagryzie rowerzysty :)

Jesli toi york yo może nie....

--
pozdrawiam
michał

MichałG pisze:

mariuszmo pisze:

Ale na koniec to NTG, no może poza tym, że jestem pewien, że mój pies nie zagryzie rowerzysty :)

Jesli toi york yo może nie....

coś mi paluchy pogrubiały.. ;) sorki..

pozdrawiam
Michał

biorąc coś ze schroniska tak naprawdę biorę udział loterii i nie wiem co z tego wyrośnie.

Zalezy czy ma skrzywiona psychike, mlodego mieszanca odchowasz jak chcesz. Od wlasciciela zalezy jaki bedzie pies, to 90% sukcesu, jak z dziecmi zreszta.

Taki mieszanec np może podbiec i upierdzielić w nogę stojącą na poboczu osobę bez szczekania i jakiegokolwiek powodu (przetestowane w praktyce) lub obszczekiwać wszystko co jedzie łącznie z samochodami.

Jak jego zycie sprowadza sie do miski i budy to faktycznie tak zrobi. Jeden plus mieszancow to to ze dlugo zyja i nie choruja tak czesto, dlaczego to chyba wszyscy wiedzia.

W dniu 2010-08-13 08:05, bans pisze:

Nie lubię, kiedy ktoś koniecznie musi mieć rasowego psa, podczas gdy w
schroniskach gniją tysiące kundli :/

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
No ale to nie Twoja sprawa. Co komu do domu, kie chałupa nie jego!

SR
--
http://qck.pl/Rc
Ze wszystkich uprzedzeń naprawdę niebezpiecznym jest
tylko jedno - UPRZEDZENIE WOBEC UPRZEDZEŃ.
********Caeterum lewactwo delendum esse censeo.********

mariuszmo napisał:

ale wiejskich zmutowanych przez niekontrolowane rozmanażanie burków atakujących metodą kamikadze tylko dlatego, że koło ci się w rowerze kręci nadal nie lubię.

Nie obrazaj burkow. Zmutowane to sa raczej rasowce. Jan Cytawa

On 8/13/10 9:18 AM, Jan Cytawa wrote:

mariuszmo napisał:

ale wiejskich zmutowanych przez niekontrolowane rozmanażanie burków
atakujących metodą kamikadze tylko dlatego, że koło ci się w rowerze kręci
nadal nie lubię.

Nie obrazaj burkow. Zmutowane to sa raczej rasowce.

Jak widac na przykladzie biednych owczarkow niemieckich z absurdalnie obnizonym zadem :-(

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

mariuszmo bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

Niestety od czasu kiedy kupiłem dla dzieci yorka

Labradory i golden retrivery się skończyły w sklepie, czy jak?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Kupiłem gaz na wiejskie kundle ale widzę, że w mieście też może się przydać:)