Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Bezpieczeństwo samochodów SUV

Bezpieczeństwo samochodów SUV

Data: 2010-09-29 12:09:32
Autor: Pawel
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak: -w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też. -dziury mniej bolą, -światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej
Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

Data: 2010-09-29 06:20:32
Autor: tadek
Bezpieczeństwo samochodów SUV
On 29 Wrz, 12:09, "Pawel" <l.kraw...@op.pl> wrote:
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak:
-w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.
-dziury mniej bolą,
-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej
Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

przy podobnych kryteiach kupiłem Forestera.
1/ Mniejsza "krowa" niż Jeep ew. Volvo XC90
2/ Na miejskie dziury i krawężniki w zupełności wystarczy w lekkim
terenie teź
3/ Siedzi się nieco wyżej niż w osobowym
4/ Ma ksenony które lepiej świecą niż tradycyjne żarówki
5/Zimą mogłem zaparkować w miejscach w które osobowe nawet nie
próbowały wjechać i wyjechać z domu / przeszło 100 metrów do asfaltu/
6/ WADA- stosunkowo dużo pali  ale ja mało jeżdżę to przeżywam

Data: 2010-09-29 11:16:06
Autor: kamil
Bezpieczeństwo samochodów SUV
"Pawel" <l.krawiec@op.pl> wrote in message news:i7v3an$rpl$1news.onet.pl...
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak:
-w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.
-dziury mniej bolą,
-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej
Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Zalezy, w co przylozysz. Jesli w odksztalcalna stala przeszkode z predkoscia 64km/h i pod odpowiednim katem, okaze sie ze Panda moze byc bezpieczniejsza. Jesli tym 2-tonowym jeepem wjedziesz w Pande, nie bedzie z niej czego zbierac.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-09-29 13:15:30
Autor: Marcin N
Bezpieczeństwo samochodów SUV

Użytkownik "Pawel" <l.krawiec@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i7v3an$rpl$1@news.onet.pl...
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak:
-w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.
-dziury mniej bolą,
-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej
Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

Ogólnie to źle rozumujesz.
Po to są ograniczenia prędkości, żeby w mieście nie było poważnych wypadków. Statystyki to potwierdzają: w miastach głównie dochodzi do stłuczek.

SUV na miasto? Potem inni przeklinają, gdy taki SUV zabiera półtora lub dwa miejsca parkingowe. Zużycie paliwa - bezsensownie wysokie. Dodatkowe koszty - także.

Pomysł marny... chyba, że w rozporku nie-ten-teges. ;)

Data: 2010-09-29 11:30:21
Autor: masti
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Dnia pięknego Wed, 29 Sep 2010 13:15:30 +0200 osobnik zwany Marcin N
wystukał:

SUV na miasto? Potem inni przeklinają, gdy taki SUV zabiera półtora lub
dwa miejsca parkingowe.

nie każdy SUV to Hummer1. reszta spokojnie mieści się na standardowym miejscu parkingowym.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-09-29 13:26:54
Autor: Pawel
Bezpieczeństwo samochodów SUV

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:i7v73v$89r$1news.onet.pl...

Użytkownik "Pawel" <l.krawiec@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i7v3an$rpl$1@news.onet.pl...
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak:
-w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.
-dziury mniej bolą,
-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej
Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

Ogólnie to źle rozumujesz.
Po to są ograniczenia prędkości, żeby w mieście nie było poważnych wypadków. Statystyki to potwierdzają: w miastach głównie dochodzi do stłuczek.

SUV na miasto? Potem inni przeklinają, gdy taki SUV zabiera półtora lub dwa miejsca parkingowe. Zużycie paliwa - bezsensownie wysokie. Dodatkowe koszty - także.

Pomysł marny... chyba, że w rozporku nie-ten-teges. ;)

Hehe:) Może napisze dlaczego rozważam. Jestem przed zakupem samochodu nazwijmy to rodzinnego. Musi spełniać kilka cech:
-stosunkowo duży + spory bagażnik + miejsce na dachu na rowery. W grę wchodzi praktycznie tylko kombi. Ale kombi są długie. Nie wygodnie parkować, nie widać przy wyjeżdzaniu tyłem itd. Rozważam tylko pod kątem użytkowym. Taki suv (nie cierpie tej nazwy - kojarzy mi sie zbyt wypaśnie) jest jedyną alternatywą dla kombi.Dużo miejsca i dla pasażerów i na bagaż jak na wakacje gdzieś pojade. Na dach rowery wejdą. Fakt - pali dużo. Ale rozważałem ponieważ doszukiwałem się ew zalet w bezpieczeństwie.

Data: 2010-09-29 14:02:04
Autor: Pan Piskorz
Bezpieczeństwo samochodów SUV
W dniu 2010-09-29 13:26, Pawel pisze:
-stosunkowo duży + spory bagażnik + miejsce na dachu na rowery

Mój test:
- duży, ale dotyczy to kabiny,
- bagażnik jest mały,
- miejsca na rowery na dachu jest, ale by wmontować tam rower, wożę w bagażniku taboret, serio.

Rodzinne to jest raczej jakie kombi, nie suv. Ew. konstrukcja typu XC70 czy outback.
P.

Data: 2010-09-29 15:03:29
Autor: PaPi
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Hehe:) Może napisze dlaczego rozważam. Jestem przed zakupem samochodu nazwijmy to rodzinnego. Musi spełniać kilka cech:
-stosunkowo duży + spory bagażnik + miejsce na dachu na rowery.

To nijak nie nadaje sie porownywalny wielkosciowo (w wymiarach zewnetrznych) SUV.
Kazdy SUV ma mniej miejsca w srodku nie porownywalny do niego kombi - chocby przez wyzsze zawieszenie i naped na 4 kola.
Przez to ze jest wyzszy zaladunek rowerow na dach zaczyna byc ekwilibrystyka.

Data: 2010-09-29 15:30:43
Autor: Pawel
Bezpieczeństwo samochodów SUV
To nijak nie nadaje sie porownywalny wielkosciowo (w wymiarach zewnetrznych) SUV.
Kazdy SUV ma mniej miejsca w srodku nie porownywalny do niego kombi - chocby przez wyzsze zawieszenie i naped na 4 kola.
Przez to ze jest wyzszy zaladunek rowerow na dach zaczyna byc ekwilibrystyka.

A co z ochroną przed światłami innych samochodów? Czy wyzsza pozycja chroni przed tym?

Data: 2010-09-30 00:15:03
Autor: Tomasz Pyra
Bezpieczeństwo samochodów SUV
W dniu 2010-09-29 15:30, Pawel pisze:
To nijak nie nadaje sie porownywalny wielkosciowo (w wymiarach
zewnetrznych) SUV.
Kazdy SUV ma mniej miejsca w srodku nie porownywalny do niego kombi -
chocby przez wyzsze zawieszenie i naped na 4 kola.
Przez to ze jest wyzszy zaladunek rowerow na dach zaczyna byc
ekwilibrystyka.

A co z ochroną przed światłami innych samochodów? Czy wyzsza pozycja chroni przed tym?

Trochę chroni, ale szału nie ma.
Siedzisz tylko minimalnie wyżej niż w osobówce.
Jednak do pozycji kierowcy TIRa to jeszcze będzie daleko.

Data: 2010-09-29 16:30:20
Autor: AL
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Pawel pisze:
Musi spełniać kilka cech:
-stosunkowo duży + spory bagażnik + miejsce na dachu na rowery.

zapomnij.
suvy sa wysokie - bedziesz potrzebowal stolka by zdjac taki rower + wszystkie galezie twoje.
jezeli czasami zona bedzie chciala zdjac - to jeszcze wiekszy problem
chyba, ze macie po 2m wzrostu :)

jak juz rozwazasz suva i przewoz rowerow - to tylko na platformie na haku

Adam (AL)
TG

Data: 2010-09-30 00:48:52
Autor: Wreith
Bezpieczeństwo samochodów SUV
W dniu 2010-09-29 13:26, Pawel pisze:


Hehe:) Może napisze dlaczego rozważam. Jestem przed zakupem samochodu nazwijmy to rodzinnego. Musi spełniać kilka cech:
-stosunkowo duży + spory bagażnik + miejsce na dachu na rowery.
W grę wchodzi praktycznie tylko kombi. Ale kombi są długie. Nie wygodnie parkować, nie widać przy wyjeżdzaniu tyłem itd. Rozważam tylko pod kątem użytkowym.
  Taki suv (nie cierpie tej nazwy - kojarzy mi sie zbyt wypaśnie) jest jedyną alternatywą dla kombi.Dużo miejsca i dla pasażerów i na bagaż jak na wakacje gdzieś pojade. Na dach rowery wejdą. Fakt - pali dużo. Ale rozważałem ponieważ doszukiwałem się ew zalet w bezpieczeństwie.


  To ja jako rodzinną alternatywę dla SUV-a zaproponuję Ci MPV, np.Zafira 2,Scenic czy inne takie.
  Jeśli napęd 4x4 nie jest koniecznością to masz rodzinne auto o sensownych wymiarach zewnętrznych (często dodatkowo z systemem PDC) i gigantycznej pakowności,a krótsze od większych kombiaków.Prześwit, o ile nie chcesz wjeżdżać na naprawdę wysokie krawężniki-wystarczający.Bezpieczeństwo-praktyczne każdy rodzinny van ma 5 gwiazdek NCAP.Pozycja za kierownicą-wyżej niż w zwykłej osobówce.Koszta zakupu i eksploatacji-sporo niższe.
  Wreith

Data: 2010-09-29 13:31:08
Autor: Pawel
Bezpieczeństwo samochodów SUV

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:i7v73v$89r$1news.onet.pl...

Ogólnie to źle rozumujesz.
Po to są ograniczenia prędkości, żeby w mieście nie było poważnych wypadków. Statystyki to potwierdzają: w miastach głównie dochodzi do stłuczek.
No tak, ale do tanga trzeba dwojga:) Ja muszę przestrzegać przepisów i inni. Chodziło mi o zabezpieczenie się przed innymi a nie przed samym sobą.

Data: 2010-09-29 16:33:28
Autor: Brzezi
Bezpieczeństwo samochodów SUV
śro, 29 wrz 2010 o 13:15 GMT, Marcin N napisał(a):

SUV na miasto? Potem inni przeklinają, gdy taki SUV zabiera półtora lub dwa miejsca parkingowe. Zużycie paliwa - bezsensownie wysokie. Dodatkowe koszty - także.

Ale to nie zrzucaj tego na SUVy, ja mam osobowy samochod a dokladnie Coupe,
tylko 4 osobowy, a ma wieksze wymiary od wiekszosci SUVow, miejsca
parkingowe wysycam na 100%, bo zazwyczaj miejsca maja 5m, a moj samochod ma
dlugosc 5.1m, szerokosc tez jest ok 10-15cm szerszy niz wiekszosc
samochodow..

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-09-29 13:31:48
Autor: elmer radi radisson
Bezpieczeństwo samochodów SUV
On 2010-09-29 12:09, Pawel wrote:

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak:
-w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.
-dziury mniej bolą,
-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej
Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

Ani oslepiajace swiatla, ani jakas szczegolnie sliska nawierzchnia, ani
temat dziur jakos specjalnie nie pasuje do miasta. Tzn. wszystkiego
tego raczej wypada spodziewac sie za nim. Ergo, pomysl raczej wyjatkowo
bezsensowny.


--

memento lorem ipsum

Data: 2010-09-29 13:46:56
Autor: Pawel
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Ani oslepiajace swiatla, ani jakas szczegolnie sliska nawierzchnia, ani
temat dziur jakos specjalnie nie pasuje do miasta. Tzn. wszystkiego
tego raczej wypada spodziewac sie za nim.
Podaj miasto - przeprowadzam się tam:) Poważnie to ja to widzę odwrotnie. Poza miastem jężdzę głónie drogami przelotowymi wielopasmowymi. Świetła nie rażą, dziur też w miarę mało. Nie często zajeżdzam do mieścin między duzymi miastami. Natomiast po mieście w drodze do pracy, która pokonuję 2 razy dziennie jest gorzej. Niby połowa drogami dobrej jakości, dwa pasy w każdą stronę, bez dziur większych, ale druga połowa to dziury, po jednym pasie w każdą stronę, więc razi światłami itp. Czyli poza miastem jeżdzę po trasie, a w mieście również po obrzezach:)

Data: 2010-09-29 12:49:35
Autor: kamil
Bezpieczeństwo samochodów SUV


"Pawel" <l.krawiec@op.pl> wrote in message news:i7v91e$eat$1news.onet.pl...
Ani oslepiajace swiatla, ani jakas szczegolnie sliska nawierzchnia, ani
temat dziur jakos specjalnie nie pasuje do miasta. Tzn. wszystkiego
tego raczej wypada spodziewac sie za nim.
Podaj miasto - przeprowadzam się tam:)
Poważnie to ja to widzę odwrotnie. Poza miastem jężdzę głónie drogami przelotowymi wielopasmowymi. Świetła nie rażą, dziur też w miarę mało. Nie często zajeżdzam do mieścin między duzymi miastami. Natomiast po mieście w drodze do pracy, która pokonuję 2 razy dziennie jest gorzej. Niby połowa drogami dobrej jakości, dwa pasy w każdą stronę, bez dziur większych, ale druga połowa to dziury, po jednym pasie w każdą stronę, więc razi światłami itp. Czyli poza miastem jeżdzę po trasie, a w mieście również po obrzezach:)

Mam wrazenie ze strasznie chcesz miec tego Jeepa, ale szukasz poparcia dla wlasnej decyzji. Internet to kiepskie miejsce, kazdy doradzi co innego na podstawie wlasnych przemyslen.

Kup to, co ci sie podoba, bedziesz przynajmniej wsiadac do samochodu bez grymasu co rano.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-09-29 16:30:58
Autor: elmer radi radisson
Bezpieczeństwo samochodów SUV
On 2010-09-29 13:46, Pawel wrote:

Podaj miasto - przeprowadzam się tam:)
Poważnie to ja to widzę odwrotnie. Poza miastem jężdzę głónie drogami przelotowymi wielopasmowymi. Świetła nie rażą, dziur też w miarę mało. Nie często zajeżdzam do mieścin między duzymi miastami. Natomiast po mieście w drodze do pracy, która pokonuję 2 razy dziennie jest gorzej. Niby połowa drogami dobrej jakości, dwa pasy w każdą stronę, bez dziur większych, ale druga połowa to dziury, po jednym pasie w każdą stronę, więc razi światłami itp. Czyli poza miastem jeżdzę po trasie, a w mieście również po obrzezach:)

Que? co niby ma w miescie oslepiac, jak jezdzi sie na dystansach przecznic, nie obserwujesz pojazdow z daleka w ciemnosci,
wiekszosc/calosc ulic jest oswietlona latarniami ani nikt nie jezdzi
na dlugich swiatlach?

Tak samo w miescie ulice sa najszybciej odsniezane badz posypywane
sola. Tak samo w miescie z reguly najszybciej zareaguje sie na dziure
w jezdni. W miescie jezdzi sie wolniej.

Nie znajduje NIC na potwierdzenie tego co probujesz sobie zaczarowac :)


--

memento lorem ipsum

Data: 2010-09-29 14:51:03
Autor: KJ Siła Słów
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Pawel pisze:
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak: -w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.

zależy od napędu, nie wszystkie suvy mają stałe AWD, a RWD na śniegu to trza umieć jeździć.

-dziury mniej bolą,

Zależy od zawiasu, ale wysoka buda to zawsze będzie bardziej podatna na bujanie się, , a dziury to nie bolą jak sie ma hydro :-)


-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej
To akurat tak.

Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Z definicji wcale  nie mają więcej gwiazdek, a niektóre wręcz fatalnie wychodzą w testach NCAP.

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

A okulary dla kierowców z poprawą kontrastu i takimi innymi powłokami nie będa lepsze ?

Mi też to zjawisko przeszkadza, ale ja już mam korekcyjne i drugiej pary nie założę.

Koniecznie się przejedź z pół godziny po mieście suvem jaki chcesz kupić, duża szansa że jednak weźmiesz kombi.
:-)

KJ

Data: 2010-09-29 14:58:49
Autor: MadMan
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:51:03 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

A okulary dla kierowców z poprawą kontrastu i takimi innymi powłokami nie będa lepsze ?

Przy mokrej drodze polecam z filtrem polaryzacyjnym. Sam noszę
korekcyjne, ale jako że wada niewielka - to jeśli po deszczu zacznie
mocno świecić słońce a akurat mam z filtrem polaryzacyjnym pod ręką to
zakładam. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-29 13:02:37
Autor: Sergiusz Rozanski
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Dnia 29.09.2010 MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał/a:
Dnia Wed, 29 Sep 2010 14:51:03 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):

Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

A okulary dla kierowców z poprawą kontrastu i takimi innymi powłokami nie będa lepsze ?

Przy mokrej drodze polecam z filtrem polaryzacyjnym. Sam noszę
korekcyjne, ale jako że wada niewielka - to jeśli po deszczu zacznie
mocno świecić słońce a akurat mam z filtrem polaryzacyjnym pod ręką to
zakładam.

Szczególnie dobrze filtrują wyświetlacze lcd :)

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

Data: 2010-09-29 15:17:25
Autor: MadMan
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Dnia 29 Sep 2010 13:02:37 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

Przy mokrej drodze polecam z filtrem polaryzacyjnym. Sam noszę
korekcyjne, ale jako że wada niewielka - to jeśli po deszczu zacznie
mocno świecić słońce a akurat mam z filtrem polaryzacyjnym pod ręką to
zakładam.

Szczególnie dobrze filtrują wyświetlacze lcd :)

Tak, ale zwykle w 1 płaszczyźnie :P
Z telefonu mogę normalnie korzystać. Z poprzedniego - tylko w układzie
pionowym. W poziomym (klawiatura QWERTY wysuwana z dołu) musiałem
zdejmować okulary. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-29 15:34:59
Autor: J.F.
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w
Dnia 29 Sep 2010 13:02:37 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):
Przy mokrej drodze polecam z filtrem polaryzacyjnym.
Szczególnie dobrze filtrują wyświetlacze lcd :)
Tak, ale zwykle w 1 płaszczyźnie :P
Z telefonu mogę normalnie korzystać. Z poprzedniego - tylko w układzie
pionowym. W poziomym (klawiatura QWERTY wysuwana z dołu) musiałem
zdejmować okulary.

Sporo urzadzen ma plaszczyzne pod katem 45 stopni, niektore maja polaryzatory kolowe.

J.

Data: 2010-09-29 14:36:38
Autor: kamil
Bezpieczeństwo samochodów SUV


"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:i7vf9p$22f$1news.onet.pl...
Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w
Dnia 29 Sep 2010 13:02:37 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):
Przy mokrej drodze polecam z filtrem polaryzacyjnym.
Szczególnie dobrze filtrują wyświetlacze lcd :)
Tak, ale zwykle w 1 płaszczyźnie :P
Z telefonu mogę normalnie korzystać. Z poprzedniego - tylko w układzie
pionowym. W poziomym (klawiatura QWERTY wysuwana z dołu) musiałem
zdejmować okulary.

Sporo urzadzen ma plaszczyzne pod katem 45 stopni, niektore maja polaryzatory kolowe.

Wtracajac sie w temat - co ze szklami, ktore same sie przyciemniaja pod wplywem swiatla? Sprawdza sie to w okularach, czy w ostrym sloncu nie bedzie widac zadnych szczegolow w cieniach?



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-09-29 16:27:44
Autor: J.F.
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w
Wtracajac sie w temat - co ze szklami, ktore same sie przyciemniaja pod wplywem swiatla? Sprawdza sie to w okularach, czy w ostrym sloncu nie bedzie widac zadnych szczegolow w cieniach?

Ogolnie sprawdza sie, w ostrym sloncu moga byc co najwyzej zbyt jasne, bo zakres sciemniania jest ograniczony.

Tylko uwazaj - w samochodzie sciemianie nie dziala. Przynajmniej "zwyklych fotochromow", bo np JZO ma w ofercie cos specjalnie dla kierowcow.

Za to z praktyki narciarskiej - pogodny grudzien, przychodzi godzina 16, wyciag zamkneli, sloneczko zaszlo, trzeba zjezdzac do samochodu .. a tu na nosie czarne okulary. Ktore wymagaja kilkunastu minut na rozjasnienie. Mozna sie zabic :-(

J.

Data: 2010-09-29 15:30:27
Autor: kamil
Bezpieczeństwo samochodów SUV


"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:i7vicn$bkb$1news.onet.pl...
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w
Wtracajac sie w temat - co ze szklami, ktore same sie przyciemniaja pod wplywem swiatla? Sprawdza sie to w okularach, czy w ostrym sloncu nie bedzie widac zadnych szczegolow w cieniach?

Ogolnie sprawdza sie, w ostrym sloncu moga byc co najwyzej zbyt jasne, bo zakres sciemniania jest ograniczony.

Tylko uwazaj - w samochodzie sciemianie nie dziala. Przynajmniej "zwyklych fotochromow", bo np JZO ma w ofercie cos specjalnie dla kierowcow.

Faktycznie moze byc problem, jesli to reaguje na UV a chyba kazde auto ma dzisiaj filtr UV w szybach, nie pomyslalem.. Tyle, ze polaryzacyjne tez niewiele dadza podczas jazdy pod slonce raczej?

Za to z praktyki narciarskiej - pogodny grudzien, przychodzi godzina 16, wyciag zamkneli, sloneczko zaszlo, trzeba zjezdzac do samochodu .. a tu na nosie czarne okulary. Ktore wymagaja kilkunastu minut na rozjasnienie. Mozna sie zabic :-(

Az tak dlugo to zajmuje? Dzieki za info..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-09-29 16:57:47
Autor: MadMan
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Dnia Wed, 29 Sep 2010 15:30:27 +0100, kamil napisał(a):

Za to z praktyki narciarskiej - pogodny grudzien, przychodzi godzina 16, wyciag zamkneli, sloneczko zaszlo, trzeba zjezdzac do samochodu .. a tu na nosie czarne okulary. Ktore wymagaja kilkunastu minut na rozjasnienie. Mozna sie zabic :-(

Az tak dlugo to zajmuje? Dzieki za info..

Zależy. Transitions reklamowane są jako bardzo szybkie. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-29 17:39:45
Autor: J.F.
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Tylko uwazaj - w samochodzie sciemianie nie dziala. Przynajmniej "zwyklych fotochromow", bo np JZO ma w ofercie cos specjalnie dla kierowcow.

Faktycznie moze byc problem, jesli to reaguje na UV a chyba kazde auto ma dzisiaj filtr UV w szybach, nie pomyslalem.. Tyle, ze polaryzacyjne tez niewiele dadza podczas jazdy pod slonce raczej?

Slonca nie wygasza. Za to moga wygasic odbicia sloneczka od mokrej nawierzchni, czasem od suchej - w pewnych sytuacjach duzo pomagaja.

Za to z praktyki narciarskiej - pogodny grudzien, przychodzi godzina 16, wyciag zamkneli, sloneczko zaszlo, trzeba zjezdzac do samochodu .. a tu na nosie czarne okulary. Ktore wymagaja kilkunastu minut na rozjasnienie. Mozna sie zabic :-(
Az tak dlugo to zajmuje? Dzieki za info..

Jak ma byc szybko to okulary elektroniczne dla spawaczy a nie zwykle fotochromy :-)


J.

Data: 2010-09-30 14:39:55
Autor: Jan Kowalski
Bezpieczeństwo samochodów SUV

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7vmjn$mp6$1news.onet.pl...
Za to z praktyki narciarskiej - pogodny grudzien, przychodzi godzina 16, wyciag zamkneli, sloneczko zaszlo, trzeba zjezdzac do samochodu .. a tu na nosie czarne okulary. Ktore wymagaja kilkunastu minut na rozjasnienie. Mozna sie zabic :-(
Az tak dlugo to zajmuje? Dzieki za info..

Jak ma byc szybko to okulary elektroniczne dla spawaczy a nie zwykle fotochromy :-)

Ale fotochromy nie zaczerniają się na 100% tylko na 60-70. ;-) i najgorsze czyli starej daty fotochromy wymagają jakich 5 minut na rozjaśnienie (też nie całkowite). Można sprawdzić najnowsze transition ale cena to jakieś 600PLN za same szkła. :(

Data: 2010-09-30 14:57:36
Autor: Brzezi
Bezpieczeństwo samochodów SUV
czw, 30 wrz 2010 o 14:39 GMT, Jan Kowalski napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7vmjn$mp6$1news.onet.pl...
Za to z praktyki narciarskiej - pogodny grudzien, przychodzi godzina 16, wyciag zamkneli, sloneczko zaszlo, trzeba zjezdzac do samochodu .. a tu na nosie czarne okulary. Ktore wymagaja kilkunastu minut na rozjasnienie. Mozna sie zabic :-(
Az tak dlugo to zajmuje? Dzieki za info..

Jak ma byc szybko to okulary elektroniczne dla spawaczy a nie zwykle fotochromy :-)

Ale fotochromy nie zaczerniają się na 100% tylko na 60-70. ;-) i najgorsze czyli starej daty fotochromy wymagają jakich 5 minut na rozjaśnienie (też nie całkowite). Można sprawdzić najnowsze transition ale cena to jakieś 600PLN za same szkła. :(

ale przeciez słońce nie zachodzi nagle, nie robi sie nagle ciemno, tylko
dzieje sie to stopniowo, wiec w czym problem?

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-09-30 14:00:22
Autor: masti
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Dnia pięknego Thu, 30 Sep 2010 14:57:36 +0200 osobnik zwany Brzezi
wystukał:

ale przeciez słońce nie zachodzi nagle, nie robi sie nagle ciemno, tylko
dzieje sie to stopniowo, wiec w czym problem?

a tunel? :)




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-09-30 16:21:29
Autor: Sebastian Kaliszewski
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Brzezi wrote:
czw, 30 wrz 2010 o 14:39 GMT, Jan Kowalski napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7vmjn$mp6$1news.onet.pl...
Za to z praktyki narciarskiej - pogodny grudzien, przychodzi godzina 16, wyciag zamkneli, sloneczko zaszlo, trzeba zjezdzac do samochodu .. a tu na nosie czarne okulary. Ktore wymagaja kilkunastu minut na rozjasnienie. Mozna sie zabic :-(
Az tak dlugo to zajmuje? Dzieki za info..
Jak ma byc szybko to okulary elektroniczne dla spawaczy a nie zwykle fotochromy :-)
Ale fotochromy nie zaczerniają się na 100% tylko na 60-70. ;-) i najgorsze czyli starej daty fotochromy wymagają jakich 5 minut na rozjaśnienie (też nie całkowite). Można sprawdzić najnowsze transition ale cena to jakieś 600PLN za same szkła. :(

ale przeciez słońce nie zachodzi nagle, nie robi sie nagle ciemno, tylko
dzieje sie to stopniowo, wiec w czym problem?

No z tunelami jest problem :)

Wrażenie dzikie zwłąszcza w niesoświetlonym (czyli na prawdę ciemnym) -- lecisz w stronę światła i żadnych punktów odniesienia poza tym światłem na końcu.

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2010-09-30 16:29:19
Autor: Brzezi
Bezpieczeństwo samochodów SUV
czw, 30 wrz 2010 o 16:21 GMT, Sebastian Kaliszewski napisał(a):

Ale fotochromy nie zaczerniają się na 100% tylko na 60-70. ;-) i najgorsze czyli starej daty fotochromy wymagają jakich 5 minut na rozjaśnienie (też nie całkowite). Można sprawdzić najnowsze transition ale cena to jakieś 600PLN za same szkła. :(

ale przeciez słońce nie zachodzi nagle, nie robi sie nagle ciemno, tylko
dzieje sie to stopniowo, wiec w czym problem?

No z tunelami jest problem :)

Wrażenie dzikie zwłąszcza w niesoświetlonym (czyli na prawdę ciemnym) -- lecisz w stronę światła i żadnych punktów odniesienia poza tym światłem na końcu.

Czyli sytuacja jak z normalnymi okularami przeciwslonecznymi, nic
nadzwyczajnego

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-09-30 15:40:23
Autor: kamil
Bezpieczeństwo samochodów SUV


"Brzezi" <brzezi@gmail.com> wrote in message news:slrn.pl.ia97lv.r58.brzezibrzezi.chello.pl...

Wrażenie dzikie zwłąszcza w niesoświetlonym (czyli na prawdę ciemnym) -- lecisz w stronę światła i żadnych punktów odniesienia poza tym światłem
na końcu.

Czyli sytuacja jak z normalnymi okularami przeciwslonecznymi, nic
nadzwyczajnego

Przeciwsloneczne mozna zdjac, ale nie chcialbys zeby ktos ze slabym wzrokiem zdejmowal okulary w kazdym tunelu i na parkingu podziemnym..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-09-30 17:35:40
Autor: Brzezi
Bezpieczeństwo samochodów SUV
czw, 30 wrz 2010 o 16:40 GMT, kamil napisał(a):

Wrażenie dzikie zwłąszcza w niesoświetlonym (czyli na prawdę ciemnym) -- lecisz w stronę światła i żadnych punktów odniesienia poza tym światłem
na końcu.

Czyli sytuacja jak z normalnymi okularami przeciwslonecznymi, nic
nadzwyczajnego

Przeciwsloneczne mozna zdjac, ale nie chcialbys zeby ktos ze slabym wzrokiem zdejmowal okulary w kazdym tunelu i na parkingu podziemnym..

A tu przyznaje racje, nie pomyslalem o tym, nie uzywam okularow
korekcyjnych :)

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-09-30 16:37:58
Autor: kamil
Bezpieczeństwo samochodów SUV


"Brzezi" <brzezi@gmail.com> wrote in message news:slrn.pl.ia9bic.r58.brzezibrzezi.chello.pl...
czw, 30 wrz 2010 o 16:40 GMT, kamil napisał(a):

Wrażenie dzikie zwłąszcza w niesoświetlonym (czyli na prawdę ciemnym) -- lecisz w stronę światła i żadnych punktów odniesienia poza tym światłem
na końcu.

Czyli sytuacja jak z normalnymi okularami przeciwslonecznymi, nic
nadzwyczajnego

Przeciwsloneczne mozna zdjac, ale nie chcialbys zeby ktos ze slabym wzrokiem
zdejmowal okulary w kazdym tunelu i na parkingu podziemnym..

A tu przyznaje racje, nie pomyslalem o tym, nie uzywam okularow
korekcyjnych :)

Mnie to niestety czeka i chcialbym dwie pieczenie od razu upiec, chyba ze soczewki jednak..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-09-29 19:48:25
Autor: Karol Y
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Faktycznie moze byc problem, jesli to reaguje na UV a chyba kazde auto
ma dzisiaj filtr UV w szybach, nie pomyslalem.. Tyle, ze polaryzacyjne
tez niewiele dadza podczas jazdy pod slonce raczej?

Szkło ma tę własność, że nie przepuszcza promieni UV i nie trzeba tu żadnych filtrów.

--
Mateusz Bogusz

Data: 2010-09-30 12:55:32
Autor: Robert Rędziak
Bezpieczeństwo samochodów SUV
On Wed, 29 Sep 2010 15:30:27 +0100, kamil <kamil@spam.com> wrote:

Faktycznie moze byc problem, jesli to reaguje na UV a chyba kazde auto ma dzisiaj filtr UV w szybach, nie pomyslalem..

 Coworker ma i potwierdza: filtr je unieszkodliwia.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-09-29 15:21:35
Autor: Seba
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Dnia 29 Sep 2010 13:02:37 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

Szczególnie dobrze filtrują wyświetlacze lcd :)

E, tam - lekko łeb przestawisz i coś tam widać ;)
Sam nie używam (jeszcze?) okularów korekcyjnych - jednakże odkąd kupiłem
ładnych kilka lat temu przeciwsłoneczne ze szkłami z polaryzacją to już
innych nie chcę :)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-09-29 20:25:20
Autor: Tomasz Pyra
Bezpieczeństwo samochodów SUV
W dniu 2010-09-29 12:09, Pawel pisze:
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak:
-w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.

To jest akurat złudne.
Napęd na cztery koła (a dołączany haldexem to już w ogóle) w normalnym ruchu drogowym daje Ci tylko lepszy napęd na śliskiej nawierzchni.
Droga hamowania czy prędkość wypadnięcia z łuku będzie taka jak w ośce.
A łatwość przyspieszania usypia czujność.

-dziury mniej bolą,

No chyba że sobie fundniesz jakieś niskoprofilowe opony na wielkich felgach :)

-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej

W ogóle jakoś tak fajniej w mieście się jeździ jak się siedzi wyżej.
Co do świateł to na pewno też pomaga, ale jakiś gigantycznych zmian się nie spodziewaj.
Jak ten z przeciwka wali światłami w niebo, to te kilkanaście-kilkadziesiąt centymetrów wyżej Ci niewiele pomoże.

Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Przy zderzeniu jest bezpieczniej, bo raz że masz samochód o większej masie, dwa że jak ktoś wjedzie Ci osobówką w bok uderzy Cie na wysokości progu, a nie Twojej miednicy.
Natomiast SUV szybciej się podeprze dachem niż osobówka.

Data: 2010-09-30 16:39:16
Autor: Sebastian Kaliszewski
Bezpieczeństwo samochodów SUV
Pawel wrote:
Witam

Interesuje mnie są sądzicie o bezpieczeństwie samochodów typu SUV w porównaniu z zwykłymi samochodami. Może być na przykładzie Jeep Grand Cherokee. Napiszę jak sobie myślę. Wskażcie ew błędy w rozumowaniu:)

Będę jeździł głónie po meście i czasem po najbliższej okolicy nie miejskiej. Myślę sobie tak: -w zimie bezpieczniej - w poślizg trudniej będzie wpaść, na śliskiej nawierzchni też.

Raczej głównie podjechać pod śliską górkę albo zaparkować tam gdzie np. pług zrobił wał ze śniegu i osobówka nie ma szans wjechać. I to faktycznie jest bonus (jeśli SUV ma istotnie wyższe zawieszenia a nie jak niektóre tyle samo co osobówka).
Jakbyś miał napęd dołączany "na sztywno" albo stałe 4x4 ze 100% blokadą centralnego deferencjału to wtedy faktycznie zyskuje się dodatkową kontrolę nad nad- i podsterownością pojazdu -- ale to trzeba *dobrze* przetrenować.

-dziury mniej bolą,

zawiecha jest odporniejsza, koła większe -- czyli trudniej uszkodzić, ale pojazd też bardziej buja.

-światła kierowców mniej rażą jako że będę siedział wyżej

różnicy wielkiej się nie spodziewaj, nno może trochę.

Myślałem jeszcze że w bezpośrednich zderzeniach też bezpiczeniej - teraz już wiem że to różnie bywa i zależy od konkretnej konstrukcji.

Testy prawie nigdy nie uwzględniają wzajemnej wysokości zderzających się pojazdów. Niski samochód wali w wysoki niżej -- np. przy bocznych uderzeniach to ma znaczenie bo wbija się nie w drzwi i ludzi za nimi tylko w podłogę (która jest sztywniejsza) i poniżej tułowia ludzi w środku.

Za to wysoki łatwiej przewrócić. Ale z drugiej storny pojazd z dużymi kołami i bardziej terenowym zawieszeniem łatwiej opanować, gdy np. jakiś debil wyprzedzi tobie na czołówkę i trzeba wiać na trawkę przy drodze.


Czy dobrze rozumuje? A czy to co napisałem to prawda? Szczególnie mi zależy na tych światłach oślepiających.

Ogólnie co do wielkości wnętrza, to choć wielu twierdzi że jest mniej miejsca niż w kombiaku to czesto nie całkiem prawda -- po psortu wnętrze SUVa jest wyższe -- więcej się zmieści pionowo, więcej miejsca nad głową, itd.

No i zaleta jeszcze jedna: do takiego samochodu się wsiada i się z niego wysiada a nie kładzie i wstaje ;)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Bezpieczeństwo samochodów SUV

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona