Data: 2014-02-16 00:12:22 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Bezpieczna prÄ?dko??Ä?, czyli jaka? | |
Dnia Thu, 13 Feb 2014 19:26:12 +0100, anacron napisał(a):
Nikt nie zaprzeczy, że twn. bezpieczna prędkość zależna jest od wielu Pytanie czego się oczekuje po tej prędkości bezpiecznej? Czy tylko tego że kierowca opanuje własny pojazd i pojedzie nim tam gdzie planuje, czy również tego że zareaguje na wypadek gdy jakiś inny uczestnik ruchu coś wywinie? I znowu czy zakładać uniknęcie zderzenia, czy może standardową reakcję prowadzącą może do zderzenia, ale redukującego szansę ofiar w ludziach. Sama ilość ofiar to kolejna sprawa - czy jest jakiś poziom akceptowalny (i jeśli tak, to jaki?), czy może wizja zero? Bo to wszystko nie jest znowu takie proste - sam zresztą wiesz że pokonanie skrzyżowania na którym są światła nie jest takie oczywiste. I to są dylematy tego kalibru - można uznać że przejechać przez skrzyżowanie ze światłami można szybko i bezpiecznie, no bo niby można, ale tak długo jak nic nie zawiedzie. Obojętnie czy to będzie technika, czy któryś z uczestników ruchu. |
|