# Partia prawych i sprawiedliwych coraz częściej przyzwyczaja nas do prezentowanego przez siebie bezprawia i poczucia całkowitej bezkarności. Drogowe wyczyny posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy swoją brawurą doprowadzają do tworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz ich chamstwo prezentowane wobec służb strzegących przestrzegania ich zasad stają się już normą. Kiedy przysłowiowy Kowalski zgodnie z obowiązującym taryfikatorem i pod rygorem postępowania komorniczego słono zapłaci za przekroczenie prędkości to poseł PiS, który takim Kowalskim w swoim mniemaniu już nie jest pokaże organom domagającym się zapłacenia kary moskiewski gest znanego polskiego lekkoatlety. Wyjęci spod prawa nadludzie Kaczyńskiego świadomie i z premedytacją łamią obowiązujące przepisy po to, aby potem dla zabawy odmawiać zapłacenia nałożonej grzywny lub co gorsze publicznie lżyć wykonujących swoje obowiązki funkcjonariuszy.

Jako pierwszy swoje drogowe szaleństwa rozpoczynał eurposeł Jacek Kurski. Polityk PiS, który jest prawdziwym drogowym recydywistą znany był z tego, że znacznie przekraczając dozwoloną prędkość "podczepiał" się pod policyjne lub rządowe konwoje bezprawnie poruszając się w ich składzie prywatnym samochodem. Liczne wpadki Kurskiego, który znacznie przekraczał prędkość i parkował w dobrze oznaczonych i zakazanych do tego celu miejscach zwykły śmiertelnik okupiłby utratą swojego prawa jazdy i gigantycznymi grzywnami. Zwykły śmiertelnik zapewne tak, ale nie wybitny badacz dziadków z niemieckiego Wehrmachtu, który za każdym razem wymachuje przed nosami policjantów lub strażników miejskich swoją legitymacją parlamentarną. Drogowy pirat i zwykły tchórz zasłaniając się immunitetem wielokrotnie doprowadzał do tego, że interweniujący funkcjonariusze nie mogli zrobić nic innego jak tylko zwrócić mu uwagę.

Ubiegły rok przyniósł drogowy skandal ze słynącą z bezczelności posłanką PiS Anną Sikorą w roli głównej. Anna Sikora to lubiąca uliczne zadymy i nieprzebierająca w używanych przez siebie słowach chamka, która w trakcie wywołanych przez PiS zamieszek pod halą KDT w Warszawie nazwała interweniujących funkcjonariuszy burakami i gnojami. Podczas kontroli drogowej, powodem, której była niedozwolona podczas jazdy rozmowa przez telefon komórkowy prawa i sprawiedliwa zaproponowała, aby przeprowadzający kontrolę stołeczni funkcjonariusze pocałowali ją w dumną poselską dupę. Agresywna Sikora uniemożliwiła policjantom przeprowadzenie postępowania mandatowego i zasłaniając się legitymacją poselską zagroziła im konsekwencjami służbowymi, jakie mogą ponieść za zatrzymanie jej samochodu. Obrażeni policjanci nie przelękli się ostrzeżeń i gróźb sejmowego potwora w spódnicy i zdecydowali się na przekazanie tej sprawy do prokuratury.

Prawdziwym hitem tegorocznego sezonu na drogach staną się zapewne szczeniackie uniki, jakie stosuje prawdziwy symbol poszanowania prawa w Polsce. Poseł PiS Antoni Macierewicz będący dla jego partii tym właśnie symbolem skutecznie unika zapłacenia mandatów za przekroczenia dozwolonej prędkości, które kilkakrotnie zarejestrowały przydrożne fotoradary w okolicach Tomaszowa. Policja nie może w żaden sposób wyegzekwować pieniędzy a prawy i sprawiedliwy Macierewicz ignoruje wszystkie wezwania do zapłaty, jakie do niego wysłano. W związku z zachowaniem kolejnego drogowego tchórza z PiS policja w Tomaszowie Mazowieckim wystąpiła z wnioskiem o pomoc prawną do Komendy Głównej. Wniosek tomaszowskiej policji ma spowodować pociągnięcie tchórzliwego posła do odpowiedzialności za popełnione przez niego wykroczenia drogowe. Podobnie jak w przypadku krewkiej Sikory Marszałek Sejmu RP może otrzymać wniosek o uchylenie immunitetu parlamentarnego ukrywającemu się przed policjantami Macierewiczowi.

Wniosek z tego wszystkiego wynika tylko jeden. Polskie prawo może państwa z PiS w dupę pocałować. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hf5lr

--
stevep

A jak tam Stefek - wybraliscie juz bukiet kwiatów dla Grabarczyka?

On 8 Cze, 16:59, "De New" <popierdolk...@gazeta.pl> wrote:

A jak tam Stefek - wybraliscie juz bukiet kwiat w dla Grabarczyka?

Tia pąsowe róże he he

Antenka