Jak traktować poniższe pismo Trybunału?

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

EUROPEAN COURT OF HUMAN RIGHTS

COUR EUROPEENNE DES DROITS DE L'HOMME

Pan Jarosław Niedźwiecki

ul. Łużycka 75

PL -58-100 Świdnica

ECHR-LPoll 1 .OOR(CDl)         Strasburg, dnia 17 listopada 2010 r.

MZ/AMJ/mwe

Skarga nr 40680/09 Niedźwiecki przeciwko Polsce

Szanowny Panie,

Niniejszym informuję Pana, że Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekający w składzie jednego sędziego (L. Bianku) zadecydował na posiedzeniu w dniu 10 listopada 2010 r. o uznaniu Pana skargi wniesionej 21 lipca 2009 r. i oznaczonej powyższym numerem za niedopuszczalną. Trybunał uznał, że warunki określone w Konwencji nie zostały spełnione.

Na podstawie przedstawionego materiału dowodowego i oceniając skargę w granicach swych kompetencji, Trybunał uznał, że nie miało miejsca naruszenie praw i wolności zawartych w Konwencji i jej protokołach dodatkowych.

Decyzja ta jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu, ani do Trybunału, z Wielką Izbą włącznie, ani do jakiejkolwiek innej instytucji. Mam obowiązek Pana poinformować, że Kancelaria Trybunału nie będzie udzielać żadnych dodatkowych informacji dotyczących posiedzenia Trybunału w Pańskiej sprawie, ani prowadzić dalszej korespondencji na temat powyższej decyzji. Nie otrzyma Pan również żadnych innych dokumentów z Trybunału w tej sprawie. Ponadto, zgodnie z instrukcjami Trybunału, akta, które zostały założone dla Pańskiej skargi, zostaną zniszczone w ciągu jednego roku od daty decyzji.

Zawiadomienia tego dokonuje się na podstawie art. 52A Regulaminu Trybunału.

Łączę wyrazy szacunku,

z upoważnienia Trybunału

M. Zacny

Sekretarz Prawny

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Koniec pisma.

Mój komentarz:



Nie jest akurat ważne, czego dotyczy skarga, ta akurat dotyczyła dyskryminacji w sprawie składania rewizji od wyroku NSA i przymusu adwokackiego, którego to adwokaci już nie mają...

Chodzi o to, że w piśmie tym i innych tego rodzaju, które otrzymałem już kilka skarżąc RFN, nie cytuje się żadnych podstaw prawnych i takowych nie ma. W artykule 45 konwencji jest zapis, że wyroki i orzeczenia Trybunału, w których skargi będą uznane za dopuszczone lub niedopuszczone muszą być uzasadnione. Zresztą, takie bezczelne powiedzmy sobie szczerze i obraźliwe, otrzymywałem już wcześniej, zanim wysoka strona ratyfikująca umowę o Traktacie - Rosja - protokół Nr. 14 do Konwencji ratyfikowała (18.02.2010 r.), a nowelizacja Konwencji weszła w życie dopiero 01.06.2010 roku. Zatem naqwet teraz, po wejściu w życie ograniczającej prawa człowieka nowelizacji, jednoosobowe orzeczenia uznające wniesione do Trybunału skargi za niedopuszczalne, muszą być uzasadnione, a tu, upolityczniony Tybunał ignoruje z góry pokrzywdzonych, że nie będzie odpowiadał na żadne dalsze pisma i po roku akta niewygodnych spraw będzie ot tak sobie niszczył...



Już od dawna się zorientowałem,że Trybunał Praw Człowieka to organ stricte polityczny. Czas najwyższy, by stworzyć nowe Trybunały Ludowe...



boukun