Data: 2012-06-21 21:04:40 | |
Autor: Nostradamus | |
Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robiÄ | |
W dniu 2012-06-19 18:26, Izydor pisze:
Witam, GdybyĹ miaĹ prawo jazdy to powinieneĹ znaÄ teĹź ustawÄ Prawo o Ruchu Drogowym. TamĹźe znajdziesz, Ĺźe masz OBOWIÄZEK podaÄ swoje dane drugiemu uczestnikowi wypadku. Bardzo siÄ wstydzisz swojego imienia i nazwiska ? MoĹźe jednak lekarz? |
|
Data: 2012-06-22 00:48:30 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robiÄ | |
On Thu, 21 Jun 2012, Nostradamus wrote:
W dniu 2012-06-19 18:26, Izydor pisze: A możesz wyjaśnić, co rzeczony obowiązek ma do rzeczy (w omawianym przypadku)? No, chyba że chcesz zasugerować, że *sprawca* usiłuje *dochodzić roszczeń*, ale to chyba nie ta grupa ;> No to nie wiem o jakiego lekarza chodziło - okulista? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-06-22 12:36:08 | |
Autor: Nostradamus | |
Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robić | |
W dniu 2012-06-22 00:48, Gotfryd Smolik news pisze:
Gdybyś miał prawo jazdy to powinieneś znać też ustawę Prawo o Ruchu A przeczytałeś przepis który podałem, czy tylko tak pieprzysz z nudów? Bo z twojego postu NIC nie wynika, NIC nikomu nie objaśnia. Zwyczajne trollowanie. W ustawie nic nie ma o sprawcy, ani poszkodowanym. Masz wypadek, więc twoje dane nie są "tajne" dla drugiej strony. I ttylko tyle. Jeśli już MUSISZ pisać, to zgłoś się jednak do lekarza. |
|
Data: 2012-06-22 20:41:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robić | |
(BTW wrotki sztuk jedna gdzieś brakuje)
On Fri, 22 Jun 2012, Nostradamus wrote: W dniu 2012-06-22 00:48, Gotfryd Smolik news pisze: Przepis znam doskonale. Ty zaś nie przeczytałeś POSTA na który odpowiadasz. Jak to piszesz, "pieprzysz z nudów", powołując się na przepis który nie ma nic do rzeczy. Walnąłeś na odlew korzystając z okazji przyczepienia się do "paranoi osobowej" (tak BTW, takoż uważam, że z całą "ochroną danych" występuje przegięcie, więc skądinąd "walnięcie na odlew" popieram niczym były prezydent 'nie chcem ale muszem' ;), co meritum Twojej pomyłki nie zmienia) Piszę Ci to, a Ty dalej swoje. To jeszcze raz. Co ma fakt, że "przeciwnik" może poznać moje dane, do tego, że zgłasza się ktoś który *MI* chce ni stąd ni zowąd świadczysz usługę, wyjaśnisz? "Tamten" niech sobie posyła adwokatów, pełnomocników itede. Wolno mu, ma prawo. Ale *nie o tym mowa*. Z faktu, że ktoś wziął udział w kolizji, nie wynika, że może do niego się zgłaszać kazdy kto chce z dowolną "propozycją". Obowiązek ujawnienia danych nie jest tożsamy z publikacją, niczym danych przestępcy przez prokuraturę :>, nie wspominając o tym że nadal "celowość" tych danych podlega ochronie (również danych takiego przestępcy - można je publikować, ale to nie upoważnia do wykorzystania ich np. do spamowania). Bo z twojego postu NIC nie wynika, NIC nikomu nie objaśnia. Zwyczajne trollowanie. Uważasz, że wskazanie takiego "drobiazgu" jak pomylenie stron procedury to jest trollowanie? Cóż, nie takich "expertów" ta grupa widziała :] W ustawie nic nie ma o sprawcy, ani poszkodowanym. Masz wypadek, więc twoje dane nie są "tajne" dla drugiej strony. I ttylko tyle. DLA DRUGIEJ STRONY. Podkreśl i opraw w ramki. Bo masz 100% racji! A do niego zgłosił się "chętny", żeby JEGO reprezentować. Nie reprezentant "drugiej strony"! Jeśli już MUSISZ pisać, to zgłoś się jednak do lekarza. Ja ciągle polecam okulistę, dodam że sam odwiedzam od czasu do czasu, więc pierwszy nie będziesz ;) (niniejszym przyznaję, że zdarzało mi się nie doczytać posta na który odpowiadam :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-06-22 21:02:39 | |
Autor: 'Tom N' | |
Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robić | |
Nostradamus w <news:js1hqs$7ct$1news.icpnet.pl>:
W dniu 2012-06-22 00:48, Gotfryd Smolik news pisze: Gdybyś miał prawo jazdy to powinieneś znać też ustawę Prawo o RuchuA możesz wyjaśnić, co rzeczony obowiązek ma do rzeczy (w omawianym A przeczytałeś przepis który podałem, czy tylko tak pieprzysz z nudów? Nie podałeś przepisu, tylko ci sie wydawało, że podałeś. Chodzi o ten zapewne: "4) podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku." Na żądanie...[1] Bo z twojego postu NIC nie wynika, NIC nikomu nie objaśnia. Zwyczajne trollowanie. Popatrz w lustro proszę. W ustawie nic nie ma o sprawcy, ani poszkodowanym. Masz wypadek, więc twoje dane nie są "tajne" dla drugiej strony. I ttylko tyle. Jeśli już MUSISZ pisać, to zgłoś się jednak do lekarza. [1] ...tego zapomniało ci sie napisać -- Tomasz Nycz |