Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bezrobocie rośnie a dureń dalej kopie pił kę

Bezrobocie rośnie a dureń dalej kopie pił kę

Data: 2013-03-15 15:42:35
Autor: Przemysław W
Bezrobocie rośnie a dureń dalej kopie pił kę


Luty był kolejnym miesiącem wzrostu bezrobocia, zwłaszcza w uprzemysłowionych aglomeracjach miejskich. Mężczyźni trzykrotnie częściej tracili pracę niż kobiety. Na koniec miesiąca stopa bezrobocia wzrosła do 14,4 procent.

W lutym po raz kolejny wzrosło bezrobocie. Według Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, na koniec lutego stopa bezrobocia sięgnęła 14,4 proc., tj. o 0,2 pkt proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w kraju wzrosła o 41,6 tys. osób, czyli o 1,8 procent. To mniej niż na przełomie roku, gdy co miesiąc przybywało od 70 tys. do 100 tys. bezrobotnych. W końcu lutego liczba osób bez zatrudnienia zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 2 mln 337 tys. osób. – Sądzę, że w całym roku stopa bezrobocia nie przekroczy 15 procent – powiedział wiceminister pracy Jacek Męcina. – W marcu spodziewam się stabilizacji, być może nastąpi lekki spadek – dodał.

W ostatnich miesiącach najwięcej bezrobotnych przybywa w dużych uprzemysłowionych aglomeracjach miejskich i województwach, na których terenie usytuowane są zakłady produkcyjne. – Przedsiębiorstwa w obliczu trudnej sytuacji gospodarczej redukują zatrudnienie – przyznaje resort pracy.

Wyższe tempo wzrostu bezrobocia dotyczy województw gospodarczo najaktywniejszych: wielkopolskiego, małopolskiego, mazowieckiego, dolnośląskiego, łódzkiego, pomorskiego i śląskiego. Nieco wolniej natomiast rośnie ono w województwach słabo uprzemysłowionych, o tradycyjnie wysokiej stopie bezrobocia, jak lubuskie, warmińsko-mazurskie czy zachodnio-pomorskie.

Zarówno w ubiegłym roku, jak i w pierwszych miesiącach bieżącego bezrobocie wśród mężczyzn wzrasta trzykrotnie szybciej niż wśród kobiet, co pozwala wysnuć wniosek, że za wspomnianym zjawiskiem stoi redukcja zatrudnienia w sektorach tradycyjnie zdominowanych przez mężczyzn, jak budownictwo, przemysł ciężki, wydobywczy itp. Według MPiPS, kobiety częściej także niż mężczyźni poddają się aktywizacji zawodowej.

Z meldunków wojewódzkich urzędów pracy wynika, że w lutym wzrosła liczba wolnych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców. Na koniec lutego wyniosła ona 81,6 tys., o 17,5 tys. więcej niż miesiąc wcześniej. Należy to wiązać, zdaniem ministerstwa, z uruchomieniem rezerwy ministra pracy na aktywizację bezrobotnych. Liczba ofert wzrosła w piętnastu województwach, np. w Lubelskiem o 2,1 tys., w Wielkopolskiem o 600. Jedynie na Śląsku liczba ofert pracy spadła w ujęciu miesięcznym o 8 proc., tj. o 800 ofert. Resort liczy, że sytuacja na rynku pracy ustabilizuje się, gdy ruszą prace sezonowe.

Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że nie sprawdziły się czarne scenariusze. To, że stopa bezrobocia poszła w lutym w górę „tylko” o 0,2 pkt proc., jest, jego zdaniem, „najlepszym wynikiem w ostatnich 5 latach”.

Optymizmu ministra nie podziela główny ekonomista SKOK Janusz Szewczak.

– Fala zwolnień dotarła do dużych zakładów produkcyjnych, gdy wcześniej dotyczyła głównie małych i średnich firm. To świadczy o załamywaniu się produkcji – zwraca uwagę. – Do tego dojdą duże zapowiedziane zwolnienia w takich firmach, jak TP SA, PZU czy LOT, prawdopodobnie także w PKP. Należy się też spodziewać upadłości kilkuset firm budowlanych i deweloperskich, w tym kilku dużych – wylicza.

Ekonomista przewiduje, że latem ruszy kolejna fala emigracji młodych ludzi po ukończeniu szkół do pracy za granicą.

– Ta grupa odpływa, nie rejestrując się w pośredniakach, co sztucznie obniży poziom bezrobocia. Ale jesienią ono znów wzrośnie, bo część młodych wróci i ruszy do urzędów pracy. Przed nami jeszcze co najmniej 2-3 lata katastrofy na rynku pracy – prognozuje Janusz Szewczak.

Małgorzata Goss

--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Bezrobocie rośnie a dureń dalej kopie pił kę

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona