Data: 2010-02-15 14:26:23 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
Bezsens obowiązku kasków | |
Witam,
Podczas sobotniej wizyty w podkrakowskich Podstolicach zauważyłem ciekawy sposób zakładania kasku: na głowie gruba czapka, na nią wciśnięty byle jak (i z reguły zbyt mały) kask, osłaniający w zasadzie tylko... potylicę :-) Widziałem też małe dzieci z kaskami tak założonymi (czapka odsuwa kask do góry i do tyłu), że zapięcie od kaska trzymało sie pod... nosem. Ja wiem, że biorąc sprzęt z wypożyczalni na stoku bierze się to co jest. Tylko, że znowu miało być dobrze, a wyszło jak zawsze... |
|
Data: 2010-02-15 14:39:32 | |
Autor: bans | |
Bezsens obowiązku kasków | |
W dniu 2010-02-15 14:26, Mikolaj Rydzewski pisze:
Podczas sobotniej wizyty w podkrakowskich Podstolicach zauważyłem http://pics.nase-bohren.de/helmet_fail.jpg A jak tak czytam temat twojego posta, to też mi się wydaje, że nakładanie jakichkolwiek obowiązków na kaski jest bez sensu, kask z góry olewa wszelkie nakazy administracyjne. Nawet go nie można zamknąć, ani grzywny nałożyć na niego... -- bans |
|
Data: 2010-02-15 06:17:17 | |
Autor: blackone | |
Bezsens obowiązku kasków | |
On 15 Feb, 14:39, bans <g...@o2.pl> wrote:
http://pics.nase-bohren.de/helmet_fail.jpg Zastrzeliles mnie tym zdjeciem, nie moge przestac sie smiac:-DDD ROTFL :-)))) pozdrowcia Gosia |
|
Data: 2010-02-15 14:42:36 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
Bezsens obowiązku kasków | |
bans wrote:
A jak tak czytam temat twojego posta Mea culpa. Po polskiemu prawie napisałem. Nie będę jednak cancelował wiadomości, bo wątki się rozjadą :-) A załączony obrazek świetnie oddaje istotę problemu. |
|
Data: 2010-02-16 00:01:49 | |
Autor: Chris | |
Bezsens obowiązku kasków | |
Dnia Mon, 15 Feb 2010 14:39:32 +0100, bans napisał(a):
http://pics.nase-bohren.de/helmet_fail.jpg A cóż to za dziwny serwer? Address lookup lookup failed pics.nase-bohren.de Could not find an IP address for this domain name. -- Pozdrowienia, Krzysztof |
|
Data: 2010-02-15 17:19:41 | |
Autor: (pj) | |
Bezsens obowiązku kasków | |
W dniu 2010-02-15 14:26, Mikolaj Rydzewski pisze:
[...]
chodzi, o to żeby nałożyć na prawnych opiekunów odpowiedzialność w razie wypadku, a skoro ci są na tyle [piiiip] żeby mieć bezpieczeństwo, najczęściej własnego, dziecka głęboko z tyłu - cóż... ich sprawa i pieniądze (albo ich ubezpieczyciela) to nie jest wina ustawodawcy -- pozdr pj |
|
Data: 2010-02-16 07:58:40 | |
Autor: nuroslaw | |
Bezsens obowiązkukasków | |
W dniu 2010-02-15 14:26, Mikolaj Rydzewski pisze:po co? Odpowiedzialny pewnie i tak o tym pomyślał, a tak zamiast leczyć dziecko, będą karać jego rodziców.... -- |
|
Data: 2010-02-16 16:39:40 | |
Autor: (pj) | |
Bezsens obowiązkukasków | |
W dniu 2010-02-16 07:58, nuroslaw@poczta.fm pisze:
po co? Odpowiedzialny pewnie i tak o tym pomyślał, a tak zamiast leczyć byłbyś łaskaw rozwinąć? -- pozdr pj |
|
Data: 2010-02-21 10:10:20 | |
Autor: MichałG | |
Bezsens obowiązku kasków | |
(pj) pisze:
W dniu 2010-02-15 14:26, Mikolaj Rydzewski pisze:nie szukaj winy - raczej braku elementarnego pomyślunku.... (tak dobrze myślisz- ustawodawcy!) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-02-15 23:49:18 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Bezsens obowiązku kasków | |
Podczas sobotniej wizyty w podkrakowskich Podstolicach zauważyłem Warto tam? ciekawy sposób zakładania kasku: na głowie gruba czapka, na nią Bo ci tępi nie wiedzą, że jest coś takiego jak kominiarka. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2010-02-16 09:14:24 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
Bezsens obowiązku kasków | |
Zygmunt M. Zarzecki wrote:
Najbliższa ośla łączka do nauki dziecka. Poza tym, nie warto. |
|
Data: 2010-02-18 13:02:44 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Bezsens obowiązku kasków | |
Podczas sobotniej wizyty w podkrakowskich Podstolicach zauważyłem Tak i dla początkującego. Ja chyba dziś zdecyduję się, stanąć pierwszy raz w życiu na desce. Poza tym, nie warto. Czemu? Przecież nie ma tam górki 1000m, więc wiadomo, czego się spodziewać. Byłem wczoraj. Podstolice są zdecydowanie lepsze od Sieprawia. Obsługa bardzo miła. Zdecydowanie polecam, to tylko 15 minut samochodem spod Tesco przy Wielickiej. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2010-02-18 16:42:52 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
Bezsens obowiązku kasków | |
Zygmunt M. Zarzecki wrote:
Warto tam? Myślałem, że jasno to wyraziłem: jeśli ktoś szuka czegoś więcej niż stoku do nauki dziecka (bądź wogóle do nauki), to nie warto tam jechać. Zgadzam się też, że stok jest lepszy niż w Sieprawiu - i parking też. |
|
Data: 2010-02-20 11:49:09 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Bezsens obowiązku kasków | |
Warto tam? Do nauki i 30 minut od domu, to jest bardzo dobry wybór. Tylko te tory orczykowe... poddałem się raz wjeżdżając na desce i 3/4 stoku wlazłem na górę pieszo. :> zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2010-02-23 11:12:58 | |
Autor: Pszemol | |
Bezsens obowiązku kasków | |
"Mikolaj Rydzewski" <miki@ceti.pl> wrote in message news:hlbi1v$pjm$1news2.ipartners.pl...
Podczas sobotniej wizyty w podkrakowskich Podstolicach zauważyłem ciekawy sposób zakładania kasku: na głowie gruba czapka, na nią wciśnięty byle jak (i z reguły zbyt mały) kask, osłaniający w zasadzie tylko... potylicę :-) Widziałem też małe dzieci z kaskami tak założonymi (czapka odsuwa kask do góry i do tyłu), że zapięcie od kaska trzymało sie pod... nosem. A czy zamiast wymogu kasków nie lepiej jest zabezpieczyć słupy/drzewa? Jeździłem w niedzielę (uczę się, byłem drugi dzień w życiu na nartach) w Wilmot Mountain na granicy Wisconsin/Illinois i tam widziałem wszystkie słupy dla latarni i wyciągu krzesełkowego obłożone pustymi beczkami plastikowymi obwiązanymi sznurem dookoła każdego słupa. Przywalenie głową bez kasku w taką plastikową beczkę chyba nie skończy się źle dla narciarza? :-) A i szansa przywalenia w słup/drzewo innymi częściami ciała niż głową nie skończy się zbyt boleśnie... Kask przed przywaleniem biodrem w słup nie zabezpieczy :-( |