Pakt fiskalny jest w wielu punktach niezgodny z prawem Unii Europejskiej - ogłosił w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. A jego współpracownicy Krzysztof Szczerski i Michał K. Ujazdowski dodali, że Pakt to 'dyktat silniejszych nad słabszymi', 'akt bezwarunkowej kapitulacji', 'pakt policyjny' itp.

PiS zabolało, że jeśli kiedyś dojdzie do władzy - co nie daj Boże! - to nie będzie mógł rozkręcić w Polsce deficytu budżetowego ponad miarę, drukować dowolnie pieniądza, emitować obligacji w każdej ilości, bo oprócz prawa wewnętrznego i odpowiedzialności przed wyborcami powstrzyma ich przed tym jeszcze umowa międzynarodowa.

Więc PiS uznał, że ich ta umowa nie obowiązuje. I będą o tym mówić głośno - a jakże! - na spotkaniach z amabasadorami innych państw, co lojalnie zapowiedział wczoraj prezes Kaczyński.


Dwie uwagi. Prezes PiS próbuje nam wmówić, że Unia Europejska zaproponowała dokument niezgodny z jej prawem. Dobre żarty. Co jak co, ale nad treścią Paktu Fiskalnego siedziało sporo prawników w Brukseli. To dokument, który w gruncie powtarza wszystko, co było już zawarte wcześniej w tzw. sześciopaku gospodarczym przyjętym przezParlament Europejski tylko Pakt przenosi to na wyższy poziom umowy międzynarodowej. Chodzi o to, by nikt nie wymigał się ze wspólnej dyscypliny budżetowej.

Kaczyński grozi, że pójdzie na skargę do ambasadorów innych państw. Tego też nie rozumiem. Przecież PiS to obrońcy suwerenności. Gdy Bronisław Geremek udzielił kiedyś krytycznego wywiadu zagranicznej gazecie o państwie PiS po 2005 r. to posypały się za to na niego gromy ze strony prawicy, że kala własne gniazdo. Czy prezesowi Kaczyńskiemu wypada chodzić na skargę do ambasadorów obcych państw. Ciekawe, do którego ambasadora pójdzie. Bo mentalnie bliżej mu do ambasadorów Rosji czy Białorusi niż państw UE.

Sobotnie wystąpienie to bezwarunkowa kapitulacja prezesa PiS, który nic nowego nie ma do powiedzenia więc pozostaje mu pleść bzdury, straszyć, grozić i dezinformować. Dziwię się, że w tym spektaklu wziął udział Michał K. Ujazdowski. Chyba musi być niemniej zdesperowany niż sam prezes PiS.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11279638,Bezwarunkowa_kapitulacja_prezesa_PiS.html#ixzz1o9bdCldf



Przemek

--

"To nie pierwszy "historyczny" komentarz Kaczyńskiego poddający w wątpliwość
jego wizerunek antykomunisty z nożem w zębach."


http://polska.newsweek.pl/kaczynski-dobry-jak-gierek-- sprawny-jak-sb,88470,1,1.html