Data: 2010-07-08 20:32:47 | |
Autor: u2 | |
Bicie piany | |
W dniu 2010-07-08 20:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", rodziny ofiar katastrofy prezydenckiego http://www.niezalezna.pl/article/show/id/34115 Śledztwo po katastrofie pod Smoleńskiem i warunki, w jakich jest prowadzone, nie odpowiadają zachodnim standardom. Takimi słowami skrytykował dotychczasowy przebieg rosyjskiego śledztwa francuski ekspert ds. katastrof lotniczych Gerard Feldzer. W rozmowie z RMF FM, szef Muzeum Lotnictwa w Le Bourget zwrócił uwagę, że brak odpowiedniego zabezpieczenia miejsca katastrofy może okazać się brzemienny w skutkach i praktycznie uniemożliwia dotarcie do przyczyny tragedii. - Jest oczywiste, że w każdym śledztwie po katastrofie lotniczej najważniejsze jest zabezpieczenie miejsca, gdzie do niej doszło. Nie można pozwolić sobie na to, by cokolwiek stamtąd zginęło. Najdrobniejsza rzecz może mieć ogromne znaczenie w śledztwie – tłumaczy Gerard Feldzer. |
|