Data: 2015-06-15 21:40:30 | |
Autor: ppontek | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - j uż działa! | |
Miniony weekend był pierwszym, odkąd weszła w życie możliwość bezwizowego wjazdu na teren białoruskiej części Puszczy Białowieskiej.
Informacji praktycznych było niewiele, więc korzystając z tej okazji, postanowiliśmy zrobić mały rekonesans. Zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili i pierwszym pozytywnym zaskoczeniem było otrzymanie potwierdzenia możliwości wjazdu, pomimo wysłania naszego zgłoszenia w piątek wieczorem (po 20:00). Nad ranem wyjechaliśmy do Białowieży. Na miejscu, w recepcji jednego z hoteli udało się wykupić obowiązkowe ubezpieczenie (8 zł / 3 dni / osobę), białoruską mapę mieliśmy ze starych zapasów. Kupiliśmy zapas napojów popularnych izotonicznych i tak wyposażeni udaliśmy się na granicę. Na granicy, pomimo, że było pustawo trochę się zeszło. Białoruscy pogranicznicy są bardzo skrupulatni. Nas odprawili w miarę szybko - choć trochę czasu trwało wypisywanie kart imigracyjnych oraz sprawdzanie każdej strony w paszporcie w świetle lampy UV. Kolega i jego dziewczyna mieli mniej szczęścia, bo okazało się, że ich zgłoszenie zostało dwukrotnie wprowadzone do systemu. Aby odkręcić tę sprawę spędziliśmy na przejściu dodatkową godzinę. Na szczęście mieliśmy ze sobą zapas popularnych napojów izotonicznych i o dziwo nikt nie miał przeciwwskazań do ich spożywania wprost na przejściu. Zaraz za przejściem granicznym znajduje się budka parku, gdzie pani wykonuje kserokopię wydruku przepustki - tej samej, która jest drukowana z parkowego systemu informatycznego. Jest parę folderków, ale map tam nie ma. Po stronie białoruskiej Puszcza jest bardzo dobrze przygotowana do przyjęcia typowego turysty. Są tam wyasfaltowane równiutkim asfaltem przecinki, doskonale oznakowane szlaki piesze i rowerowe, mnóstwo wiat, gdzie można się schronić przed deszczem lub po prostu posiedzieć. Ruch samochodowy jest zamknięty, zdarza się, że czasem przejedzie jakiś samochód lub autokar z turystami, ale bardzo ostrożnie. Jak ktoś lubi takie klimaty to jest to doskonałe miejsce na wyjazd z dziećmi. W pobliżu wsi Kamieniuki znajduje się główne wejście do parku, jest tam też knajpa, bank z kantorem, muzeum, itp. W pobliżu jest urządzone mini-zoo, gdzie na dosyć sporych wybiegach można zobaczyć puszczańskie (i nie tylko) zwierzęta. W południowej części parku spotyka się bardzo wielu turystów i spacerowiczów. Są wypożyczalnie rowerów. Jak to na Białorusi jest czysto, wszystko jest utrzymane w najlepszym porządku. W wielu miejscach są posterunki leśne. Co ważne przy posterunkach są dostępne studnie i można uzupełnić zapas wody. Strefa bezwizowa jest oznaczona w terenie tabliczkami. Miejscowości zwykle są poza strefą, ale da się wjechać np. do Kamieniuków gdzie w obrębie strefy są dwa sklepy, hotel, poczta, jakaś knajpa, itp. W boczne uliczki nie można już się jednak zapuszczać. Jako, że nie przepadam za jazdą asfaltem, zapuściliśmy się też na "dzikie" przecinki. Nie było z tym kłopotu. Na nocleg wróciliśmy do Polski bo kolega z dziewczyną nie byli przygotowany na biwak. Przejście graniczne jest czynne do 20:00 czasu polskiego, przy czym warto być wcześniej bo odprawa trochę trwa, a może się trafić grupa i wtedy można po prostu nie zdążyć zostać odprawionym. Kimnęliśmy w lesie nieopodal Białowieży. W niedzielę postanowiliśmy znowu pojechać na Białoruś. O dziwo, pomimo wolnego dnia i późnej pory, po wysłaniu wniosku o zgodę, w niedzielę około 6 rano otrzymaliśmy przepustki. Udało się je wydrukować w recepcji jednego z hoteli w Białowieży (0,50 zł/str.). Tym razem i nam, i koledze z dziewczyną granicę udało się przekroczyć w miarę sprawnie, ale na niedzielę przyjechał do nas inny kolega z dziećmi. Niestety kolega ten pomylił się przy wpisywaniu do systemu daty urodzenia jednego z dzieci - kosztowało to go ponad trzy godziny spędzone na przejściu granicznym, telefony do "Mińska" i do Parku Narodowego. Warto dokładnie sprawdzić wpisywane dane oraz nie powielać wniosków. W niedzielę pokręciliśmy się po północnej części Puszczy. Wróciliśmy na godzinę przed zamknięciem przejścia. Pogoda dopisała, chociaż jak dla mnie było zbyt upalnie. Nie udało mi się w parkowej informacji ustalić jak wygląda kwestia legalnego lub nie biwakowania. Nielegalnie dałoby się to przeprowadzić bo teren jest rozległy i mało uczęszczany. Warto z wyprzedzeniem zaopatrzyć się w wodę. Być może drogą mailową udałoby się dopytać, czy np. przy wiatach można spać legalnie, itp. Parę fot z naszego rekonesansu: https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/BieAwiezskajaPuszcza Ruch na granicy jest jak na razie niewielki. Głównie Białorusini "na lekko". W ruchu bezwizowym, w piątek była grupa rowerzystów (26 osób), w sobotę przez cały dzień byliśmy tylko my i jeden rowerzysta. W niedzielę też nie widziałem tam tłumów. PABLO |
|
Data: 2015-06-15 21:53:28 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
Użytkownik "ppontek" <ppontek@interia.pl> napisał w wiadomości news:mln9ni$fci$2usenet.news.interia.pl...
Miniony weekend był pierwszym, odkąd weszła w życie możliwość bezwizowego wjazdu na teren białoruskiej części Puszczy Białowieskiej. A napisz proszę trochę o tym bezwizowym ruchu - dla kogo, tzn. dla mieszkańców strefy przygranicznej, czy też dla wszystkich? Jak się zgłasza taką chęć wjazdu (tj. adres strony)? Jak długo można zostać, to znaczy czy można np. pojechać rowerami na dwa tygodnie i przez te dwa tygodnie nie przekraczać granicy? Jak baza noclegowa - czy są jakies kampingi czy wyznaczone miejsca do biwakowania, czy można na dziko? Jak "głęboko" można wjechać - czy są ograniczenia dotyczące odległości od granicy (np. granice parku)? Pytam, bo planowałem dwutygodniowy wypad na Litwę (pociągiem z rowerami) ja z żoną i dwójką dzieci, ale może lepszym pomysłem byłoby pojeżdżenie po puszczy (a samochód zostaliwilibyśmy w Hajnówce). -- Yogi(n) |
|
Data: 2015-06-15 21:59:43 | |
Autor: ppontek | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
W dniu 2015-06-15 o 21:53, Yogi(n) pisze:
Użytkownik "ppontek" <ppontek@interia.pl> napisał w wiadomości Tu masz wszystko: http://npbp.brest.by/%D0%B1%D0%B5%D0%B7-%D0%B2%D0%B8%D0%B7%D1%8B-%D0%BF%D0%BE%D0%BB%D0%BE%D0%B6%D0%B5%D0%BD%D0%B8%D0%B5 PABLO |
|
Data: 2015-06-15 23:17:57 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
Użytkownik "ppontek" <ppontek@interia.pl> napisał w wiadomości news:mlnarj$ho7$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2015-06-15 o 21:53, Yogi(n) pisze: OK, dzięki, zaraz zatrudnię tłumacza google ;-) -- Yogi(n) |
|
Data: 2015-06-16 08:18:17 | |
Autor: Alf/red/ | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
W dniu 15.06.2015 o 23:17, Yogi(n) pisze:
zaraz zatrudnię tłumacza google ;-) Aleś nieporadny, strona BPN, drugie info od góry http://bpn.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2011&Itemid=1 -- Alf/red/ |
|
Data: 2015-06-16 21:01:47 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
Użytkownik "Alf/red/" <alf_1506@ump.waw.pl> napisał w wiadomości news:mlof39$o9h$1node2.news.atman.pl...
W dniu 15.06.2015 o 23:17, Yogi(n) pisze: To prawda, jestem wyjątkowo nierozgarnięty. -- Yogi(n) |
|
Data: 2015-06-16 17:59:35 | |
Autor: Piotr Rogoza | |
[foto] Bieawieskaja Puszcza bez wiz - ju dziaa! | |
Dnia Mon, 15 Jun 2015 23:17:57 +0200, Yogi\(n\) napisał(a):
OK, dzięki, zaraz zatrudnię tłumacza google ;-)Na drugiej stronie jest po polsku: http://npbp.brest.by/%D0%B1%D0%B5%D0%B7-%D0%B2%D0%B8%D0%B7%D1%8B-%D0%BF% D1%80%D0%B0%D0%B2%D0%B8%D0%BB%D0%B0-pl -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2015-06-15 23:31:32 | |
Autor: Krycha | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
W dniu 2015-06-15 o 21:40, ppontek pisze:
Miniony weekend był pierwszym, odkąd weszła w życie możliwość(...) Parę fot z naszego rekonesansu: Dobra informacja. Życzę wspaniałych nowych wycieczek. Pozdrawiam Krycha. |
|
Data: 2015-06-16 00:08:04 | |
Autor: JDX | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
Paweł,
dzięki za szczegółowy opis ponieważ również wybieram się do Łukaszenki w ramach ruchu bezwizowego. Aczkolwiek trochę szkoda, że to dotyczy tylko puszczy ponieważ chciałbym wyjechać z Polski przez Białowieżę i wrócić przez Połowce. |
|
Data: 2015-06-18 21:49:37 | |
Autor: Pszemol | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
"JDX" <jdx@onet.pl> wrote in message news:557f4ccd$0$8383$65785112news.neostrada.pl...
dzięki za szczegółowy opis ponieważ również wybieram się do Łukaszenki w A czemu tak bardzo ważne jest to bezwizowe? Wizy nie daje się załatwić? Czemu? |
|
Data: 2015-06-20 11:12:21 | |
Autor: ppontek | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
W dniu 2015-06-19 o 04:49, Pszemol pisze:
"JDX" <jdx@onet.pl> wrote in message BTW: wiza to zawsze jakieś ograniczenie - np. trzeba z wyprzedzeniem znać termin (a na pogodę nie ma się wpływu), zadeklarować przejście graniczne, zmieścić się w czasie ważności wizy, itp. Poza tym wiza to niepotrzebne formalności, przy wyjazdach dłuższych niż na dwa dni robocze konieczność zebrania potwierdzeń meldunkowych no i nie takie małe koszty. PABLO |
|
Data: 2015-06-20 07:57:20 | |
Autor: Pszemol | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
"ppontek" <ppontek@interia.pl> wrote in message news:mm3apo$742$2usenet.news.interia.pl...
W dniu 2015-06-19 o 04:49, Pszemol pisze: Nie wiem dlaczego wiza do Białorusi miałaby aż takie wymagania... Wyrabiałem wizę do Kanady i miała termin 2 letni, w tym terminie dowolne przekroczenie dowolnego punktu granicznego... dziwne. Poza tym wiza to niepotrzebne formalności, przy wyjazdach dłuższych niż na dwa dni robocze konieczność zebrania potwierdzeń meldunkowych Niepotrzebne formalności gdy jest możliwość wejścia bezwizowego. Ale jak pisano tutaj wejscie bezwizowe ma duże ograniczenia, więć jak ktoś chce tych ograniczeń się pozbyć to formalności stają się potrzebne. |
|
Data: 2015-06-20 08:02:36 | |
Autor: Pszemol | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:mm3nss$mld$1dont-email.me...
BTW: wiza to zawsze jakieś ograniczenie - np. trzeba z wyprzedzeniem znać termin (a na pogodę nie ma się wpływu), zadeklarować przejście graniczne, zmieścić się w czasie ważności wizy, itp. Rzeczywiście masz rację: http://poland.mfa.gov.by/pl/consular_issues/visas/ Brzmi to trochę choro... Od razu widać róznice kulturowe. |
|
Data: 2015-06-20 15:02:35 | |
Autor: kawoN | |
[foto] Bieławieżskaja Puszcza bez wiz - już działa! | |
W dniu 20.06.2015 o 14:57, Pszemol pisze:
Nie wiem dlaczego wiza do Białorusi miałaby aż takie wymagania... Hehe bo to trochę inne światy :) Baćka musi mieć wszystko poukładane i pod kontrolą... |
|
Data: 2015-06-16 18:02:21 | |
Autor: Piotr Rogoza | |
[foto] Bieawieskaja Puszcza bez wiz - ju dziaa! | |
Dnia Mon, 15 Jun 2015 21:40:30 +0200, ppontek napisał(a):
.... A ja się zastanawiałem dlaczego taki nacisk kładziesz na te napoje izotoniczne. Przy drugim razie już było jasne :) -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |