Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.

Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.

Data: 2010-12-17 07:24:04
Autor: Jan Werbinski
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
http://www.powerswitch.org.uk/forum/viewtopic.php?t=16835
"Utrzymuję temperaturę 14st C, ubierając odzież termoaktywną i wełnę."
"Wogóle nie grzeję w domu, za wyjątkiem piecyka na drewno... ostatniej zimy czułem się dobrze z temperaturą 12,5 C"
"Nigdy nie włączam ogrzewania, dopóki temperatura nie spadnie do -8"
"Ogrzewanie gazowe jest ustawione na 18 st C. Działa 12-14 godzin dziennie i utrzymuje temperaturę w zakresie 18-20C"
"Moje mieszkanie ma 7-8 stopni w nieogrzewanych pomieszczeniach, 16 w pokoju, 11-14 w kuchni."
"Nasz pokój z kuchenką węglową ma 18 C. Pokój w którym jestem ma 15, a nasza sypialnia tylko 12 C. Korytarz około 13. ... Nasz dom jest duży - 5 sypialni." :-)))) ROTFL
"Przebudowujemy dom i kiedy skończymy temperatura nie spadnie poniżej 16C, nawet bez ogrzewania... ...będziemy utrzymywać 18 może 19 stopni"
"Nasza kuchnia ma około 10 porankami, co jest zaskakująco zimno. Zapalamy kuchnię na drewno kilka razy na wekend, kiedy jest porządnie zimno (-18 na zewnątrz)."


--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-12-17 08:15:43
Autor: Panslavista
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> wrote in message news:4d0b0222$0$22806$65785112news.neostrada.pl...

A Angielki nawet na mrozie chodzą z gołymi pępkami...

Data: 2010-12-17 09:02:20
Autor: quent
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
A Angielki nawet na mrozie chodzą z gołymi pępkami...

Dokładnie.
Mieszkałem kiedyś przez moment w Londynie i zimą w parku spacerowałem z żoną w ciepłych kurtkach przy chyba -5st. a obok przebiagała laska w koszulce na ramiączka i krótkich spodenkach, co zresztą nie było jakąś rzadkością ;-)

Pół biedy jak dorosły ale widziałem dzieci, małe... rok, półtora... które ubrane były w jakieś sweterki tylko, bez czapek i z zimna głowy miały aż fioletowe :-(

To się nazywa "zimny chów"!

Data: 2010-12-17 09:25:16
Autor: Przemek
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.

Użytkownik "quent" <xx@xx.com> napisał w wiadomości news:4d0b192b$0$22807$65785112news.neostrada.pl...
A Angielki nawet na mrozie chodzą z gołymi pępkami...

Dokładnie.
Mieszkałem kiedyś przez moment w Londynie i zimą w parku spacerowałem z żoną w ciepłych kurtkach przy chyba -5st. a obok przebiagała laska w koszulce na ramiączka i krótkich spodenkach, co zresztą nie było jakąś rzadkością ;-)

Pół biedy jak dorosły ale widziałem dzieci, małe... rok, półtora... które ubrane były w jakieś sweterki tylko, bez czapek i z zimna głowy miały aż fioletowe :-(

To się nazywa "zimny chów"!

Jak to gdzies bylo ze skalą temperatur...

+15 stopni- mieszkancy Miami zakladaja czapki
-10 stopni-rosjanie zakladaja podkoszulki
-15 stopni-rosjanie zamykaja okna w lazience
-40 stopni- adwokaci chowaja rece do kieszeni.....

Przemek

Data: 2010-12-17 09:38:25
Autor: Panslavista
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.

"Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> wrote in message news:ief6pf$d4l$1news.onet.pl...

Użytkownik "quent" <xx@xx.com> napisał w wiadomości news:4d0b192b$0$22807$65785112news.neostrada.pl...
A Angielki nawet na mrozie chodzą z gołymi pępkami...

Dokładnie.
Mieszkałem kiedyś przez moment w Londynie i zimą w parku spacerowałem z żoną w ciepłych kurtkach przy chyba -5st. a obok przebiagała laska w koszulce na ramiączka i krótkich spodenkach, co zresztą nie było jakąś rzadkością ;-)

Pół biedy jak dorosły ale widziałem dzieci, małe... rok, półtora... które ubrane były w jakieś sweterki tylko, bez czapek i z zimna głowy miały aż fioletowe :-(

To się nazywa "zimny chów"!

Jak to gdzies bylo ze skalą temperatur...

+15 stopni- mieszkancy Miami zakladaja czapki
-10 stopni-rosjanie zakladaja podkoszulki
-15 stopni-rosjanie zamykaja okna w lazience
-40 stopni- adwokaci chowaja rece do kieszeni.....

Przemek

+40 - twoje rebusy nadal noszą myce...

Data: 2010-12-17 10:51:15
Autor: Krzysztof 45
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Przemek napisał(a):
+15 stopni- mieszkancy Miami zakladaja czapki
-10 stopni-rosjanie zakladaja podkoszulki
-15 stopni-rosjanie zamykaja okna w lazience
-40 stopni- adwokaci chowaja rece do kieszeni.....
Moja kumpela odpala piec gazowy gdy temp. w mieszkaniu spada poniżej 24 st :D
--
Krzysiek

Data: 2010-12-17 11:37:31
Autor: quent
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Moja kumpela odpala piec gazowy gdy temp. w mieszkaniu spada poniżej 24 st :D

Widać lubi nago chodzić po mieszkaniu ;-)

Data: 2010-12-17 12:21:01
Autor: Panslavista
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.

"quent" <xx@xx.com> wrote in message news:4d0b3d89$0$21010$65785112news.neostrada.pl...
Moja kumpela odpala piec gazowy gdy temp. w mieszkaniu spada poniżej 24 st :D

Widać lubi nago chodzić po mieszkaniu ;-)

Pewnie tak pracuje...

Data: 2010-12-17 14:33:51
Autor: Dariusz K. Ładziak
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Użytkownik quent napisał:
Moja kumpela odpala piec gazowy gdy temp. w mieszkaniu spada poniżej
24 st :D

Widać lubi nago chodzić po mieszkaniu ;-)

Nago? Przy +24???

Nigdy, w tej temperaturze cienka dzianina na skórze służy temu żeby zwiększyć powierzchnię parowania, inaczej pot paskudnie między półdupki wpływa!

--
Darek

Data: 2010-12-17 14:40:46
Autor: quent
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
cienka dzianina na skórze

Hehe... może być i cienka dzianina ;-)

Data: 2010-12-18 01:18:29
Autor: Krzysztof 45
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Ale Wy pogieci jesteście ;)
Nie wiem kiedy sie poci, ale przy 24rech jest jej chłodno :)
I goła po mieszkaniu nie łazi :)
--
Krzysiek

Data: 2010-12-18 01:27:20
Autor: Jan Werbinski
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:ieguli$a0b$1news.vectranet.pl...
Ale Wy pogieci jesteście ;)
Nie wiem kiedy sie poci, ale przy 24rech jest jej chłodno :)
I goła po mieszkaniu nie łazi :)

Podgrzej do 26 i opowiadaj


--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-12-17 21:34:00
Autor: robertr
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Jak byłem pierwszy raz w Hameryce to moje pierwsze wrażenie - dzieci
do roku bez czapek. Ogólnie silny dość chłodny wiatr - okolice San
Francisco. Moja córka miała koło roku i bardzo dobrze wiedziałem od
wszystkich teściowych jak ważna jest gruba czapka - zapalenie ucha.
Pozdr

Data: 2010-12-22 10:23:19
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Fri, 17 Dec 2010 21:34:00 -0800 (PST), na pl.misc.budowanie,pl.rec.dom,
robertr napisał(a):

Jak byłem pierwszy raz w Hameryce to moje pierwsze wrażenie - dzieci
do roku bez czapek. Ogólnie silny dość chłodny wiatr - okolice San
Francisco. Moja córka miała koło roku i bardzo dobrze wiedziałem od
wszystkich teściowych jak ważna jest gruba czapka - zapalenie ucha.
Pozdr

Akurat w San Farncisko nie ma zim i w ciagu roku jest tam cieplo, wogole
Kalifornia poza stanem Floryda to jeden z cieplejszych rejonów USA

Data: 2010-12-22 02:29:07
Autor: robertr
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
On 22 Gru, 10:23, Ormianin <ormia...@ciach.epf.pl> wrote:
Fri, 17 Dec 2010 21:34:00 -0800 (PST), na pl.misc.budowanie,pl.rec.dom,
robertr napisa (a):

> Jak by em pierwszy raz w Hameryce to moje pierwsze wra enie - dzieci
> do roku bez czapek. Og lnie silny do ch odny wiatr - okolice San
> Francisco. Moja c rka mia a ko o roku i bardzo dobrze wiedzia em od
> wszystkich te ciowych jak wa na jest gruba czapka - zapalenie ucha.
> Pozdr

Akurat w San Farncisko nie ma zim i w ciagu roku jest tam cieplo, wogole
Kalifornia poza stanem Floryda to jeden z cieplejszych rejon w USA

Pójdź sobie nad ocean - temperatura wody + 10 -  +12 -  (mało ucieczek
z Alcatraz) - bardzo mocny wiatr. Mało która matka w Polsce wystawi 6
miesięczne dziecko bez czapki w takich warunkach. Latem w SF nie bywa
więcej niż 21.

Data: 2010-12-22 12:59:51
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Wed, 22 Dec 2010 02:29:07 -0800 (PST), na pl.misc.budowanie,pl.rec.dom,
robertr napisał(a):

On 22 Gru, 10:23, Ormianin <ormia...@ciach.epf.pl> wrote:
Fri, 17 Dec 2010 21:34:00 -0800 (PST), na pl.misc.budowanie,pl.rec.dom,
robertr napisa (a):

Jak by em pierwszy raz w Hameryce to moje pierwsze wra enie - dzieci
do roku bez czapek. Og lnie silny do ch odny wiatr - okolice San
Francisco. Moja c rka mia a ko o roku i bardzo dobrze wiedzia em od
wszystkich te ciowych jak wa na jest gruba czapka - zapalenie ucha.
Pozdr

Akurat w San Farncisko nie ma zim i w ciagu roku jest tam cieplo, wogole
Kalifornia poza stanem Floryda to jeden z cieplejszych rejon w USA

Pójdź sobie nad ocean - temperatura wody + 10 -  +12 -  (mało ucieczek
z Alcatraz) - bardzo mocny wiatr. Mało która matka w Polsce wystawi 6
miesięczne dziecko bez czapki w takich warunkach. Latem w SF nie bywa
więcej niż 21.

W S.F. bylem kilka razy w ciagu kilku lat, z Kaliforni znam jedynie dobrze
San Diego gdzie pomieszkiwalem dobry rok, generalnie byc moze Kalifornia
polnocna jest chlodniejsza, ale snieg pada tylko w gorach. Co do ubierania
sie tam ludzi to na ulicach spotakc mozna takich co w zimie przy temp. 15
stopni (San Diego) chodza w futrze i czapce, sa tacy co w czapkach chodza
przez caly rok, sa tacy co chodza prawie nago i biora kapiel w oceanie
rowniez w styczniu... Ale tak naprawde nikt sie tym zupelnie nie przejmuje,
bo cala Ameryka ma to do siebie ze zyjesz i chodzisz jak chcesz. To czy
jakas matka ubierze dziecku czapke czy nie to nie ma znaczenia w tym kraju.
Mimo chlodnego stycznia i tak w S.F. jest duzo cieplej niz w Polsce i inne
sa w Polsce zwyczaje. Co do ogrzewania w Kaliforni to kazdy domek ma
kominek, albo jego elektryczna atrape, prad nie jest drogi i zima podczas
chlodniejszych deszczowych dni kazdego stac na podlogowke, lub zwykly
termowentylator. Wiecej pradu pojdzie latem na klimatyzacje, a na to to juz
nie zawsze kazdego tam stac.

Data: 2010-12-22 05:36:52
Autor: robertr
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Opisałem jedynie swoje bardzo SUBIEKTYWNE wrażenie - miałem małe
dziecko i fakt niezakładania czapek małym dzieciom w określonych
warunkach, wchodził mi w oczy. Np inna sprawa - stołowałem się jak
inni i po tygodniu wysiadło mi gardło - od lodu we wszelkich napojach.
Pamiętam, że później zamawiając cokolwiek prosiłem wyraźnie bez lodu i
prawie zawsze był lód. Chodzenie z gołą głową, czy picie wszystkiego
schłodzonego do zera to tylko kwestia przyzwyczajenia.
Pozdr

Data: 2010-12-22 18:08:25
Autor: Paweł Hadam
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
W dniu 2010-12-22 14:36, robertr pisze:
Opisałem jedynie swoje bardzo SUBIEKTYWNE wrażenie - miałem małe
dziecko i fakt niezakładania czapek małym dzieciom w określonych
warunkach, wchodził mi w oczy. Np inna sprawa - stołowałem się jak
inni i po tygodniu wysiadło mi gardło - od lodu we wszelkich napojach.
Pamiętam, że później zamawiając cokolwiek prosiłem wyraźnie bez lodu i
prawie zawsze był lód. Chodzenie z gołą głową, czy picie wszystkiego
schłodzonego do zera to tylko kwestia przyzwyczajenia.
Pozdr


Hehehe, ja zamawiając colę bez lodu w lutym w Seattle dowiedziałem się, że to nie cywilizowane. :)

Data: 2010-12-23 11:02:23
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Wed, 22 Dec 2010 18:08:25 +0100, na pl.misc.budowanie,pl.rec.dom, Paweł
Hadam napisał(a):

W dniu 2010-12-22 14:36, robertr pisze:
Opisałem jedynie swoje bardzo SUBIEKTYWNE wrażenie - miałem małe
dziecko i fakt niezakładania czapek małym dzieciom w określonych
warunkach, wchodził mi w oczy. Np inna sprawa - stołowałem się jak
inni i po tygodniu wysiadło mi gardło - od lodu we wszelkich napojach.
Pamiętam, że później zamawiając cokolwiek prosiłem wyraźnie bez lodu i
prawie zawsze był lód. Chodzenie z gołą głową, czy picie wszystkiego
schłodzonego do zera to tylko kwestia przyzwyczajenia.
Pozdr


Hehehe, ja zamawiając colę bez lodu w lutym w Seattle dowiedziałem się, że to nie cywilizowane. :)

Macie problem, ja zazwyczaj unikalem wszelkiej masci MCDonalds czy inny
burger, bo mi to zarcie nie lezy, kupuje jedzenie tylko w Wal-Mart Stores
bo najtaniej i zawsze znajde tam cos dobrego dla kazdego. Ale jak chcecie
zywic sie zdrowo to tylko nalezy kupowac organic foot po kilka dolców
wiecej za produkt :) W kazdym wiekszym miescie na wschodnim wyberzezu jest
siec USDA Organic, gdzie kupicie naturalne soki bez lodu, a nie ta
chemiczna i modna cola ligth... Obecnie przebywam co jakis czas w Anchorage na Alasce (mam tam prace) i tam
sa zupelnie inne zwyczaje. Anchorage nie jest wcale zimnym miejscem jak
mogloby sie wydawac, klimat tam jest taki jak pd Norwegii, albo Szkocji, to
bardzo deszczowe miejsce, lato czy zima, pada... Ludzie zazwyczaj chodza
cieplo ubrani, zima nie jest duzo sniegu, ale sa okropne porywiste wiatry
od oceanu, tam dzieci ubieraja w kombinezony narciarskie i w czapy i
szaliki na styl inuicki, slabiej ubieraja sie tylko miejscowi Indianie,
Inuici i Eskimisi, oraz Chinczycy (Azjaci), ale to ze wzgledu na ich tusze
(sa to dosc kurpuletni ludzie) oni sa wychowani w zimnym klimacie i
dostosowani do jego warunków. Amerykanie (a bylem tylko w Kaliforni, Oregon -  miasto Portland i
Anchorage w Alasce) lubie sie przegrzewac w domach, maja zazwyczaj w
salonie dobre 25 stopni ciepla i wiecej, wszedzie modne sa kominki
(otwarte) oraz ogrzewanie podlogowe. Nie spotkalem sie nigdy z sytuacja aby
ktos mial nizsza temperature w domu niz 25 stopni, oprocz sypialni gdzie
jest zdecydowanie chlodniej, te ich tekturowe domy sa dosyc cieple w
odroznieniu od naszych ceglano-betonowych.

Data: 2010-12-23 23:45:33
Autor: Jan Werbinski
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Użytkownik "Ormianin" <ormianin@ciach.epf.pl> napisał w wiadomości news:19nb3kf827l9s$.1bp2unzq9w44g.dlg40tude.net...
Macie problem, ja zazwyczaj unikalem wszelkiej masci MCDonalds czy inny
burger, bo mi to zarcie nie lezy, kupuje jedzenie tylko w Wal-Mart Stores
bo najtaniej i zawsze znajde tam cos dobrego dla kazdego. Ale jak chcecie
zywic sie zdrowo to tylko nalezy kupowac organic foot po kilka dolców
wiecej za produkt :) W kazdym wiekszym miescie na wschodnim wyberzezu jest
siec USDA Organic, gdzie kupicie naturalne soki bez lodu, a nie ta
chemiczna i modna cola ligth...

Organic chicken od zwykłej różni się tylko tym, że ma odrobinę lepszą paszę i teoretyczną możliwość wyjścia na wybieg. Teoretyczną, bo dopiero tydzień przed ubojem i kury nie wychodzą na zewnątrz, bo po co? Płaci się za nic.

Twórca idei organic food nie jest zadowolony, że jego pomysł został skomercjalizowany i wypaczony.


(otwarte) oraz ogrzewanie podlogowe. Nie spotkalem sie nigdy z sytuacja aby
ktos mial nizsza temperature w domu niz 25 stopni, oprocz sypialni gdzie
jest zdecydowanie chlodniej, te ich tekturowe domy sa dosyc cieple w
odroznieniu od naszych ceglano-betonowych.

W II taryfie prąd niekiedy kosztuje tam dwa razy taniej niż u nas, a w I taryfie o 25% mniej. 14 i 4 c.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-12-24 08:48:03
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Thu, 23 Dec 2010 23:45:33 +0100, na pl.misc.budowanie,pl.rec.dom, Jan
Werbinski napisał(a):

Organic chicken od zwykłej różni się tylko tym, że ma odrobinę lepszą paszę i teoretyczną możliwość wyjścia na wybieg. Teoretyczną, bo dopiero tydzień przed ubojem i kury nie wychodzą na zewnątrz, bo po co? Płaci się za nic.

Twórca idei organic food nie jest zadowolony, że jego pomysł został skomercjalizowany i wypaczony.

Tak, tez czytalem o takich rewelacjach, ale mimo to jest potezna roznica w
smaku pomiedzy organic food a zwyklym konserwowanym zarciem, zazwyczaj
warzywa czy mieso organic ma krotszy czas waznosci w sostunku do calej
reszty jaka sprzedaje sie w marketach. Zreszta, jesli nie ufasz marketowemu
organic, mozesz kupic zywnosc bezposrednio od Amiszów, w Portland maja
potezna siec swoich sklepików, ktore ciesza sie wielkim zainteresowaniem.
A slyszalem ze na wschodnim wyberzezu jest ich znacznie wiecej.

(otwarte) oraz ogrzewanie podlogowe. Nie spotkalem sie nigdy z sytuacja aby
ktos mial nizsza temperature w domu niz 25 stopni, oprocz sypialni gdzie
jest zdecydowanie chlodniej, te ich tekturowe domy sa dosyc cieple w
odroznieniu od naszych ceglano-betonowych.

W II taryfie prąd niekiedy kosztuje tam dwa razy taniej niż u nas, a w I taryfie o 25% mniej. 14 i 4 c.

Energia elektryczna jest tansza niz w Polsce, to prawda, ale przy
amerykanskich zarobkach, ona jest dla Amerykanów bardzo tania, podobnie
zreszta jak paliwo sprzedawane w galonach. Casla ta energia tansza jest
jeszcze na Alasce, sa tam miejsca ze stan doplaca do jej kosztów.

Data: 2010-12-20 16:13:26
Autor: GB
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
W dniu 2010-12-17 09:02, quent pisze:
A Angielki nawet na mrozie chodzą z gołymi pępkami...

Dokładnie.
Mieszkałem kiedyś przez moment w Londynie i zimą w parku spacerowałem z
żoną w ciepłych kurtkach przy chyba -5st. a obok przebiagała laska w
koszulce na ramiączka i krótkich spodenkach, co zresztą nie było jakąś
rzadkością ;-)

Pół biedy jak dorosły ale widziałem dzieci, małe... rok, półtora...
które ubrane były w jakieś sweterki tylko, bez czapek i z zimna głowy
miały aż fioletowe :-(

To się nazywa "zimny chów"!

zimno = zdrowie.

Najgorzej to sie "trzymać ciepło".

GB

Data: 2010-12-17 13:46:46
Autor: 4CX250
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Bywam w Birmingham na targach raz do roku w maju. Przez okno hotelu widzę że słoneczko w końcu wyszło więc postanawiam wyjść na spacer. Po wyjściu z hotelu zonk bo trzeba wracać po ciepłą kurtkę taka zimnica. Spaceruję ja sobie po mieście, jakieś puby zaliczam i nadziwić się nie mogę gdy widzę jak ulicą idzie sobie dziewczę ubrane w jakąś dosłownie haleczkę zwiewną jakby dopiero co z łóżka wyskoczyła. Jej skóra normalnie biała zrobiła się na tym zimnie czerwona ale dziewczę rozpalone wewnątrz że hej. Widząc mój strach w oczach uśmiechnęła się do mnie i wyrazem twarzy zdawała się oznajmić "ale dziś lampę mamy".
Idąc dalej jakaś grupka chłopaków, każdy w podkoszulku i z rękami w kieszeniach w pośpiechu zmierzają do pobliskiego pubu aby się rozsiąść przy zimnym piwku przed TV gdyż akurat jest mecz.

Marek

Data: 2010-12-17 20:23:31
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
"4CX250" <taunusmtv@poczta.onet.pl> napisał(a):

Bywam w Birmingham na targach raz do roku w maju. Przez okno hotelu widzę że słoneczko w końcu wyszło więc postanawiam wyjść na spacer. Po wyjściu z hotelu zonk bo trzeba wracać po ciepłą kurtkę taka zimnica. Spaceruję ja sobie po mieście, jakieś puby zaliczam i nadziwić się nie mogę gdy widzę jak ulicą idzie sobie dziewczę ubrane w jakąś dosłownie haleczkę zwiewną jakby dopiero co z łóżka wyskoczyła. Jej skóra normalnie biała zrobiła się na tym zimnie czerwona ale dziewczę rozpalone wewnątrz że hej. Widząc mój strach w oczach uśmiechnęła się do mnie i wyrazem twarzy zdawała się oznajmić "ale dziś lampę mamy".
Idąc dalej jakaś grupka chłopaków, każdy w podkoszulku i z rękami w kieszeniach w pośpiechu zmierzają do pobliskiego pubu aby się rozsiąść przy zimnym piwku przed TV gdyż akurat jest mecz.

Marek

W pewien sposob rozumiem takich ludzi.
Sam jestem zimnolubny. Wychowalem sie w prywatnym domu
zle ocielonym, gdzie przy duzych mrozach temp. spadala nad ranem
w kuchni do 10st.C. A ja wstawalem i tylko w podkoszulku robilem sobie
kanapki przed szkola :) A dzis przy 25 stopniach w mieszkaniu jest mi zle i sie poce,
za to kurtki nie zapinam dopoki temperatura nie spadnie ponizej 0 stopni.
Jakies 20 stopniowe mrozy to dla mnie smiech na sali. Czapka? Dopiero ponizej -25.
Przeziebiam sie raz na 2,3 lata. Za to meecze sie w gorace lata.

Data: 2010-12-20 09:13:05
Autor: quent
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Przeziebiam sie raz na 2,3 lata. Za to meecze sie w gorace lata.

Uważaj na reumatyzm na starość...

Data: 2010-12-20 18:46:49
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
"quent" <xx@xx.com> napisał(a):

Przeziebiam sie raz na 2,3 lata. Za to meecze sie w gorace lata.

Uważaj na reumatyzm na starość...

Moze. Moze za to unikne innych chorob wynikajacy z przegrzania.
A na cos  czlowiek na starosc chorowac i tak bedzie.

Data: 2010-12-22 10:33:42
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Mon, 20 Dec 2010 18:46:49 +0100, na pl.rec.dom, Przesmiewca napisał(a):

"quent" <xx@xx.com> napisał(a):

Przeziebiam sie raz na 2,3 lata. Za to meecze sie w gorace lata.

Uważaj na reumatyzm na starość...

Moze. Moze za to unikne innych chorob wynikajacy z przegrzania.
A na cos  czlowiek na starosc chorowac i tak bedzie.

Moja babcia jeszcze 20 lat temu tez tak mowila, bedac okazem zdrowia,
opowiadala jak to w mlodosci pod pompa (studnia) zima pranie robila, a
zimno ja hartuje, szczegolnie jak sie slabo ubiera... dzis ma gosciec,
powykrecane rece z reumatyzmu i jezdzi na wozku bo wysiadly jej stawy...
jej kuzynka w nieco starszym wieku mieszka w Brisbane w Australii od
50-tych lat, tam nie ma zim, za to przez caly rok jest cieplo, wrecz
goraco, upalnie. Ona nie ma problemów ze zdrowiem, dzis ma lat 80 i jezdzi
na rowerze, uprawia sporty jest w pelni sprawna, bylem tam rok temu, w
pazdzierniku, temp. w ciagu dnia to 28-30 stopni

Data: 2010-12-22 19:07:27
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Ormianin <ormianin@ciach.epf.pl> napisał(a):

Mon, 20 Dec 2010 18:46:49 +0100, na pl.rec.dom, Przesmiewca napisał(a):

"quent" <xx@xx.com> napisał(a):

Przeziebiam sie raz na 2,3 lata. Za to meecze sie w gorace lata.

Uważaj na reumatyzm na starość...

Moze. Moze za to unikne innych chorob wynikajacy z przegrzania.
A na cos  czlowiek na starosc chorowac i tak bedzie.

Moja babcia jeszcze 20 lat temu tez tak mowila, bedac okazem zdrowia,
opowiadala jak to w mlodosci pod pompa (studnia) zima pranie robila, a
zimno ja hartuje, szczegolnie jak sie slabo ubiera... dzis ma gosciec,
powykrecane rece z reumatyzmu i jezdzi na wozku bo wysiadly jej stawy...
jej kuzynka w nieco starszym wieku mieszka w Brisbane w Australii od
50-tych lat, tam nie ma zim, za to przez caly rok jest cieplo, wrecz
goraco, upalnie. Ona nie ma problemów ze zdrowiem, dzis ma lat 80 i jezdzi
na rowerze, uprawia sporty jest w pelni sprawna, bylem tam rok temu, w
pazdzierniku, temp. w ciagu dnia to 28-30 stopni


to sa  przyklady nie dowod bo gdyby wziac za  wzor to co napisales  to by oznaczalo, ze wszyscy ktorzy zyja w zimnym
beda chorzy a ci z cieplego nie beda mieli problemow, co jest oczywista nadintepretacja
i pochopnie wyciagnietym wnioskiem

u mnie w rodzinie maja po 60-70 i nie narzekaja na reumatyzm
jak masz silne geny to nawt palenie i picie cie nie zabije (vide Churchill)
a jak jestes slaby genetycznie to zalapiesz raka chocbys nie wiem
jak sie ubieral :)

Data: 2010-12-23 07:59:42
Autor: quent
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
to sa  przyklady nie dowod

Przykłady takie jak Twój.
Spędziłem kiedyś w Bournemounth wrzesień.
Miasto typowo wczasowe, coś a'la nasze Międzyzdroje a mięsiąc akurat taki, że wypoczywają emeryci z całej UK.
Tylu starych, powykręcanych chorobowo ludzi to jeszcze w życiu nie widziałem...

Data: 2010-12-23 11:05:09
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Thu, 23 Dec 2010 07:59:42 +0100, na pl.rec.dom, quent napisał(a):

to sa  przyklady nie dowod

Przykłady takie jak Twój.
Spędziłem kiedyś w Bournemounth wrzesień.
Miasto typowo wczasowe, coś a'la nasze Międzyzdroje a mięsiąc akurat taki, że wypoczywają emeryci z całej UK.
Tylu starych, powykręcanych chorobowo ludzi to jeszcze w życiu nie widziałem...

W Anchorage w Alasce, kazdy rybak po 60-tce (a moze po 50-tce) wyglada jak
schorowany powykrecany dziadek ze zniszczona cera... lepiej wygladaja tylko
osoby otyle, widocznie otylosc w zimnym klimacie sluzy... Kazdy bialy unika
nadmiernego chlodu, tylko Indianie, Inuici i Azjaci czuja sie dobrze w tym
klimacie...

Data: 2010-12-23 17:34:45
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Ormianin <ormianin@ciach.epf.pl> napisał(a):

W Anchorage w Alasce, kazdy rybak po 60-tce (a moze po 50-tce) wyglada jak
schorowany powykrecany dziadek ze zniszczona cera... lepiej wygladaja tylko
osoby otyle, widocznie otylosc w zimnym klimacie sluzy... Kazdy bialy unika
nadmiernego chlodu, tylko Indianie, Inuici i Azjaci czuja sie dobrze w tym
klimacie... 

Nie rozmawiamy o srodowisku wilgotnym, tylko zimnym.
Nie rozmawiamy tez o skrajnosciach, a ciagłe (caly rok) przebywanie
w duzej wilgotnosci to wlasnie skrajnosc. Nikogo nie namawiam na chodzenie
zima w rozpietej kurtce, ale tez wychowywanie ludzi w nadmiernej cieplocie rowniez im szkodzi.

Data: 2010-12-24 08:52:58
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Thu, 23 Dec 2010 17:34:45 +0100, na pl.rec.dom, Przesmiewca napisał(a):

Ormianin <ormianin@ciach.epf.pl> napisał(a):

W Anchorage w Alasce, kazdy rybak po 60-tce (a moze po 50-tce) wyglada jak
schorowany powykrecany dziadek ze zniszczona cera... lepiej wygladaja tylko
osoby otyle, widocznie otylosc w zimnym klimacie sluzy... Kazdy bialy unika
nadmiernego chlodu, tylko Indianie, Inuici i Azjaci czuja sie dobrze w tym
klimacie... 

Nie rozmawiamy o srodowisku wilgotnym, tylko zimnym.
Nie rozmawiamy tez o skrajnosciach, a ciagłe (caly rok) przebywanie
w duzej wilgotnosci to wlasnie skrajnosc. Nikogo nie namawiam na chodzenie
zima w rozpietej kurtce, ale tez wychowywanie ludzi w nadmiernej cieplocie rowniez im szkodzi.

To zalezy o jakich miejscach chcesz rozmawiac, poludniowa Alaska zima jest
bardzo wilgotna, zimna i wietrzna. Wiosna, latem i jesienia jest ciepla ale
wietrzna (tylko miejsca blisko oceanu) ale tez wilgotna, z tymze deszcze
nie padaja tam ciagle, a kilka razy dziennie po 20 min, mysle ze taki jest
klimat Wielkiej Brytani w ktorej niestety nie bylem.
Nie wiem co to znaczy dla Ciebie srodowisko zimne, Arktyka, Spitsbergen,
Falklandy, Ziemia Ognista, Islandia, Lofoty?

Data: 2010-12-24 14:32:36
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Ormianin <ormianin@ciach.epf.pl> napisał(a):

Nie wiem co to znaczy dla Ciebie srodowisko zimne, Arktyka, Spitsbergen,
Falklandy, Ziemia Ognista, Islandia, Lofoty?

Mnie zimno oznacza zwyczajnie  kiedy musze zapiac kurtke. I nie ma tu znaczenia, czy
jestem na Grenlandii czy Lofotach.

Data: 2010-12-23 17:31:27
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
"quent" <xx@xx.com> napisał(a):

to sa  przyklady nie dowod

Przykłady takie jak Twój.

Ale ja siebie nie stawialem jako przyklad, tylko napisalem, ze rozumiem
takich porozbieranych.

Spędziłem kiedyś w Bournemounth wrzesień.
Miasto typowo wczasowe, coś a'la nasze Międzyzdroje a mięsiąc akurat taki, że wypoczywają emeryci z całej UK.
Tylu starych, powykręcanych chorobowo ludzi to jeszcze w życiu nie widziałem...

Nie trzeba jechac za Polske, wystarczy pokrecic sie np. po Mazurach.
Kazdy klimat ma wplyw na czlowieka, jednego wykreci od wody,
a drugiego w tropikach  rozlozy wczesniej wirus.

Data: 2010-12-24 08:58:01
Autor: Ormianin
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Thu, 23 Dec 2010 17:31:27 +0100, na pl.rec.dom, Przesmiewca napisał(a):


Nie trzeba jechac za Polske, wystarczy pokrecic sie np. po Mazurach.
Kazdy klimat ma wplyw na czlowieka, jednego wykreci od wody,
a drugiego w tropikach  rozlozy wczesniej wirus.

Na wirusa albo sie uodpornisz, albo przegrasz, to jest kwestia kilku dób,
ewentualnie szybkiej pomocy medycznej, wilgoc i zimno rozklada Ciebie
latami. Jesli jeszcze doliczysz w tych terenach cigale zachmurzenie oraz
ewentualna noc polarna to masz dodatkowo depresje... Klimat Mazur,
Suwalszczyzny i Podlasia jest moze czasem malaryczny a czasem zwyczajnie
zimny, albo jednak bardzej kontynentalny, masz wyraznie zarysowana linie
pomiedzy strefami wiosna, lato, jesien, zima. Poza tym nie sa to az tak
chlodne regiony. Owszem na Poludnie jest cieplejsze ale nie ma takich
roznic klimatycznych jak np. w Norwegii pomiedzy polnoca a poludniem.

Data: 2010-12-24 14:29:57
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Ormianin <ormianin@ciach.epf.pl> napisał(a):

Na wirusa albo sie uodpornisz, albo przegrasz, to jest kwestia kilku dób,

Ilosc wirusow obecnych w tropikach z powodu m.in. sprzyjajacej temperatury
jest zdecydowania wieksza i to naraza cie na czestsze chorowanie. To jest
meritum mojej wypowiedzi.
Na wiekszosc wirusow sie nie uodparniasz i musisz swoje przechorowac,
a wplyw czestego zarazania na pozniejsza odpornosc calego organizmu
do konca nie zostal poznany.


ewentualnie szybkiej pomocy medycznej, wilgoc i zimno rozklada Ciebie
latami.
Jesli jeszcze doliczysz w tych terenach cigale zachmurzenie oraz
ewentualna noc polarna to masz dodatkowo depresje...

Nie mam depresji. Ja tylko lubie jak jest chlodniej.

Klimat Mazur,
Suwalszczyzny i Podlasia jest moze czasem malaryczny a czasem zwyczajnie
zimny, albo jednak bardzej kontynentalny, masz wyraznie zarysowana linie
pomiedzy strefami wiosna, lato, jesien, zima. Poza tym nie sa to az tak
chlodne regiony.

Wspominajac o Mazurach wcale nie mialem na mysli zimna. Mieszkam dosc
blisko tych rejonow i zle nie jest. Chodzilo mi o podwyzszona wilgotnosc, tutaj w niektorych
rejonach to jest problem.

Owszem na Poludnie jest cieplejsze ale nie ma takich
roznic klimatycznych jak np. w Norwegii pomiedzy polnoca a poludniem.

W Norwegii w dowolnej chwili panuja 4 pory roku, ale to jest dlugi kraj, znacznie wiekszy
od Polski, bardziej wysuniety na polnoc i z dluga linia brzegowa oceanu, wiec pogoda tam jest
pokrecona i im dalej na polnoc kontynentu tym bardziej ostra (w sierpniu na Nordkappie mialem okolo
4 stopni, kiedy w tym czasie Oslo plawilo sie w ponad  25 stopniowych upalach). Tak wiec
nawet trudno porownywac Polske i Norwegie.
Zreszta duzo zalezy tez nie od samego zimna, ale tez i wiatru. W Chicago chcialem byc chojrakiem
i pomyslalem sobie, eee 5 stopni ciepla, nie ma co sie sczegolnie cieplo ubierac. Jak polazilem
po Downtown to szybciutko zmienilem zdanie, gdzie w Polsce bym sie tylko smial z tej temperatury.
Doszla tutaj tez duza wilgotnosc, na szczescie w PL mogwe sobie pozwolic na znacznie wiecej
niz w Norwegii czy USA.

Data: 2010-12-19 20:34:53
Autor: Andrzej Lawa
Biedacy z Anglii czują się komfortowo be z grzania w domu. U nas obciachem jest temperat ura poniżej 23.
W dniu 17.12.2010 07:24, Jan Werbinski pisze:
http://www.powerswitch.org.uk/forum/viewtopic.php?t=16835
"Utrzymuję temperaturę 14st C, ubierając odzież termoaktywną i wełnę."

Pomijając kaleką gramatykę - co chcesz przekazać?

Data: 2010-12-19 22:59:43
Autor: Jan Werbinski
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4d0e5e87$1news.home.net.pl...
W dniu 17.12.2010 07:24, Jan Werbinski pisze:
http://www.powerswitch.org.uk/forum/viewtopic.php?t=16835
"Utrzymuję temperaturę 14st C, ubierając odzież termoaktywną i wełnę."

Pomijając kaleką gramatykę - co chcesz przekazać?

Tobie nic. Spadaj. Idź spać. Nara.


--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-12-20 10:29:20
Autor: Andrzej Ława
Biedacy z Anglii czują się komfortowo be z grzania w domu. U nas obciachem jest temperat ura poniżej 23.
W dniu 19.12.2010 22:59, Jan Werbinski pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:4d0e5e87$1news.home.net.pl...
W dniu 17.12.2010 07:24, Jan Werbinski pisze:
http://www.powerswitch.org.uk/forum/viewtopic.php?t=16835
"Utrzymuję temperaturę 14st C, ubierając odzież termoaktywną i wełnę."

Pomijając kaleką gramatykę - co chcesz przekazać?

Tobie nic. Spadaj. Idź spać. Nara.


No tak, jak zwykle piszesz duĹźo i bez sensu.

Data: 2010-12-20 18:41:35
Autor: Jan Werbinski
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Użytkownik "Andrzej Ława" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:ien7lh$cl6$4inews.gazeta.pl...
W dniu 19.12.2010 22:59, Jan Werbinski pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:4d0e5e87$1news.home.net.pl...
W dniu 17.12.2010 07:24, Jan Werbinski pisze:
http://www.powerswitch.org.uk/forum/viewtopic.php?t=16835
"Utrzymuję temperaturę 14st C, ubierając odzież termoaktywną i wełnę."

Pomijając kaleką gramatykę - co chcesz przekazać?

Tobie nic. Spadaj. Idź spać. Nara.


No tak, jak zwykle piszesz duĹźo i bez sensu.

Nikt Cię tu nie zapraszał.
Spierdalaj.


--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-12-20 18:50:13
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał(a):

Nikt Cię tu nie zapraszał.
Spierdalaj.

"Cie" piszesz z duzej, a po chwili taki wulgaryzm...?
Trzmaj poziom i nie dawaj sie prowokowac

Data: 2010-12-20 23:55:53
Autor: Jan Werbinski
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Użytkownik "Przesmiewca" <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał w wiadomości news:bo5vg6tc64tbn8q01ijcmr6f5d6gs71u104ax.com...
"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał(a):

Nikt Cię tu nie zapraszał.
Spierdalaj.

"Cie" piszesz z duzej, a po chwili taki wulgaryzm...?
Trzmaj poziom i nie dawaj sie prowokowac

Ależ ja mu kulturalnie i rzeczowo odpowiadam.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-12-21 09:14:36
Autor: Andrzej Ława
Biedacy z Anglii czują się komfortowo be z grzania w domu. U nas obciachem jest temperat ura poniżej 23.
W dniu 20.12.2010 18:41, Jan Werbinski pisze:
Użytkownik "Andrzej Ława" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:ien7lh$cl6$4inews.gazeta.pl...
W dniu 19.12.2010 22:59, Jan Werbinski pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:4d0e5e87$1news.home.net.pl...
W dniu 17.12.2010 07:24, Jan Werbinski pisze:
http://www.powerswitch.org.uk/forum/viewtopic.php?t=16835
"Utrzymuję temperaturę 14st C, ubierając odzież termoaktywną i wełnę."

Pomijając kaleką gramatykę - co chcesz przekazać?

Tobie nic. Spadaj. Idź spać. Nara.


No tak, jak zwykle piszesz duĹźo i bez sensu.

Nikt Cię tu nie zapraszał.
Spierdalaj.



Możesz mi skoczyć, szczylu.

Data: 2010-12-20 12:44:44
Autor: mk
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Podobnie:


Burmistrzowie włoskich miast prowadzą batalię na rzecz obniżenia temperatury ogrzewania w domach. Argumentują, że temperatura powyżej 18 stopni Celsjusza szkodzi zdrowiu i środowisku.

Rozporządzeniami burmistrzowie regulują w swych miastach i miejscowościach zasady ogrzewania. I tak na przykład we Florencji zarządzono, że temperatura w domach nie może przekraczać 18 stopni Celsjusza, a w biurach - 17 stopni.

W Prato ogrzewanie można włączać na 10 godzin dziennie, a temperatura nie może przekraczać 19 stopni. Tyle też może być w urzędach w Udine, gdzie kontrolerzy z magistratu mają sprawdzać, czy przepisy te są przestrzegane. W wielu miastach Sycylii obowiązuje zakaz włączania ogrzewania w nocy, ale jest on masowo łamany.

Obrońcy ochrony środowiska gorąco popierają wszystkie tego typu inicjatywy i apelują o następne, by - jak mówią - walczyć ze zjawiskiem "domów i urzędów rozgrzanych jak piece" i w ten sposób ograniczyć emisję szkodliwych substancji.

Największym problemem są, jak się zauważa, budynki użyteczności publicznej, ogrzewane beztrosko do granic możliwości. To tam dochodzi do największego marnotrawstwa. Do akcji włączyli się lekarze, którzy przestrzegają przed skutkami zanieczyszczenia powietrza w okresie grzewczym i przebywania w zbyt rozgrzanych pomieszczeniach. Podkreślają, że temperatura w domach powinna sięgać najwyżej 18-19 stopni Celsjusza.

Temperatura powyżej 24 stopni, ostrzegają lekarze, sprzyja rozwijaniu się astmy oskrzelowej i infekcji, zwłaszcza u dzieci.

Wśród rad, jakie można znaleźć na łamach włoskich gazet, jest to, by ubierać się w domu "na cebulkę" oraz by wyłączać ogrzewanie w nocy albo obniżyć wtedy temperaturę do 16 stopni Celsjusza.

Data: 2010-12-20 13:17:00
Autor: Andrzej Ława
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
W dniu 20.12.2010 12:44, mk pisze:
Podobnie:


Burmistrzowie włoskich miast prowadzą batalię na rzecz obniżenia
temperatury ogrzewania w domach. Argumentują, że temperatura powyżej 18
stopni Celsjusza szkodzi zdrowiu i środowisku.

Rozporządzeniami burmistrzowie regulują w swych miastach i
miejscowościach zasady ogrzewania. I tak na przykład we Florencji
zarządzono, że temperatura w domach nie może przekraczać 18 stopni
Celsjusza, a w biurach - 17 stopni.

Heh, to mi coś przypomina ;)

Polecam: http://www.baen.com/library/067172052x/067172052x.htm

Polecam całość, ale "prawo termostatowe" jest wspomniane na początku
drugiego rozdziału.

Data: 2010-12-20 13:28:39
Autor: 4CX250
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
0Użytkownik "Andrzej Ława" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:ienhg0$icb$1inews.gazeta.pl...

Burmistrzowie włoskich miast prowadzą batalię na rzecz obniżenia
temperatury ogrzewania w domach. Argumentują, że temperatura powyżej 18
stopni Celsjusza szkodzi zdrowiu i środowisku.

Rozporządzeniami burmistrzowie regulują w swych miastach i
miejscowościach zasady ogrzewania. I tak na przykład we Florencji
zarządzono, że temperatura w domach nie może przekraczać 18 stopni
Celsjusza, a w biurach - 17 stopni.

Heh, to mi coś przypomina ;)

Polecam: http://www.baen.com/library/067172052x/067172052x.htm

Polecam całość, ale "prawo termostatowe" jest wspomniane na początku
drugiego rozdziału.

Jeszcze nam brakuje uregulowań unijnych w tym zakresie. Za nadwyżkę ciepła w domu będą pobierane opłaty za wprowadzane CO2 do  atmosfery.

Marek

Data: 2010-12-20 14:53:42
Autor: quent
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Jeszcze nam brakuje uregulowań unijnych w tym zakresie. Za nadwyżkę ciepła w domu będą pobierane opłaty za wprowadzane CO2 do  atmosfery.

Mam nadzieje, że do tego czasu UE zbankrutuje

Data: 2010-12-20 18:39:36
Autor: Adam Moczulski
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
W dniu 2010-12-20 12:44, mk pisze:

Burmistrzowie włoskich miast prowadzą batalię na rzecz obniżenia
temperatury ogrzewania w domach. Argumentują, że temperatura powyżej 18
stopni Celsjusza szkodzi zdrowiu i środowisku.

Rozporządzeniami burmistrzowie regulują w swych miastach i
miejscowościach zasady ogrzewania. I tak na przykład we Florencji
zarządzono, że temperatura w domach nie może przekraczać 18 stopni
Celsjusza, a w biurach - 17 stopni.

W Prato ogrzewanie można włączać na 10 godzin dziennie, a temperatura
nie może przekraczać 19 stopni. Tyle też może być w urzędach w Udine,
gdzie kontrolerzy z magistratu mają sprawdzać, czy przepisy te są
przestrzegane. W wielu miastach Sycylii obowiązuje zakaz włączania
ogrzewania w nocy, ale jest on masowo łamany.

Obrońcy ochrony środowiska gorąco popierają wszystkie tego typu
inicjatywy i apelują o następne, by - jak mówią - walczyć ze zjawiskiem
"domów i urzędów rozgrzanych jak piece" i w ten sposób ograniczyć emisję
szkodliwych substancji.

Największym problemem są, jak się zauważa, budynki użyteczności
publicznej, ogrzewane beztrosko do granic możliwości. To tam dochodzi do
największego marnotrawstwa. Do akcji włączyli się lekarze, którzy
przestrzegają przed skutkami zanieczyszczenia powietrza w okresie
grzewczym i przebywania w zbyt rozgrzanych pomieszczeniach. Podkreślają,
że temperatura w domach powinna sięgać najwyżej 18-19 stopni Celsjusza.

Temperatura powyżej 24 stopni, ostrzegają lekarze, sprzyja rozwijaniu
się astmy oskrzelowej i infekcji, zwłaszcza u dzieci.

Latem też te mądrości włoskich lekarzy obowiązują ?
--
Pozdrawiam
Adam

Data: 2011-01-03 11:13:18
Autor: ąćęłńóśźż
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Zawsze mnie ta rada zadziwia, bo marznę wyłącznie w nocy, nigdy w dzień.
A na noc podnoszę, na dzień obniżam.


-- -- -

| wyłączać ogrzewanie w nocy albo obniżyć wtedy temperaturę do 16 stopni Celsjusza.

Data: 2011-01-03 13:30:13
Autor: Przesmiewca
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
ąćęłńóśźż <antyspam@interia.pl> napisał(a):

Zawsze mnie ta rada zadziwia, bo marznę wyłącznie w nocy, nigdy w dzień.
A na noc podnoszę, na dzień obniżam.

To zmien koldre.

Data: 2011-01-04 14:36:25
Autor: ąćęłńóśźż
Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.
Zbyt uproszczona diagnoza.
A kołdra z Holofilu, żeby było w temacie grupy ;-))


-- -- -

| To zmien koldre.

Biedacy z Anglii czują się komfortowo bez grzania w domu. U nas obciachem jest temperatura poniżej 23.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona