Działka, gdzie niedawno zbudowano sklep Biedronka przylega do działki kuzyna. Ostatnio ze zdumieniem zauważył, że Biedronka na jego działce postawiła bilbord na betonowym fundamencie. Granica między działkami nie jest wyraźnie zaznaczona, ale nie ma wątpliwości, że bilbord postawili już nie na swoim. Na działce kuzyna jest łąka. Straty w sumie niby niewielkie, ale gdyby przyszło likwidować betonowe fundamenty, to z pewnością będzie to albo bardzo dużo pracy własnej, albo trzeba będzie sporo zapłacić.
Co zrobić, żeby Biedronka płaciła za tę reklamę, albo skutecznie zlikwidować ten bilbord czy też uzyskać jakieś odszkodowanie. Znajomy za postawienie na swojej działce podobnej reklamy otrzymuje 200 zł miesięcznie (w małym miasteczku).
Jacek

UĹźytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j30eij$sd5$1@news.task.gda.pl... Co zrobić, Ĺźeby Biedronka płaciła za tę reklamę, albo skutecznie zlikwidować ten bilbord czy teĹź uzyskać jakieś odszkodowanie. Znajomy za postawienie na swojej działce podobnej reklamy otrzymuje 200 zł miesięcznie (w małym miasteczku).

Skontaktować się z "Biedronką" i wyjaśnić sprawę
Niech kuzyn podejdzie do kierownika sklepu io opowie co i jak

W dniu 2011-08-23 17:38, Kris pisze:

Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j30eij$sd5$1@news.task.gda.pl... Co zrobić, żeby
Biedronka płaciła za tę reklamę, albo skutecznie zlikwidować ten
bilbord czy też uzyskać jakieś odszkodowanie. Znajomy za postawienie
na swojej działce podobnej reklamy otrzymuje 200 zł miesięcznie (w
małym miasteczku).

Skontaktować się z "Biedronką" i wyjaśnić sprawę
Niech kuzyn podejdzie do kierownika sklepu io opowie co i jak

....a w razie odmowy wystawi im fakturę na milionpięćsettrzydziewięćset dziennie za dzierżawę działki pod reklamę, a po miesiącu odda dług do windykatora.
pwz

On 2011-08-23, pwz <pwz@onet.eu> wrote:

...a w razie odmowy wystawi im fakturę na milionpięćsettrzydziewięćset dziennie za dzierżawę działki pod reklamę, a po miesiącu odda dług do windykatora.

A windykator (sąd?) zapyta: Gdzie umowa do tej faktury?


Jacek

Kierownik nie wie nic. On tylko prowadzi sklep. Z budową nie miał nic wspólnego.
Właścicielem sklepu jest Jeronimo Martins Dystrybucja.
Jacek

W dniu 23-08-2011 19:30, Jacek pisze:

Kierownik nie wie nic. On tylko prowadzi sklep. Z budową nie miał nic
wspĂłlnego.
Właścicielem sklepu jest Jeronimo Martins Dystrybucja.
Jacek

Napisz wezwanie do usunięcia reklamy oraz wezwanie do zapłaty za bezumowne korzystanie z działki. Wyznacz termin do usunięcia oraz do zapłaty.
Pismo poleconym za potwierdzeniem odbioru skieruj do spółki jeronimo.

Pozdrawiam
Michał

W dniu 23.08.2011 16:48, Jacek pisze:

Co zrobić, żeby Biedronka płaciła za tę reklamę, albo skutecznie
zlikwidować ten bilbord czy też uzyskać jakieś odszkodowanie. Znajomy za

Zależy, co chce uzyskać... Jeśli stały dochód, to należy wysłać do tej
firmy pismo z informacją o naruszeniu własności (najlepiej z mapką) i
żądaną sumą (sugeruję: za postawienie + miesięczny czynsz). List
polecony z potwierdzeniem odbioru i dać im rozsądny czas na reakcję (14
dni powiedzmy).

Jeśli nie zareagują - zagrozić zgłoszeniem samowolki do PINBu, a jeśli
będą uparci - zgłosić do PINBu i pozywać cywilnie za spowodowane szkody.

Jeśli chce się tylko pozbyć reklamy - można od razu przejść do
ostatniego etapu.

postawienie na swojej działce podobnej reklamy otrzymuje 200 zł
miesięcznie (w małym miasteczku).

Jakoś mało...

UĹźytkownik "Andrzej Ława"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j324f5$io$1@inews.gazeta.pl...

postawienie na swojej działce podobnej reklamy otrzymuje 200 zł
miesięcznie (w małym miasteczku).

Jakoś mało...

Napisał, że małe miasteczko. Może mieć 500 mieszkańców. Mały target->małe pieniądze.

Dnia Wed, 24 Aug 2011 08:39:08 +0200, qwerty napisał(a):

Napisał, że małe miasteczko. Może mieć 500 mieszkańców. Mały target->małe pieniądze.

Ale droga moze byc mocno przepustowa. Wielkie bilboardy  nie sa zorientowane
dla malych wsi i miasteczek, ale dla kierowcow i pasazerow.

--
Mark

Użytkownik "Mark"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:18d8v2ludy2v8$.dlg@smok.wot...

Ale droga moze byc mocno przepustowa. Wielkie bilboardy  nie sa zorientowane
dla malych wsi i miasteczek, ale dla kierowcow i pasazerow.

Biedronka swoich bilbordów nie ma/ nie stawie przy drodze.
Myślę że tu raczej chodzi o duże logo biedronki na betonowej podstawie które jest prawie przy kazdym sklepie. Działka o której pisze autor wątku pewnie graniczy ze sklepem biedronka i oni postawili tam to "logo" Jeśli postawili faktycznie na nie swoim terenie to powinni to wyprostować lub zacząć płacic. Dlatego trzeba do nich oficjalnie napisać. Znam podobny przypadek z Bricomarche- właściciel sąsiedniej działki tez myślał że reklama(tu był to bilbord) stoi na jego terenie i próbował coś za to "wyrwać". Jednak sprowadzony geodeta wyprowadził o z błędu. Po prostu jemu "wydawało się" że wie gdzie ma granice swojej działki a faktycznie było inaczej.  Podobnie może być i w przypadku opisanym w tym wątku.

Dnia Wed, 24 Aug 2011 09:51:30 +0200, Kris napisał(a):

Biedronka swoich bilbordów nie ma/ nie stawie przy drodze.

LOL
Katowice sa raczej sporym miastem (nawet wojewódzkim) :)
Bilboardów, reklam wielkości ściany 3 piętrowego budynku - tego jest tu
multum. identycznie np. w Mysłowicach....tez spore miasto ;)

Myślę że tu raczej chodzi o duże logo biedronki na betonowej podstawie które jest prawie przy kazdym sklepie.

Mówisz o "pylonie"  ;)

Znam podobny przypadek z Bricomarche- właściciel sąsiedniej działki tez myślał
że reklama(tu był to bilbord) stoi na jego terenie i próbował coś za to
"wyrwać". Jednak sprowadzony geodeta wyprowadził o z błędu.

Czy mi się wydaje czy "zamóił go" JeronimoMartins?   ;)
Mam dziwne przeświadczenie graniczące z pewnością że jednak JM :)
A najpewniej to ten sam który robił tyczenie na etapie budowania :)

Po prostu jemu "wydawało się" że wie gdzie ma granice swojej działki a
faktycznie było inaczej.

Inny geodeta, zamówiony przez np. naszego bohatera, wytyczy zupełnie
inaczej działki...i MOŻE okazać się że popełniono przy budowie
odchylenia..... i naruszono jego działkę.
Kilak tygodni temu podobne wątki tu się przewijały o "geodetach" i
geodetach :)

Użytkownik "Kamil"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:3kqljk068duj$.rnrc6n633md7$.dlg@40tude.net...

Biedronka swoich bilbordów nie ma/ nie stawie przy drodze.

LOL
Katowice sa raczej sporym miastem (nawet wojewódzkim) :)
Bilboardów, reklam wielkości ściany 3 piętrowego budynku - tego jest tu
multum. identycznie np. w Mysłowicach....tez spore miasto ;)

Mówisz o bilbordach należących do Biedronki czy wynajętych przez Biedronke od firm zewnętrznych?

Myślę że tu raczej chodzi o duże logo biedronki na betonowej podstawie które
jest prawie przy kazdym sklepie.

Mówisz o "pylonie"  ;)

Znam podobny przypadek z Bricomarche- właściciel sąsiedniej działki tez myślał
że reklama(tu był to bilbord) stoi na jego terenie i próbował coś za to
"wyrwać". Jednak sprowadzony geodeta wyprowadził o z błędu.
Czy mi się wydaje czy "zamóił go" JeronimoMartins?   ;)
Mam dziwne przeświadczenie graniczące z pewnością że jednak JM :)

Nie zamówił go przedstawiciel Bricomarche;))
Ale nie ma przeciez żadnego problemu aby właściciel działki sam zamówił geodetę i odnowił granice. to nie jest droga usługa.

A najpewniej to ten sam który robił tyczenie na etapie budowania :)

A tego to nie wiem.

Po prostu jemu "wydawało się" że wie gdzie ma granice swojej działki a
faktycznie było inaczej.

Inny geodeta, zamówiony przez np. naszego bohatera, wytyczy zupełnie
inaczej działki...i MOŻE okazać się że popełniono przy budowie
odchylenia..... i naruszono jego działkę.

Może tak być. Wtedy sprawa do rozstrzygniecia w sądzie
Jak budowałem dom nie mogłem odnaleźć dwóch kamieni granicznych. Zamówiłem wiec geodetę on pomierzył, i tam gdzie wbił szpadel kamienie były pod warstwa ziemi. Tak wiec jak mniemam potrafia oni precyzyjnie mierzyć

-- Pozdrawiam

Kris

Dnia Wed, 24 Aug 2011 12:57:23 +0200, Kris napisał(a):

Mówisz o bilbordach należących do Biedronki czy wynajętych przez Biedronke od firm zewnętrznych?

Nie wiem czy JM wykupił/wynajął powierzchnię/ściany/bilboardy. Wiem że
wiszą i wala po gałach :) 

Tak wiec jak mniemam potrafia oni precyzyjnie mierzyć

Nie uogólniaj za bardzo może ;)
Oczywiście, jak w każdej branży są ludzie i "ludzie" ;)
Ale czasami w rachubę może wchodzić też "sugestia", "zalecenie",
"oczekiwania zamawiającego" itp - a etyka i sumienie trzeba odstawić
troszkę na boczek ;)
A w geodezji - najczęściej przyczyna są różne punkty orientacyjne brane do
pomiarów przez różnych geodetów.

Dnia Wed, 24 Aug 2011 09:51:30 +0200, Kris napisał(a):

Ale droga moze byc mocno przepustowa. Wielkie bilboardy  nie sa zorientowane
dla malych wsi i miasteczek, ale dla kierowcow i pasazerow.

Biedronka swoich bilbordów nie ma/ nie stawie przy drodze.

No ok, ale ja sie odnosilem do czegos innego:)
Do okreslenia ze male miasteczko=maly target=mala oplata


--
Mark