Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Biegi a prędkość jazdy.

Biegi a prędkość jazdy.

Data: 2010-05-02 11:08:02
Autor: Olek
Biegi a prędkość jazdy.
On 2010-05-02 10:32, Kierowca wrote:
Witam!

Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
prędkości.
Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
z jego wskazań
Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
najważniejszy.

a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz?
nie umiesz jeździć na słuch?

zoba:
jedynka , wrrrrrręęęę, dwójka, wrrrrrrręęęęęęęęęęę i trójeczke wrrrrrrrrrrręęęęęęęęę pym pyrympym pym pym :)

Data: 2010-05-02 11:14:36
Autor: Kierowca
Biegi a prędkość jazdy.
Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
prędkości.
Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
z jego wskazań
Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
najważniejszy.

a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz?

A Twoim zdaniem nie-gówniany silnik to jaki?

Pozdrawiam

Data: 2010-05-02 11:20:30
Autor: Olek
Biegi a prędkość jazdy.
On 2010-05-02 11:14, Kierowca wrote:
Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
prędkości.
Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
z jego wskazań
Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
najważniejszy.

a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz?

A Twoim zdaniem nie-gówniany silnik to jaki?

Pozdrawiam

wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy, więc po co ten obrotomierz to ja nie wiem... Jeździj sobie z tym obrotomierzem jak już go masz, optymalnie dobierz sobie obroty na słuch...
Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do 2-2,5 tyś obrotów i zmiana biegu. Nie wiem jak u Ciebie. Pewnie moment gówniany więc trzeba będzie pewnie podciągnąć do 3 tyś.

Data: 2010-05-02 11:38:31
Autor: Artur Maśląg
Biegi a prędkość jazdy.
W dniu 2010-05-02 11:20, Olek pisze:
On 2010-05-02 11:14, Kierowca wrote:
(...)
A Twoim zdaniem nie-gówniany silnik to jaki?

wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy,

Odpowiedź delikatnie powiedziawszy nie na temat - jako całość.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-05-02 11:54:51
Autor: Kierowca
Biegi a prędkość jazdy.
Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
prędkości.
Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
z jego wskazań
Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
najważniejszy.

a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz?

A Twoim zdaniem nie-gówniany silnik to jaki?

wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy,
I nie ma być demonem. Gdybyś przeczytał do końca mój pierwszy news,
to byś wiedział.

więc po co ten obrotomierz to ja nie wiem... Jeździj sobie z tym obrotomierzem jak już go masz, optymalnie dobierz sobie obroty na słuch...
Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do 2-2,5 tyś obrotów i zmiana biegu. Nie wiem jak u Ciebie. Pewnie moment gówniany więc trzeba będzie pewnie podciągnąć do 3 tyś.
Pewnie wg Ciebie w tym samochodzie wszystko jest gówniane.
Ale jeśli nie masz doświadczenia z takimi samochodami i jak sam piszesz,
nie wiesz jak jest u mnie, to po prostu nie pisz.

Pozdrawiam

Data: 2010-05-02 21:10:06
Autor: Olek
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-02 17:24:52
Autor: Tomek
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-02 15:34:01
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"Tomek" <binar@op.pl> wrote in message news:hrk5g4$jh2$1news.onet.pl...
wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy, więc po co ten
obrotomierz to ja nie wiem... Jeździj sobie z tym obrotomierzem jak już
go masz, optymalnie dobierz sobie obroty na słuch...
Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do
2-2,5 tyś obrotów i zmiana biegu. Nie wiem jak u Ciebie. Pewnie moment
gówniany więc trzeba będzie pewnie podciągnąć do 3 tyś.


Ale furami jeździłeś
135 koni to ma moja rodzinna Nubira :)

Jego autka nie miały nawet koni tylko kucyki, takie dla dzieci :-)

p.s. Cienka ta Twoja nubira...

Data: 2010-05-03 01:49:23
Autor: .Peeter
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.]
"Pszemol" wrote:
p.s. Cienka ta Twoja nubira...

http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY

To jest fajna nubira. :D

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-05-03 18:54:35
Autor: Pszemol
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.]
".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> wrote in message news:hrl324$2d4$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" wrote:
p.s. Cienka ta Twoja nubira...

http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY

To jest fajna nubira. :D

Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku
z 60km/h do 100km/h który trwał 1/100 sekundy? :-)

Data: 2010-05-04 10:04:07
Autor: J.F.
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.]
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hrn65b.89c.0poczta.onet.pl...
http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY
To jest fajna nubira. :D

Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku
z 60km/h do 100km/h który trwał 1/100 sekundy? :-)

To strzal ze sprzegla :-)

W nubirce jesli przy 100km/h wylaczyles zaplon, to wskazowka blyskawicznie wedrowala na 200. No ale to nie jest ten przypadek :-)

J.

Data: 2010-05-04 07:17:56
Autor: Pszemol
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.]
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:hrokdd$4fr$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hrn65b.89c.0poczta.onet.pl...
http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY
To jest fajna nubira. :D

Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku
z 60km/h do 100km/h który trwał 1/100 sekundy? :-)

To strzal ze sprzegla :-)

W nubirce jesli przy 100km/h wylaczyles zaplon, to wskazowka blyskawicznie wedrowala na 200. No ale to nie jest ten przypadek :-)

Prędkościomierz tak się nie zachowuje w normalnym aucie
co ma wagę a zatem bezwładność... Gdyby te efekty były
prawdziwe i prędkość wskazywana na filmie zmieniała się
tak szybko to kierowca miałby przeciążenia jak kosmonauta :-)
Poza tym zaraz po dojściu do 100km/h masz spadek znowu
do jakichś 85km/h, również w ułamku sekundy... Fałszywka.
Ktoś kręci prędkościomierzem za pomocą wiertarki albo co.

Data: 2010-05-04 20:39:45
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazd y.]
Pszemol pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:hrokdd$4fr$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hrn65b.89c.0poczta.onet.pl...
http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY
To jest fajna nubira. :D

Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku
z 60km/h do 100km/h który trwał 1/100 sekundy? :-)

To strzal ze sprzegla :-)

W nubirce jesli przy 100km/h wylaczyles zaplon, to wskazowka blyskawicznie wedrowala na 200. No ale to nie jest ten przypadek :-)

Prędkościomierz tak się nie zachowuje w normalnym aucie
co ma wagę a zatem bezwładność... Gdyby te efekty były
prawdziwe i prędkość wskazywana na filmie zmieniała się
tak szybko to kierowca miałby przeciążenia jak kosmonauta :-)
Poza tym zaraz po dojściu do 100km/h masz spadek znowu
do jakichś 85km/h, również w ułamku sekundy... Fałszywka.
Ktoś kręci prędkościomierzem za pomocą wiertarki albo co.

Albo auto ma tak zdecydowany nadmiar mocy i co chwilę traci i odzyskuje przyczepność. Licznik jest mechaniczny, napędzany linką.
Jest jeszcze ta ewentualność, że koła są luźno w powietrzu i ktoś się po prostu bawi gazem.



--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-05-04 19:45:44
Autor: Pszemol
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.]
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> wrote in message news:hrppo6$hr1$1news.dialog.net.pl...
Pszemol pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:hrokdd$4fr$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hrn65b.89c.0poczta.onet.pl...
http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY
To jest fajna nubira. :D

Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku
z 60km/h do 100km/h który trwał 1/100 sekundy? :-)

To strzal ze sprzegla :-)

W nubirce jesli przy 100km/h wylaczyles zaplon, to wskazowka blyskawicznie wedrowala na 200. No ale to nie jest ten przypadek :-)

Prędkościomierz tak się nie zachowuje w normalnym aucie
co ma wagę a zatem bezwładność... Gdyby te efekty były
prawdziwe i prędkość wskazywana na filmie zmieniała się
tak szybko to kierowca miałby przeciążenia jak kosmonauta :-)
Poza tym zaraz po dojściu do 100km/h masz spadek znowu
do jakichś 85km/h, również w ułamku sekundy... Fałszywka.
Ktoś kręci prędkościomierzem za pomocą wiertarki albo co.

Albo auto ma tak zdecydowany nadmiar mocy i co chwilę traci i odzyskuje rzyczepność. Licznik jest mechaniczny, napędzany linką.

To musiałby mieć bardzo duży nadmiar mocy aby przy
tak częstej i długotrwałej utracie przyczepności (czyli
braku kontaktu z nawierzchnią!) mimo to uzyskał taką
dużą prędkość końcową...

Poza tym - przy 100km/h traci przyczepność z drogą????
Realne to?

Poza tym dźwięki dobiegające z kół i silnika przy tym skoku
z 60 na 100km/h mi jakoś nie pasują...

Jest jeszcze ta ewentualność, że koła są luźno w powietrzu i ktoś się po prostu bawi gazem.

:-)

Data: 2010-05-05 14:38:33
Autor: .Peeter
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.]
"Pszemol" wrote:
Poza tym - przy 100km/h traci przyczepność z drogą????
Realne to?

Przy około 500KM/600Nm i FWD - dlaczego nie. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-05-04 16:46:29
Autor: .Peeter
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.]
"Pszemol" wrote:
Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku
z 60km/h do 100km/h który trwał 1/100 sekundy? :-)

To strzał ze sprzęgła i wheelspin. Obejrzyj inne filmiki tego kolesia,
to zobaczysz, że to nie jest fake. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-05-02 21:07:54
Autor: Olek
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-04 10:11:14
Autor: MaćkuPićku
Biegi a prędkość jazdy.
W dniu 2010-05-02 11:20, Olek pisze:


wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy, więc po co ten
obrotomierz to ja nie wiem... Jeździj sobie z tym obrotomierzem jak już
go masz, optymalnie dobierz sobie obroty na słuch...

benzyna 75 koni 1.3 w Toyocie starlet opierdzieli to 2.0 115 koni spod światem światłach jak chce, więc nie generalizujmy.
wszystko zależy od kierowcy i skrzyni w danym aucie.



Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do
2-2,5 tyś obrotów i zmiana biegu. Nie wiem jak u Ciebie. Pewnie moment
gówniany więc trzeba będzie pewnie podciągnąć do 3 tyś.

Jak chcę moc to podciągam do 6500-6800 obr.
nie wolno generalizować.


--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Data: 2010-05-04 14:54:52
Autor: Olek
Biegi a prędkość jazdy.
On 2010-05-04 10:11, MaćkuPićku wrote:

benzyna 75 koni 1.3 w Toyocie starlet opierdzieli to 2.0 115 koni spod
światem światłach jak chce, więc nie generalizujmy.
wszystko zależy od kierowcy i skrzyni w danym aucie.

buahahhaha ok :) może spod światem światłach to tak :)

Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do
2-2,5 tyś obrotów i zmiana biegu. Nie wiem jak u Ciebie. Pewnie moment
gówniany więc trzeba będzie pewnie podciągnąć do 3 tyś.

Jak chcę moc to podciągam do 6500-6800 obr.
nie wolno generalizować.

napisałem że jazda spokojna a nie ciągnięcie jak w młynku do kawy

Data: 2010-05-04 20:14:52
Autor: MaćkuPićku
Biegi a prędkość jazdy.
W dniu 2010-05-04 14:54, Olek pisze:
On 2010-05-04 10:11, MaćkuPićku wrote:

benzyna 75 koni 1.3 w Toyocie starlet opierdzieli to 2.0 115 koni spod
światem światłach jak chce, więc nie generalizujmy.
wszystko zależy od kierowcy i skrzyni w danym aucie.

buahahhaha ok :) może spod światem światłach to tak :)


ale pointę masz ?
starletka z kreski do 100 kmh robi mnie jak chce. a mam 116 KM i silnik 1.6. Tyle że zaraz przed 100 łapię już trójkę a Ona nie. i tu różnica.
Więc można słabiuśkim autkiem ale lekkim i z krótką skrzynią zrobić wiatrak z niejednego mocniejszego auta.



Jak chcę moc to podciągam do 6500-6800 obr.
nie wolno generalizować.

napisałem że jazda spokojna a nie ciągnięcie jak w młynku do kawy


hmmmm młynek powiadasz. Mój młynek tak się właśnie kręci i powyżej 5000 dopiero nabiera kolorów, w przeciwieństwie do 2.0 115 KM które błaga już o litość.

Ot co kto lubi właśnie...
Następny mój młynek będzie się kręcił do 8000 obr.
--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Data: 2010-05-02 15:37:59
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"CUT" <CUT@CUT.pl> wrote in message news:4bdd8bae$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-05-02 16:19, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
Wg. mądrości tej grupy:
- nie producenta na f...
- co najmniej - 200 KM...
- minimum 2 turbosprężarki...
- napędzający koniecznie tylko tylną oś...

Np 3-cylindrowy Smart V6, niecałe 1,4l Bi-Turbo od Brabusa ;p

Choć nie wiem czy się łapie bo ma tylko 172KM :(

Jak już miałbym wybierać to bym wolał mieć te 172KM bez żadnego turbo...
Z turbo się kijowo jeździ.

Data: 2010-05-02 22:28:12
Autor: Jacek Rudowski
Biegi a prędkość jazdy.
Dnia 02.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:
Z turbo się kijowo jeździ.

A z jakiego konkretnie powodu?

--
Jacek "AMI" Rudowski

Data: 2010-05-02 19:35:11
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message news:slrnhtrv3s.9td.amichloru.luftbrandzlung.org...
Dnia 02.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:
Z turbo się kijowo jeździ.

A z jakiego konkretnie powodu?

Bo moc nie zależy płynnie od pedału gazu tylko
masz skokowy przyrost mocy gdy wskoczy Ci turbo.

Jeździłem 2-litrowym 4-cyl VW "CC" z turbo niedawno
i musiałbym się dosyć długo przyzwyczajać do tego
"kopa" co to wskakuje dopiero przy pewnych obrotach...

Zamiast VW CC kupiłem Acurę TL-S co ma 3,5 litrowy
silnik V6 i 286 koni - bez żadnego turbo... i to lubię.

Data: 2010-05-02 22:57:10
Autor: to
Biegi a prędkość jazdy.
Jacek Rudowski wrote:

A z jakiego konkretnie powodu?

Turbolaaag.

--
cokolwiek

Data: 2010-05-03 02:16:33
Autor: Rafał Grzelak
Biegi a prdko jazdy.
to wrote:

Jacek Rudowski wrote:

> A z jakiego konkretnie powodu?

Turbolaaag.

Dlatego trzeba miec 2 turbiny ;]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Data: 2010-05-03 00:21:36
Autor: to
Biegi a prdko jazdy.
Rafa? Grzelak wrote:

Turbolaaag.

Dlatego trzeba miec 2 turbiny ;]

Wolałbym jakiś big-block V8. Niestety mam tylko V6. :(

--
cokolwiek

Data: 2010-05-03 10:15:36
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.


"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4bde0346$1news.home.net.pl...
Jacek Rudowski wrote:

A z jakiego konkretnie powodu?

Turbolaaag.

Znaczy nie umiesz jezdzic z turbo po prostu, mnie lag nigdy nie przeszkadzaz.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-03 11:44:04
Autor: to
Biegi a prędkość jazdy.
kamil wrote:

Znaczy nie umiesz jezdzic z turbo po prostu, mnie lag nigdy nie
przeszkadzaz.

Do wszystkiego się można przyzwyczaić. ;)

--
cokolwiek

Data: 2010-05-03 07:06:12
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4bdeb704$1news.home.net.pl...
kamil wrote:

Znaczy nie umiesz jezdzic z turbo po prostu, mnie lag nigdy nie
przeszkadzaz.

Do wszystkiego się można przyzwyczaić. ;)

Otóż to... Ja się nie chciałem przyzwyczajać i kupiłem auto
z większym silnikiem dużej mocy bez żadnego turbo... :-) Trzeba sobie uzmyslowic, ze turbo to jednak proteza...
Proteza aby wycisnac wiecej koni z malego silniczka.
Jest to kompromis pomiedzy wymaganiem malej pojemnosci
przez warunki nietechniczne a jednak proba wycisniecia
mimo to wiecej mocy z silnika. Autem bez turbo lepiej
sie po prostu jezdzi. Silnik pracuje plynnie i kulturalnie...

Przejechalem sie autami z turbo i bez turbo i wybor byl prosty.

Data: 2010-05-03 12:17:28
Autor: Sergiusz Rozanski
Biegi a prędkość jazdy.
Dnia 03.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4bdeb704$1news.home.net.pl...
kamil wrote:

Znaczy nie umiesz jezdzic z turbo po prostu, mnie lag nigdy nie
przeszkadzaz.

Do wszystkiego się można przyzwyczaić. ;)

Otóż to... Ja się nie chciałem przyzwyczajać i kupiłem auto
z większym silnikiem dużej mocy bez żadnego turbo... :-) Trzeba sobie uzmyslowic, ze turbo to jednak proteza...
Proteza aby wycisnac wiecej koni z malego silniczka.

I to w dość wąskim zakresie, ale bardziej użytecznym.
Samo turbo jakby tak podsumować, to jest hamulec dla spalin i
zwężka na dolocie w jeździe równej, gdzie nie trzeba mocy ani
momentu, a jednak musimy ją zasilać. Kosztem tego mamy w pewnym
wąskim zakresie kopa i kolejny dość zawodny element do serwisowania.
Ja dziękuję, wolę więcej litrów.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

Data: 2010-05-03 13:31:11
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.
"Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> wrote in message news:slrnhttfmn.mri.write-only-with-spfdns.media-lab.com.pl...
Dnia 03.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4bdeb704$1news.home.net.pl...
kamil wrote:

Znaczy nie umiesz jezdzic z turbo po prostu, mnie lag nigdy nie
przeszkadzaz.

Do wszystkiego się można przyzwyczaić. ;)

Otóż to... Ja się nie chciałem przyzwyczajać i kupiłem auto
z większym silnikiem dużej mocy bez żadnego turbo... :-)

Trzeba sobie uzmyslowic, ze turbo to jednak proteza...
Proteza aby wycisnac wiecej koni z malego silniczka.

I to w dość wąskim zakresie, ale bardziej użytecznym.
Samo turbo jakby tak podsumować, to jest hamulec dla spalin i
zwężka na dolocie w jeździe równej, gdzie nie trzeba mocy ani
momentu, a jednak musimy ją zasilać. Kosztem tego mamy w pewnym
wąskim zakresie kopa i kolejny dość zawodny element do serwisowania.
Ja dziękuję, wolę więcej litrów.

Turbina sluzy m.in. do poprawienia krzywych momentu i mocy. Czy zakres jest waski mozna polemizowac, duzo zalezy od zestrojenia, rozmiaru turbiny i masy innych czynnikow.

Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia. A przy tym toczac sie majestatycznie spalanie bedzie sporo nizsze, niz w samochodzie z podobna moca ale 2x wieksza pojemnoscia.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-03 18:41:54
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrmfmh$l9$1inews.gazeta.pl...
Turbina sluzy m.in. do poprawienia krzywych momentu i mocy. Czy zakres jest waski mozna polemizowac, duzo zalezy od zestrojenia, rozmiaru turbiny i masy innych czynnikow.

Niepotrzebna mi ta komplikacja... Wolę mieć już te swoje 286 koni z 3,5 litra :-)
Bez żadnego turbo...

Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia.

Jak szybko się kręci ta turbina? Jak długo wytrzymują łożyska?

A przy tym toczac sie majestatycznie spalanie bedzie sporo nizsze, niz w samochodzie z podobna moca ale 2x wieksza pojemnoscia.

Przy toczeniu się majestatycznie pobór paliwa jest znikomy w każdym aucie.
Auta różnią się właśnie głównie tym co palą w czasie przyspieszania...

Nie widzę tego w jaki sposób auto z turbo miałoby palić mniej przy
majestatycznym toczeniu się - jak opory powietrza i opory toczenia
się będziesz miał takie same w obu autach to czy dasz mały silnik
z turbo, czy duży bez turbo to w przybliżeniu będzie to samo...
Fizyki nie oszukasz.

Data: 2010-05-04 10:17:22
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.


"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrn5di.4oc.0poczta.onet.pl...
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrmfmh$l9$1inews.gazeta.pl...
Turbina sluzy m.in. do poprawienia krzywych momentu i mocy. Czy zakres jest waski mozna polemizowac, duzo zalezy od zestrojenia, rozmiaru turbiny i masy innych czynnikow.

Niepotrzebna mi ta komplikacja... Wolę mieć już te swoje 286 koni z 3,5 litra :-)
Bez żadnego turbo...

A ja wole miec o polowe lzejszy i silnik H4 z nisko lezacym srodkiem ciezkosci i turbine. :-)

Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia.

Jak szybko się kręci ta turbina? Jak długo wytrzymują łożyska?

W moim wytrzymuja bez problemu ponad 200tys kilometrow, do emerytury jezdzic nim nie planuje wiec po co mi wiecej?


Nie widzę tego w jaki sposób auto z turbo miałoby palić mniej przy
majestatycznym toczeniu się - jak opory powietrza i opory toczenia
się będziesz miał takie same w obu autach to czy dasz mały silnik
z turbo, czy duży bez turbo to w przybliżeniu będzie to samo...
Fizyki nie oszukasz.

Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-04 07:22:35
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hroon3$8a3$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrn5di.4oc.0poczta.onet.pl...
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrmfmh$l9$1inews.gazeta.pl...
Turbina sluzy m.in. do poprawienia krzywych momentu i mocy. Czy zakres jest waski mozna polemizowac, duzo zalezy od zestrojenia, rozmiaru turbiny i masy innych czynnikow.

Niepotrzebna mi ta komplikacja... Wolę mieć już te swoje 286 koni z 3,5 litra :-)
Bez żadnego turbo...

A ja wole miec o polowe lzejszy i silnik H4 z nisko lezacym srodkiem ciezkosci i turbine. :-)

Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo
co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz...

Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia.

Jak szybko się kręci ta turbina? Jak długo wytrzymują łożyska?

W moim wytrzymuja bez problemu ponad 200tys kilometrow,
do emerytury jezdzic nim nie planuje wiec po co mi wiecej?

Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość
(prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie.
Im większe obroty tym gorzej.

Nie widzę tego w jaki sposób auto z turbo miałoby palić mniej przy
majestatycznym toczeniu się - jak opory powietrza i opory toczenia
się będziesz miał takie same w obu autach to czy dasz mały silnik
z turbo, czy duży bez turbo to w przybliżeniu będzie to samo...
Fizyki nie oszukasz.

Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej.

Właśnie - fizyki nie oszukasz. Te kilogramy mają znaczenie ale tylko
przy przyspieszaniu a nie majestatycznym toczeniu się, gdzie nie
zmieniasz prędkości i silnik pokonuje wyłącznie opory toczenia się
i opory aerodynamiczne... Fizyki nie znasz.

Data: 2010-05-04 22:36:00
Autor: Krzysiek Kielczewski
Biegi a prędkość jazdy.
On 2010-05-04, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej.

Właśnie - fizyki nie oszukasz. Te kilogramy mają znaczenie ale tylko
przy przyspieszaniu a nie majestatycznym toczeniu się, gdzie nie
zmieniasz prędkości i silnik pokonuje wyłącznie opory toczenia się
i opory aerodynamiczne... Fizyki nie znasz.

Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-05-05 07:15:47
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrnhu119g.lvv.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2010-05-04, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej.

Właśnie - fizyki nie oszukasz. Te kilogramy mają znaczenie ale tylko
przy przyspieszaniu a nie majestatycznym toczeniu się, gdzie nie
zmieniasz prędkości i silnik pokonuje wyłącznie opory toczenia się
i opory aerodynamiczne... Fizyki nie znasz.

Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)

Dokładnie - te wszystkie konie się przydają tylko do rozpędzania auta.

Data: 2010-05-06 13:42:04
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.


"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrnhu119g.lvv.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2010-05-04, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej.

Właśnie - fizyki nie oszukasz. Te kilogramy mają znaczenie ale tylko
przy przyspieszaniu a nie majestatycznym toczeniu się, gdzie nie
zmieniasz prędkości i silnik pokonuje wyłącznie opory toczenia się
i opory aerodynamiczne... Fizyki nie znasz.

Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)

Chetnie zobacze Veirona palacego tyle samo co 1.4 82KM podczas przepisowej jazdy autostrada. W zasadzie powinien palic nawet mniej od przecietnego kompakta ze wzgledu na aerodynamike.


Fizyki nie oszukasz, dwa cylindry wiecej same sie nie napedza kolego.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-06 09:00:56
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrudet$58t$1inews.gazeta.pl...


"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrnhu119g.lvv.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2010-05-04, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej.

Właśnie - fizyki nie oszukasz. Te kilogramy mają znaczenie ale tylko
przy przyspieszaniu a nie majestatycznym toczeniu się, gdzie nie
zmieniasz prędkości i silnik pokonuje wyłącznie opory toczenia się
i opory aerodynamiczne... Fizyki nie znasz.

Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)

Chetnie zobacze Veirona palacego tyle samo co 1.4 82KM podczas przepisowej jazdy autostrada. W zasadzie powinien palic nawet mniej od przecietnego kompakta ze wzgledu na aerodynamike.


Fizyki nie oszukasz, dwa cylindry wiecej same sie nie napedza kolego.

Mówimy o spokojnej majestatycznej jezdzie - a nie rozpedzaniu...
Wszystko masz juz wtedy rozpedzone :-)

Wplyw na spalanie samego faktu ze masz wiekszy silnik przy
toczeniu sie jest niezauwazalny. Masa liczy sie glownie przy
rozpedzaniu i hamowaniu, nie przy toczeniu sie...

Data: 2010-05-07 11:09:14
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hru0g8.60o.0poczta.onet.pl...

Wplyw na spalanie samego faktu ze masz wiekszy silnik przy
toczeniu sie jest niezauwazalny. Masa liczy sie glownie przy
rozpedzaniu i hamowaniu, nie przy toczeniu sie...

Masa tlokow tez nie ma znaczenia? Napedz cztery malutkie, napedz 3.5 V6.

Pomijamy tu oczywiscie roznice w predkosci obrotowej itd, bo zazwyczaj male silniczki maja tak dobrana skrzynie, ze przy tych 120km/h wyja na wysokich obrotach zeby wogole cokolwiek uciagnac.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-07 07:30:08
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hs0osb$1a1$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hru0g8.60o.0poczta.onet.pl...

Wplyw na spalanie samego faktu ze masz wiekszy silnik przy
toczeniu sie jest niezauwazalny. Masa liczy sie glownie przy
rozpedzaniu i hamowaniu, nie przy toczeniu sie...

Masa tlokow tez nie ma znaczenia? Napedz cztery malutkie, napedz 3.5 V6.

Nie czytasz uważnie co piszę... One są już napędzone... :-)

Pomijamy tu oczywiscie roznice w predkosci obrotowej itd, bo zazwyczaj male silniczki maja tak dobrana skrzynie, ze przy tych 120km/h wyja na wysokich obrotach zeby wogole cokolwiek uciagnac.

Czyli jeśli mały silniczek objętościowo, ma większe obroty przy tej
samej prędkości co duży objętościowo silnik, to znaczy że palą tyle
samo benzyny, nie? Poza tym - 120km/h to jest spokojnie i majestatycznie
tylko dla auta z silnikiem > 3L. Wszystkie mniejsze powyżej 100km/h się męczą.

Data: 2010-05-07 12:23:31
Autor: J.F.
Biegi a prędkoœć jazdy.
On Fri, 7 May 2010 11:09:14 +0100,  kamil wrote:
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
Wplyw na spalanie samego faktu ze masz wiekszy silnik przy
toczeniu sie jest niezauwazalny. Masa liczy sie glownie przy
rozpedzaniu i hamowaniu, nie przy toczeniu sie...

Masa tlokow tez nie ma znaczenia? Napedz cztery malutkie, napedz 3.5 V6.

W zasadzie nie ma znaczenia - energii na to nie tracisz, ona sie
akumuluje. Moze sie objawic przy ostrej jezdzie miejskiej czy
rajdowej.

Pomijamy tu oczywiscie roznice w predkosci obrotowej itd, bo zazwyczaj male silniczki maja tak dobrana skrzynie, ze przy tych 120km/h wyja na wysokich obrotach zeby wogole cokolwiek uciagnac.

I sie moze okazac ze energia w tych malych tlokach wieksza niz w
duzych, ktore sie kreca na 2000rpm.

J.

Data: 2010-05-07 12:37:41
Autor: MichałG
Biegi a pre^dkooe? jazdy.
J.F. pisze:
On Fri, 7 May 2010 11:09:14 +0100,  kamil wrote:
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
Wplyw na spalanie samego faktu ze masz wiekszy silnik przy
toczeniu sie jest niezauwazalny. Masa liczy sie glownie przy
rozpedzaniu i hamowaniu, nie przy toczeniu sie...
Masa tlokow tez nie ma znaczenia? Napedz cztery malutkie, napedz 3.5 V6.

W zasadzie nie ma znaczenia - energii na to nie tracisz, ona sie
akumuluje. Moze sie objawic przy ostrej jezdzie miejskiej czy
rajdowej.

w realnym swiecie jest coś takiego jak tarcie. I wbrew fizyce teoretycznej mocno zależy od powierzchni.. ;) ;)

Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-05-07 12:41:30
Autor: J.F.
Biegi a pre^dkooe? jazdy.
On Fri, 07 May 2010 12:37:41 +0200,  MichałG wrote:
J.F. pisze:
W zasadzie nie ma znaczenia - energii na to nie tracisz, ona sie
akumuluje. Moze sie objawic przy ostrej jezdzie miejskiej czy
rajdowej.
w realnym swiecie jest coś takiego jak tarcie. I wbrew fizyce teoretycznej mocno zależy od powierzchni.. ;) ;)

Fizyka teoretyczna jakos sie broni przed zmiana podstawowych praw, i
nawet pokazuje stosowne doswiadczenia.

A w tlokach to najbardziej tra pierscienie.

J.

Data: 2010-05-06 15:32:10
Autor: Krzysiek Kielczewski
Biegi a prędkość jazdy.
On 2010-05-06, kamil <kamil@spam.com> wrote:

Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)

Chetnie zobacze Veirona palacego tyle samo co 1.4 82KM podczas przepisowej jazdy autostrada. W zasadzie powinien palic nawet mniej od przecietnego kompakta ze wzgledu na aerodynamike.


Fizyki nie oszukasz, dwa cylindry wiecej same sie nie napedza kolego.

Możesz mi powiedzieć co powyższe ma wspólnego z moim postem?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-05-08 01:02:15
Autor: DoQ
Biegi a prędkość jazdy.
Krzysiek Kielczewski pisze:

Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza
wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-)

Pomijajac fakt ze bedzie to zarzynanie tego biednego silnika, owszem da sie ;-)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-05-05 13:33:51
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrohvr.58c.0poczta.onet.pl...

Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo
co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz...

Alez jak najbardziej mialem okazje przekonac sie o tym w kilku w kilku n/a z ponad 200KM.

Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość
(prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie.
Im większe obroty tym gorzej.

A wiekszy silnik to wieksze koszty swiec, rozrzadu, blablapierdupierdu. Tak argumentowac mozna bez konca, tylko jakie to ma znaczenie dla funu z jazdy?





Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-06 06:31:44
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrrojh$4hb$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrohvr.58c.0poczta.onet.pl...

Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo
co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz...

Alez jak najbardziej mialem okazje przekonac sie o tym w kilku w kilku n/a z ponad 200KM.

Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość
(prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie.
Im większe obroty tym gorzej.

A wiekszy silnik to wieksze koszty swiec, rozrzadu, blablapierdupierdu. Tak argumentowac mozna bez konca, tylko jakie to ma znaczenie dla funu z jazdy?

Świece to groszowa sprawa... głównie kosztuje robocizna.
Rozrząd - znowu, pasek kosztuje grosze, głównie kosztuje robocizna.
W aucie gdzie masz podokładane różne turbo i ograniczony dostęp
tymi pierdołami do silnika koszt robocizny będzie większy.

Data: 2010-05-06 13:40:33
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.


"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrtnog.64s.0poczta.onet.pl...
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrrojh$4hb$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrohvr.58c.0poczta.onet.pl...

Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo
co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz...

Alez jak najbardziej mialem okazje przekonac sie o tym w kilku w kilku n/a z ponad 200KM.

Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość
(prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie.
Im większe obroty tym gorzej.

A wiekszy silnik to wieksze koszty swiec, rozrzadu, blablapierdupierdu. Tak argumentowac mozna bez konca, tylko jakie to ma znaczenie dla funu z jazdy?

Świece to groszowa sprawa... głównie kosztuje robocizna.
Rozrząd - znowu, pasek kosztuje grosze, głównie kosztuje robocizna.
W aucie gdzie masz podokładane różne turbo i ograniczony dostęp
tymi pierdołami do silnika koszt robocizny będzie większy.

Dlatego mowie, ze taka argumentacja nie ma sensu.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-06 09:04:54
Autor: Pszemol
Biegi a prędkość jazdy.
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrudc3$4sp$1inews.gazeta.pl...


"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrtnog.64s.0poczta.onet.pl...
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrrojh$4hb$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrohvr.58c.0poczta.onet.pl...

Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo
co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz...

Alez jak najbardziej mialem okazje przekonac sie o tym w kilku w kilku n/a z ponad 200KM.

Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość
(prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie.
Im większe obroty tym gorzej.

A wiekszy silnik to wieksze koszty swiec, rozrzadu, blablapierdupierdu. Tak argumentowac mozna bez konca, tylko jakie to ma znaczenie dla funu z jazdy?

Świece to groszowa sprawa... głównie kosztuje robocizna.
Rozrząd - znowu, pasek kosztuje grosze, głównie kosztuje robocizna.
W aucie gdzie masz podokładane różne turbo i ograniczony dostęp
tymi pierdołami do silnika koszt robocizny będzie większy.

Dlatego mowie, ze taka argumentacja nie ma sensu.

Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece
i drozszy rozrzad - taka argumentacja jest bez sensu, bo czesci
takie jak swiece czy pasek rozrzadu kosztuja grosze w porownaniu
do robocizny za ktora placisz mechanikowi. Jesli dostep do swiec
i rozrzadu masz utrudniony bo jest zablokowany przez turbine
na wlocie ktora napedzana jest spalinami z wylotu i trzeba to rozebrac
wszystko aby sie dostac do swiec i paska rozrzadu to placisz wiecej
za robocizne niz w analogicznie wiekszym silniku bez turbo gdzie
dostep do wszystkiego jest latwiejszy :-)

Data: 2010-05-06 19:43:51
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Biegi a prędkość jazdy.
Dnia 06.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:

Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece
i drozszy rozrzad - taka argumentacja jest bez sensu, bo czesci
takie jak swiece czy pasek rozrzadu kosztuja grosze w porownaniu
do robocizny za ktora placisz mechanikowi. Jesli dostep do swiec
i rozrzadu masz utrudniony bo jest zablokowany przez turbine
na wlocie ktora napedzana jest spalinami z wylotu i trzeba to rozebrac
wszystko aby sie dostac do swiec i paska rozrzadu to placisz wiecej
za robocizne niz w analogicznie wiekszym silniku bez turbo gdzie
dostep do wszystkiego jest latwiejszy :-)

Taaaa... dostęp do rozrządu we wspólcześnie produkowanych Vkach,
szczegolnie poprzecznych jest bajecznie prosty ;-> Wymiana świec również ;-) --
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

Data: 2010-05-08 01:03:25
Autor: DoQ
Biegi a prędkość jazdy.
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:

Taaaa... dostęp do rozrządu we wspólcześnie produkowanych Vkach,
szczegolnie poprzecznych jest bajecznie prosty ;-> > Wymiana świec również ;-)

W poprzecznych czesto duzo latwiej niz we wzdluznych :)

Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-05-07 11:10:15
Autor: kamil
Biegi a prędkość jazdy.
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hru0nm.5ao.0poczta.onet.pl...

Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece
i drozszy rozrzad - taka argumentacja jest bez sensu, bo czesci
takie jak swiece czy pasek rozrzadu kosztuja grosze w porownaniu
do robocizny za ktora placisz mechanikowi. Jesli dostep do swiec
i rozrzadu masz utrudniony bo jest zablokowany przez turbine
na wlocie ktora napedzana jest spalinami z wylotu i trzeba to rozebrac
wszystko aby sie dostac do swiec i paska rozrzadu to placisz wiecej
za robocizne niz w analogicznie wiekszym silniku bez turbo gdzie
dostep do wszystkiego jest latwiejszy :-)

Nie mam nic zablokowanego przez turbine na wlocie, jest z boku za silnikiem praktycznie.

Mam wrazenie, ze w przeciwienstwie do mnie jezdzacego juz kilkoma mocnymi samochodami N/A, ty zadnego turbo nie miales..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-07 11:43:39
Autor: to
Biegi a prędkość jazdy.
Pszemol wrote:

Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece i
drozszy rozrzad - taka argumentacja jest bez sensu, bo czesci takie jak
swiece czy pasek rozrzadu kosztuja grosze w porownaniu do robocizny za
ktora placisz mechanikowi. Jesli dostep do swiec i rozrzadu masz
utrudniony bo jest zablokowany przez turbine na wlocie ktora napedzana
jest spalinami z wylotu i trzeba to rozebrac wszystko aby sie dostac do
swiec i paska rozrzadu to placisz wiecej za robocizne niz w analogicznie
wiekszym silniku bez turbo gdzie dostep do wszystkiego jest latwiejszy
:-)

W większym silniku dostęp nie jest łatwy, zwykle wręcz przeciwnie. Oczywiście mowa o normalnych autach, nie takich z dwumetrową maską. U mnie, choć to zwykła V6, żeby np. zmienić świece trzeba mieć specjalne klucze lub zrzucić kolektor. Podobnie z innymi rzeczami, jeśli mechanik nie zna "patentów" i/lub nie ma odpowiednich narzędzi to może chcieć demontować pół silnika przy byle drobnej naprawie. Po za tym wiele części jest znacznie droższych, na przykład komplet kabli zapłonowych to 400 zł i nie ma sensownych zamienników. Po za tym w wielu miejscach na hasło "V6" cena usługi rośnie dwukrotnie, szczególnie po zajrzeniu pod maskę. Nie wspomnę już o jakimkolwiek remoncie silnika, zrobienie czegokolwiek kosztuje 2-3 razy tyle co w R4 przez co w zasadzie każda naprawa pomijając wymianę uszczelki pod głowicą (a właściwie głowicami) jest nieopłacalna.

Ale brzmienie silnika wynagradza to wszystko. ;)

--
cokolwiek

Data: 2010-05-02 18:34:28
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-02 19:18:49
Autor: Karolek
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-02 20:33:19
Autor: Robert Rędziak
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-03 14:05:31
Autor: CUT
Biegi a prędkość jazdy.
W dniu 2010-05-02 18:34, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:

Np 3-cylindrowy Smart V6, niecałe 1,4l Bi-Turbo od Brabusa ;p

V6 co ma 3 cylindry... brawo. Czytasz czasem co piszesz ? ;)


Tak się kończy bezmyślne wklejanie :p
3 cylindry ma wersja cywilna :)

Data: 2010-05-02 20:32:47
Autor: Robert Rędziak
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-02 21:55:27
Autor: Olek
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-02 22:40:17
Autor: P_ablo
Biegi a prędkość jazdy.


Data: 2010-05-08 01:26:29
Autor: DoQ
Biegi a prędkość jazdy.
MarcinJM pisze:

Nieprawde prawisz. w 206 lub 207 75KM to jest.. popychle, tym naprawde sie slabo jedzie. Co nie zmienia faktu, ze moja zona go uwielbia i nim jezdzi na codzien.

Popychle to jest 206 1,1. Ona ma problem dojsc do odciecia nawet na I biegu ;-)
Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz niestety nie byla...


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-05-08 12:43:50
Autor: MarcinJM
Biegi a prędkość jazdy.
DoQ pisze:
MarcinJM pisze:

Nieprawde prawisz. w 206 lub 207 75KM to jest.. popychle, tym naprawde sie slabo jedzie. Co nie zmienia faktu, ze moja zona go uwielbia i nim jezdzi na codzien.

Popychle to jest 206 1,1. Ona ma problem dojsc do odciecia nawet na I biegu ;-)

To 1.1 to rozumiem jest moc rozrusznika w kW? ;)
Nawet nie chcialbym sie tym przejechac. Bo i po co?

Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz niestety nie byla...

Coz, w we wczesnych  latach 90 mozliwe, ze bylbym zachwycony ta moca :)
Z czego wynika roznica miedzy 206 a 207? Masa? Czy przekombinowali cos przy motorze?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-05-08 16:29:20
Autor: DoQ
Biegi a prędkość jazdy.
MarcinJM pisze:

Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz niestety nie byla...
Coz, w we wczesnych  latach 90 mozliwe, ze bylbym zachwycony ta moca :)

75-80KM w dosc lekkim autku daje rade, tym bardziej ze 99% towarzystwa na drodze i tak sie p..li majac 2x tyle.

Z czego wynika roznica miedzy 206 a 207? Masa? Czy przekombinowali cos przy motorze?


Duszenie - dlawienie - ekologia, elektroniczne przepustnice i inne pierdoly ;-)



Pozdrawiam
Pawel

Data: 2010-05-02 12:10:44
Autor: J.F.
Biegi a prędkoœć jazdy.
On Sun, 02 May 2010 11:08:02 +0200,  Olek wrote:
On 2010-05-02 10:32, Kierowca wrote:
Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.

a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz?
nie umiesz jeździć na słuch?

zoba:
jedynka , wrrrrrręęęę, dwójka, wrrrrrrręęęęęęęęęęę i trójeczke wrrrrrrrrrrręęęęęęęęę pym pyrympym pym pym :)

Na wiekszym wyglada to tak:
jedynka , wrrrrrr, dwójka, wrrrrrrr pym pym - kto q* wlaczyl odciecie,
przeciez ja sie dopiero rozpedzam ;)

J.

Data: 2010-05-02 22:37:22
Autor: Olek
Biegi a prędko�ć jazdy.


Data: 2010-05-03 01:02:09
Autor: J.F.
Biegi a prędko?ć jazdy.
On Sun, 02 May 2010 22:37:22 +0200,  Olek wrote:
On 2010-05-02 12:10, J.F. wrote:
Na wiekszym wyglada to tak:
jedynka , wrrrrrr, dwójka, wrrrrrrr pym pym - kto q* wlaczyl odciecie,
przeciez ja sie dopiero rozpedzam ;)

odcięcie to pewnie przez żabie udka w dolocie :)

jakos tak dwa literki na dwojce bardzo szybko sie rozpedzaja do 7000
rpm :-)

J.

Biegi a prędkość jazdy.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona