Data: 2010-05-02 11:08:02 | |
Autor: Olek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
On 2010-05-02 10:32, Kierowca wrote:
Witam! a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz? nie umiesz jeździć na słuch? zoba: jedynka , wrrrrrręęęę, dwójka, wrrrrrrręęęęęęęęęęę i trójeczke wrrrrrrrrrrręęęęęęęęę pym pyrympym pym pym :) |
|
Data: 2010-05-02 11:14:36 | |
Autor: Kierowca | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW. a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz? A Twoim zdaniem nie-gówniany silnik to jaki? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-05-02 11:20:30 | |
Autor: Olek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
On 2010-05-02 11:14, Kierowca wrote:
Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW. wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy, więc po co ten obrotomierz to ja nie wiem... Jeździj sobie z tym obrotomierzem jak już go masz, optymalnie dobierz sobie obroty na słuch... Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do 2-2,5 tyś obrotów i zmiana biegu. Nie wiem jak u Ciebie. Pewnie moment gówniany więc trzeba będzie pewnie podciągnąć do 3 tyś. |
|
Data: 2010-05-02 11:38:31 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
W dniu 2010-05-02 11:20, Olek pisze:
On 2010-05-02 11:14, Kierowca wrote:(...) A Twoim zdaniem nie-gówniany silnik to jaki? Odpowiedź delikatnie powiedziawszy nie na temat - jako całość. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-05-02 11:54:51 | |
Autor: Kierowca | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW. a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz? A Twoim zdaniem nie-gówniany silnik to jaki? wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy,I nie ma być demonem. Gdybyś przeczytał do końca mój pierwszy news, to byś wiedział. więc po co ten obrotomierz to ja nie wiem... Jeździj sobie z tym obrotomierzem jak już go masz, optymalnie dobierz sobie obroty na słuch...Pewnie wg Ciebie w tym samochodzie wszystko jest gówniane. Ale jeśli nie masz doświadczenia z takimi samochodami i jak sam piszesz, nie wiesz jak jest u mnie, to po prostu nie pisz. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-05-02 21:10:06 | |
Autor: Olek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-02 17:24:52 | |
Autor: Tomek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-02 15:34:01 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Tomek" <binar@op.pl> wrote in message news:hrk5g4$jh2$1news.onet.pl...
wybacz, ale 1.3 benzyna 75 koni do demonów nie należy, więc po co ten Jego autka nie miały nawet koni tylko kucyki, takie dla dzieci :-) p.s. Cienka ta Twoja nubira... |
|
Data: 2010-05-03 01:49:23 | |
Autor: .Peeter | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.] | |
"Pszemol" wrote:
p.s. Cienka ta Twoja nubira... http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY To jest fajna nubira. :D Pozdrawiam ..Peeter |
|
Data: 2010-05-03 18:54:35 | |
Autor: Pszemol | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.] | |
".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> wrote in message news:hrl324$2d4$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" wrote: Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku z 60km/h do 100km/h który trwał 1/100 sekundy? :-) |
|
Data: 2010-05-04 10:04:07 | |
Autor: J.F. | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.] | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hrn65b.89c.0poczta.onet.pl...
http://www.youtube.com/watch?v=TzNAhjfO7aY Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku To strzal ze sprzegla :-) W nubirce jesli przy 100km/h wylaczyles zaplon, to wskazowka blyskawicznie wedrowala na 200. No ale to nie jest ten przypadek :-) J. |
|
Data: 2010-05-04 07:17:56 | |
Autor: Pszemol | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.] | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:hrokdd$4fr$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:hrn65b.89c.0poczta.onet.pl... Prędkościomierz tak się nie zachowuje w normalnym aucie co ma wagę a zatem bezwładność... Gdyby te efekty były prawdziwe i prędkość wskazywana na filmie zmieniała się tak szybko to kierowca miałby przeciążenia jak kosmonauta :-) Poza tym zaraz po dojściu do 100km/h masz spadek znowu do jakichś 85km/h, również w ułamku sekundy... Fałszywka. Ktoś kręci prędkościomierzem za pomocą wiertarki albo co. |
|
Data: 2010-05-04 20:39:45 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazd y.] | |
Pszemol pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:hrokdd$4fr$1news.onet.pl... Albo auto ma tak zdecydowany nadmiar mocy i co chwilę traci i odzyskuje przyczepność. Licznik jest mechaniczny, napędzany linką. Jest jeszcze ta ewentualność, że koła są luźno w powietrzu i ktoś się po prostu bawi gazem. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-05-04 19:45:44 | |
Autor: Pszemol | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.] | |
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> wrote in message news:hrppo6$hr1$1news.dialog.net.pl...
Pszemol pisze: To musiałby mieć bardzo duży nadmiar mocy aby przy tak częstej i długotrwałej utracie przyczepności (czyli braku kontaktu z nawierzchnią!) mimo to uzyskał taką dużą prędkość końcową... Poza tym - przy 100km/h traci przyczepność z drogą???? Realne to? Poza tym dźwięki dobiegające z kół i silnika przy tym skoku z 60 na 100km/h mi jakoś nie pasują... Jest jeszcze ta ewentualność, że koła są luźno w powietrzu i ktoś się po prostu bawi gazem. :-) |
|
Data: 2010-05-05 14:38:33 | |
Autor: .Peeter | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.] | |
"Pszemol" wrote:
Poza tym - przy 100km/h traci przyczepność z drogą???? Przy około 500KM/600Nm i FWD - dlaczego nie. :-) Pozdrawiam ..Peeter |
|
Data: 2010-05-04 16:46:29 | |
Autor: .Peeter | |
Nubira :-) [Re: Biegi a prędkość jazdy.] | |
"Pszemol" wrote:
Przecież to fałszywka... Nie widziałeś przeskoku To strzał ze sprzęgła i wheelspin. Obejrzyj inne filmiki tego kolesia, to zobaczysz, że to nie jest fake. :-) Pozdrawiam ..Peeter |
|
Data: 2010-05-02 21:07:54 | |
Autor: Olek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-04 10:11:14 | |
Autor: MaćkuPićku | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
W dniu 2010-05-02 11:20, Olek pisze:
benzyna 75 koni 1.3 w Toyocie starlet opierdzieli to 2.0 115 koni spod światem światłach jak chce, więc nie generalizujmy. wszystko zależy od kierowcy i skrzyni w danym aucie. Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do Jak chcę moc to podciągam do 6500-6800 obr. nie wolno generalizować. -- Maciek "Sołtys" Kraków |
|
Data: 2010-05-04 14:54:52 | |
Autor: Olek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
On 2010-05-04 10:11, MaćkuPićku wrote:
benzyna 75 koni 1.3 w Toyocie starlet opierdzieli to 2.0 115 koni spod buahahhaha ok :) może spod światem światłach to tak :) Ja jeździłem autami 2.0 115 i 2.6 150 kucy i jazda spokojna to była do napisałem że jazda spokojna a nie ciągnięcie jak w młynku do kawy |
|
Data: 2010-05-04 20:14:52 | |
Autor: MaćkuPićku | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
W dniu 2010-05-04 14:54, Olek pisze:
On 2010-05-04 10:11, MaćkuPićku wrote: ale pointę masz ? starletka z kreski do 100 kmh robi mnie jak chce. a mam 116 KM i silnik 1.6. Tyle że zaraz przed 100 łapię już trójkę a Ona nie. i tu różnica. Więc można słabiuśkim autkiem ale lekkim i z krótką skrzynią zrobić wiatrak z niejednego mocniejszego auta.
hmmmm młynek powiadasz. Mój młynek tak się właśnie kręci i powyżej 5000 dopiero nabiera kolorów, w przeciwieństwie do 2.0 115 KM które błaga już o litość. Ot co kto lubi właśnie... Następny mój młynek będzie się kręcił do 8000 obr. -- Maciek "Sołtys" Kraków |
|
Data: 2010-05-02 15:37:59 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"CUT" <CUT@CUT.pl> wrote in message news:4bdd8bae$1news.home.net.pl...
W dniu 2010-05-02 16:19, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze: Jak już miałbym wybierać to bym wolał mieć te 172KM bez żadnego turbo... Z turbo się kijowo jeździ. |
|
Data: 2010-05-02 22:28:12 | |
Autor: Jacek Rudowski | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Dnia 02.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:
Z turbo się kijowo jeździ. A z jakiego konkretnie powodu? -- Jacek "AMI" Rudowski |
|
Data: 2010-05-02 19:35:11 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Jacek Rudowski" <ami@_usunto_wkurw.org> wrote in message news:slrnhtrv3s.9td.amichloru.luftbrandzlung.org...
Dnia 02.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a: Bo moc nie zależy płynnie od pedału gazu tylko masz skokowy przyrost mocy gdy wskoczy Ci turbo. Jeździłem 2-litrowym 4-cyl VW "CC" z turbo niedawno i musiałbym się dosyć długo przyzwyczajać do tego "kopa" co to wskakuje dopiero przy pewnych obrotach... Zamiast VW CC kupiłem Acurę TL-S co ma 3,5 litrowy silnik V6 i 286 koni - bez żadnego turbo... i to lubię. |
|
Data: 2010-05-02 22:57:10 | |
Autor: to | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Jacek Rudowski wrote:
A z jakiego konkretnie powodu? Turbolaaag. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-05-03 02:16:33 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Biegi a prdko jazdy. | |
to wrote:
Jacek Rudowski wrote: Dlatego trzeba miec 2 turbiny ;] -- Pozdrawiam, RafaĹ. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2010-05-03 00:21:36 | |
Autor: to | |
Biegi a prdko jazdy. | |
Rafa? Grzelak wrote:
Turbolaaag. WolaĹbym jakiĹ big-block V8. Niestety mam tylko V6. :( -- cokolwiek |
|
Data: 2010-05-03 10:15:36 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prÄdkoĹÄ jazdy. | |
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4bde0346$1news.home.net.pl... Jacek Rudowski wrote: Znaczy nie umiesz jezdzic z turbo po prostu, mnie lag nigdy nie przeszkadzaz. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-03 11:44:04 | |
Autor: to | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
kamil wrote:
Znaczy nie umiesz jezdzic z turbo po prostu, mnie lag nigdy nie Do wszystkiego siÄ moĹźna przyzwyczaiÄ. ;) -- cokolwiek |
|
Data: 2010-05-03 07:06:12 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prÄdkoĹÄ jazdy. | |
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4bdeb704$1news.home.net.pl...
kamil wrote: Otóş to... Ja siÄ nie chciaĹem przyzwyczajaÄ i kupiĹem auto z wiÄkszym silnikiem duĹźej mocy bez Ĺźadnego turbo... :-) Trzeba sobie uzmyslowic, ze turbo to jednak proteza... Proteza aby wycisnac wiecej koni z malego silniczka. Jest to kompromis pomiedzy wymaganiem malej pojemnosci przez warunki nietechniczne a jednak proba wycisniecia mimo to wiecej mocy z silnika. Autem bez turbo lepiej sie po prostu jezdzi. Silnik pracuje plynnie i kulturalnie... Przejechalem sie autami z turbo i bez turbo i wybor byl prosty. |
|
Data: 2010-05-03 12:17:28 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Dnia 03.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:
"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4bdeb704$1news.home.net.pl... I to w dość wąskim zakresie, ale bardziej użytecznym. Samo turbo jakby tak podsumować, to jest hamulec dla spalin i zwężka na dolocie w jeździe równej, gdzie nie trzeba mocy ani momentu, a jednak musimy ją zasilać. Kosztem tego mamy w pewnym wąskim zakresie kopa i kolejny dość zawodny element do serwisowania. Ja dziękuję, wolę więcej litrów. -- "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu". Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę. |
|
Data: 2010-05-03 13:31:11 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> wrote in message news:slrnhttfmn.mri.write-only-with-spfdns.media-lab.com.pl...
Dnia 03.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a: Turbina sluzy m.in. do poprawienia krzywych momentu i mocy. Czy zakres jest waski mozna polemizowac, duzo zalezy od zestrojenia, rozmiaru turbiny i masy innych czynnikow. Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia. A przy tym toczac sie majestatycznie spalanie bedzie sporo nizsze, niz w samochodzie z podobna moca ale 2x wieksza pojemnoscia. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-03 18:41:54 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrmfmh$l9$1inews.gazeta.pl...
Turbina sluzy m.in. do poprawienia krzywych momentu i mocy. Czy zakres jest waski mozna polemizowac, duzo zalezy od zestrojenia, rozmiaru turbiny i masy innych czynnikow. Niepotrzebna mi ta komplikacja... Wolę mieć już te swoje 286 koni z 3,5 litra :-) Bez żadnego turbo... Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia. Jak szybko się kręci ta turbina? Jak długo wytrzymują łożyska? A przy tym toczac sie majestatycznie spalanie bedzie sporo nizsze, niz w samochodzie z podobna moca ale 2x wieksza pojemnoscia. Przy toczeniu się majestatycznie pobór paliwa jest znikomy w każdym aucie. Auta różnią się właśnie głównie tym co palą w czasie przyspieszania... Nie widzę tego w jaki sposób auto z turbo miałoby palić mniej przy majestatycznym toczeniu się - jak opory powietrza i opory toczenia się będziesz miał takie same w obu autach to czy dasz mały silnik z turbo, czy duży bez turbo to w przybliżeniu będzie to samo... Fizyki nie oszukasz. |
|
Data: 2010-05-04 10:17:22 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrn5di.4oc.0poczta.onet.pl... "kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrmfmh$l9$1inews.gazeta.pl... A ja wole miec o polowe lzejszy i silnik H4 z nisko lezacym srodkiem ciezkosci i turbine. :-) Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia. W moim wytrzymuja bez problemu ponad 200tys kilometrow, do emerytury jezdzic nim nie planuje wiec po co mi wiecej? Nie widzę tego w jaki sposób auto z turbo miałoby palić mniej przy Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-04 07:22:35 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hroon3$8a3$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrn5di.4oc.0poczta.onet.pl... Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo co mają podobne osiągi... Wtedy zastanów się co wolisz... Zawodnego tam nic nie ma, wystarczy wymieniac olej na czas i nie gasic silnika minute po upalaniu, w jezdzie miejskiej nie ma to zadnego znaczenia. Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość (prawdopodobieństwo) uszkodzenia tego elementu w samochodzie. Im większe obroty tym gorzej. Nie widzę tego w jaki sposób auto z turbo miałoby palić mniej przy Właśnie - fizyki nie oszukasz. Te kilogramy mają znaczenie ale tylko przy przyspieszaniu a nie majestatycznym toczeniu się, gdzie nie zmieniasz prędkości i silnik pokonuje wyłącznie opory toczenia się i opory aerodynamiczne... Fizyki nie znasz. |
|
Data: 2010-05-04 22:36:00 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Biegi a prÄdkoĹÄ jazdy. | |
On 2010-05-04, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Fizyki nie oszukasz, kilka cylindrow wiecej, kilkadziesiat kg wiecej. Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza wolnossący silnik o pojemności 1,4L i mocy 82KM ;-) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-05-05 07:15:47 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrnhu119g.lvv.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2010-05-04, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote: Dokładnie - te wszystkie konie się przydają tylko do rozpędzania auta. |
|
Data: 2010-05-06 13:42:04 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrnhu119g.lvv.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2010-05-04, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote: Chetnie zobacze Veirona palacego tyle samo co 1.4 82KM podczas przepisowej jazdy autostrada. W zasadzie powinien palic nawet mniej od przecietnego kompakta ze wzgledu na aerodynamike. Fizyki nie oszukasz, dwa cylindry wiecej same sie nie napedza kolego. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-06 09:00:56 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrudet$58t$1inews.gazeta.pl...
Mówimy o spokojnej majestatycznej jezdzie - a nie rozpedzaniu... Wszystko masz juz wtedy rozpedzone :-) Wplyw na spalanie samego faktu ze masz wiekszy silnik przy toczeniu sie jest niezauwazalny. Masa liczy sie glownie przy rozpedzaniu i hamowaniu, nie przy toczeniu sie... |
|
Data: 2010-05-07 11:09:14 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hru0g8.60o.0poczta.onet.pl...
Masa tlokow tez nie ma znaczenia? Napedz cztery malutkie, napedz 3.5 V6. Pomijamy tu oczywiscie roznice w predkosci obrotowej itd, bo zazwyczaj male silniczki maja tak dobrana skrzynie, ze przy tych 120km/h wyja na wysokich obrotach zeby wogole cokolwiek uciagnac. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-07 07:30:08 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hs0osb$1a1$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hru0g8.60o.0poczta.onet.pl... Nie czytasz uważnie co piszę... One są już napędzone... :-) Pomijamy tu oczywiscie roznice w predkosci obrotowej itd, bo zazwyczaj male silniczki maja tak dobrana skrzynie, ze przy tych 120km/h wyja na wysokich obrotach zeby wogole cokolwiek uciagnac. Czyli jeśli mały silniczek objętościowo, ma większe obroty przy tej samej prędkości co duży objętościowo silnik, to znaczy że palą tyle samo benzyny, nie? Poza tym - 120km/h to jest spokojnie i majestatycznie tylko dla auta z silnikiem > 3L. Wszystkie mniejsze powyżej 100km/h się męczą. |
|
Data: 2010-05-07 12:23:31 | |
Autor: J.F. | |
Biegi a prędkoć jazdy. | |
On Fri, 7 May 2010 11:09:14 +0100, kamil wrote:
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message W zasadzie nie ma znaczenia - energii na to nie tracisz, ona sie akumuluje. Moze sie objawic przy ostrej jezdzie miejskiej czy rajdowej. Pomijamy tu oczywiscie roznice w predkosci obrotowej itd, bo zazwyczaj male silniczki maja tak dobrana skrzynie, ze przy tych 120km/h wyja na wysokich obrotach zeby wogole cokolwiek uciagnac. I sie moze okazac ze energia w tych malych tlokach wieksza niz w duzych, ktore sie kreca na 2000rpm. J. |
|
Data: 2010-05-07 12:37:41 | |
Autor: MichałG | |
Biegi a pre^dkooe? jazdy. | |
J.F. pisze:
On Fri, 7 May 2010 11:09:14 +0100, kamil wrote: w realnym swiecie jest coś takiego jak tarcie. I wbrew fizyce teoretycznej mocno zależy od powierzchni.. ;) ;) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-05-07 12:41:30 | |
Autor: J.F. | |
Biegi a pre^dkooe? jazdy. | |
On Fri, 07 May 2010 12:37:41 +0200, MichałG wrote:
J.F. pisze: Fizyka teoretyczna jakos sie broni przed zmiana podstawowych praw, i nawet pokazuje stosowne doswiadczenia. A w tlokach to najbardziej tra pierscienie. J. |
|
Data: 2010-05-06 15:32:10 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Biegi a prÄdkoĹÄ jazdy. | |
On 2010-05-06, kamil <kamil@spam.com> wrote:
Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza Możesz mi powiedzieć co powyższe ma wspólnego z moim postem? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-05-08 01:02:15 | |
Autor: DoQ | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
Jeśli chodzi o samo toczenie się to do utrzymania 180km/h wystarcza Pomijajac fakt ze bedzie to zarzynanie tego biednego silnika, owszem da sie ;-) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-05-05 13:33:51 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrohvr.58c.0poczta.onet.pl...
Życzę Ci abyś kiedyś miał okazję porównać auta z turbo i bez turbo Alez jak najbardziej mialem okazje przekonac sie o tym w kilku w kilku n/a z ponad 200KM. Nie chodzi o Twój jeden samochód tylko o statystykę i możliwość A wiekszy silnik to wieksze koszty swiec, rozrzadu, blablapierdupierdu. Tak argumentowac mozna bez konca, tylko jakie to ma znaczenie dla funu z jazdy? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-06 06:31:44 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrrojh$4hb$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrohvr.58c.0poczta.onet.pl... Świece to groszowa sprawa... głównie kosztuje robocizna. Rozrząd - znowu, pasek kosztuje grosze, głównie kosztuje robocizna. W aucie gdzie masz podokładane różne turbo i ograniczony dostęp tymi pierdołami do silnika koszt robocizny będzie większy. |
|
Data: 2010-05-06 13:40:33 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hrtnog.64s.0poczta.onet.pl... "kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrrojh$4hb$1inews.gazeta.pl... Dlatego mowie, ze taka argumentacja nie ma sensu. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-06 09:04:54 | |
Autor: Pszemol | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:hrudc3$4sp$1inews.gazeta.pl...
Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece i drozszy rozrzad - taka argumentacja jest bez sensu, bo czesci takie jak swiece czy pasek rozrzadu kosztuja grosze w porownaniu do robocizny za ktora placisz mechanikowi. Jesli dostep do swiec i rozrzadu masz utrudniony bo jest zablokowany przez turbine na wlocie ktora napedzana jest spalinami z wylotu i trzeba to rozebrac wszystko aby sie dostac do swiec i paska rozrzadu to placisz wiecej za robocizne niz w analogicznie wiekszym silniku bez turbo gdzie dostep do wszystkiego jest latwiejszy :-) |
|
Data: 2010-05-06 19:43:51 | |
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Dnia 06.05.2010 Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał/a:
Taaaa... dostęp do rozrządu we wspólcześnie produkowanych Vkach, szczegolnie poprzecznych jest bajecznie prosty ;-> Wymiana świec również ;-) -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net |
|
Data: 2010-05-08 01:03:25 | |
Autor: DoQ | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
Taaaa... dostęp do rozrządu we wspólcześnie produkowanych Vkach, W poprzecznych czesto duzo latwiej niz we wzdluznych :) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-05-07 11:10:15 | |
Autor: kamil | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:hru0nm.5ao.0poczta.onet.pl...
Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece Nie mam nic zablokowanego przez turbine na wlocie, jest z boku za silnikiem praktycznie. Mam wrazenie, ze w przeciwienstwie do mnie jezdzacego juz kilkoma mocnymi samochodami N/A, ty zadnego turbo nie miales.. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-05-07 11:43:39 | |
Autor: to | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
Pszemol wrote:
Napisales ze wiekszy silnik bez turbo bedzie mial drozsze swiece i W wiÄkszym silniku dostÄp nie jest Ĺatwy, zwykle wrÄcz przeciwnie. OczywiĹcie mowa o normalnych autach, nie takich z dwumetrowÄ maskÄ . U mnie, choÄ to zwykĹa V6, Ĺźeby np. zmieniÄ Ĺwiece trzeba mieÄ specjalne klucze lub zrzuciÄ kolektor. Podobnie z innymi rzeczami, jeĹli mechanik nie zna "patentĂłw" i/lub nie ma odpowiednich narzÄdzi to moĹźe chcieÄ demontowaÄ póŠsilnika przy byle drobnej naprawie. Po za tym wiele czÄĹci jest znacznie droĹźszych, na przykĹad komplet kabli zapĹonowych to 400 zĹ i nie ma sensownych zamiennikĂłw. Po za tym w wielu miejscach na hasĹo "V6" cena usĹugi roĹnie dwukrotnie, szczegĂłlnie po zajrzeniu pod maskÄ. Nie wspomnÄ juĹź o jakimkolwiek remoncie silnika, zrobienie czegokolwiek kosztuje 2-3 razy tyle co w R4 przez co w zasadzie kaĹźda naprawa pomijajÄ c wymianÄ uszczelki pod gĹowicÄ (a wĹaĹciwie gĹowicami) jest nieopĹacalna. Ale brzmienie silnika wynagradza to wszystko. ;) -- cokolwiek |
|
Data: 2010-05-02 18:34:28 | |
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-02 19:18:49 | |
Autor: Karolek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-02 20:33:19 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-03 14:05:31 | |
Autor: CUT | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
W dniu 2010-05-02 18:34, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
Np 3-cylindrowy Smart V6, niecałe 1,4l Bi-Turbo od Brabusa ;p Tak się kończy bezmyślne wklejanie :p 3 cylindry ma wersja cywilna :) |
|
Data: 2010-05-02 20:32:47 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-02 21:55:27 | |
Autor: Olek | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-02 22:40:17 | |
Autor: P_ablo | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-08 01:26:29 | |
Autor: DoQ | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
MarcinJM pisze:
Nieprawde prawisz. w 206 lub 207 75KM to jest.. popychle, tym naprawde sie slabo jedzie. Co nie zmienia faktu, ze moja zona go uwielbia i nim jezdzi na codzien. Popychle to jest 206 1,1. Ona ma problem dojsc do odciecia nawet na I biegu ;-) Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz niestety nie byla... Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-05-08 12:43:50 | |
Autor: MarcinJM | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
DoQ pisze:
MarcinJM pisze: To 1.1 to rozumiem jest moc rozrusznika w kW? ;) Nawet nie chcialbym sie tym przejechac. Bo i po co? Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz niestety nie byla... Coz, w we wczesnych latach 90 mozliwe, ze bylbym zachwycony ta moca :) Z czego wynika roznica miedzy 206 a 207? Masa? Czy przekombinowali cos przy motorze? -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2010-05-08 16:29:20 | |
Autor: DoQ | |
Biegi a prędkość jazdy. | |
MarcinJM pisze:
Zdrowa 206 1,4i 8V jezdzi po miescie bardzo przyzwoicie, natomiast 207 z 75KM silnikiem fatalnie. Jezdzac pierwszy raz 207 myslalem ze mam uwalony egz. - doslownie. Az wzialem druga (nowke) zeby przekonac sie iz niestety nie byla...Coz, w we wczesnych latach 90 mozliwe, ze bylbym zachwycony ta moca :) 75-80KM w dosc lekkim autku daje rade, tym bardziej ze 99% towarzystwa na drodze i tak sie p..li majac 2x tyle. Z czego wynika roznica miedzy 206 a 207? Masa? Czy przekombinowali cos przy motorze? Duszenie - dlawienie - ekologia, elektroniczne przepustnice i inne pierdoly ;-) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-05-02 12:10:44 | |
Autor: J.F. | |
Biegi a prędkoć jazdy. | |
On Sun, 02 May 2010 11:08:02 +0200, Olek wrote:
On 2010-05-02 10:32, Kierowca wrote: a ja się pytam - na cholere w takim gównianym silniku obrotomierz? Na wiekszym wyglada to tak: jedynka , wrrrrrr, dwójka, wrrrrrrr pym pym - kto q* wlaczyl odciecie, przeciez ja sie dopiero rozpedzam ;) J. |
|
Data: 2010-05-02 22:37:22 | |
Autor: Olek | |
Biegi a prÄdkoďż˝Ä jazdy. | |
|
|
Data: 2010-05-03 01:02:09 | |
Autor: J.F. | |
Biegi a prędko?ć jazdy. | |
On Sun, 02 May 2010 22:37:22 +0200, Olek wrote:
On 2010-05-02 12:10, J.F. wrote: jakos tak dwa literki na dwojce bardzo szybko sie rozpedzaja do 7000 rpm :-) J. |
|