Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Biegi a prędkość jazdy.

Biegi a prędkość jazdy.

Data: 2010-05-04 00:34:21
Autor: Tatanka
Biegi a prędkość jazdy.
On 2 Maj, 10:32, "Kierowca" <a...@maniak.pl> wrote:
Witam!

Mam nowego Peugeota, benzynowego, 1360 cm3, 75KM/55kW.
Interesuje mnie na którym biegu należy jechać przy określonej
prędkości.
Mam obrotomierz, ale nie mam doświadczenia w korzystaniu
z jego wskazań
Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
najważniejszy.

W Internecie udało mi się znaleźć tylko dyskusje, zawierające
rady nawzajem wykluczające się, prowadzone głownie przez
zwolenników szybkiego ruszania i popisywania się szybką jazdą,
Nie o to mi chodzi.

Bardzo proszę o informacje wyrażone możliwie prostym językiem.

Pozdrawiam

Dyskusja na stokiladziesiat postow a z odpowiedzia na pytanie kilka.
Z pytania wynika, że pytajacy niewiele wie o jezdzeniu samochodem, nie
wie co to jazda na sluch itp.

Moja propozycja - kolego pytajacy - o ile tu jeszcze zagladasz.
Skoro chcesz jezdzic:
Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
najważniejszy.

To zmieniaj biegi przy tym silniku (niewielkim) przy predkosciach -
20-40-60-80.
Na rownym terenie.
Pod gorke + 10 (no dla jedynki + 5, chyba ze naprawde gora pionowa -
30-50-70-90), z gorki mozesz -10 kmh, dla kazdego biegu
(10-30-50-70).
Zapamietac latwo.
Metoda jest prosta, prostacka wrecz. Jazda bedzie dosc spokojna,
czasem dynamiczna, dosc oszczedna (acz taki super eco to nie bedzie,
ale powinien sie w tych 8-8.5 l zmiescic).
Mam sluzbowe Renault Kangoo 1.4 benzyna, 75 KM, jezdze tak i tyle mi
pali - po Trojmiescie. Pusty (uzywany jako osobowy).
Przy okazji mozesz obserwowac obrotomierz, nie powinien spadac ponizej
2000 rpm (oczywiscie poza momentem zmiany, w ktorym przeciez puszczasz
gaz).
Z czasem nie patrz na obrotomierz, ewentualnie pod gorke, dla kontroli
czy nie spada ponizej tych 2000 rpm (jak tak to redukcja od razu +
duzo gazu na nizszym biegu), jezdzij na sluch i predkosciomierz.

Sposob drugi:
dzwonisz do jakiejs szkoly jazdy, zamawiasz instruktora na 1 -2 h.
Albo sam ci pokaze a ty popatrzysz na obrotomierz/predkosciomierz z
fotela pasazera albo sam jedziesz a on gada z boku jak. Cena pewnie
jakies 40-50 zl /h. Mozesz jezdzic jego Puntem czy czym tam ma, one
tez maja slabe benzyniaki, wiec jedzie sie tak samo.
Sposob trzeci - jak wyzej tylko z taksowkarzem, jednak on tylko jako
pasazer raczej w twoim aucie.
Powyzsze oczywiscie w przypadku gdy nie masz kogo w rodzinie/znajomych
spytac jak sie jezdzi, ale wnioskuje ze nie masz, bo bys nie pytaj
tutaj.
Mozesz tez zapytac w ASO (z demonstracja moze nawet).

Szerokiej drogi

Data: 2010-05-04 17:18:29
Autor: Kierowca
Biegi a prędkość jazdy.
Moja propozycja - kolego pytajacy - o ile tu jeszcze zagladasz.
Skoro chcesz jezdzic:
Jeżdżę spokojnie. Zależy mi na zachowaniu samochodu w dobrym
stanie i oszczędnym spalaniu, ale bez przesady. Komfort jazdy jest
najważniejszy.

To zmieniaj biegi przy tym silniku (niewielkim) przy predkosciach -
20-40-60-80.
Na rownym terenie.
Pod gorke + 10 (no dla jedynki + 5, chyba ze naprawde gora pionowa -
>30-50-70-90), z gorki mozesz -10 kmh, dla kazdego biegu
(10-30-50-70).
Zapamietac latwo.
Metoda jest prosta, prostacka wrecz. Jazda bedzie dosc spokojna,
czasem dynamiczna, dosc oszczedna (acz taki super eco to nie bedzie,
ale powinien sie w tych 8-8.5 l zmiescic).
Mam sluzbowe Renault Kangoo 1.4 benzyna, 75 KM, jezdze tak i tyle mi
pali - po Trojmiescie. Pusty (uzywany jako osobowy).
Przy okazji mozesz obserwowac obrotomierz, nie powinien spadac ponizej
2000 rpm (oczywiscie poza momentem zmiany, w ktorym przeciez puszczasz
gaz).
Z czasem nie patrz na obrotomierz, ewentualnie pod gorke, dla kontroli
czy nie spada ponizej tych 2000 rpm (jak tak to redukcja od razu +
duzo gazu na nizszym biegu), jezdzij na sluch i predkosciomierz.

Wielkie dzięki. Właśnie o taką prostą zasadę mi chodziło, przynajmniej na początek.
Fakt, że Ty sam tak jeździsz używając w/w Renault przekonuje mnie, że wielkiego
błędu nie popełnię. Oczywiście o metodzie opisanej przez Wojciecha pamiętam
i na pewno z niej skorzystam.
Mam jeszcze jedno małe pytanie. Czy popełniam wielki błąd gdy równocześnie
naciskam pedał hamulca i sprzęgła?. Wiem, że powinno się hamować silnikiem,
a nie pedałem hamulca i przy początkowym wytracaniu szybkości całkiem dobrze
mi to wychodzi, ale gdy samochód jedzie już wolniej i samo hamowanie silnikiem
nie wystarcza (być może nie potrafię jeszcze w porę redukować biegu) odruchowo
obok pedału hamulca naciskam pedał sprzęgła w obawie przed zgaśnięciem silnika.
Czy jest to bardzo szkodliwe dla samochodu?

Pozdrawiam

Data: 2010-05-04 18:59:49
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Biegi a prędkość jazdy.
W dniu 2010-05-04 17:18, Kierowca pisze:
Mam jeszcze jedno małe pytanie. Czy popełniam wielki błąd gdy równocześnie
naciskam pedał hamulca i sprzęgła?. Wiem, że powinno się hamować silnikiem,
a nie pedałem hamulca i przy początkowym wytracaniu szybkości całkiem
dobrze
mi to wychodzi, ale gdy samochód jedzie już wolniej i samo hamowanie
silnikiem
nie wystarcza (być może nie potrafię jeszcze w porę redukować biegu)
odruchowo
obok pedału hamulca naciskam pedał sprzęgła w obawie przed zgaśnięciem
silnika.
Czy jest to bardzo szkodliwe dla samochodu?

Nie - pod warunkiem, że nie trzymasz wciśniętego sprzęgła długo (np. całą zmianę świateł na skrzyżowaniu).

--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2010-05-04 21:15:01
Autor: Rafał Grzelak
Biegi a prędkość jazdy.
Tatanka wrote:

To zmieniaj biegi przy tym silniku (niewielkim) przy predkosciach -
20-40-60-80.

Kiedys czytalem, ze w ramach ecodrivingu nalezy zmieniac:

na 2. bieg przy 20
na 3. przy 30
na 4. przy 40
na 5. przy 50

I wtedy przestalem czytac jakiekolwiek porady na temat ecodrivingu. ;p

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Biegi a prędkość jazdy.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona