Data: 2010-04-25 11:58:50 | |
Autor: '{he®sk} | |
Bielan: prezydent nie wywierał osobistych nacisków na pilotów. | |
On Sat, 24 Apr 2010 18:04:22 +0200, "karwanjestkretynem" <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote: Twierdzenie, że prezydent Lech Kaczyński osobi¶cie wywierał wpływ na pilotów podczas lotu do Azerbejdżanu jest absolutn± nieprawd± - mówi rzecznik PiS Adam Bielan, w odpowiedzi na prasowe doniesienia. coz, powoli do swiadomosci pisowskiego elektoratu dociera, ze to ich bohater posrednio jest winien tej tragedii. jeszcze usiluja wciskac kit spoleczenstwu, tworza kolejne teorie spiskowe, a prawda moze okazac sie naga. byc moze ok. 08:20 lech "zmusil" pilotow do ladowania. w tym czasie przez telefon satelitarny melduje prezesowi pis, ze wszystko jest zalatwione, zaraz laduja. jak wiadomo msza miala rozpoczac sie o 09:30, a s.p. lech chcial miec "wejscie". zreszta uwazal, ze skoro jest prezydentem ktory w gruzji kulom sie nie klanial moze latac sobie po niebie gdzie zechce. byc moze przyczyna katastrofy byla inna. po raz kolejny przypominam katastrofe kosciuszko i kopernika. w tamtych przypadkach objawy byly podobne: nagle obnizenie wyosokosci, utrata sterownosci. okazalo sie, ze lopatka rozpadajacej sie w kawalki turbiny przeciela przewod do steru wysokosci. w obu przypadkach samoloty runely jak kamien na ziemie. takie byly ustalenia komisji. mam nadzieje, ze tej beda podobne, a tym samym szczatki s.p. lecha beda mogly pozostac na wawelu. w przeciwnym razie pozostanie kac moralny. -- HeSk "Nieprawd± jest, jakoby Internet był ziemi± niczyj± i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|