Data: 2010-08-16 10:53:07 | |
Autor: | |
Bielsko-Biała > Świnoujście | |
g-jaro <jarekg_2.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Witam, Dobry, Już jestem "po". W obie strony wybralem przez Niemcy (przejścia Olszyna i Kołbaskowo). "Na kołach" nie mogłem bo to był prom na/z Bornholm/-u ;-) . Droga cud-miód. Cały dystans pokonałem w 10 godzin (spokojnym tempem, z postojami na popas i międzylądowaniem w Czeladzi). Polecam i pozdrawiam, g-jaro -- |
|
Data: 2010-08-16 14:45:37 | |
Autor: J.F. | |
Bielsko-Biała > winoujcie | |
On Mon, 16 Aug 2010 10:53:07 +0000 (UTC), wrote:
Dobry, 10 h w jedna strone, czy 10h w obie ? W obie .. chyba niezle osiagniecie. W jedna .. mogles spokojnie zaoszczedzic paliwa .. J. |
|
Data: 2010-08-16 14:00:03 | |
Autor: g-jaro | |
Bielsko-Biała > �winouj�cie | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
10 h w jedna strone, czy 10h w obie ? w obie W obie .. chyba niezle osiagniecie. nie próbowałem
i stracić nerwów ( o czym przekonały mnie odcinki w okolicy Olszyny i zwyczajowo Katowice-Bielsko). Już na promie i zaraz po zejściu dało się odczuć, że jestem już "u nas". Jak pisałem w 10 godzinach były postoje (2 konkretne) + rozjazd w okolicach Katowic, a dodatkowo na pokładzie komplet w tym 10-mies córa. W lipcu zwyczajowo jechałem Bielsko-Gdynia więc naprawdę wiem co zyskałem. Pozdrawiam, g-jaro -- |
|
Data: 2010-08-16 16:14:53 | |
Autor: J.F. | |
Bielsko-Biała > �winouj�cie | |
On Mon, 16 Aug 2010 14:00:03 +0000 (UTC), g-jaro wrote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a): Czytajac reszte to sie gubie - 10h w jedna strone i 10h w druga ? Czy 5h w jedna i 5h w druga ? Czy 10h w jedna strone - od Bielska do Bornholmu ? W jedna .. mogles spokojnie zaoszczedzic paliwa ..i stracić nerwów ( o czym przekonały mnie odcinki w okolicy Olszyny i Moze po prostu musisz sie troche rozluznic - skoro i tak jedziesz 10h, to spokojnie mogles po kraju jechac, 70km/h za ciezarowka, bez cienia zdenerwowania, bo gdzie ci sie spieszy :-) J. |
|