abc wrote:
Jak się okazało, specjaliści z Polski (z wyjątkiem płk. Edmunda Klicha)
mieli rację. Eksperyment przeprowadzony na wojskowym lotnisku w Powidzu
wykazał, że przy podchodzeniu do lądowania na autopilocie bez systemu ILS
przycisk "uchod" zadziałał prawidłowo i samolot wzbił się do góry.
W Smoleńsku stało się odwrotnie. Nie widząc ziemi, piloci na przepisowej
wysokości 100 m podjęli decyzję o odejściu na drugi krąg, czyli o
przerwaniu podchodzenia do lądowania. Z jakichś jednak względów maszyna
zaczęła w błyskawicznym tempie opadać i po zetknięciu się z drzewami
uderzyła w ziemię.
Znacysiem conom segurujes...
- KARABOSKO to była, cyjak...?