Data: 2011-06-02 09:57:47 | |
Autor: Mirosław | |
Bieszczady | |
Cześć!
Pierwszy raz w życiu byłem w Bieszczadach choć trochę po innych górach chodziłem i powiem że nigdzie nie czułem jakiejś tajemniczości i dzikości. Nie raz droge przecioł jakiś lis a raz i wilk, Jestem zauroczony Bieszczadami, następny wyjazd już tylko Bieszczady! krótki filmik o lisku http://www.youtube.com/watch?v=ArvaHJVxO2E który szedł przy drodze, pozdrawiam Mirek |
|
Data: 2011-06-02 10:01:40 | |
Autor: bans | |
Bieszczady | |
W dniu 2011-06-02 09:57, Mirosław pisze:
Nie raz droge przecioł jakiś lis a raz i wilk, Co zrobił?! :O -- bans |
|
Data: 2011-06-02 10:09:27 | |
Autor: Mirosław | |
Bieszczady | |
Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości news:is7ghv$tnr$1mx1.internetia.pl... W dniu 2011-06-02 09:57, Mirosław pisze:Upssss,,, Przeciął -- -- -- -- -- |
|
Data: 2011-06-02 10:44:28 | |
Autor: bans | |
Bieszczady | |
W dniu 2011-06-02 10:09, Mirosław pisze:
Przeciął No! :) Ciekawostka - to co w Bieszczadach jest oznaką dzikości zwierzaka, na Babiej Górze jest oznaką jego oswojenia z ludźmi (słynny lis - żebrak, snujący się między turystami) -- bans |
|
Data: 2011-06-02 09:27:53 | |
Autor: turpin | |
Bieszczady | |
bans <goc@o2.pl> napisał(a):
Ciekawostka - to co w Bieszczadach jest oznaką dzikości zwierzaka, na Babiej Górze jest oznaką jego oswojenia z ludźmi (słynny lis - żebrak, snujący się między turystami) Widziałem tam takiego liska-niedoliska, sirotę obrzyganą, tuż pod Diablakiem w zeszłym roku wczesnym latem. To nieszczęście jeszcze żyje? (był chudy jak lisia śmierć, co w sumie chyba dobrze świadczy o turystach...) Czy też inny lis-żebrak obsadził etat? -- |
|
Data: 2011-06-18 21:11:25 | |
Autor: zlecony | |
Bieszczady | |
W dniu 2011-06-02 11:27, turpin pisze:
bans<goc@o2.pl> napisał(a): W listopadzie jeszcze żył i robił swoje - węszył za posiłkiem. |
|