Data: 2009-12-06 12:28:12 | |
Autor: Stanisław Remuszko | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Szanowni Państwo, dzień dobry
Jestem starszym panem (62), który w młodości zrobił dwa złote GOT-y, i nadal lubi chodzić po górach. Ale nigdy jeszcze nie byłem w Bieszczadach. W przyszłym roku nadarza się okazja. Nie mam większych ograniczeń finansowych.Czy mógłbym prosić P.T. Doświadczonych Łazików o - orientacyjną i pobieżną - sugestię dziesięciodniowego szlaku na moje siły (6-8 godzin marszu dziennie)? Nie chciałbym siedzieć w jednym miejscu, tylko iść od schroniska do schroniska (może być od hotelu do hotelu). Gdzie zacząć, gdzie zakończyć? Bez ujrzenia jakich miejsc nie można rzec, iż było się w Bieszczadach? Z góry serdecznie dziękuję :-) Z respektem Stanisław Remuszko P.S. Ze względu na możliwość upałów, których nie cierpię, odpada czerwiec-sierpień, ze względu zaś na komary - kwiecień i maj. Ale może październik jest lepszy od września? |
|
Data: 2009-12-06 12:49:57 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Stanisław Remuszko pisze:
Szanowni Państwo, dzień dobry Dzień dobry Staszku (ja/my tu nie państwo) :-) Ale może październik jest lepszy od września? Na razie bez planu, ale o terminie. Patrząc w kalendarz polecałbym początek października, ale.. Pełnia Księżyca jest 23 września i dopiero 23 października. A jak wiadomo, dni po pełni Księżyca charakteryzują się stabilną, na ogół dobrą pogodą. Czyli ruszałbym 24 września chyba, że zimno Ci nie straszne (tylko trochę więcej ciuchów trzeba nosić), za to jesienne widoki pociągają, to druga połowa października. Ale gwarancji dobrej pogody nie dam :-) A o planie pewnie wspólnie na grupie pomyślimy. Dojazd pociągiem, samochodem? Rozumiem, że chcesz wędrować z lekkim plecakiem, ze śpiworem czy bez? Schroniska i agroturystyka akceptowalne? Czy akceptujesz pobyt 2-3 dni w jednym schronisku/agroturystyce i pętelki dookoła? Gdybyś wybrał ~24 września, to w górach jeszcze będzie tłoczno (studenci) i dlatego zaczął bym od mniej uczęszczanych rejonów szeroko rozumianych Bieszczadów - okolice Polany, pasmo Żukowa, Otryt, może łupków, a później przeniósł się w rejony Cisnej, Wetliny, UG. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-12-06 15:55:48 | |
Autor: Stanisław Remuszko | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Szanowny Panie Wojtku (Drogi Wojtku jakoś starszemu panu nie przechodzi przez gardło tak od razu),
Przyjmijmy takie założenia: samochodem z Mazowsza w Bieszczady, samochodowe przemieszczanie się między noclegowniami, z jednej noclegowni 2-3 wycieczki z lekkim plecakiem, najchętniej całodniowe (powrót na noc autostopem), i tak przez 10 dni, powrót do Warszawy samochodem koniecznie w sobotę. Młodzi ludzie mi nie przeszkodzą, bo będę wynajmował jednoosobowe pokoje z gwarantowaną ciszą. Ważne: to ma być powierzchowny ogólnobieszczadzki rekonesans, a nie gruntowne i dogłębne poznanie jednej okolicy. Bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie, będę czekał na więcej :-) Z respektem i dobrymi życzeniami Stanisław Remuszko Użytkownik "Wojciech Wierba" <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał w wiadomości news:hfg5p7$dsm$1it-news01.desy.de... Stanisław Remuszko pisze: |
|
Data: 2009-12-06 21:03:07 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Stanisław Remuszko pisze:
Szanowny Panie Wojtku (Drogi Wojtku jakoś starszemu panu nie przechodzi przez gardło tak od razu), No dobra Staszku - mnie jest łatwiej a i tak różnica wieku między nami jest niewielka :-) Zresztą, na grupach dyskusyjnych przyjęte jest 'tykanie się' bez względu na wiek. Przyjmijmy takie założenia: samochodem z Mazowsza w Bieszczady, samochodowe przemieszczanie się między noclegowniami, z jednej noclegowni 2-3 wycieczki z lekkim plecakiem, najchętniej całodniowe (powrót na noc autostopem), i tak przez 10 dni, powrót do Warszawy samochodem koniecznie w sobotę. Czyli 10 dni razem z dojazdami z Warszawy? = 8 dni na wędrówki? Młodzi ludzie mi nie przeszkodzą, bo będę wynajmował jednoosobowe pokoje z gwarantowaną ciszą. Na szlaku, tłumy na szlaku. A gwarancja ciszy na kwaterze - owszem, ale nie zawsze sie uda :-) Ważne: to ma być powierzchowny ogólnobieszczadzki rekonesans, a nie gruntowne i dogłębne poznanie jednej okolicy. Doskonale, w 8 dni można Bieszczady 'poznać' po japońsku, czyli najważniejsze miejsca. Proponuję zrobić listę najciekawszych/najpiękniejszych widokowo miejsc i potem wpleść je w plan. 1. Tarnica, Halicz z Wołosatego lub Ustrzyk Górnych 2. Połonina Wetlińska, Smerek (Caryńską można sobie darować) z Wetliny 3. Rawki, Kremenaros ze schroniska po Rawkami (ew. drugi dzień połonina Caryńska) 4. Moklik, pasmo Żukowa, dolina Paniszczówki (żeremia bobrów) z Polany 5. Otryt (Chata Socjologa) z Polany 6. Okrąglik, Jasło z Cisnej Pewnie koledzy dopiszą więcej. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-12-06 22:23:14 | |
Autor: Stanisław Remuszko | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Dzięki Wielkie.
Serdeczności :-) S.R. Użytkownik "Wojciech Wierba" <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał w wiadomości news:hfh2ls$e3$1it-news01.desy.de... Stanisław Remuszko pisze: |
|
Data: 2009-12-07 12:12:33 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
No to zaczynamy pisać plan. 1. Dzień I - samochodem Warszawa (8:00) - Polana (17:00) (~450 km = 8 h +zwiedzanie zapory w Solinie) nocleg w Polanie - agroturystyka. 2. Dzień II - Polana - Chrewt - Łabiska (niebieski szlak) - Bukowinka - dol. Paniszczówki (koło ruin cerkwi żeremia bobrów) Moklik - Polana nocleg w Polanie - agroturystyka 3. Dzień III - Polana - Otryt (niebieski szlak) Chatka Socjologa - powrót stokówką do Polany nocleg w Polanie - agroturystyka 4. Dzień IV - samochodem Polana (6:00) - Ustrzyki Górne (7:00) (32 km = 1h + zakwaterowanie) podjazd do Wołosatego samochodem - Wołosate - Tarnica (niebieski/żołty) - Halicz - Wołosate (czerwony) nocleg w schronisku/agroturystyce/hotelu Ustrzyki Górne 5. Dzień V - UG - Bukowe Berdo (czerwony/niebieski) - Widełki - UG (pwrót stopem ~7 km) nocleg w UG - schronisko/agroturystyka/hotel 6. Dzień VI - samochodem UG (8:00) - Wyżniańska Przełęcz (9:00) Przeł. Wyżniańska - Schronisko pod Rawkami - Mała Rawka - W. Rawka - Kremenaros - Schr p Rawkami - Przeł. Wyżniańska (dzień odpoczynkowy) (zielony/żołty/niebieski - powrót tą samą trasą) przejazd do Wetliny nocleg w Wetlinie - agroturystyka 7. Dzień VII - podjazd busem na przeł. Wyżnią Przeł. Wyżnią - Połonina Wetlińska - przeł. Orłowicza - Smerek - przeł Orłowicza - Wetlina (żółty/czerwony/żółty) nocleg w Wetlinie - agroturystyka 8. Dzień VIII - podjazd busem do Smereka Smerek - Okrąglik - Rabia Skała - Wetlina nocleg w Wetlinie - agroturystyka 9. Dzień IX - nie mam pomysłu nocleg ???? 10. Dzień X - przejazd do Sanoka (9:00) - zwiedzanie skansenu - przejazd do Warszawy Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-12-07 13:18:32 | |
Autor: Depesz | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Użytkownik "Wojciech Wierba" <wierba@mail.desy.de> napisał w wiadomości news:hfinv1$qg6$1it-news01.desy.de...
Ciekawy plan, ale ja bym osobiscie wrzucil zdobywanie Tarnicy na koniec pobytu w Ustrzykach Gornych. Skoro to najwyzsza gora, to niech nogi zlapia najpierw troche zaprawy na pomniejszych szczytach :) |
|
Data: 2009-12-07 19:51:51 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Depesz pisze:
Użytkownik "Wojciech Wierba" <wierba@mail.desy.de> napisał w wiadomości news:hfinv1$qg6$1it-news01.desy.de...OK, Zamieńmy zatem Dzień 4 z 5 Pozdrawiam WW |
|
Data: 2009-12-09 08:15:00 | |
Autor: jacob.p.pantz@gazeta.pl | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
> Ciekawy plan, ale ja bym osobiscie wrzucil zdobywanie Tarnicy na koniec > pobytu w Ustrzykach Gornych. Skoro to najwyzsza gora, to niech nogi zlapia > najpierw troche zaprawy na pomniejszych szczytach :) nie (-; nie zmieniajcie ((-; skoro to 'najważniejsze' pagóry w okolicy, to 'zaliczmy' je nim się pogoda sp..., a zaprawę już mamy, boć poprzednie wzniesienia całkiem porównywalne Serdeczności, Kuba -- |
|
Data: 2009-12-07 13:29:16 | |
Autor: wobo1704 | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Wojciech Wierba <wierba@mail.desy.de> napisał(a):
No to zaczynamy pisać plan. Może Cisna- Okrąglik z powrotem do Cisnej drogą na wschodnim zboczu (droga ta biegnie trasa nieistniejącej trasy kolejki bieszczadzkiej). Dojście do tej drogi dowolną ścieżką z grzbietu (np. z siodła pod Jasłem). Zaleta -drogę tą przecina wiele czystych potoków (!), nie trzeba pokonywać wzniesień (dla mnie to ma znaczenie:). -- |
|
Data: 2009-12-07 19:53:10 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
wobo1704 pisze:
Wojciech Wierba <wierba@mail.desy.de> napisał(a):I IMHO to jest bardzo dobry pomysł. Pozdrawiam Wojtek PS Zwłaszcza ta stokówka :-) |
|
Data: 2009-12-07 18:55:27 | |
Autor: Kwik | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Wojciech Wierba pisze:
(ciach!) Osobiscie zmodyfikowalbym ten plan tak, by Tarnica i Poloniny byly jak najpozniej, najlepiej w ostatnich dniach. Potem juz ciezko sie drepta po lesie ;-) Najfajniejsze jest stopniowanie - np. najpierw Jaslo z Cisnej (zejsc mozna przez Okraglik i Fereczata do Smereka, badz bez szlaku - do Strebowisk/Przyslupa, skad mozna wrocic/dojechac kolejka - jako jedna z atrakcji pobytu), potem Rawki, potem Wetlinska/Carynska i na samym koncu Tarnica (przy czym osobiscie polecalbym od drugiej strony, tj. Wolosate-Przel.Bukowska-Halicz-Tarnica). Jesli jest jeszcze gdzies dzien wolny, to sugerowalbym wplecenie w progarmu wycieczki do zrodel Sanu - tam to jest dopiero koniec swiata ;-) Dodatkowo, mozna to potraktowac jako luzniejszy dzien "odpoczynku" i dluzszego spaceru. Pozdrawiam i zycze milej wyprawy Kwik PS prosimy opisac po powrocie! |
|
Data: 2009-12-06 23:58:02 | |
Autor: szaman | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Wojciech Wierba wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Proponuję zrobić listę najciekawszych/najpiękniejszych widokowo miejsc 7. Może jeszcze Jeziorka Duszatyńskie np. z Komańczy 8,9. Bukowe Berdo + może w okolicy źródła Sanu (choć tam asfalt:/) pozdrawiam, Bartek |
|
Data: 2009-12-07 08:50:59 | |
Autor: Paweł Goleman | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Użytkownik "Wojciech Wierba" <Wojciech.Wierba@ifj.edu.pl> napisał w wiadomości news:hfh2ls$e3$1it-news01.desy.de...
pewnie można by długo... ale - Krywe, Hulskie - okolice Nasicznego ( powsie Caryńskie i Dwernik Kamień ) g. |
|
Data: 2009-12-09 08:26:55 | |
Autor: jacob.p.pantz@gazeta.pl | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
pewnie można by długo... ale Lesko z bóżnicą i kirkutem + Kamień Leski Sanok - poza wspomnianym MBL - w zamku ikony ...i Beksiński (-; samochodem - cerkwie: Smolnik (n.Sanem), w dol. Osławy, w ok. Ustrzyk Dln. (wypreparowane w MBL to substytuty) bieszczadzka kolejka leśna (choć na stacji...) na dojeździe w W-wy może Blizne ...a z 2giej mańki - Krasiczyn? ((-; .... Serdeczności, Kuba -- |
|
Data: 2009-12-09 08:39:16 | |
Autor: Paweł Goleman | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
Użytkownik <jacob.p.pantz@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:0599.00000455.4b1f513fnewsgate.onet.pl...
taaak.. to sa dobre propozycje w wypadku kiepskiej pogody, a poniewaz nie sadze by przez 10 dni bylo bezdeszczowo i bezchmurnie, wiec ... ;-) g. |
|
Data: 2009-12-09 09:02:40 | |
Autor: jacob.p.pantz@gazeta.pl | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
taaak.. to sa dobre propozycje w wypadku kiepskiej pogody, a poniewaz nie sadze by przez 10 dni bylo bezdeszczowo i bezchmurnie, wiec ... ;-) ano - w tzw. zwykłych warunkach (-; (acz poruszając się własnym transportem warto na chwilę zatrzymać się przy i tak mijanych stertach drewna, nawet pod słoneczkiem...) Serdeczności, Kuba -- |
|
Data: 2009-12-09 08:54:48 | |
Autor: Michał | |
Bieszczady, wrzesień 2010 | |
jacob.p.pantz@gazeta.pl pisze:
na dojeździe w W-wy może Blizne ...a z 2giej mańki - Krasiczyn? ((-; O, to dobra rada w kwestii "mniej górskiej" ;) Krasiczyn to bardzo fajne miejsce i też polecam odwiedzenie go "po drodze", a chwilę wcześniej jest Przemyśl, który też polecam, bardzo ładne i sympatyczne miasto. |
|
Data: 2009-12-08 11:02:51 | |
Autor: Przemek Muszynski | |
Bieszczady, wrzesieĹ 2010 | |
Wojciech Wierba wrote:
StanisĹaw Remuszko pisze: Czy aby na pewno tak jest z tÄ peĹniÄ ? TeĹź mam takie _wraĹźenie_, ale szukaĹem w necie i znalazĹem tylko niczym niepoparte opinie. Natomiast dla tezy przeciwnej, tzn. Ĺźe peĹnia nie ma Ĺźadnego wpĹywu na pogodÄ, znalazĹem opiniÄ kogoĹ, kto miaĹ dostÄp do jakiejĹ bazy pogodowej i porĂłwnaĹ te dane z okresami peĹni. WytĹumaczeniem tego wraĹźenia miaĹo byÄ, Ĺźe peĹnie zauwaĹźamy (zwracamy na niÄ uwagÄ) i ĹÄ czymy jÄ z pogodÄ . A jeĹli nawet jest super pogoda ale nĂłw, to i tak tego niezauwaĹźamy. JakieĹ inne opinie, doĹwiadczenia? p. |
|
Data: 2009-12-08 12:01:55 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Bieszczady, wrzesieĹ 2010 | |
Dnia Tue, 08 Dec 2009 11:02:51 +0100, Przemek Muszynski napisał(a):
Wojciech Wierba wrote:To co piszesz zupełnie zgadza się z moimi obserwacjami. Niejednokrotnie wybierałem się specjalnie w góry w okresie bliskim pełni, aby mieć w miarę jasno w nocy (często chodzę po górach po zmroku) i okazywało się, że na nic się to nie zdało, bo było zbyt duże zachmurzenie, opady itd. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-12-08 12:24:05 | |
Autor: Olin | |
Bieszczady, wrzesieĹ 2010 | |
Dnia Tue, 8 Dec 2009 12:01:55 +0100, Jarek Kardasz napisał(a):
Niejednokrotnie Może chociaż łatwiej niż zwykle było spotkać wilkołaka. -- uzdrawiam Grzesiek adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl "Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech, owdowiali sześćdziesiąt procent, a żonaci trzydzieści procent." św. Tomasz z Akwinu (Summa Theologiae 2-2 q.152) |
|
Data: 2009-12-07 17:43:32 | |
Autor: Stanisław Remuszko | |
Przez internet? | |
Szanowni Państwo, dziękuję wszystkim Miłym P.T. Doradcom, Wasze wskazówki i uwagi są dla mnie wprost bezcenne, serio!!!
Mam jedno pytanie techniczne: czy istnieje (prócz kopiowania mejl po mejlu) jakiś sposób, aby udostępnić komuś przez internet niniejszą wymianę zdań? Gdyby to była strona www - wysłałbym link, a tak co można zrobić? Z respektem i wdzięcznością :-) Stanisław Remuszko |
|
Data: 2009-12-07 18:02:01 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Przez internet? | |
Stanisław Remuszko pisze:
Mam jedno pytanie techniczne: czy istnieje (prócz kopiowania mejl po mejlu) jakiś sposób, aby udostępnić komuś przez internet niniejszą wymianę zdań? Gdyby to była strona www - wysłałbym link, a tak co można zrobić? http://tinyurl.com/ylbba84 Pozdrawiam, Marcin -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-12-07 18:04:11 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
Przez internet? | |
Użytkownik "Stanisław Remuszko" <remuszko@nospamneostrada.pl> Mam jedno pytanie techniczne: czy istnieje (prócz kopiowania mejl po mejlu) jakiś sposób, aby udostępnić komuś przez internet niniejszą wymianę zdań? Gdyby to była strona www - wysłałbym link, jest tego trochę, np.: http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,48205.html?group=pl.rec.gory&tid=1137113&pid=&strona=0 g. |
|
Data: 2009-12-07 18:07:29 | |
Autor: Paweł Goleman | |
Przez internet? | |
Użytkownik "Stanisław Remuszko" <remuszko@nospamneostrada.pl> napisał w wiadomości news:hfjc3b$kof$1nemesis.news.neostrada.pl... powinno tak pojsc ;-) http://groups.google.com/group/pl.rec.gory/browse_thread/thread/5297e8a7af9c1740# albo i krocej http://www.tinyurl.pl/?2ewrokMO pozdrawiam g. |
|
Data: 2009-12-07 21:38:41 | |
Autor: Stanisław Remuszko | |
Z mapą w ręku | |
Oj, Dobrodzieje Moi, kłaniam się nisko.
Dzięki tym Panów radom, wszystko mam na widelcu. Przejrzyście, chronologicznie i przepięknie. Zaraz wyślę mojej ślicznej Kasi. Dzięki wielkie! Z respektem Remuszko P.S. A teraz proszę o czas, aby te fascynujące wieści przetrawić z mapą (i Kasią) w ręku. Jutro jadę kupić mapy, Kasia zaś przyjeżdża na weekend... Serdeczności :-). R. Użytkownik "Stanisław Remuszko" <remuszko@nospamneostrada.pl> napisał w wiadomości news:hfjc3b$kof$1nemesis.news.neostrada.pl... Szanowni Państwo, dziękuję wszystkim Miłym P.T. Doradcom, Wasze wskazówki i uwagi są dla mnie wprost bezcenne, serio!!! |
|
Data: 2009-12-07 22:33:45 | |
Autor: Kwik | |
Z mapą w ręku | |
Pozwole sobie zwrocic uwage jeszcze na jedna sprawe, czysto techniczna - na grupach dyskusyjnych panuje zwyczaj wycinania niepotrzebnych cytatow, a jesli jakis pozostawiamy - odnosimy sie do niego pod spodem. W przypadku dluzszych watkow ulatwia to czytanie i zrozumienie dyskusji. Prosze wybaczyc "pouczanie", ale wierze ze w przypadku zamiaru poslugiwania sie grupami w wiekszym zakresie - uwaga ta moze ulatwic codzienne zycie.
Na pl.rec.gory nie ma z tym wiekszego problemu, ale jesli przyjdzie kiedys do glowy spytac np. o trase na pl.misc.samochody... ;-) Pozdrawiam Kwik |
|
Data: 2009-12-07 23:10:49 | |
Autor: wobo1704 | |
Z mapą w ręku | |
Stanisław Remuszko <remuszko@nospamneostrada.pl> napisał(a): ...
P.S. A teraz proszę o czas, aby te fascynujące wieści przetrawić z mapą (i Kasią) w ręku. Jutro jadę kupić mapy, Kasia zaś przyjeżdża na weekend... Wszystkie proponowane trasy (i wiele innych) są godne przedreptania. Wydaje mi się jednak, że to jest program dla trzydziestolatka. Dlatego pozwalam sobie nieśmiało zaproponować rozłożyć ten program na dwa wyjazdy. Dodatkowo przewidzieć jeszcze dni odpoczynku. Można takie dnie wykorzystać na samochodowe wycieczki do innych wspaniałych miejsc w Bieszczadach. Doskonałe opisy są w zakładce 'warto zobaczyć' na witrynie http://www.twojebieszczady.pl/ Ps. Wiem jednak z własnego doświadczenia (niestety), że po '60-tce' rozsądek nakazuje staranniej mierzyć zamiary. Pozdrawiam serdecznie wobo -- |
|
Data: 2009-12-09 08:31:39 | |
Autor: jacob.p.pantz@gazeta.pl | |
Z mapą w ręku | |
P.S. A teraz proszę o czas, aby te fascynujące wieści przetrawić z mapą (i Kasią) w ręku. co do Kasi - się nie odniosę, ale mapę (i przewodnik) to warto było przejrzeć może przed pytaniem... ....lub zamiast? ((-; Jutro jadę kupić mapy jeśli tego nie zrobiłeś jeszcze - jedź na Grójecką do Sklepu Podrożnika i nabądź mapy Ruthenus i/lub Compass, przewodnik zaś - Rewasz Serdeczności, Kuba -- |
|
Data: 2009-12-08 23:26:52 | |
Autor: live_evil | |
Przez internet? | |
Stanisław Remuszko pisze:
Mam jedno pytanie techniczne: czy istnieje (prócz kopiowania mejl po mejlu) jakiś sposób, aby udostępnić komuś przez internet niniejszą wymianę zdań? Gdyby to była strona www - wysłałbym link, a tak co można zrobić? http://groups.google.pl/group/pl.rec.gory/topics?gvc=1 -- live_evil |