Data: 2014-03-13 11:51:19 | |
Autor: Wiesiaczek | |
Bilans otwarcia przewrotu Ukraińskiego | |
W dniu 13.03.2014 10:41, WW pisze:
Witam Nic dodać nic ująć. My to przerabialiśmy już i niczego się nie nauczyliśmy. Pożyczki nie są po to, żeby pomagać biednym krajom ale po to, żeby jak piszesz wpędzić je w spiralę zadłużenia. Toż o tym już dawno pisał John Perkins, polecam: http://www.youtube.com/watch?v=PayXQXnas1E -- Wiesiaczek (dziś z DC) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ® |
|
Data: 2014-03-13 06:54:08 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
Bilans otwarcia przewrotu Ukraińskiego | |
Dnia Thu, 13 Mar 2014 11:51:19 +0100, Wiesiaczek napisał(a):
W dniu 13.03.2014 10:41, WW pisze: Nic dodać, nic ująć. Rosja to bogaty kraj bez zadłużenia, dotychczasowa współpraca rusko-ukraińska przekładała się na bardzo szybki rozwój ukraińskiej gospodarki i spore rezerwy finansowe, no a teraz czeka ich bieda i długi których wcześniej nie znali. Wiem, że ekspertów od polityki i finansów, jest tutaj przynajmniej kilkunastu, ale dla tych mniej kumatych przypomnę kilka drobnych faktów: "Długi Rosji rosną, a efektów w realnej gospodarce brak Szybki wzrost zadłużenia zagranicznego towarzyszył gospodarce rosyjskiej od pierwszych lat XXI wieku. Zwiększyło się ono prawie pięciokrotnie, ze 146,3 mld dol. w roku 2001 do 719,6 mld dol. według stanu na 1 października 2013 r. Wzrasta mimo występowania wysokich nadwyżek i na rachunku obrotów bieżących, i w obrotach handlu zagranicznego. W ciągu trzech kwartałów 2013 r. zwiększyło się o ponad 83 mld dol. (tj. o ponad 13 proc. w porównaniu z poziomem z końca 2012 r., z 636,4 do 719,6 mld dol.)" "Ukraina jest bankrutem. Jej dług wobec Rosji sięga 30 mld dol. Ukraina jest bankrutem na poziomie zbliżonym do bankructwa Grecji w strefie euro. Gospodarcze dźwigniecie Ukrainy z tej sytuacji wydaje się znacząco przekraczać możliwość finansowe Unii Europejskiej. Aby program pomocowy mógł przynieść skutek potrzeba wielu lat i ok. 150 mld euro. To jest wysiłek, którego UE nie jest w stanie w pełni wziąć na siebie. UE może służyć pomocą, ale z całą pewnością nie jest w stanie postawić tego kraju na nogi" - uważa ekonomista Janusz Jankowiak." |
|