Data: 2015-02-07 11:54:19 | |
Autor: Qrczak | |
Birdman | |
Dnia 2015-01-28 22:28, obywatel Skylla uprzejmie donosi:
... czyli dawno mnie żaden film tak nie wymęczył. Cierpienia egzystencjalne jedynej prawdziwej inteligencji (czytaj: aktorów za miliony dolarów) nigdy nie dochrapią się Maliny. Natomiast kilku Oskarków - a i owszem. Keatonowi się należy, chociażby za to, że najwięcej dni zdjęciowych się poświęcał roli. Zakończenie natomiast pozostawiło mnie z dręczącym dniem i nocą pytaniem.... [spoiler] .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .... czy gdyby Keaton zagrał czasu swego Spidermana - byłby się wspinał do nieba po pajęczynie? Q -- Słuchaj, jeśli to miałoby być extra, to musi być tak, bracie, całkowicie, bracie, zaskakująco, finezyjne, rzutkie, zdawkowe i najważniejsza sprawa, żeby nie było miałkie. Żeby nie było miałkie i wtedy będzie extra. |
|