"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:1vr0xf3gmwr1d.1loml6egjmb3h$.dlg40tude.net...

Zamiast zastępczych tematów w cyklu "seks z pokojówką" proponuję przeczytać
ten news dot. protestów przeciw wydobyciu gazu łupkowego we Francji:

http://news.money.pl/artykul/francuzi;nie;chca;gazu;lupkowego,153,0,813721.html

a potem skojarzyć kilka faktów:
1. Polska będzie (albo już jest) karana za używanie węgla kamiennego, gdyż
surowiec ten ma większy niż np. gaz współczynnik CO2 do kaloryczności.
2. Cała Europa w tym Żabolandia używa gazu i nie płaci dodatkowych opłat
3. Polska leży na gazie łupkowym który jak chcą eksperci uniezależniłby nas
od dostaw z Rosji na 120 lat
4. Możemy w 10% zabezpieczyć nasze potrzeby energetyczne przy pomocy
reaktora jądrowego.
5. Najbardziej "pożądanym" wykonawcą zlecenia budowy reaktora jest Francja.
6. Najbardziej niezadowolony z gazu łupkowego jest Putin.

Z kim Sarkozy spotyka się ciągle na imprezkach? Odp. z Putinem.
Co omawiają na tych spotkaniach w przerwach między jednym kielonkiem a
drugim? Odp. Kij ich wi.

Ciekawy jestem jak cała historia albo histeria Zielonych we Francji sie
skończy. Czy parlament Francji uchwali zakaz, a ten zostanie rozciągnięty
na całą Europę w tym i na nas? Zobaczymy?
Czy będziemy protestować? Zobaczymy? Czy pojawią się jakieś nowe posadki w
organach UE dla kilku naszych mądrych i ważnych? Też zobaczymy.

tylko dołoż jeszcze to tego fracking i bedzie git.
Tylko mi potem tu nie płacz jak ci Haliburton wywierci dziurę pod chatą a z kranu poleci ci woda z metanem i innym syfem.

george

tylko dołoż jeszcze to tego fracking i bedzie git.

What is it fracking?

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:167129gqj2vuk.1wh0oasm6e1d4$.dlg40tude.net...

tylko dołoż jeszcze to tego fracking i bedzie git.

What is it fracking?

google : fracking wiki

george

Dnia Mon, 16 May 2011 19:17:31 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:167129gqj2vuk.1wh0oasm6e1d4$.dlg40tude.net...

tylko dołoż jeszcze to tego fracking i bedzie git.

What is it fracking?

google : fracking wiki

george

Sam nie potrafisz?

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:wqjjj1jpi3vo$.k22u1sl1dzjc.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 19:17:31 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:167129gqj2vuk.1wh0oasm6e1d4$.dlg40tude.net...

tylko dołoż jeszcze to tego fracking i bedzie git.

What is it fracking?

google : fracking wiki

george

Sam nie potrafisz?

nie, no żesz, to juz chyba przegięcie.
Na jakiego grzyba zaśmiecać liste jak to jest w wiki.
bez jaj root,

Dnia Mon, 16 May 2011 20:17:55 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:wqjjj1jpi3vo$.k22u1sl1dzjc.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 19:17:31 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:167129gqj2vuk.1wh0oasm6e1d4$.dlg40tude.net...

tylko dołoż jeszcze to tego fracking i bedzie git.

What is it fracking?

google : fracking wiki

george

Sam nie potrafisz?

nie, no żesz, to juz chyba przegięcie.
Na jakiego grzyba zaśmiecać liste jak to jest w wiki.
bez jaj root,

Patrz, napisałbyś jedno słowo i po sprawie, ale Ty nie - musisz się
droczyć.. Piszesz niezrozumiałe słowo i odsyłasz czytelnika do wiki, to
trochę niegrzeczne. I jeszcze mi gadasz o zaśmiecaniu. Wiki czy google nie
są dla mnie żadną wyrocznią i korzystam z tych "udogodnieniń" tylko w
ostateczności. Ale dobrze nie chcesz powiedzieć, nie mów.

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:1bibfech5wme5$.1klrnbsjctgul.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 20:17:55 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:wqjjj1jpi3vo$.k22u1sl1dzjc.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 19:17:31 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:167129gqj2vuk.1wh0oasm6e1d4$.dlg40tude.net...

tylko dołoż jeszcze to tego fracking i bedzie git.

What is it fracking?

google : fracking wiki

george

Sam nie potrafisz?

nie, no żesz, to juz chyba przegięcie.
Na jakiego grzyba zaśmiecać liste jak to jest w wiki.
bez jaj root,

Patrz, napisałbyś jedno słowo i po sprawie, ale Ty nie - musisz się
droczyć.. Piszesz niezrozumiałe słowo i odsyłasz czytelnika do wiki, to
trochę niegrzeczne. I jeszcze mi gadasz o zaśmiecaniu. Wiki czy google nie
są dla mnie żadną wyrocznią i korzystam z tych "udogodnieniń" tylko w
ostateczności. Ale dobrze nie chcesz powiedzieć, nie mów.

ok. wkleje ci.

Hydraulic fracturing (called "frac jobs,"[1][2] "frac'ing,"[3] "fracking,"[4] fraccing[5] or "hydrofracking") is the process of initiating then propagating a fracture in a rock layer using the pressure of a fluid as the source of energy.[6] The fracturing is done from a wellbore drilled into reservoir rock formations to increase the rate and ultimate recovery of oil and natural gas.

problem stanowi generalnie wtłaczany fluid zawierający dość trujący koktai, oraz wpływ rozszczelnień powodowanych przez sam proces na strukturę skalno / ziemną wokół.
Przedostanie sie owego fluidu oraz produktów wydobycia do wód podziemnych etc może obywatelom zamieszkującym dany teren nieźle uprzykrzyć życie.
Po krótce, może bedziesz miał gaz ale nie bedziesz miał czego pić.
Zanim wiec zaczniemy wydobyć ten gaz może najpierw weźmy sie za skoncentrowany węgiel wydobywany metodami łopata,kilof, kombajn, taśmociąg.

george

Dnia Mon, 16 May 2011 21:23:22 +0200, george napisał(a):

Aaa chodzi Ci o technologię. No wtałaczają wodę z jakimś syfem to prawda.
Nie twierdzę ze to jest nieszkodliwe ale też nie twierdze ze szkodliwe.
Nawet jeśli trochę tak jest, to do cholery co z tego? Jesteśmy biedakami, palimy, chlejemy wódę. Czas przynajmniej trochę to
zmienić. Rozważmy czy dalej chcemy dziadować a lubelskim to nawet gorzej,
czy może jednak trzeba coś poswięcić i coś z tego życia mieć. Mnie też się
podoba las, trawka i krówka na horyzoncie. Wcale nie trzeba tego
wszystkiego totalnie zniszczyć. Można wydać dodatkowe środki i chronić ale
- nie da się ukryć - jednocześnie trzeba też niszczyć. Tak to już jest. Nie
da się mieć wszystkiego. Chciałbym jeździć do Niemiec na wakacje i nie nie
mieć dylematów w sklepie spożywczym. Z drugiej strony wcale nie podobają mi
się niemieckie betonowe rzeki, dzięki którym nie mają takich powodzi jak u
nas. Coś za coś.
I wiesz co mimo że jestem fizykiem, to wolałbym mieć kopalnie tego gazu niż
elekrownie jądrową obok domu. Ludziom brakuje wyobraźni. Ładnie to
zaprezentowali w "Parku Jurajskim": mimo wszelkich zabezpieczeń - natura i
tak znalazła sposób. Tak samo jak w Japonii.
Niewiele nam ta natura dała więc skoro już coś mamy powinniśmy to
wykorzystać. Co do węgla. Wg mnie to koniec węgla. Unia już nam to pokazała
za pomocą opłat za CO2. Jak dodasz jeszcze te wszystie
polityczno-towarzysko-biznesowe ukłądziki o których każdy ślązak wie i je
widzi na codzień, to odechciewa sie ryć ten węgiel.

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:1d3hlac6di4zm$.1xgd5usaw33jk.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 21:23:22 +0200, george napisał(a):

Aaa chodzi Ci o technologię. No wtałaczają wodę z jakimś syfem to prawda.
Nie twierdzę ze to jest nieszkodliwe ale też nie twierdze ze szkodliwe.
Nawet jeśli trochę tak jest, to do cholery co z tego?
Jesteśmy biedakami, palimy, chlejemy wódę. Czas przynajmniej trochę to
zmienić. Rozważmy czy dalej chcemy dziadować a lubelskim to nawet gorzej,
czy może jednak trzeba coś poswięcić i coś z tego życia mieć. Mnie też się
podoba las, trawka i krówka na horyzoncie. Wcale nie trzeba tego
wszystkiego totalnie zniszczyć. Można wydać dodatkowe środki i chronić ale
- nie da się ukryć - jednocześnie trzeba też niszczyć. Tak to już jest. Nie
da się mieć wszystkiego. Chciałbym jeździć do Niemiec na wakacje i nie nie
mieć dylematów w sklepie spożywczym. Z drugiej strony wcale nie podobają mi
się niemieckie betonowe rzeki, dzięki którym nie mają takich powodzi jak u
nas. Coś za coś.
I wiesz co mimo że jestem fizykiem, to wolałbym mieć kopalnie tego gazu niż
elekrownie jądrową obok domu. Ludziom brakuje wyobraźni. Ładnie to
zaprezentowali w "Parku Jurajskim": mimo wszelkich zabezpieczeń - natura i
tak znalazła sposób. Tak samo jak w Japonii.
Niewiele nam ta natura dała więc skoro już coś mamy powinniśmy to
wykorzystać. Co do węgla. Wg mnie to koniec węgla. Unia już nam to pokazała
za pomocą opłat za CO2. Jak dodasz jeszcze te wszystie
polityczno-towarzysko-biznesowe ukłądziki o których każdy ślązak wie i je
widzi na codzień, to odechciewa sie ryć ten węgiel.

Pozwólmy amerykanom najpierw rozpieprzyć ich ziemie w USA i poczekać na ocene szkód przy uzyciu tej technologii. Nie ma sie gdzie spieszyć. Najpierw myślmy, potem rozpieprzajmy ok ?
Sami sobie to tam robia wiec za 5-10 lat bedzie wiadomo jaki to ma wpływ na ich kraj. Po co ten pośpiech.

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

"george" <george___@vp.pl> wrote in message news:4dd181a2$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:1d3hlac6di4zm$.1xgd5usaw33jk.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 21:23:22 +0200, george napisał(a):

Aaa chodzi Ci o technologię. No wtałaczają wodę z jakimś syfem to prawda.
Nie twierdzę ze to jest nieszkodliwe ale też nie twierdze ze szkodliwe.
Nawet jeśli trochę tak jest, to do cholery co z tego?
Jesteśmy biedakami, palimy, chlejemy wódę. Czas przynajmniej trochę to
zmienić. Rozważmy czy dalej chcemy dziadować a lubelskim to nawet gorzej,
czy może jednak trzeba coś poswięcić i coś z tego życia mieć. Mnie też się
podoba las, trawka i krówka na horyzoncie. Wcale nie trzeba tego
wszystkiego totalnie zniszczyć. Można wydać dodatkowe środki i chronić ale
- nie da się ukryć - jednocześnie trzeba też niszczyć. Tak to już jest. Nie
da się mieć wszystkiego. Chciałbym jeździć do Niemiec na wakacje i nie nie
mieć dylematów w sklepie spożywczym. Z drugiej strony wcale nie podobają mi
się niemieckie betonowe rzeki, dzięki którym nie mają takich powodzi jak u
nas. Coś za coś.
I wiesz co mimo że jestem fizykiem, to wolałbym mieć kopalnie tego gazu niż
elekrownie jądrową obok domu. Ludziom brakuje wyobraźni. Ładnie to
zaprezentowali w "Parku Jurajskim": mimo wszelkich zabezpieczeń - natura i
tak znalazła sposób. Tak samo jak w Japonii.
Niewiele nam ta natura dała więc skoro już coś mamy powinniśmy to
wykorzystać. Co do węgla. Wg mnie to koniec węgla. Unia już nam to pokazała
za pomocą opłat za CO2. Jak dodasz jeszcze te wszystie
polityczno-towarzysko-biznesowe ukłądziki o których każdy ślązak wie i je
widzi na codzień, to odechciewa sie ryć ten węgiel.

Pozwólmy amerykanom najpierw rozpieprzyć ich ziemie w USA i poczekać na ocene szkód przy uzyciu tej technologii. Nie ma sie gdzie spieszyć. Najpierw myślmy, potem rozpieprzajmy ok ?
Sami sobie to tam robia wiec za 5-10 lat bedzie wiadomo jaki to ma wpływ na ich kraj. Po co ten pośpiech.

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

http://www.youtube.com/watch?v=VEQMA0zwMM4&feature=related

z amerykańskiego CBS o gazie łupkowym
http://www.youtube.com/watch?v=iNl6sx059bE&feature=player_detailpage

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.

george

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd189b8$0$2441$65785112news.neostrada.pl...

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?

pytanie chyba by się wyjasniło gdyby ustalić, firmy z jakiego głównie państwa będą kupować (może już kuoują, nie wiem) licencje na eksploatację złóż

druga część pytania - komu jest pilnie potrzebna kasiora z licencji oraz różnego typu "sukcesy" jest oczywista

"skippy" <man@the.moon> wrote in message news:iqs1rs$dlv$1news.onet.pl...

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd189b8$0$2441$65785112news.neostrada.pl...

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?

pytanie chyba by się wyjasniło gdyby ustalić, firmy z jakiego głównie państwa będą kupować (może już kuoują, nie wiem) licencje na eksploatację złóż

druga część pytania - komu jest pilnie potrzebna kasiora z licencji oraz różnego typu "sukcesy" jest oczywista

pewnie tajne przez poufne, niestety nie mam takich danych...
Może to jest informacja publiczna, moze zapytać jakiegoś ministra, cholera wie.

george

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd18bf1$0$2436$65785112news.neostrada.pl...

"skippy" <man@the.moon> wrote in message news:iqs1rs$dlv$1news.onet.pl...

pytanie chyba by się wyjasniło gdyby ustalić, firmy z jakiego głównie państwa będą kupować (może już kuoują, nie wiem) licencje na eksploatację złóż

druga część pytania - komu jest pilnie potrzebna kasiora z licencji oraz różnego typu "sukcesy" jest oczywista

pewnie tajne przez poufne, niestety nie mam takich danych...
Może to jest informacja publiczna, moze zapytać jakiegoś ministra, cholera wie.

george

też nie wiem, serio pytałem ogólnie
spodziewam sie jakiegos offsetu w stylu: wy w Afganistanie, my wam gaz z łupków wyciągniemy

"skippy" <man@the.moon> wrote in message news:iqs6rq$ujs$1news.onet.pl...

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd18bf1$0$2436$65785112news.neostrada.pl...

"skippy" <man@the.moon> wrote in message news:iqs1rs$dlv$1news.onet.pl...

pytanie chyba by się wyjasniło gdyby ustalić, firmy z jakiego głównie państwa będą kupować (może już kuoują, nie wiem) licencje na eksploatację złóż

druga część pytania - komu jest pilnie potrzebna kasiora z licencji oraz różnego typu "sukcesy" jest oczywista

pewnie tajne przez poufne, niestety nie mam takich danych...
Może to jest informacja publiczna, moze zapytać jakiegoś ministra, cholera wie.

george

też nie wiem, serio pytałem ogólnie
spodziewam sie jakiegos offsetu w stylu: wy w Afganistanie, my wam gaz z łupków wyciągniemy

a kiedy my "zarobilismy" na jakimś offsecie :).?

myśle ża taki haliburton wietrzy problem u siebie bo sie ludziska w USA burzą w związku ze zrzutem radioaktywnej wody po frackingu i w konsekwecji powstania dodatkowych  regulacji a co za tym idzie zmniejszeniaopłacalnosci procesu ( trzeba wode oczyszczać z pierwiastków radioakywnych i innego syfu).
Teraz szukają jeleni tam gdzie moga ten cały syf zrzucić do Odry / Wisły i zostawic tu wasteland.
To w koncu nie USA.

george

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd1a10e$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

a kiedy my "zarobilismy" na jakimś offsecie :).?

o to mi mniej więcej chodziło:)

myśle ża taki haliburton wietrzy problem u siebie bo sie ludziska w USA burzą w związku ze zrzutem radioaktywnej wody po frackingu i w konsekwecji powstania dodatkowych  regulacji a co za tym idzie zmniejszeniaopłacalnosci procesu ( trzeba wode oczyszczać z pierwiastków radioakywnych i innego syfu).
Teraz szukają jeleni tam gdzie moga ten cały syf zrzucić do Odry / Wisły i zostawic tu wasteland.
To w koncu nie USA.

george

moze nie aż tak koszmarnie, choc nie wiem, ale po prostu maja technologię to ja sprzedadzą gdzie sie da

a kto nie chce w ciemno, ten ciemny albo przeciwnik

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd1a10e$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

"skippy" <man@the.moon> wrote in message news:iqs6rq$ujs$1news.onet.pl...

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd18bf1$0$2436$65785112news.neostrada.pl...

"skippy" <man@the.moon> wrote in message news:iqs1rs$dlv$1news.onet.pl...

pytanie chyba by się wyjasniło gdyby ustalić, firmy z jakiego głównie państwa będą kupować (może już kuoują, nie wiem) licencje na eksploatację złóż

druga część pytania - komu jest pilnie potrzebna kasiora z licencji oraz różnego typu "sukcesy" jest oczywista

pewnie tajne przez poufne, niestety nie mam takich danych...
Może to jest informacja publiczna, moze zapytać jakiegoś ministra, cholera wie.

george

też nie wiem, serio pytałem ogólnie
spodziewam sie jakiegos offsetu w stylu: wy w Afganistanie, my wam gaz z łupków wyciągniemy

a kiedy my "zarobilismy" na jakimś offsecie :).?

myśle ża taki haliburton wietrzy problem u siebie bo sie ludziska w USA burzą w związku ze zrzutem radioaktywnej wody po frackingu i w konsekwecji powstania dodatkowych  regulacji a co za tym idzie zmniejszeniaopłacalnosci procesu ( trzeba wode oczyszczać z pierwiastków radioakywnych i innego syfu).
Teraz szukają jeleni tam gdzie moga ten cały syf zrzucić do Odry / Wisły i zostawic tu wasteland.
To w koncu nie USA.

george

Criss napisał to co podejrzewałem na węch:)))

Poniżej link z artykułem, gdzie jest tabela i mapa koncesji na gaz (głównie firmy amerykańskie:)

http://www.pgi.gov.pl/images/stories/artykuly/gaz_lupkowy/pg_2010_03_12.pdf

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dd1a10e$0$2437$65785112news.neostrada.pl...

myśle ża taki haliburton wietrzy problem u siebie bo sie ludziska w USA burzą w związku ze zrzutem radioaktywnej wody po frackingu i w konsekwecji powstania dodatkowych  regulacji a co za tym idzie zmniejszeniaopłacalnosci procesu ( trzeba wode oczyszczać z pierwiastków radioakywnych i innego syfu).
Teraz szukają jeleni tam gdzie moga ten cały syf zrzucić do Odry / Wisły i zostawic tu wasteland.
To w koncu nie USA.

george

Główny Geolog Kraju uspokaja.

http://www.mos.gov.pl/artykul/7_aktualnosci/15163_gaz_z_lupkow_pod_srodowiskowa_kontrola.html

Pozdro
Criss

george wrote:

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co
pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia
mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.

george

Porównaj głębokość złóż wody pitnej i gazu łupkowego w Polsce. Sprawdź czy pokłady miedzy tymi złożami przepuszczają wodę. Jak to zrobisz to wtedy zacznij się bać.

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:iqs4o9$t3j$2inews.gazeta.pl...

george wrote:

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz ?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co
pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia
mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.

george

Porównaj głębokość złóż wody pitnej i gazu łupkowego w Polsce. Sprawdź czy
pokłady miedzy tymi złożami przepuszczają wodę. Jak to zrobisz to wtedy
zacznij się bać.

Rozumiem że rozszczelnienia odwiertu wpuszczającego syf na te głebokośc nie bierzemy pod uwagę ze względu na nieskonczoną wytrzymałośc materiału izolujacych na wysokie ciśnienie. Dodatkowo wydobyty rozwalony materiał (ok 70% tego co wlewamy) nie zawiera absolutnie nic niebezpiecznego poza gazem i odparowujemy to nad palnikiem do kuchenki gazowej uzyskując przejrzystą wodę prosto do butelek dla niemowląt. Jakoś "nieprzepuszczalna warstaw skał" mnie nie przekonuje, bo mi nie chodzi o te 30% które tam zostaje na wieki (a moze tylko lata ) ?
A tak BTW skąd w pensylwaniu metan w lokalnych studniach ? Tam zdaje sie pompuja na 2 mile..

george

george wrote:

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:iqs4o9$t3j$2inews.gazeta.pl...

george wrote:

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz
?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie
nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co
pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia
mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.

george

Porównaj głębokość złóż wody pitnej i gazu łupkowego w Polsce. Sprawdź
czy pokłady miedzy tymi złożami przepuszczają wodę. Jak to zrobisz to
wtedy zacznij się bać.

Rozumiem że rozszczelnienia odwiertu wpuszczającego syf na te głebokośc
nie bierzemy pod uwagę ze względu na nieskonczoną wytrzymałośc materiału
izolujacych na wysokie ciśnienie. Dodatkowo wydobyty rozwalony materiał
(ok 70% tego co wlewamy) nie zawiera absolutnie nic niebezpiecznego poza
gazem i odparowujemy to nad palnikiem do kuchenki gazowej uzyskując
przejrzystą wodę prosto do butelek dla niemowląt. Jakoś "nieprzepuszczalna
warstaw skał" mnie nie przekonuje, bo mi nie chodzi o te 30% które tam
zostaje na wieki (a moze tylko lata ) ?
A tak BTW skąd w pensylwaniu metan w lokalnych studniach ? Tam zdaje sie
pompuja na 2 mile..

george

No jak myślisz skąd? Ja pomyślałem, że to samo studio filmowe, które nagrało dobijanie ofiar katastrofy w Smoleńsku. Eksploatuje się gdzieś wodę z głębokości zbliżonej do tej skąd jest gaz łupkowy? Czy na tych głębokościach występuje woda? Jakie tam są temperatury? Utrzymała by się tam woda? Skoro gaz jest tam uwięziony to woda gdyby tam była przeniknęła by wyżej? Znasz odpowiedzi na te pytania? Myślę, że jesteś filologiem albo historykiem sztuki. Ale bać się możesz, jak lubisz. Straszyć innych też. Można zrobić tak jak z gazociągiem z Rosji. Najpierw zablokowaliśmy budowę gazociągu przez Polskę, a teraz narzekamy, że nas olali i puścili go morzem. Skippy dobrze rozeznaj sprawę rury przy Świnoujściu ze szczególnym uwzględnieniem wód terytorialnych. Jak już to zrobisz to wtedy ruszaj z odsieczą. W Polsce jak zwykle wszystko jest źle. Wszystko trzeba zmienić najlepiej tak by było lepiej i zostało po staremu. Trzeba biec na leżąco.

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message news:iqs78b$939$1inews.gazeta.pl...

george wrote:

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:iqs4o9$t3j$2inews.gazeta.pl...

george wrote:

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o gaz
?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie
nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli co
pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie zastanawia
mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.

george

Porównaj głębokość złóż wody pitnej i gazu łupkowego w Polsce. Sprawdź
czy pokłady miedzy tymi złożami przepuszczają wodę. Jak to zrobisz to
wtedy zacznij się bać.

Rozumiem że rozszczelnienia odwiertu wpuszczającego syf na te głebokośc
nie bierzemy pod uwagę ze względu na nieskonczoną wytrzymałośc materiału
izolujacych na wysokie ciśnienie. Dodatkowo wydobyty rozwalony materiał
(ok 70% tego co wlewamy) nie zawiera absolutnie nic niebezpiecznego poza
gazem i odparowujemy to nad palnikiem do kuchenki gazowej uzyskując
przejrzystą wodę prosto do butelek dla niemowląt. Jakoś "nieprzepuszczalna
warstaw skał" mnie nie przekonuje, bo mi nie chodzi o te 30% które tam
zostaje na wieki (a moze tylko lata ) ?
A tak BTW skąd w pensylwaniu metan w lokalnych studniach ? Tam zdaje sie
pompuja na 2 mile..

george

No jak myślisz skąd? Ja pomyślałem, że to samo studio filmowe, które nagrało
dobijanie ofiar katastrofy w Smoleńsku. Eksploatuje się gdzieś wodę z
głębokości zbliżonej do tej skąd jest gaz łupkowy? Czy na tych głębokościach
występuje woda? Jakie tam są temperatury? Utrzymała by się tam woda? Skoro
gaz jest tam uwięziony to woda gdyby tam była przeniknęła by wyżej? Znasz
odpowiedzi na te pytania? Myślę, że jesteś filologiem albo historykiem
sztuki. Ale bać się możesz, jak lubisz. Straszyć innych też. Można zrobić
tak jak z gazociągiem z Rosji. Najpierw zablokowaliśmy budowę gazociągu
przez Polskę, a teraz narzekamy, że nas olali i puścili go morzem. Skippy
dobrze rozeznaj sprawę rury przy Świnoujściu ze szczególnym uwzględnieniem
wód terytorialnych. Jak już to zrobisz to wtedy ruszaj z odsieczą. W Polsce
jak zwykle wszystko jest źle. Wszystko trzeba zmienić najlepiej tak by było
lepiej i zostało po staremu. Trzeba biec na leżąco.

Rozumiem ze jestes geologiem / hydrologiem. Wiec mnie oświeć.
Z tego co wiem wodę z piaskiem i chemią pompuja w skałę na parę kilo, rozwala ona skałe i razem z uwolnionym gazem leci to na górę. Jak napisałem problem jest na górze, bo chyba woda nie zdązyła wyparować tam na dole ? I co z tym robią ?

george

george wrote:

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:iqs78b$939$1inews.gazeta.pl...

george wrote:

"totus" <totus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:iqs4o9$t3j$2inews.gazeta.pl...

george wrote:

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:1cugrz845ym04.r13vy9twirvs$.dlg40tude.net...

A co do unii. Nie wściekasz sie na unie ze węgiel a pieklisz sie o
gaz
?
No bez jaj.

george

Ależ wściekam się. Tak samo jak teraz. Co to da? Paru gości dostanie
nowe
gabinety w Brukseli i mogę się wściekać do woli - i tak nie usłyszą.

a ja liczę na nasze polskie zacofanie i strach przed nieznanym.
Zanim zaczna nas Frackowac w New Yorku coś pieprznie i nie bedą mieli
co
pić a u nas nie zdąża sie jeszcze rozkręcić. W całej sprawie
zastanawia mnie ogólny pośpiech.
Gdzie sie tak komus spieszy z tym i dlaczego ?
Mowileś że sobie kupisz nałeczowiankę, bo to bedzie jak spluniecie.
Ja ci mówie, że kupię od ruskich gaz jak mam ryzykować wodę pitną.

george

Porównaj głębokość złóż wody pitnej i gazu łupkowego w Polsce. Sprawdź
czy pokłady miedzy tymi złożami przepuszczają wodę. Jak to zrobisz to
wtedy zacznij się bać.

Rozumiem że rozszczelnienia odwiertu wpuszczającego syf na te głebokośc
nie bierzemy pod uwagę ze względu na nieskonczoną wytrzymałośc materiału
izolujacych na wysokie ciśnienie. Dodatkowo wydobyty rozwalony materiał
(ok 70% tego co wlewamy) nie zawiera absolutnie nic niebezpiecznego poza
gazem i odparowujemy to nad palnikiem do kuchenki gazowej uzyskując
przejrzystą wodę prosto do butelek dla niemowląt. Jakoś
"nieprzepuszczalna
warstaw skał" mnie nie przekonuje, bo mi nie chodzi o te 30% które tam
zostaje na wieki (a moze tylko lata ) ?
A tak BTW skąd w pensylwaniu metan w lokalnych studniach ? Tam zdaje sie
pompuja na 2 mile..

george

No jak myślisz skąd? Ja pomyślałem, że to samo studio filmowe, które
nagrało
dobijanie ofiar katastrofy w Smoleńsku. Eksploatuje się gdzieś wodę z
głębokości zbliżonej do tej skąd jest gaz łupkowy? Czy na tych
głębokościach
występuje woda? Jakie tam są temperatury? Utrzymała by się tam woda?
Skoro gaz jest tam uwięziony to woda gdyby tam była przeniknęła by wyżej?
Znasz odpowiedzi na te pytania? Myślę, że jesteś filologiem albo
historykiem sztuki. Ale bać się możesz, jak lubisz. Straszyć innych też.
Można zrobić tak jak z gazociągiem z Rosji. Najpierw zablokowaliśmy
budowę gazociągu przez Polskę, a teraz narzekamy, że nas olali i puścili
go morzem. Skippy dobrze rozeznaj sprawę rury przy Świnoujściu ze
szczególnym uwzględnieniem wód terytorialnych. Jak już to zrobisz to
wtedy ruszaj z odsieczą. W Polsce
jak zwykle wszystko jest źle. Wszystko trzeba zmienić najlepiej tak by
było
lepiej i zostało po staremu. Trzeba biec na leżąco.

Rozumiem ze jestes geologiem / hydrologiem. Wiec mnie oświeć.
Z tego co wiem wodę z piaskiem i chemią pompuja w skałę na parę kilo,
rozwala ona skałe i razem z uwolnionym gazem leci to na górę. Jak
napisałem problem jest na górze, bo chyba woda nie zdązyła wyparować tam
na dole ? I co z tym robią ?

george

Nie wiem co robią i mnie to za bardzo nie interesuje. Ty masz mnie straszyć. Odpowiedz na moje pytania. Ja nie nazywam się Andersen. Sam się oświeć, najlepiej gromnicą. Wiem, że w Polsce mamy wiele kopalni metanowych. Ostatnio był wyrzut metanu w jednej. Może jakiś Ślązak sfilmowałby jak mu się pali woda w kiblu pod dupą i puścił to na youtube.

Nie wiem co robią i mnie to za bardzo nie interesuje.

Niech tak zostanie.

george

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iqs78b$939$1inews.gazeta.pl...

 Skippy dobrze rozeznaj sprawę rury przy Świnoujściu ze szczególnym uwzględnieniem
wód terytorialnych. Jak już to zrobisz to wtedy ruszaj z odsieczą.

oczywiście ze rozpoznałem i nigdzie nie ruszam z odsieczą
a ze nas zrobili zgodnie z prawem w bambuko, to inna sprawa

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:iqs7u4$2l1$1news.onet.pl...

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iqs78b$939$1inews.gazeta.pl...

 Skippy dobrze rozeznaj sprawę rury przy Świnoujściu ze szczególnym uwzględnieniem
wód terytorialnych. Jak już to zrobisz to wtedy ruszaj z odsieczą.

oczywiście ze rozpoznałem i nigdzie nie ruszam z odsieczą
a ze nas zrobili zgodnie z prawem w bambuko, to inna sprawa

....taka, że zamiast się z nimi dogadać to szła napierdalanina wyborcza na szabeli dla dobra (czyjego?)

A tamci po prostu robili swoje zgodnie z prawem.

Rozwińcie sobie sami bo nie widzę potrzeby tego rozkminiać na pierwiastki.

skippy wrote:

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości
news:iqs7u4$2l1$1news.onet.pl...

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iqs78b$939$1inews.gazeta.pl...

 Skippy dobrze rozeznaj sprawę rury przy Świnoujściu ze szczególnym
uwzględnieniem
wód terytorialnych. Jak już to zrobisz to wtedy ruszaj z odsieczą.

oczywiście ze rozpoznałem i nigdzie nie ruszam z odsieczą
a ze nas zrobili zgodnie z prawem w bambuko, to inna sprawa

...taka, że zamiast się z nimi dogadać to szła napierdalanina wyborcza na
szabeli dla dobra (czyjego?)

A tamci po prostu robili swoje zgodnie z prawem.

Rozwińcie sobie sami bo nie widzę potrzeby tego rozkminiać na pierwiastki.

Teraz są narzekania, że kupujemy gaz z Rosji drożej niż Niemcy. Jak był taki co chciał połączyć nasz system gazowy z niemieckim to go udupili bo by zarobił za dużo. Teraz zarabiamy razem z nim.  A co się stało z rurą z Norwegii? Na interesach to się znamy wyśmienicie. O zgazowaniu węgla w Polsce mówi się odkąd pamiętam. Dla niektórych tu czytających - od zawsze.

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iqs8um$dij$1inews.gazeta.pl...

skippy wrote:

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości
news:iqs7u4$2l1$1news.onet.pl...

Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iqs78b$939$1inews.gazeta.pl...

 Skippy dobrze rozeznaj sprawę rury przy Świnoujściu ze szczególnym
uwzględnieniem
wód terytorialnych. Jak już to zrobisz to wtedy ruszaj z odsieczą.

oczywiście ze rozpoznałem i nigdzie nie ruszam z odsieczą
a ze nas zrobili zgodnie z prawem w bambuko, to inna sprawa

...taka, że zamiast się z nimi dogadać to szła napierdalanina wyborcza na
szabeli dla dobra (czyjego?)

A tamci po prostu robili swoje zgodnie z prawem.

Rozwińcie sobie sami bo nie widzę potrzeby tego rozkminiać na pierwiastki.

Teraz są narzekania, że kupujemy gaz z Rosji drożej niż Niemcy. Jak był taki
co chciał połączyć nasz system gazowy z niemieckim to go udupili bo by
zarobił za dużo. Teraz zarabiamy razem z nim.

No nie rozkminiasz tylko dołożyłeś do pieca:)
To wyzej to doskonały przykład "odmrożenia sobie uszu na złość mamie".
Szczyt bezdennej głupoty.

A co się stało z rurą z Norwegii?

Z nią wszystko jest w normie: miało być światnie, a wyszło jak zawsze.

Na interesach to się znamy wyśmienicie. O zgazowaniu węgla w
Polsce mówi się odkąd pamiętam. Dla niektórych tu czytających - od zawsze.

Mówi sie też że to drogo.
Ale nie jestem gazownikiem i nie zrobię analizy żeby to udowodnić.

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:iqt2qk$b7o$1news.onet.pl...

totus >> Na interesach to się znamy wyśmienicie. O zgazowaniu węgla w

Polsce mówi się odkąd pamiętam. Dla niektórych tu czytających - od zawsze.

Mówi sie też że to drogo.
Ale nie jestem gazownikiem i nie zrobię analizy żeby to udowodnić.

hmmm to benzyna z węgla drogo, gaz nie wiem
ciekawy temat

Tylko mi potem tu nie płacz jak ci Haliburton wywierci dziurę pod chatą a z kranu poleci ci woda z metanem i innym syfem.

george

Wtedy kupie sobie Nałęczowiankę w 100 litrowych baniakach, bo będzie to dla
mnie jak splunięcie. Zapytaj też Norwegów czy im ropa śmierdzi?

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:i12vroyevm22$.qy1u68vx85zi.dlg40tude.net...

Tylko mi potem tu nie płacz jak ci Haliburton wywierci dziurę pod chatą a z
kranu poleci ci woda z metanem i innym syfem.

george

Wtedy kupie sobie Nałęczowiankę w 100 litrowych baniakach, bo będzie to dla
mnie jak splunięcie. Zapytaj też Norwegów czy im ropa śmierdzi?

Nałęczowiankę powiadasz, Polska cierpi na  brak wody ...

A gdzie norwedzy wydobywają te ropę ?
Kopią dziury w Oslo i wpuszczają tam koktaile niewiadomego pochodzenia ?

norwegioa gestość zaludnienia: 15 os /km2
polska  : 120 os / km2

george

Dnia Mon, 16 May 2011 19:26:04 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:i12vroyevm22$.qy1u68vx85zi.dlg40tude.net...

Tylko mi potem tu nie płacz jak ci Haliburton wywierci dziurę pod chatą a z
kranu poleci ci woda z metanem i innym syfem.

george

Wtedy kupie sobie Nałęczowiankę w 100 litrowych baniakach, bo będzie to dla
mnie jak splunięcie. Zapytaj też Norwegów czy im ropa śmierdzi?

Nałęczowiankę powiadasz, Polska cierpi na  brak wody ...

Polska miała deficyt wody jakieś 25 lat temu. Teraz to pogadaj z corocznymi
powodzianami na temat tego deficytu.

A gdzie norwedzy wydobywają te ropę ?
Kopią dziury w Oslo i wpuszczają tam koktaile niewiadomego pochodzenia ?
norwegioa gestość zaludnienia: 15 os /km2
polska  : 120 os / km2

No cóż na pewno masz rację: przy tej gęstości zaludnienia to lepsza EJ.
Bedziemy miec az 10% zapotrzebowania i 15mld dolarów kosztów. Za 30-40 lat
się zwróci. Nie ważne że 30 lat to granica bezpieczeństwa. Dobra EJ
pociągnie jeszcze kolejne 20 lat jak ją podrasują polscy hydraulicy a prąd
będzie za free. Niezła inwestycja - wchodzę w to.

"root" <ro@vp.pl> wrote in message news:ebce7ettqvfw.1djw1ujrqu4hp.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 19:26:04 +0200, george napisał(a):

"root" <ro@vp.pl> wrote in message
news:i12vroyevm22$.qy1u68vx85zi.dlg40tude.net...

Tylko mi potem tu nie płacz jak ci Haliburton wywierci dziurę pod chatą a
z
kranu poleci ci woda z metanem i innym syfem.

george

Wtedy kupie sobie Nałęczowiankę w 100 litrowych baniakach, bo będzie to
dla
mnie jak splunięcie. Zapytaj też Norwegów czy im ropa śmierdzi?

Nałęczowiankę powiadasz, Polska cierpi na  brak wody ...

Polska miała deficyt wody jakieś 25 lat temu. Teraz to pogadaj z corocznymi
powodzianami na temat tego deficytu.

Chcesz pić z rzeki w czasie powodzi ?
Nałęczowianka to to nie jest.

A gdzie norwedzy wydobywają te ropę ?
Kopią dziury w Oslo i wpuszczają tam koktaile niewiadomego pochodzenia ?
norwegioa gestość zaludnienia: 15 os /km2
polska  : 120 os / km2

No cóż na pewno masz rację: przy tej gęstości zaludnienia to lepsza EJ.
Bedziemy miec az 10% zapotrzebowania i 15mld dolarów kosztów. Za 30-40 lat
się zwróci. Nie ważne że 30 lat to granica bezpieczeństwa. Dobra EJ
pociągnie jeszcze kolejne 20 lat jak ją podrasują polscy hydraulicy a prąd
będzie za free. Niezła inwestycja - wchodzę w to.

A gdzie ja napisałem że jestem za EJ ?

george