W dniu 27.01.2013 10:45, Bogdan Idzikowski pisze:

Ustawa o związkach partnerskich jest niepotrzebna, tak jak i dyskusja
nad nią – oświadczył poseł PO John Godson. Zaś rozpowszechnianie „listy
hańby PO“ to wedle niego dowód na brak tolerancji.

„Obowiązujące prawo zapewnia ludziom żyjącym w wolnych związkach
wystarczające instrumenty do zapewnienia określonych uprawnień. Związek
partnerski to jakaś pośrednia forma, która jest niepotrzebna w polskim
ustawodawstwie“ – mówi poseł

No cóż, pan poseł być może z powodów genetycznych nie chwyta pewnych
cienkości i pewnych rzeczy nie rozumie, czemu się  nie dziwię nawet.
Przy całej sympatii do tego pana Godsona, to wolałbym jednak, aby wrócił
do swojej rodzinnej Nigerii i tam naprawiał rzeczywistość, pouczał
obywateli i organizował im życie. A do naprawiania jest tam w chuj dużo
rzeczy. TakĹźe w kwestii powszechnych związkĂłw jednopłciowych,  oraz
wszechobecnej prostytucji. Do tego gigantyczna korupcja, mentalne
pozostałości wojskowej dyktatury, analfabetyzm, brak prądu, wody… Syf i
kiła jednym słowem i jest co robić i kogo uszczęśliwiać. W kwesti
„tolerancji“ też miałby co robić. Roboty na lata a nie tylko na jedną
kadencję w polskim sejmie. Nam będzie smutno jak wróci do ojczyzny z
moralnie słuszną misją wyzwoleńczą, ale jakoś tę lukę naprawimy, stratę
przeżyjemy i łzę wzruszenia dyskretnie otrzemy. NIe chcemy, żeby pan
Godson był niewolnikiem w obcym kraju.
http://tiny.pl/h2w5r

Trudno się z tobą nie zgodzić, kaĹźdy powinien mieć ochronę prawną, ale w takim układzie to lepiej jest wywalić instytucję małżeństwa, a zapisać w prawie "związki partnerskie". Wszak ma to być to samo, to po co w takim razie dublować zapisy, od razu by odpadły kwestie rozwodowe, wszak związek zawierany  by był w formie "umowy".

No i szło by zalegalizować kurestwo, przed pójściem z dziwka do łóżka zawierało by się taką umowę partnerską na np: 1 godzinę. Wtedy by się nie płaciło kasy za seks dziwce tylko dawało partnerce :D, od razu problem moralny rozwiązany :D

Użytkownik "xan" <info@activsoft.pl> napisał w wiadomości news:ke7tj4$agk$1news.icm.edu.pl...

W dniu 27.01.2013 10:45, Bogdan Idzikowski pisze:

Ustawa o związkach partnerskich jest niepotrzebna, tak jak i dyskusja
nad nią – oświadczył poseł PO John Godson. Zaś rozpowszechnianie „listy
hańby PO“ to wedle niego dowód na brak tolerancji.

„Obowiązujące prawo zapewnia ludziom żyjącym w wolnych związkach
wystarczające instrumenty do zapewnienia określonych uprawnień. Związek
partnerski to jakaś pośrednia forma, która jest niepotrzebna w polskim
ustawodawstwie“ – mówi poseł

No cóż, pan poseł być może z powodów genetycznych nie chwyta pewnych
cienkości i pewnych rzeczy nie rozumie, czemu się  nie dziwię nawet.
Przy całej sympatii do tego pana Godsona, to wolałbym jednak, aby wrócił
do swojej rodzinnej Nigerii i tam naprawiał rzeczywistość, pouczał
obywateli i organizował im życie. A do naprawiania jest tam w chuj dużo
rzeczy. TakĹźe w kwestii powszechnych związkĂłw jednopłciowych,  oraz
wszechobecnej prostytucji. Do tego gigantyczna korupcja, mentalne
pozostałości wojskowej dyktatury, analfabetyzm, brak prądu, wody… Syf i
kiła jednym słowem i jest co robić i kogo uszczęśliwiać. W kwesti
„tolerancji“ też miałby co robić. Roboty na lata a nie tylko na jedną
kadencję w polskim sejmie. Nam będzie smutno jak wróci do ojczyzny z
moralnie słuszną misją wyzwoleńczą, ale jakoś tę lukę naprawimy, stratę
przeżyjemy i łzę wzruszenia dyskretnie otrzemy. NIe chcemy, żeby pan
Godson był niewolnikiem w obcym kraju.
http://tiny.pl/h2w5r

Trudno się z tobą nie zgodzić, kaĹźdy powinien mieć ochronę prawną, ale w takim układzie to lepiej jest wywalić instytucję małżeństwa, a zapisać w prawie "związki partnerskie". Wszak ma to być to samo, to po co w takim razie dublować zapisy, od razu by odpadły kwestie rozwodowe, wszak związek zawierany  by był w formie "umowy".

No i szło by zalegalizować kurestwo, przed pójściem z dziwka do łóżka zawierało by się taką umowę partnerską na np: 1 godzinę. Wtedy by się nie płaciło kasy za seks dziwce tylko dawało partnerce :D, od razu problem moralny rozwiązany :D

Po pierwsze - to nie mĂłj tekst.
Po drugie - według ciebie małżeństwo zawierają ludzie jedynie i wyłącznie w celu zalegalizowania bzykania?

rozczarowany

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

W dniu 29.01.2013 08:38, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "xan" <info@activsoft.pl> napisał w wiadomości
news:ke7tj4$agk$1news.icm.edu.pl...

W dniu 27.01.2013 10:45, Bogdan Idzikowski pisze:

Ustawa o związkach partnerskich jest niepotrzebna, tak jak i dyskusja
nad nią – oświadczył poseł PO John Godson. Zaś rozpowszechnianie „listy
hańby PO“ to wedle niego dowód na brak tolerancji.

„Obowiązujące prawo zapewnia ludziom żyjącym w wolnych związkach
wystarczające instrumenty do zapewnienia określonych uprawnień. Związek
partnerski to jakaś pośrednia forma, która jest niepotrzebna w polskim
ustawodawstwie“ – mówi poseł

No cóż, pan poseł być może z powodów genetycznych nie chwyta pewnych
cienkości i pewnych rzeczy nie rozumie, czemu się  nie dziwię nawet.
Przy całej sympatii do tego pana Godsona, to wolałbym jednak, aby wrócił
do swojej rodzinnej Nigerii i tam naprawiał rzeczywistość, pouczał
obywateli i organizował im życie. A do naprawiania jest tam w chuj dużo
rzeczy. TakĹźe w kwestii powszechnych związkĂłw jednopłciowych,  oraz
wszechobecnej prostytucji. Do tego gigantyczna korupcja, mentalne
pozostałości wojskowej dyktatury, analfabetyzm, brak prądu, wody… Syf i
kiła jednym słowem i jest co robić i kogo uszczęśliwiać. W kwesti
„tolerancji“ też miałby co robić. Roboty na lata a nie tylko na jedną
kadencję w polskim sejmie. Nam będzie smutno jak wróci do ojczyzny z
moralnie słuszną misją wyzwoleńczą, ale jakoś tę lukę naprawimy, stratę
przeżyjemy i łzę wzruszenia dyskretnie otrzemy. NIe chcemy, żeby pan
Godson był niewolnikiem w obcym kraju.
http://tiny.pl/h2w5r

Trudno się z tobą nie zgodzić, każdy powinien mieć ochronę prawną, ale
w takim układzie to lepiej jest wywalić instytucję małżeństwa, a
zapisać w prawie "związki partnerskie". Wszak ma to być to samo, to po
co w takim razie dublować zapisy, od razu by odpadły kwestie
rozwodowe, wszak związek zawierany  by był w formie "umowy".

No i szło by zalegalizować kurestwo, przed pójściem z dziwka do łóżka
zawierało by się taką umowę partnerską na np: 1 godzinę. Wtedy by się
nie płaciło kasy za seks dziwce tylko dawało partnerce :D, od razu
problem moralny rozwiązany :D

Po pierwsze - to nie mĂłj tekst.

zapewne cytując go, popierasz tezy wy nim postawione w jakiejś tam części.

Po drugie - według ciebie małżeństwo zawierają ludzie jedynie i
wyłącznie w celu zalegalizowania bzykania?

rozczarowany

Nie zrozumiałeś mnie, biega mi bardziej o to ze w tych propozycjach chcą związki partnerskie zrównać z małżeństwem, jesli by tak miało być to jaki jest sens istnienia instytucji "małżeństwa" ?

A tak idąc dalej, to związek partnerski głównie bedzie dotyczył par "homo" mimo tak głośnego propagowania ze większość par jest hetero.
Ale nikt nie wziął pod uwagę tego ze spora część par hetero nigdy nie zalegalizuje związku, nawet partnerskiego z uwagi na to ze "matka" w takim związku zwykle dyma państwo jako "samotnie" wychowująca, przykładów z miejsca zamieszkania każdy z nas może przytoczyć mnóstwo.


A co do seksu, to tylko taki przerysowany przykład :D

W dniu 2013-01-29 08:55, xan pisze:

Ale nikt nie wziął pod uwagę tego ze spora część par hetero nigdy nie
zalegalizuje związku, nawet partnerskiego z uwagi na to ze "matka" w
takim związku zwykle dyma państwo jako "samotnie" wychowująca,
przykładów z miejsca zamieszkania każdy z nas może przytoczyć mnóstwo.

Święte słowa... tylko tych dymających państwo
jest coraz więcej i więcej... przykład idzie
z gĂłry... patrz ostatnie dymanka sejmowe, senackie...