Data: 2011-05-30 00:55:55 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Phillip K. Dick, "Blade Runner"
"...Kozie nie szkodzi zanieczysczony pseudopokarm. ..... Jesteśmy zdania, że poważnemu miłośnikowi zwierząt koza jako INWESTYCJA DŁUGOTERMINOWA, ..., MOŻE PRZYNOSIĆ NADZWYCZAJNE KORZYŚCI..." .. |
|
Data: 2011-05-30 07:26:12 | |
Autor: Zbyszek | |
Blade Runner | |
Dnia 30-05-2011 o 00:55:55 skippy <man@the.moon> napisał(a):
Phillip K. Dick, "Blade Runner" sprostowanie : to polski przekład dodał tytuł blade runner, z powodu filmu. Oryginalny to Do Androids Dream of Electric Sheep? http://en.wikipedia.org/wiki/Do_Androids_Dream_of_Electric_Sheep%3F cytatu wyżej nie pamietam , ale za to ten dialog: "Is it artificial? Of course it is." -- Pozdrawiam, Z. |
|
Data: 2011-05-30 09:35:15 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości news:op.vv931yjdokz3rlzbyszek-pc.zn...
Dnia 30-05-2011 o 00:55:55 skippy <man@the.moon> napisał(a): tytuł jest pomieszany, książka w oryginale jak napisałeś wyżej "Do androids...", film nazwano "Blade Runner" polskie tłumaczenie "Łowca androidów", ostatnie wydanie książki po polsku "Blade runner" z podtytułem będącym tłumaczeniem tytułu oryginalnego "Czy androidy marzą..." IMO głupio wyszło to ostatnie, nie mam pojęcia dlaczego nie zostawiono tytułu oryginalnego albo zamiast "Blade runner" nie napisano "Łowca androidów" |
|
Data: 2011-05-30 11:23:19 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Dnia Mon, 30 May 2011 00:55:55 +0200, skippy napisał(a):
Phillip K. Dick, "Blade Runner"Kogóż to moje oczy widzą. Czy już w Polsce? p.s. Odwiedziłem moją kozę i pokazałem ten cytat. Poruszyła uszami na znak akceptacji i zadowolenia, a potem zeżarła karteczkę. Wyrąźnie jej smakowało. |
|
Data: 2011-05-30 11:26:13 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:6o4oed3httkk.1cdkzxoo1xlpv.dlg40tude.net... Dnia Mon, 30 May 2011 00:55:55 +0200, skippy napisał(a): chwilowo p.s. no ale co z tą długoterminową inwestycją, jeśli nie daje mleka więcej niż koszt utrzymania? przeciez perspektywa jest tylko jedna w takim przypadku:) |
|
Data: 2011-05-30 11:30:37 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Eee Ty tylko o pieniądzach. A przyjaźń to nic? |
|
Data: 2011-05-30 12:09:11 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:8a4ngadfeoj0$.11t17o94mhe5l.dlg40tude.net...
BTW przyjaźni i kóz - czytałeś w młodości "Siódme wtajemniczenie"? :) |
|
Data: 2011-05-30 13:29:50 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Czytałem wiem że mi się podobało ale niewiele pamiętam. W szczególności kozy. |
|
Data: 2011-05-30 19:29:21 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:1gko511kkbxh1$.jut9c27eg7ms$.dlg40tude.net...
Dla mnie chyba najlepsza Niziurskiego z tych młodzieżowych. W ramach dziecinnienia mam zamiar sobie odświeżyć:) Koza była w kwaterze podziemnej i jadła wszystko, także trampki z podeszwami. No i mamy przyjaźń a raczej jej brak, może poszukiwanie. Aaaa no i dzieje się na Śląsku; dużo skojarzeń:) BTW pamiętam że mitycznym napisem był dla mnie jakis opisany poniemiecki, zniszczony malunek reklamowy "Persil". Jak wiemy w PRLu nie było Persila tylko IXI i E. Na tyle to było wtedy mityczne, że teraz zawsze jak widzę w sklepie "Persil" to mi się przypomina ta książka. Obłęd, kurde. Skutecznie wypalone jak w dobrym, poradzieckim EPROMie. |
|
Data: 2011-05-30 20:26:24 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Dnia Mon, 30 May 2011 19:29:21 +0200, skippy napisał(a):
Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:1gko511kkbxh1$.jut9c27eg7ms$.dlg40tude.net... Masz rację. Uważam że to była najlepsza książka jaką czytałem. Niesamowita wyobraźnia pisarza. Teraz sobie przypominam. Pamiętam też broń biologiczną w postaci naskórka ze świerzbem i wielką kołomyję elementarną. Persila nie kojarzę i kozy też nie. Trza rzeczywiście gdzieś to zdobyć, ale nie wiem czy dzisiaj ją zrozumię ;) P.s Tak się tylko zastanawiam po co te biedne dzieci (i nas kiedyś) zamęczają Dziadami w szkole. |
|
Data: 2011-05-30 20:48:20 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:5c3t9gvj26ih.zc9elqzlz5yy.dlg40tude.net...
Masz rację. Uważam że to była najlepsza książka jaką czytałem. Niesamowita spoko P.s I ja podobnie. Znaczy niby wiem "po co" w sensie przesłanek, ale nie wiem "po co" w sensie skuteczności realizacji tych pierwszych. "Znają" Dziady a nie znają "Bema pamięci żałobny rapsod" w wykonaniu Niemena. A to już dla mnie niepojęte. http://www.youtube.com/watch?v=OAeOMVJ4ijc Co prawda zawsze niecierpliwie czekam, aż zacznie śpiewać :) Jak komus się pali to 1:19, ale mozna spokojnie od 1:00 |
|
Data: 2011-05-30 21:00:01 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Dnia Mon, 30 May 2011 20:48:20 +0200, skippy napisał(a):
Znajoma jest polonistką i twierdzi że Dziady są doskonałe. Ja wiem, że odkąd kazali mi to przeczytać na siłe, całkowice przestałęm czytać jakiekolwiek powieści. Mam tak do dzisiaj niestety. Nauczycielka poniesła życiową i zawodową klęskę o czym z pewnością nigdy się nie dowiedziała i nie dowie. I gdzie ja teraz mam reklamację składać ;) |
|
Data: 2011-05-30 21:27:49 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:1uit6dp8m3muu$.1qb4pvy0jbjee$.dlg40tude.net... Dnia Mon, 30 May 2011 20:48:20 +0200, skippy napisał(a): no nie ma gdzie, albowiem doskonałe jest tylko jedno; a to na pewno nie Dziady ani żaden z nas (bez urazy, ale koleżanka polonistka też) ;))) |
|
Data: 2011-05-30 20:43:37 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Dnia Mon, 30 May 2011 19:29:21 +0200, skippy napisał(a):
Ale mnie to wciągnęło. Cały dzień chce sobie przypomnieć tytuł innej książeczki (dla młodszych) i nie mogę. Znalazłem taki spis http://www.zapomniane.lanet.wroc.net/index.html Ułożone alfabetycznie wg autorów. Może Ci się na coś przyda. |
|
Data: 2011-05-30 20:50:50 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:h2bwyyojf6vg$.2xrdmy3f4ay2$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 30 May 2011 19:29:21 +0200, skippy napisał(a): Ale żeś sieknął listą... Mam losować??? Opisz w dwóch zdaniach, zobaczymy. Czytałem dużo:) |
|
Data: 2011-05-30 21:03:47 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Książka dla dzieci:2-4 klasa. Było tam chyba 2 chłopców, jakiś dorosły i samochód terenowy, który gadał. Ten samochód zabierał ich chyba na jakieś wyprawy i przygody. Pamiętam że byli w Afryce. Poza tym że się zaczytywałem, nic więcej nie pamiętam p.s. To nie chodzi o "Pan samochodzik i templariusze" |
|
Data: 2011-05-30 21:13:08 | |
Autor: Kamikaze | |
Blade Runner | |
Książka dla dzieci:2-4 klasa. "Przygody Baltazara Gąbki"?? |
|
Data: 2011-05-30 21:21:55 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Dnia Mon, 30 May 2011 21:13:08 +0200, Kamikaze napisał(a):
Książka dla dzieci:2-4 klasa. Nie. Wydaje mi się że w tytule było słowo "wakacje" i jakaś liczba. p.s. Oj ja nieszczesny! Jaki ja już stary sklerotyk jestem! |
|
Data: 2011-05-30 21:28:59 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "Kamikaze" <marcin_net@pocztaNOSPAM.fm> napisał w wiadomości news:is0q7v$f0t$1news.onet.pl...
no w krainie dzeszczowców było tak zajebiście sucho... ;))) |
|
Data: 2011-05-30 21:33:28 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:11ozle833oudj$.1hiswl7q619x8.dlg40tude.net...
No niestety to jakieś sprawy chyba "pod-czasowe" czyli jak nie jesteśmy zsynchronizowani wiekowo, to ciężka sprawa. Coś tam u Broszkiewicza samochody gadały, ale z takich kwestii początkowych w zapoznaniu z jakąkolwiek literaturą - nie kojarzę. |
|
Data: 2011-05-30 21:37:02 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Dnia Mon, 30 May 2011 21:33:28 +0200, skippy napisał(a):
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:11ozle833oudj$.1hiswl7q619x8.dlg40tude.net... Kurna skippy jest genialny !! "Wielka, większa i największa" - Broszkiewicz ;)))) |
|
Data: 2011-05-30 21:54:18 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:1arkrm14kf163.1xvtkecmb6qpd.dlg40tude.net... Dnia Mon, 30 May 2011 21:33:28 +0200, skippy napisał(a): Kurna chata ale u Broszkiewicza zawsze była jakaś kobitka, zmyliłeś mnie:) |
|
Data: 2011-05-30 22:00:16 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
Dnia Mon, 30 May 2011 21:54:18 +0200, skippy napisał(a):
Kurna chata ale u Broszkiewicza zawsze była jakaś kobitka, zmyliłeś mnie:) Sam się zmyliłem. Co mi z tymi "wakacjami" i liczbą się kojarzyło. Ale mimo to Ci się udało za pierwszy strzałem. Nareszcie! Przywróciłeś mi spokój ducha ;) |
|
Data: 2011-05-30 22:03:30 | |
Autor: Zbyszek | |
Blade Runner | |
Dnia 30-05-2011 o 22:00:16 root <ro@vp.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 30 May 2011 21:54:18 +0200, skippy napisał(a): i zrobiło się na grupie jakoś ciepło i przytulnie. Dla równowagi trzeba by strzelić NTG czy cóś. -- Pozdrawiam, Z. |
|
Data: 2011-05-30 22:13:07 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości news:op.vwa8n4d2okz3rlzbyszek-pc.zn... Dnia 30-05-2011 o 22:00:16 root <ro@vp.pl> napisał(a): Najlepsza NTG będzie prognoza USDPLN z dokładnością 10% i targetem za rok. Może też być dowolny inny walor, papier, instrument czy jakiś szit. A poza tym zawsze możesz usiąść do innego stolika, nikt Ci nie zabrania:) |
|
Data: 2011-05-30 22:15:14 | |
Autor: Zbyszek | |
Blade Runner | |
Dnia 30-05-2011 o 22:13:07 skippy <man@the.moon> napisał(a):
A poza tym zawsze możesz usiąść do innego stolika, nikt Ci nie zabrania:) no wiesz co! korci mnie by się przyłaczyć i badam teren. Sam nie pamiętam, co to za ksiązka, w ktorej bohateriowie podrózowali w czasie do miejsc znanych wynalazków i odkryć. Miała spory walor popularnonaukowy. O, uzyłem słowa walor więc jest TG. -- Pozdrawiam, Z. |
|
Data: 2011-05-30 22:30:23 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości news:op.vwa87okvokz3rlzbyszek-pc.zn... Dnia 30-05-2011 o 22:13:07 skippy <man@the.moon> napisał(a): no tak, "walor"...:) kojarzą mi się "Niezwykłe perypetie odkryć i wynalazków" ale... to majaczenia w głowie w empiku i merlinie "nie znaleziono" zresztą podobnie z książkami Ditfurtha, na ten przykład zalał nas szit, a dużo wartościowych rzeczy przykryło "pulp fiction" i dla niezorientowanych nie chodzi o tytuł filmu, skądinąd genialnego TG: Niezwykłe perypetie odkryć wynalazków nie znaleziono szit wartościowych genialnego PS staram się jak mogę TG ;))))) |
|
Data: 2011-05-30 22:46:23 | |
Autor: Zbyszek | |
Blade Runner | |
Dnia 30-05-2011 o 22:30:23 skippy <man@the.moon> napisał(a):
to może byc to! co prawda nie znalazłem opisu na tyle pełnego by sie upewnić, ale kilka wzmianek zgadza się! Jesteś wielki! w empiku i merlinie "nie znaleziono" gorzej. totalne odmóżdżanie. Wystarczy się wybrać do byle księgarni i zobaczyć półkę dla młodzieży (10-15). Ciężko znaleźć cokolwiek, co czytało się w tym wieku. Nie wspominając o tym, że obecna młódź z trudnością brnie przez nieco starszą lekturę. To na pewno spisek grubasów (TG). -- Pozdrawiam, Z. |
|
Data: 2011-05-30 23:03:52 | |
Autor: skippy | |
Blade Runner | |
Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości news:op.vwbanlpfokz3rlzbyszek-pc.zn...
Dnia 30-05-2011 o 22:30:23 skippy <man@the.moon> napisał(a): to wada cieniasów a nie spisek grubasów |
|
Data: 2011-05-30 14:22:29 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
On 30 Maj, 23:03, "skippy" <m...@the.moon> wrote:
Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomościnews:op.vwbanlpfokz3rlzbyszek-pc.zn... Historyk ze mnie zaden ale zal mi np. ksiazek Krawczuka. No to juz dla duzych dzieci, ale niektore czyta sie jak bajki. Nikt tego nie wznawia. Zamiast tego poradnik gotowania. |
|
Data: 2011-05-30 14:34:35 | |
Autor: root | |
Blade Runner | |
On 30 Maj, 23:03, "skippy" <m...@the.moon> wrote:
Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomościnews:op.vwbanlpfokz3rlzbyszek-pc.zn... Starzy po prostu jestesmy. Nic tu po nas. Ja ide spac a do poduchy jakas bajka... |