Data: 2012-08-28 09:18:22 | |
Autor: mkarwan | |
Blatforma, czyli układ jednostek | |
Ponad 20 lat temu byłem naukowcem i babrałem się naukowo (i dosłownie) w lepkości hydrokoloidów - no, tak wyszło.
Z tamtych czasów pozostała mi nagroda Ministra za współautorstwo książki, parę artykułów oraz - i to jest istotne - znajomość różnych jednostek i tych jednostek układów. Stąd też wiem, co to jest za jednostka 1 Grad i że jej wartość wynosi 1/100 kąta prostego, czyli 9/10 stopnia. Dlatego też ze zdumieniem najszczerszym odkryłem, że jednostka 1 Grad zmieniła w IIIRP swoją wartość, która teraz wynosi 110 tys. zł (miesięcznie), czyli ponad 4 razy więcej, niż 1 Kapler albo 1 Herra (po 26 tys. zł miesięcznie). Ale jako naukowca (choć byłego) w euforię prawdziwą wprawiło mnie odkrycie (moje), że jednostki Kapler i Herra wariują (z angielskiego, vary - zmieniać się, różnić się). Bo o ile w wersji podstawowej wynoszą, jak wiemy, 26 tys. zł (miesięcznie), to powiększone o premię roczną w wysokości 50% wartości wyjściowej osiągają już wartość 39 tys. zł miesięcznie. Za co ta premia? Nie wiem, ale przyjmijmy jako hipotezę roboczą, że za przynależność organizacyjną (w skrócie - p.o.) . Idąc tą drogą (wiem, wiem - klasyk radził nie idźcie tą drogą) wartość 1 Grada powinna wzrosnąć do 165 tys. zł miesięcznie. I zapewne wzrosła, ale o tym - sza. Ale to nie koniec wahań kursu 1 Grada: do wartości 1 Kaplera (albo Herry) , czyli 39 tys. zł miesięcznie, należy dodać drugie tyle, jako nagrodę za sukces w wysokości kolejnych 39 tys. zł miesięcznie. Razem - 78 tys. zł miesięcznie (dubla, znaczy, jednostki strzelają). Jeśli ktoś zapyta, skąd wiem - odsyłam do materiału źródłowego, gdzie mechanizm jest opisany. http://www.pap.pl/euro2012/aktualnosci/news,2983,minister-mucha-ujawnila-kontrakty-szefow-pl2012.html Jak by nie liczył, 1 Grad osiąga w ten sposób wartość 2×165 tys. , czyli 330 tys. zł miesięcznie. No bo niby dlaczego jednostka 1 Grad ma podlegać innym regułom, niż jednostki 1 Kapler i 1 Herra, skoro są to wszystko jednostki z tego samego układu? Troszkę się tylko dziwię, że media nie zauważyły tej prościutkiej zależności i ciągle epatują publiczność , gołą, za przeproszeniem, wartością, czyli 110 tys. zł. A, i jeszcze jedno: ten układ jednostek nie nazywa się SI, ani CGS czy jeszcze inaczej - ja nadałem mu nazwę Blatforma. źródło http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/blatforma-czyli-uklad-jednostek |
|