Data: 2017-07-18 18:45:51 | |
Autor: Bene Natus | |
Blef Adriana czyli naiwnych nie sieją | |
Sensacja! Adrian krzyknął: veto!. Oj naiwni, naiwni. A było to
prawdopodobnie tak. Zachodzi Qkiz do Adriana i mówi tak: jestem po spotkaniu na Nowogrodzkiej. Wiem, wiem. Przedstawiłem włascicielowi kota, że nam też należą się jakieś koryta i żłoby. Wspieramy PiS, a dziś z samej muzyki i młodzieńczych kowerów nie da się wyżyć. No i moi posłowie się buntują. Wiem, wiem.Jak tak dalej pójdzie nici z naszej przyjaźni z PiS. Wiem, wiem panie jak się pan nazywa? A Qkis. To co pan proponuje panie Qkis? Kilka dobrze płatnych stanowisk w spółkach skarbu państwa. Da się zrobić ale w zamian weźnie pan udział w małej szopce. UBywatele nazywający siebie suwerenem i totalna opozycja gardłują, że zawłaszczamy sądownictwo. Wybierze się pan do przydenta, a on przedstawi panu panie Qkis propozycję. Jak ustalili tak zrobili. Adrian pokazał Qkizowi karteluszek z wyliczeniami. Sędziowie do KRS będą wybierani 3/5 głosów. Prosze spojrzeć, mamy tyle co trzeba +1 głos. Oczywiście razem z panśkim Qkiz 15 i przystawkami. Przekona ich pan a nie pożałują. W zamian otrzyma pan to co obiecano, a mówmy sobie na ty, dostaniesz to co ci obiecano na Nowogrodzkiej. To jak, stoi? Ale czy nie bedzie to jakies takie podejrzane? Nic się nie bój! Zobaczysz! Zrobimy w konia ich wszystkich! SRU! Jest oświadczenie, Qkiz sukces, Schetyna ogłupiały cieszy się jakby nic nie rozumiał, Petru z dziewczęciem wychwalają Adriana! I O TO CHODZIŁO! Nowogrodzka wychodzi z twarzą bo osiagnęła swoje. Grzegorzu, Ryszardzie i inni - jeszcze się niczego nie nauczyliście się? W ciula was robią kolejny raz. CL |
|