Data: 2010-10-05 14:43:41 | |
Autor: PeJot | |
Bliskie spotkanie z autem | |
W dniu 2010-10-05 14:35, Pawel Ratajczak pisze:
Krótki opis sytuacji: Osobiście na coś takiego nie liczę, choćby ze względu że nie mam widoczności lewego pasa z perspektywy kierowcy. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2010-10-05 15:03:43 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Bliskie spotkanie z autem | |
W dniu 2010-10-05 14:43, PeJot pisze:
Osobiście na coś takiego nie liczę, choćby ze względu że nie mam Chodziło mi o to, że szerokość jezdni spokojnie umożliwia wyprzedzenie rowerzysty bez zjeżdżania na przeciwny pas ruchu, ale zjeżdżając delikatnie w lewo do w kierunku do środka jezdni. Pozdrawiam serdecznie, Paweł |
|
Data: 2010-10-05 15:52:34 | |
Autor: PeJot | |
Bliskie spotkanie z autem | |
W dniu 2010-10-05 15:03, Pawel Ratajczak pisze:
W dniu 2010-10-05 14:43, PeJot pisze: Co nie znaczy że wówczas były do tego warunki. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|