Data: 2014-08-05 12:34:58 | |
Autor: Bolko | |
Blondynka vs pijak | |
Ostatnio byłem na weselu.
Samochody zaparkowane jeden za drugim. Podchodzi para do samochodu. Pan wsiada za kierownice, Pani stoi. Pan przeparkowywuje tak aby auto stało metr od bramy wyjazdowej. Pan przesiada się na miejsce pasażera, Pani za kierownice. Pojechali.... ps Jestem BARDZO przeciwny jeĽdzie po pijaku, ale ... |
|
Data: 2014-08-05 20:52:07 | |
Autor: Pszemol | |
Blondynka vs pijak | |
"Bolko" <suryga@gmail.com> wrote in message news:5ddafd5c-6a5e-4205-b716-caba08d69eeagooglegroups.com...
Ostatnio byłem na weselu. To wygl±da na paradoks tylko z pozoru... Alkohol spowalnia reakcje, i osłabia ostrożno¶ć (zwiększa brawurę). A więc jeste¶ niebezpiecznym kierowc± po pijanemu bo jedziesz szybciej, nieostrożnie i nie reagujesz lub nie zauważasz na zdarzenia jakie Cię spotykaj± na drodze: pominięte znaki, niezauważone ¶wiatła na skrzyżowaniach, brak reakcji na wkraczaj±cego na drogę pieszego. Tymczasem manewrowanie na placu parkingowym nie wymaga szybkich reakcji, natomiast wymaga precyzji i rozumienia ruchów samochodu np. przy cofaniu kręcisz kierownic± w prawo a auto jedzie przodem w lewo a tyłem w prawo, co może przerastać inteligencję niektórych ludzi, nawet na trzeĽwo... Mało tego - auto bez wspomagania kierownicy jest trudne do manewrowania na placu dla w±tłej kobietki - zwłaszcza że nie rozumiej± one tego, aby kręcić kierownic± jak się auto toczy i najpierw decha na hamulec a potem mocuj± się z kierownic±: co to był za bolid? Co¶ dużego, leciwego? Dlatego ja się nie dziwię że tak się prac± podzielili... :-) |
|
Data: 2014-08-05 21:45:57 | |
Autor: John Kołalsky | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik "Bolko" <suryga@gmail.com> Ostatnio byłem na weselu. Samochody zaparkowane jeden za drugim. Podchodzi para do samochodu. Pan wsiada za kierownice, Pani stoi. Pan przeparkowywuje tak aby auto stało metr od bramy wyjazdowej. Pan przesiada się na miejsce pasażera, Pani za kierownice. Pojechali.... ps Jestem BARDZO przeciwny jeĽdzie po pijaku, ale ... -- .... mogli mu prawko odebrać za to przeparkowywanie :-) |
|
Data: 2014-08-05 20:01:15 | |
Autor: masti | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2014 21:45:57 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
napisał: Użytkownik "Bolko" <suryga@gmail.com> .... mogli mu prawko odebrać za to przeparkowywanie na prywatnym terenie? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-08-05 22:13:09 | |
Autor: RadoslawF | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia 2014-08-05 22:01, Użytkownik masti napisał:
A gdzieś pisało że to był prywatny teren ?Ostatnio byłem na weselu. Bo to że była tam jakaś brama tego nie gwarantuje. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-08-05 20:36:57 | |
Autor: masti | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2014 22:13:09 +0200 osobnik zwany RadoslawF
napisał: Dnia 2014-08-05 22:01, Użytkownik masti napisał:zwykle domy weselne sa na prywatnym terenie. Ale tak. Można sobie wyobrazić akcję, że mu zabiorą. Jak i taką, że potem będą musieli oddać -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-08-06 00:11:10 | |
Autor: John Kołalsky | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> zwykle domy weselne sa na prywatnym terenie. Ale tak. Można sobieA gdzieś pisało że to był prywatny teren ? Bo to że była tam jakaś brama ...i na tylnym siedzeniu płakać :-) |
|
Data: 2014-08-06 00:56:16 | |
Autor: J.F. | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia Tue, 05 Aug 2014 22:13:09 +0200, RadoslawF napisał(a):
... mogli mu prawko odebrać za to przeparkowywanieA gdzie¶ pisało że to był prywatny teren ? Widziales gdzies brame na publicznej drodze ? A prawda, na autostradzie :-) J. |
|
Data: 2014-08-06 01:35:21 | |
Autor: RadoslawF | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia 2014-08-06 00:56, Użytkownik J.F. napisał:
Nie wiem gdzie mieszkasz ale u siebie znam trzy bramy za którymi... mogli mu prawko odebrać za to przeparkowywanieA gdzieś pisało że to był prywatny teren ? jest teren otwarty czy jak wolisz jest publiczną drogą. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-08-06 08:15:05 | |
Autor: tck | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:lrrpnm$ibi$2node1.news.atman.pl... Dnia 2014-08-06 00:56, Użytkownik J.F. napisał: ale ani grodzka ani krakowska ani trynitarska nie mozna legalnie jezdzic... -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2014-08-06 10:29:32 | |
Autor: RadoslawF | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia 2014-08-06 08:15, Użytkownik tck napisał:
Wiem i dlatego nie bramy starego miasta miałem na myśli. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-08-06 23:56:07 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Blondynka vs pijak | |
W dniu 2014-08-05 22:13, RadoslawF pisze:
Dnia 2014-08-05 22:01, Użytkownik masti napisał: AFAIK na prywatnym terenie będzie to dokładnie takie samo przestępstwo jak na głównej ulicy w mieście... No może sąd dopatrzy się okoliczności łagodzącej :) |
|
Data: 2014-08-07 11:25:06 | |
Autor: J.F. | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w
W dniu 2014-08-05 22:13, RadoslawF pisze: ... mogli mu prawko odebrać za to przeparkowywanieA gdzieś pisało że to był prywatny teren ? AFAIK na prywatnym terenie będzie to dokładnie takie samo przestępstwo jak na głównej ulicy w mieście... Nie ma sie dopatrywac, tylko patrzec na artykuly KK Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, [...] § 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1, "Ruch" jest niezdefiniowany, ale czynnosc parkowania trudno juz zakwalifikowac do "ruchu ladowego", a na prywatnym terenie jeszcze trudniej. Oczywiscie ten prywatny teren to moze byc np parking supermarketu czy wewnetrzna droga kopalni/huty o duzym natezeniu ... ruchu :-) J. |
|
Data: 2014-08-07 12:01:27 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Blondynka vs pijak | |
W dniu 2014-08-07 11:25, J.F. pisze:
"Ruch" jest niezdefiniowany, ale czynnosc parkowania trudno juz zakwalifikowac do "ruchu ladowego", Czy ja wiem? Jak nie ma definicji prawnej, to się stosuje słownikową, nie? Pojazd się poruszał nie? Po czym? Przecież nie płynął po wodzie ani też nie latał ;) |
|
Data: 2014-08-07 22:54:29 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Blondynka vs pijak | |
W dniu 2014-08-07 11:25, J.F. pisze:
"Ruch" jest niezdefiniowany, ale czynnosc parkowania trudno juz No dokładnie w te artykuły spojrzałem i wydaje mi się że skoro ustawodawca dość wyraźnie rozdzielił że prowadzenie innych pojazdów jest karalne na drogach publicznych, a prowadzenie pojazdów mechanicznych karalne już w całym "ruchu lądowym", no to nawet po własnym polu nie wolno jeździć po pijaku. |
|
Data: 2014-08-08 08:06:45 | |
Autor: J.F. | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia Thu, 07 Aug 2014 22:54:29 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
W dniu 2014-08-07 11:25, J.F. pisze: Jakby wcale nie bylo mozna, to by nie dopisywal "w ruchu" i zostawil samo "prowadzi", wiec widac ten ruch istotny :-) Widac ten ruch istotny, no i faktycznie - parking supermarketu w szczycie, moze jakis np prywatny osrodek kolonijny pelny dzieci - to nie sa miejsca wlasciwe do jazdy po pijaku. Aczkolwiek ... parking domu weselnego pelen gosci - mozna by rzec ze tez nie :-) Policja ostatnio szaleje i za "ruch wodny" lapie ... J. |
|
Data: 2014-08-09 20:13:26 | |
Autor: Tom N | |
Blondynka vs pijak | |
Tomasz Pyra w <news:53e3e786$0$2374$65785112news.neostrada.pl>:
W dniu 2014-08-07 11:25, J.F. pisze: "Ruch" jest niezdefiniowany, ale czynnosc parkowania trudno juz No dokładnie w te artykuły spojrzałem i wydaje mi się że skoro ustawodawca do¶ć wyraĽnie rozdzielił że prowadzenie innych pojazdów jest karalne na drogach publicznych, a prowadzenie pojazdów mechanicznych karalne już w całym "ruchu l±dowym", no to nawet po własnym polu nie wolno jeĽdzić po pijaku. A jaka jest szkodliwo¶ć społeczna jazdy po dwóch, trzech, czterech pięciu piwqach po własnym polu? Oczywi¶cie zakładamy, że żadnego wypadku nie ma. -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-08-05 22:46:26 | |
Autor: John Kołalsky | |
Blondynka vs pijak | |
UĹĽytkownik "masti" <gone@to.hell>
A droga prywatna ? |
|
Data: 2014-08-05 20:49:41 | |
Autor: masti | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2014 22:46:26 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
napisał: Użytkownik "masti" <gone@to.hell> a o czym piszę? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-08-06 00:17:21 | |
Autor: John Kołalsky | |
Blondynka vs pijak | |
UĹĽytkownik "masti" <gone@to.hell>
Pytam czy prywatna. |
|
Data: 2014-08-05 23:29:29 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Blondynka vs pijak | |
On Tue, 5 Aug 2014, John Kołalsky wrote:
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> Zasada "czyj grunt tego budowla" została do¶ć skutecznie przywrócona do obrotu prawnego. Wył±czone s± spod tego chyba tylko instalacje (jest przepis w KC) oraz dotychczasowo istniej±ce "dzierżawy wieczyste". Jak budujesz cokolwiek (drogi i masztu nie wył±czaj±c, chyba że maszt jest czę¶ci± "instalacji") na czyim¶ gruncie, to budujesz JEMU. I w najlepszym razie masz roszczenie o zwrot nakładów. Ergo, masti napisał co napisał. Predykcja czy jako¶ tak ;) (znaczy we wcze¶niejszym cytacie jest odpowiedĽ na póĽniejsze pytanie ;)) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-08-06 00:28:22 | |
Autor: John Kołalsky | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
Ale jak już masz drogę publiczn± i okazuje się, że to teren prywatny to droga jeszcze jest publiczna a teren od zawsze prywatny i może kiedy¶ to się zmieni, przy czym droga raczej nie przestanie być publiczn± tylko co najwyżej wła¶ciciela wywłaszcz±. |
|
Data: 2014-08-07 16:34:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Blondynka vs pijak | |
On Wed, 6 Aug 2014, John Kołalsky wrote:
Ale jak już masz drogę publiczn± i okazuje się, że to teren prywatny to droga jeszcze jest publiczna a teren od zawsze prywatny Niezbyt. O statusie terenu decyduje wpis do księgi wieczystej. I o ile wiem, na pocz±tku zdarzały się przypadki, kiedy wła¶ciciel terenu po prostu stawiał szlaban i proponował myto. i może kiedy¶ to się zmieni, przy czym droga raczej nie przestanie być publiczn± tylko co najwyżej wła¶ciciela wywłaszcz±. Zapłac± odszkodowanie, za wcze¶niejsze bezprawne wywłaszczenie :) Ale teren już nie jest jego. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-08-07 21:58:59 | |
Autor: John Kołalsky | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>
To przecież mówię, że wła¶nie teren jest prywatny I o ile wiem, na pocz±tku zdarzały się przypadki, kiedy wła¶ciciel terenu Bo teren był prywatny ?
Jakie "wcze¶niejsze" ? Ale teren już nie jest jego. Jak nie jest jego ? Na prywatnym terenie pojawiła się publiczna droga bo się np okazało, że jest o 10 metrów inaczej niż na mapie: teren w jedn± o 5 a droga w drug± o 5. Całkiem realne błędy geodezyjne w minionych czasach. Więc ten teren jest prywatny i ta droga jest publiczna. |
|
Data: 2014-08-08 01:24:15 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Blondynka vs pijak | |
On Thu, 7 Aug 2014, John Kołalsky wrote:
Wyżej to nie moje! Niezbyt. No to droga też jest prywatna a nie publiczna, tyle. I o ile wiem, na pocz±tku zdarzały się przypadki, kiedy wła¶ciciel terenu po prostu stawiał szlaban i proponował myto. Czyli droga też była prywatna. Owszem. i może kiedy¶ to się zmieni, przy czym droga raczej nie przestanie być publiczn± tylko co najwyżej wła¶ciciela wywłaszcz±. Takie, że w KW pojawił się wpis, że to nie jego teren. Ale teren już nie jest jego. O, wła¶nie. Czyli "w papierach" to nie był jego teren. Mapka to też czę¶ć KW. I to że rozbieżno¶ci się zdarzaj± bywa ujęte w prawie (w szczególno¶ci przy nieruchomo¶ciach np. niezbieżno¶ć sumy udziałów do 100%). Je¶li jednak mapka w KW jest prawidłowa, to ta droga nie jest publiczna. Ale nie, nie będę celowo powodował wypadku, aby Cię przekonać :D (że w momencie opuszczania tej prywatnej, wewnętrznej drogi, następuje na przykład wł±czenie się do ruchu). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-08-06 00:28:12 | |
Autor: WS | |
Blondynka vs pijak | |
W dniu wtorek, 5 sierpnia 2014 22:01:15 UTC+2 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2014 21:45:57 +0200 osobnik zwany John Kołalsky na prywatnym to generalnie mozna po pijaku rowerem jezdzic ;) samochodem (poj.mechanicznym) juz trudniej, bo zakaz nie jest PoRD i obowiazuje w ruchu ladowym, czyli obejmuje znacznie szerszy zakres niz tylko drogi publiczne http://poradyprawne.net.pl/teren-prywatny-a-jazda-pod-wplywem-alkoholu WS |
|
Data: 2014-08-05 20:39:10 | |
Autor: Budzik | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...
... mogli mu prawko odebrać za to przeparkowywanie :-)Koledze chodziło chyba o to, ze on jezdził lepiej po pijaku niz ona na trzeĽwo. Przynajmniej w kontekscie manewrów parkingowych :) |
|
Data: 2014-08-05 22:38:31 | |
Autor: :D@w!d J@$ | |
Blondynka vs pijak | |
W dniu 05.08.2014 21:45, John Kołalsky pisze: ps Gadanie... Jako¶ jeszcze nie tak dawno pili¶my wódkę ze znajomymi w przeddzień wyborów jaki¶ tam... blok naprzeciwko komitetu wyborczego i znajomy przeparkował kobiecinie auto, żeby miała jak z parkingu wyjechać. Jak się póĽniej okazało zaparkowali obok tajniaków, którzy wszystko widzieli i pilnowali lokalu... sęk w tym, że zatrzymali ich 2 skrzyżowania dalej: [P] - kontrola, dokumenty... Pan prowadził pojazd pod wpływem alkoholu [Z] - co Pan gadasz... przecież żona kieruje a ja siedzę na miejscu pasażera [P] - dobranoc, szerokiej drogi |
|
Data: 2014-08-06 00:16:21 | |
Autor: John Kołalsky | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik ":D@w!d J@$" <xwindowsmen@gmail.DALEJWIESZCO>
Co by było gdyby¶cie nie zaprzeczyli ? Co gdy ... Ja sobie tylko zażartowałem, ale te obiboki naprawdę tak działaj±. |
|
Data: 2014-08-05 23:31:56 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Blondynka vs pijak | |
On Tue, 5 Aug 2014, Bolko wrote:
ps ....to trzeĽwi powoduj± znacz±c± większo¶ć wypadków? ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-08-06 13:59:43 | |
Autor: Ergie | |
Blondynka vs pijak | |
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:5ddafd5c-6a5e-4205-b716-caba08d69eea@googlegroups.com...
Jestem BARDZO przeciwny jeĽdzie po pijaku, ale ... Ileż to razy słyszałem od żony która mnie odwoziła do domu "ale do garażu to samo sobie wjedĽ" :-) Teraz (kilkana¶cie lat póĽniej) już się nauczyła, ale co było to było. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-08-06 14:18:24 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
Blondynka vs pijak | |
W dniu 2014-08-06 13:59, Ergie pisze:
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomo¶ci grupTeż to znam. Ja mam tak nadal jak jedzie po mnie moim autem. Jak jedzie swoim to nie ma tego. Dziwne, tym bardziej, że ona jeĽdzi Xsar± a ja 307SW. Nie wiele większe auto a już ma problem z garażem... |
|
Data: 2014-08-06 12:39:34 | |
Autor: Bolko | |
Blondynka vs pijak | |
Data: 2014-08-06 20:26:24 | |
Autor: masti | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia pięknego Wed, 06 Aug 2014 12:39:34 -0700 osobnik zwany Bolko napisał:
nie wiem czy to prawda ale mały update : starszego suchara już nie znalazłeś? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-08-06 22:32:06 | |
Autor: rAzor | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia 2014-08-06 22:26, Użytkownik - masti napisał::
Dnia pięknego Wed, 06 Aug 2014 12:39:34 -0700 osobnik zwany Bolko napisał: Straszny z ciebie tetryk, zgorzkniały maruda i upierdliwiec: "Dodano: 2014-08-02, 16:07:07" |
|
Data: 2014-08-06 20:43:07 | |
Autor: masti | |
Blondynka vs pijak | |
Dnia pięknego Wed, 06 Aug 2014 22:32:06 +0200 osobnik zwany rAzor napisał:
Dnia 2014-08-06 22:26, Użytkownik - masti napisał:: no tak. a ty wierzysz, że to wtedy było nagrane :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-08-09 03:44:31 | |
Autor: __Maciek | |
Blondynka vs pijak | |
Wed, 06 Aug 2014 22:32:06 +0200 rAzor <admin1@razor.strikesbaaack.nsa>
napisał: Straszny z ciebie tetryk, zgorzkniały maruda i upierdliwiec: "Dodano: 2014-08-02, 16:07:07"nie wiem czy to prawda ale mały update :starszego suchara już nie znalazłe¶? Ale sama historyjka w różnych wersjach (z drzewem, latarni±, budynkiem) ma już bardzo dług± brodę, tak jak samo jak ta o go¶ciu który na budowie słuchał muzyki z empetrójki (dawniej opowiadali że z walkmana :-) ) oparty o betoniarkę i zacz±ł się trz±¶ć w jej rytm, a kolega my¶lał że pr±d go razi z tej betoniarki i próbował go uwolnić tłuk±c łopat±, przez co połamał mu nogi :-) O kradzieży walizki z martwym psem, o przesyłce z prochami babci, które zostały przez rodzinkę potraktowane jako nieznany produkt spożywczy z zachodu i skonsumowane, oj dużo tego... A z drugiej strony to kto da gwarncję że historyjki kr±ż±ce jako urban legends faktycznie się kiedy¶ nie wydarzyły? :-) Ta o holowaniu jest całkiem prawdopodobna, zapewne nie zdarza się tak często jak jest opowiadana, ale pewnie parę takich przypadków było. UL-ek do wyboru do koloru, z komentarzem: http://www.snopes.com/ |