Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Blumsztajna pierdolenie w bambus

Blumsztajna pierdolenie w bambus

Data: 2012-03-20 21:22:41
Autor: abc
Blumsztajna pierdolenie w bambus
Każdy by chciał, toteż nic dziwnego, że ta pokusa nie ominęła również pana
red. Blumsztajna Seweryna. Bo wydaje mi się, że to solenne zapewnienie z
transparentu, jakoby red. Blumsztajn "pierdolił", to niestety tylko
przechwałki.

Wystarczy spojrzeć, żeby od razu nabrać wątpliwości tym bardziej, że
umieszczanie takich deklaracji na transparencie z okazji "manify", na pewno
miało na celu wywołanie wrażenia, jakoby pan red. Blumsztajn "pierdolił" jak
tornado - od oceanu do oceanu.

Ale chyba nawet najbardziej rozwydrzone i łatwowierne ("rzadkość to wielka i
obrosła mitem") uczestniczki "manify" w takie przechwałki nie uwierzyły, bo
też charakterystyczny dla red. Blumsztajna, melancholijny wyraz twarzy,
szalenie kontrastował z tymi buńczucznymi zapewnieniami.

Jeśli jednak odejdziemy na moment od dosłowności i potraktujemy
transparentową deklarację pana redaktora metaforycznie, to sprawa zaczyna
wyglądać całkiem inaczej. "Pierdolić" można nawet w wieku pana red.
Blumsztajna, zwłaszcza, gdy i wcześniej nic innego się nie robiło.

Tego rodzaju "pierdolenie" wchodzi człowiekowi w nałóg, stając się - zgodnie
ze spostrzeżeniem starożytnych Rzymian, którzy każde takie spostrzeżenie
zaraz ubierali w pełną mądrości sentencję - jego drugą naturą.

Żeby się o tym przekonać, wystarczy poczytać co pan redaktor Blumsztajn
napisał, albo posłuchać, jak mówi.

Rzeczywiście - jest to "pierdolenie" w najczystszej postaci, a nawet - w
postaci kwalifikowanej, zwanej inaczej "pierdoleniem w bambus".

Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2442

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Blumsztajna pierdolenie w bambus

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona