Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Bluza jako druga warstwa - porada

Bluza jako druga warstwa - porada

Data: 2011-01-26 10:59:05
Autor: pHarry
Bluza jako druga warstwa - porada
On 26 Sty, 13:54, Michał Pawelski <stormc...@wp.pl> wrote:
kupiłbym zwykły polar 100, ale to nie zda egzaminu, ze względu na krótki tył i
rękawy

A u mnie wlasnie swietnie zdaje egzamin. Kroj nie przeszkadza, tyl
siedzi trwale w galotach. A szerokosc tez powiewa bez zewnetrznej,
opinajacej warstwy tylko na podjazdach, wiec w czym problem?

Mozna niezle zaoszczedzic na drugiej warstwie. Po co zuzywac koszulki
rowerowe, jak taki polar mozna dorwac uzywany w swietnym stanie za
10zl na allegro albo w ciuchszopie.

Natomiast problem u mnie jest, ze takich "drugich" warstw jak polar
100, to ja na gore nieraz ladnych kilka naciagam, choc mrozy nie za
duze sa. I tak sobie przeplatam welna/sztuczne :) Ale ja zmarzluch
rekowy jestem i jezdze wielogodzinne trasy.

Data: 2011-01-26 12:03:54
Autor: Michał Wolff
Bluza jako druga warstwa - porada
On 26 Sty, 19:59, pHarry <e...@pieniny.net> wrote:

 i jezdze wielogodzinne trasy.

I tu jest właśnie pies pogrzebany. Długa trasa wymaga innego stroju
niż 10-15km, bo tyle to najczęściej ludzie piszący o owym braku
problemów -15-18 stopniach robią.
Takie mrozy to jest temperatura skrajna, dlatego opinie o owym "bez
problemu starcza do minus 18" warto przefiltrować przez własne
doświadczenia. Ja jeździłem długie trasy w bardzo niskich
temperaturach - i z mojego doświadczenia wynika, że na dłuższą metę
żaden strój się w 100% nie sprawdzi, po czasie zawsze się coś zapoci,
potem pot zamarznie, warstwa robi się sztywna itd., na dużym mrozie
czapka i kominiarka są całe w szronie, po 3-4h są problemy nawet ze
zdjęciem tego z głowy - tak jest sztywna. O wygodzie przy takich
temperaturach jednym słowem można zapomnieć, dobry, drogi stój może
pomóc tylko troszeczkę, tak naprawdę liczy się przede wszystkim
wytrzymałość na trudne warunki
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-01-26 12:30:06
Autor: pHarry
Bluza jako druga warstwa - porada
Swiete slowa. Istnieje w tym bardzo duza roznica miedzy godzinna
przejazdzka, a np 2,5h. I znowu spora przy przejsciu na 5-7h jakie
lubie jezdzic. Te ostatnie najprzyjmeniej wychodza przy minimalnym
mrozie, ale wtedy to np na szosach jest juz mokro. A i wtedy przy
jakims niedopilnowanym padzie kondycyjnym naprawde mozna zmarznac
bedac wzglednie grubo ubranym. U mnie pierwsze zawsze padaja dlonie, a
z nimi jest najwiekszy problem. Czesto woze ze soba trzy pary rekawic
na zmiane.

Zwlaszcza to gromadzenie sie wilgoci najbardziej przeszkadza na
mrozie. Czy to w ubraniu czy w postaci szronu na zewnatrz. Dlatego ja
mam zwyczaj jak najdluzej jezdzic bez wiatrowki. Zarzucam ja dopiero
na zjazdy albo jak musze. Mimo ze jest to wzglednie bardzo dobrze
oddychajacy model - Adidas Clima Cool, letni z wywietrznikami i
wstawkami bez membrany. Po godzinie srednio intensywnego krecenia w
niej wszystko wewnatrz jest wyraznie bardziej wilgotne niz przy samych
bluzach/sweterkach.

Data: 2011-01-26 21:44:54
Autor: szaman
Bluza jako druga warstwa - porada
On 01/26/2011 09:30 PM, pHarry wrote::

U mnie pierwsze zawsze padaja dlonie, a
z nimi jest najwiekszy problem. Czesto woze ze soba trzy pary rekawic
na zmiane.

W końcu trafiłem na połączenie gwarantujące mi komfort cieplny (tak do 2 godzin przy -10, dłużej nie sprawdzałem).
Rękawiczki bodaj crivit (zdaje się, że lidlowy wynalazek) i pod spód polarowe najtańsze Decathlony. I działa:)

sz

Data: 2011-01-26 21:42:16
Autor: szaman
Bluza jako druga warstwa - porada
On 01/26/2011 09:03 PM, Michał Wolff wrote::
On 26 Sty, 19:59, pHarry<e...@pieniny.net>  wrote:

  i jezdze wielogodzinne trasy.

I tu jest właśnie pies pogrzebany. Długa trasa wymaga innego stroju
niż 10-15km, bo tyle to najczęściej ludzie piszący o owym braku
problemów -15-18 stopniach robią.
Takie mrozy to jest temperatura skrajna, dlatego opinie o owym "bez
problemu starcza do minus 18" warto przefiltrować przez własne
doświadczenia. Ja jeździłem długie trasy w bardzo niskich
temperaturach - i z mojego doświadczenia wynika, że na dłuższą metę
żaden strój się w 100% nie sprawdzi, po czasie zawsze się coś zapoci,
potem pot zamarznie, warstwa robi się sztywna itd., na dużym mrozie
czapka i kominiarka są całe w szronie, po 3-4h są problemy nawet ze
zdjęciem tego z głowy - tak jest sztywna. O wygodzie przy takich
temperaturach jednym słowem można zapomnieć, dobry, drogi stój może
pomóc tylko troszeczkę, tak naprawdę liczy się przede wszystkim
wytrzymałość na trudne warunki


Dobra, racja. Opisałem mój subiektywny komfort cieplny przy mrozie i trasach rzędu 20-40km. Niemal codziennych, jednak relatywnie krótkich.
Niestety coś dłuższego poniżej -5 zdarza mi się naprawdę rzadko.
Nawet uczelnia daje dystans niecałych 40.
Co do jazd wielogodzinnych, też wydaje mi się, że ciężko o optymalny strój.
Ale tak jak mówiłem, większego doświadczenia u mnie brak.

Bartek Piekaruś

P.S.
A wytrzymałość i samozaparcie z odrobiną szaleństwa faktycznie są podstawą sukcesu:)

Data: 2011-01-27 15:26:28
Autor: Michał Pawelski
Bluza jako druga warstwa - porada
W dniu 26.01.2011 21:03, Michał Wolff pisze:
On 26 Sty, 19:59, pHarry<e...@pieniny.net>  wrote:

  i jezdze wielogodzinne trasy.

I tu jest właśnie pies pogrzebany. Długa trasa wymaga innego stroju
niż 10-15km, bo tyle to najczęściej ludzie piszący o owym braku
problemów -15-18 stopniach robią.
Takie mrozy to jest temperatura skrajna, dlatego opinie o owym "bez
problemu starcza do minus 18" warto przefiltrować przez własne
doświadczenia.

Niestety to wszystko prawda. Dodatkowo dochodzi jeszcze osobiste odczuwanie zimna/ciepła. Jeżdżę czasem z osobami, które po prostu śmieją się z tego, że ja muszę mieć warstwę więcej niż inni, żeby było mi w miarę ciepło. Jest to wszystko ze sobą powiązane, stąd konieczność kupna jeszcze jednej warstwy. Nie liczę oczywiście, że rozwiąże to mój problem w pełni, ale myślę, że dodatkowa warstwa polepszy już i tak trudne warunki jazdy przy temp. -10 - -18stC

Pozdrawiam
Michał Pawelski

Bluza jako druga warstwa - porada

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona