|
Data: 2014-01-03 15:57:12 |
Autor: Marek Czaplicki |
Bo tutaj nic nie boli ti dabu dibu daj Się w tańcu nie p...... ti dabu dibu daj |
stevep pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 3 stycznia 2014 15:04:
# Taniec kobiety i mężczyzny, którzy nie są małżeństwem, wiąże się z
"poważnym ryzykiem popadnięcia w grzech" i "praktycznie zawsze oznacza
przekraczanie kulturowych oraz naturalno-biologicznych granic bliskości
cielesnej, poufałości i skromności pomiędzy płciami". Tak twierdzi
publicysta "Frondy" Mirosław Salwowski, który podpierając się "wiekowym
nauczaniem autorytetów kościelnych" stworzył całą teorię dotyczącą tego,
jak szkodliwe i naganne są "tańce d-m". To już obsesja? #
Ze strony:
http://tiny.pl/qfgqt
Jak się wszystko z jednym kojarzy? To i stanie w kolejce męzczyzny za kobietą, czy odwrotnie też mozna zakazać. :-)
|
|
|
Data: 2014-01-04 03:05:56 |
Autor: stevep |
Bo tutaj nic nie boli ti dabu dibu daj Się w tańcu nie p...... ti dabu dibu daj |
Dnia 03-01-2014 o 15:57:12 Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):
stevep pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 3 stycznia 2014 15:04:
# Taniec kobiety i mężczyzny, którzy nie są małżeństwem, wiąże się z
"poważnym ryzykiem popadnięcia w grzech" i "praktycznie zawsze oznacza
przekraczanie kulturowych oraz naturalno-biologicznych granic bliskości
cielesnej, poufałości i skromności pomiędzy płciami". Tak twierdzi
publicysta "Frondy" Mirosław Salwowski, który podpierając się "wiekowym
nauczaniem autorytetów kościelnych" stworzył całą teorię dotyczącą tego,
jak szkodliwe i naganne są "tańce d-m". To już obsesja? #
Ze strony:
http://tiny.pl/qfgqt
Jak się wszystko z jednym kojarzy? To i stanie w kolejce męzczyzny za
kobietą, czy odwrotnie też mozna zakazać. :-)
Wolisz od tyłu, czy na jeźdzca? ;)
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2014-01-04 08:44:04 |
Autor: Marek Czaplicki |
Bo tutaj nic nie boli ti dabu dibu daj Się w tańcu nie p...... ti dabu dibu daj |
stevep pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 4 stycznia 2014 03:05:
Dnia 03-01-2014 o 15:57:12 Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):
stevep pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 3 stycznia 2014 15:04:
# Taniec kobiety i mężczyzny, którzy nie są małżeństwem, wiąże się z
"poważnym ryzykiem popadnięcia w grzech" i "praktycznie zawsze oznacza
przekraczanie kulturowych oraz naturalno-biologicznych granic bliskości
cielesnej, poufałości i skromności pomiędzy płciami". Tak twierdzi
publicysta "Frondy" Mirosław Salwowski, który podpierając się "wiekowym
nauczaniem autorytetów kościelnych" stworzył całą teorię dotyczącą tego,
jak szkodliwe i naganne są "tańce d-m". To już obsesja? #
Ze strony:
http://tiny.pl/qfgqt
Jak się wszystko z jednym kojarzy? To i stanie w kolejce męzczyzny za
kobietą, czy odwrotnie też mozna zakazać. :-)
Wolisz od tyłu, czy na jeźdzca? ;)
Wszystko ma swoją kolejność w kolejce. Najpierw regulamin sklepu powinien nakazać "grę wstępną", potem pytanie ekspedientki: "na miejscu czy na wynos"? :-)
|
|