On 30 Sty, 20:18, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

Przyszło nam żyć akurat w czasach gdy świat chrześcijański jest okupowany
przez sługi szatana. Zdetronizowanego Chrystusa usunięto z życia publicznego
a Jego Namiestnik jest więźniem Watykanu.

Podjudzone w karczmach pospólstwo wyrżnęło w rewolucjach chrześcijańskie
elity swoich narodów. A dalszej dechrystianizacji przez demoralizację i
ogłupienie dokonano przez media i "dzieła" wychwalanych w mediach wrogich
chrześcijaństwu "artystów".

Kneblowanie ust chrześcijanom wspominającym o grzechu już się zaczęło.

Nie wiadomo jak długo jeszcze potrwa ta okupacja świata chrześcijańskiego.
Może jeszcze kilkadziesiąt lat?

Jednak Pan Bóg cały czas zachowuje kontrolę nad sytuacją, nawet wtedy kiedy
wydaje się nam, że już ją utracił.

Przypomnijmy sobie Apostołów siedzących w małej łodzi, o których mówi
dzisiejsza Ewangelia:news:4d452494$0$2456$65785112news.neostrada.pl...

Myśleli, że już toną. Kto jednak nadał siłę wiatrowi, kto nadał falom
miażdżącym łódź cały ich impet?  To Jezus, Ten, który spał obok. Kiedy
powiedział: "Ucisz się!", zapanował spokój. Cisza.

Kiedy Bóg zapragnie tej ciszy dla Swego Kościoła, zapanuje ona natychmiast.
Jeśli teraz jeszcze nie nadeszła ta chwila, to dlatego, że Nasz Pan pragnie
od nas, Kościoła Wojującego, abyśmy dzielili Jego męki i cierpienia.

Kościół zatriumfuje, lecz musimy się o to modlić. Musimy pozostać przy
Naszym Panu, a to oznacza, że musimy zachować tę samą Wiarę.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

jak dotad to ten bog wszystko zpierdol*l
nic mu nie wyszlo, bo wkolo sodoma i gomora.
subtelnie mowiac ma on w gleboko w niepowazaniu cala ludkosc

PS. jak boog kubie tak kuba bogu

J-23 <khanula@gazeta.pl> napisał(a):

jak dotad to ten bog wszystko zpierdol*l
nic mu nie wyszlo, bo wkolo sodoma i gomora.
subtelnie mowiac ma on w gleboko w niepowazaniu cala ludkosc

PS. jak boog kubie tak kuba bogu

noooo:)....jeszcze przyjdzie taki moment w twoim zyciu, ze bedziesz chcial
zmienic poglady...wielu taka chwile przezywa w ostanich minutach swojego zycia:))

--

niedziela, 30 stycznia 2011 22:32. carbon entity 'J-23' <khanula@gazeta.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

jak dotad to ten bog wszystko zpierdol*l
nic mu nie wyszlo, bo wkolo sodoma i gomora.
subtelnie mowiac ma on w gleboko w niepowazaniu cala ludkosc

PS. jak boog kubie tak kuba bogu

;)

Pzdr ;)
   Jakub

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Jakub A. Krzewicki <drukpakunley@gmail.org> napisał(a):

niedziela, 30 stycznia 2011 22:32. carbon entity 'J-23' <khanula@gazeta.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

> jak dotad to ten bog wszystko zpierdol*l
> nic mu nie wyszlo, bo wkolo sodoma i gomora.
> subtelnie mowiac ma on w gleboko w niepowazaniu cala ludkosc
> > PS. jak boog kubie tak kuba bogu

;)

Pzdr ;)

ty Jakub jestes jednak nawiedzony, bo popierasz zlo.

--

On 30 Sty, 22:53, " obserwator" <darz_...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

Jakub A. Krzewicki <drukpakun...@gmail.org> napisa (a):

> niedziela, 30 stycznia 2011 22:32. carbon entity 'J-23' <khan...@gazeta.pl>
> contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

> > jak dotad to ten bog wszystko zpierdol*l
> > nic mu nie wyszlo, bo wkolo sodoma i gomora.
> > subtelnie mowiac ma on w gleboko w niepowazaniu cala ludkosc

> > PS. jak boog kubie tak kuba bogu

> ;)
> Pzdr ;)

ty Jakub jestes jednak nawiedzony, bo popierasz zlo.

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

gdzie popieram?
zasmucam sie jedynie tym ze swiat zdominowany jest przez zlo.
konstatuje ze stworca spartolil robote, bo sprawca wszelkich
nieszczesc jest sam czlowiek

J-23 <khanula@gazeta.pl> napisał(a):

On 30 Sty, 22:53, " obserwator" <darz_...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
> Jakub A. Krzewicki <drukpakun...@gmail.org> napisa (a):
>
> > niedziela, 30 stycznia 2011 22:32. carbon entity 'J-23' <khan...@gazeta.pl>
> > contaminated pl.soc.polityka with the following letter:
>
> > > jak dotad to ten bog wszystko zpierdol*l
> > > nic mu nie wyszlo, bo wkolo sodoma i gomora.
> > > subtelnie mowiac ma on w gleboko w niepowazaniu cala ludkosc
>
> > > PS. jak boog kubie tak kuba bogu
>
> > ;)
> > Pzdr ;)
>
> ty Jakub jestes jednak nawiedzony, bo popierasz zlo.
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

gdzie popieram?
zasmucam sie jedynie tym ze swiat zdominowany jest przez zlo.
konstatuje ze stworca spartolil robote, bo sprawca wszelkich
nieszczesc jest sam czlowiek

jestes Jakubem Krzewickim? Ten post byl do niego skierowany, a do ciebie inny
w tym watku.

Nie wiem czy swiat jest zdominowany przez zlo i czy stworca spartolil robote.
Generalnie na grupach unikam dyskusji na tego typu tematy, bo uwazam, ze
czlowiek musi sam do pewnych prawd dotrzec. Wole obserwowac, a czasem ingerowac kiedy widze, ze ewidentne klamstwo,
hipokryzja - integralne czesci zla, chca dominowac:)


--

moze dodatm tylko,ze na tej grupie pisze wielu klmamcow i ludzi ktorzy popieraja
zlo.



--

niedziela, 30 stycznia 2011 22:53. carbon entity ' obserwator' <darz_bor@NOSPAM.gazeta.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

ty Jakub jestes jednak nawiedzony, bo popierasz zlo.

Nie popieram zła. świat jest pełnią, zawiera zarówno Yang i Yin, jasną jak i ciemną stronę Mocy. Widzialeś diagram taoistyczny Wielkiego Szczytu -- - Taiji? Obie muszą pozostać w równowadze.

Ĺťe jestem, hm... nawiedzony to dla Poety czysta zaleta. Poeta   m u s i   być nawiedzony, bo prawdziwa Muza to bogini pogańska -- - i pogańska jest autentyczna Poesis/Skuldr, reszta to dharani, mizmar i hymny ambrozjańskie śpiewane w niebie przez garbate aniołki.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Jakub A. Krzewicki <drukpakunley@gmail.org> napisał(a): Nie popieram zła. świat jest pełnią, zawiera zarówno Yang i Yin, jasną jak i ciemną stronę Mocy. Widzialeś diagram taoistyczny Wielkiego Szczytu -- - Taiji? Obie muszą pozostać w równowadze.

Że jestem, hm... nawiedzony to dla Poety czysta zaleta. Poeta   m u s i   być nawiedzony, bo prawdziwa Muza to bogini pogańska -- - i pogańska jest autentyczna Poesis/Skuldr, reszta to dharani, mizmar i hymny ambrozjańskie śpiewane w niebie przez garbate aniołki.

****************************************************************************

wydaje ci sie, ze nie popierasz. Zlo jest pocigajace dla wiekszosci ludzi.

W twoich tekstach do pewnych osob piszacych na tej grupie, mozna zuwazyc pewna
przewage Yin. Nawiedzenie moze miec nature Yin lub Yan. U ciebie przewaza Yin.

Sorry za szczerosc.

--

poniedziałek, 31 stycznia 2011 00:38. carbon entity ' obserwator' <darz_bor@NOSPAM.gazeta.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

wydaje ci sie, ze nie popierasz. Zlo jest pocigajace dla wiekszosci ludzi.

W twoich tekstach do pewnych osob piszacych na tej grupie, mozna zuwazyc
pewna przewage Yin.

Nawiedzenie moze miec nature Yin lub Yan. U ciebie przewaza Yin.

Sorry za szczerosc.

W nagrodę puszczę tobie kopię wiersz, który zadetykowałem na pl.hum.poezja jednemu z piszących tam twórców, pływającemu po całym świecie żeglarzowi. Może to pozwoli ci rozsądzić, w którym miejscu diagramu się znajduję:

EIRIK RAUDHA

                             j(an)owi...


Płynie Rudy Eryk w słonych brodząc krach
odkryć ląd zielony co majaczy w mgłach
rodzinnego fjordu w łzach wspomina piach
dom co każdej nocy w ciężkich śni się snach

Smutek w oczach wiernych wojów oraz sług
których chleb i ziemię dawny przejął wróg
i wraz z panem płacą zemsty krwawy dług
rzuceni na przestwĂłr nowych morskich drĂłg

Tracą oczy mokre zakazany brzeg
wiatr rwie smoczy okręt poprzez deszcz i śnieg
fal rytm bezpowrotny mierzy czasu bieg
co wiek żegna stary w nowy wiodąc wiek

Przez pustynię nocy blask polarnych zórz
zwały gór lodowych maelstrom morskich burz
ryk zamarzłych piekieł zagubionych dusz
na Aegira łasce boga zimnych mórz

wichru mroźne tchnienie wód porywczy prąd
wyrok który dawny każe spłacić błąd
i dla mgieł nieznanych swojski rzucić kąt
wiodą kruchy drakkar na Zielony Ląd
.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Przez los postawieni przeciw morskim mgłom
prądom złym na przekór i koszmarnym snom
i my zbudujemy kiedyś nowy dom
co nadziei światło przyda naszym dniom

Wilki oceanĂłw i zdobywcy ziem
nasza dłoń na co dzień zmaga się ze złem
zimnych mórz potwory gładzi -- - białą krę
na żelaznych statkach łamie dzień za dniem

Wydzieramy bogom czarne złoto mórz
które błyszczy pośród borealnych zórz
wiatrów które niosą słony mokry kurz...
Wśród zmiennych obłoków i niestałych wróżb

to za słowem słowo i za wersem wers
kartki zimna biel i atramentu czerń
są jak nasze ciosy wymierzone w śmierć
której razy dzielnie znosi nasza pierś

A gdy przepisany minie wyrok lat
wrócimy do domu wieszcząc Nowy Świat
i dziękując losom co nieznany brzeg
odkryć nam kazały -- - Nowy stworzyć Wiek

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Jakub A. Krzewicki <drukpakunley@gmail.org> napisał(a): nie znam sie na poezji, zle ten wiersz jest w sumie smutny mimo pozornego
optymizmu.

Wklejam ci link do strony z tekstami czlowieka ktory pracuje na statkach.
Z jego tekstow bucha Yan. Co ciekawe to co pisze potwierdza tym co czyni:

http://seawolf.nowyekran.pl/

--

" obserwator" <>

ty Jakub jestes jednak nawiedzony, bo popierasz zlo.

Ty, obsrywator, najpier wypierz majty, bo capi, a potem - spierdalaj...