Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bójka_pod_Jasną_Górą...

Bójka_pod_Jasną_Górą...

Data: 2009-06-21 11:04:42
Autor: mkarwan
Bójka_pod_Jasną_Górą...

Użytkownik "MH" <logiznam1@op.pl> napisał w wiadomości news:6069.00001365.4a3d7875newsgate.onet.pl...

Panowie z "Gazety Wyborczej" lubują urozmaicać sobie życie.
Okazuje się, że niektórzy kochają Radio Maryja.
Do takich należy z pewnością Rafał Maszkowski, dodajmy - jego drugą miłością jest prowokacja.
W wyjątkowo prymitywny sposób, tym razem, chciał uderzyć w rozgłośnię o. Rydzyka.

Bohater notki, jak czytam w serwisie gazeta.pl, jest specjalistą od spraw Radia Maryja. Maszkowski ma swój blog, w którym co chwilę "krytykuje" to medium.  Blog monotematyczny, zapewne nudniejszy niż ostatni wpis "Newsweeka" w salonie.
"Dziennikarz" ów potrafi siedzieć codziennie nad znienawidzoną rozgłośnią i mieni się od jej spraw "specjalistą".
Gwoli ścisłości - Radia Maryja nie mam okazji nawet słuchać, a TV Trwam czasem mi w odbiorniku telewizyjnym mignie, to wszystko.
Uznaję wolność słowa, dlatego daleki jestem od fali nienawiści i głosów, żeby medium Rydzyka wysadzić w powietrze. Maszkowski postawił sobie widocznie taki cel w życiu.
Wczoraj odbywała się Ogólnopolska Pielgrzymka Młodzieży Radia Maryja w Częstochowie.
Pod Jasną Górą zjawił się genialny prowokator.
Przytaszczył tysiące ulotek, wykonanych za własny koszt, z tendencyjnym pytaniem do młodzieży: dlaczego RM jest krytykowane?
Oczywiście, gazeta.pl jak to michnikowszczyzna, zaznacza od razu słabe zainteresowanie spotkaniem młodych.
Do Maszkowskiego podszedł o. Piotr Andrukiewicz i nakazał mu opuścić teren.
Ciekawe, co znaczy według gazety fraza: "nie przebierając w słowach"?
Może warto było zacytować ew. wulgaryzmy duchownego?
Dalej czytamy:
"Kiedy ten odmówił, redemptorysta rzucił się na Maszkowskiego z pięściami. Wyrwał mu przy tym mały mikrofon należący do brytyjskiego reżysera realizującego film o Radiu Maryja. Sprzęt został zniszczony."

Nie dziwię się reakcji ojca Andrukiewicza.
Zapewne, w którymś momencie poniosły go nerwy i przesadził, ale jest różnica pomiędzy "rzuceniem się z pięściami", a "drobną szarpaniną", uwiecznioną na zdjęciu w portalu.
Maszkowski wiedział, po co przyjechał i osiągnął cel.

Pytanie tylko, czy w związku z tym, nie zasługiwał na zwyczajne danie w mordę?

źródło http://wszolek.salon24.pl/111675,duchowni-rzucaja-sie-z-piesciami-czyli-nedzna-prowokacja

Data: 2009-06-22 16:09:36
Autor: Vic
BĂłjka_pod_JasnÂą_GĂłrÂą...
mkarwan wrote:
Pytanie tylko, czy w zwiÂązku z tym, nie zasÂługiwaÂł na zwyczajne danie w mordĂŞ?

W opinii buractwa z pewnoscia zaslugiwal, gdyz danie w morde jest dla buractwa jedynym znanym sposobem prowadzenia dyskusji, zwlaszcza w sytuacjach niewygodnych dla buractwa.

--
Vic

У Поляка и приказ рассказ ;)

Bójka_pod_Jasną_Górą...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona