| Data: 2009-05-08 21:45:43 | |
| Autor: abc | |
| Bojkot igrzysk reżyserowanych przez okupantów | |
|
To jedyne rozsądne podejście. Gdy frekwencja będzie katastrofalnie niska,
to wtedy zaczną się bać. Bo będzie to znaczyło, że utracili kontrolę nad sytuacją. Dopóki frekwencja jest wysoka, obojętne kto "wygrywa", dopóty mogą spać spokojnie. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
| Data: 2009-05-08 13:18:14 | |
| Autor: mrdevilyn | |
| Bojkot igrzysk reżyserowanych przez okupantów | |
|
On 8 Maj, 21:45, "abc" <opp...@wp.pl> wrote:
To jedyne rozsądne podejście. Gdy frekwencja będzie katastrofalnie niska, Gówno prawda. Nawet gdyby była frekwencja 20% czy 10% to i tak będą czynili swoje, wzruszywszy uprzednio ramionami. A 10% to ich jest wraz z rodzinami na pewno, plus różni pozyteczni idioci. Nie tędy droga. J-23 |
|
| Data: 2009-05-08 22:28:19 | |
| Autor: abc | |
| Bojkot igrzysk reżyserowanych przez okupantów | |
|
A co Ci daje głosowanie na kogokolwiek?
(Oprócz złudzeń...) -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|