Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:ga5kbd6e5f3z.dlgmasz.facet.luzik...

"Pasożytują na rodzinie, pracują na czarno lub zarabiają w sex
biznesie. Nie mają pracy od lat. Nie szukają jej. Twierdzą, że i tak
nie znajdą.

Adam nie ma pracy od 10 lat. Już nie szuka. Mówi, że jeśli nie
zatrudnili go do tej pory, to raczej już nie zatrudnią. Z czego żyje i
co właściwie robi, skoro nic nie robi? Adam ma 36 lat."

http://praca.wp.pl/kat,18453,title,Ja-sie-do-pracy-nie-nadaje,wid,11071785,wiadomosc.html

Ale jak zachoruje, jeden czy drugi na "świńską grypę", albo narobi
dzieci, to płacić będziemy za to już my.
Piotr

Ale bol.
Niewolnicy nie chca pracowac na darmozjadow urzednikow, bo kapneli sie, ze nie
musza.
Ucieczka przed praca tak jak kiedys ucieczka z kraju za granice.
No i na koniec sama smietanka.
Pani psycholog, trener z pensja z podatkow tych co jeszcze pracuja.
Ciekawe kto pani psycholog zaplacilby zlamanego grosza, gdyby
zaoferowala swoje uslugi na rynku?

Ludzie nie chca pracowac, bo zaczynaja liczyc.
Jak policza ile kosztuje ich praca, dojazd, wynajecie opieki nad dzieckiem,
brak czasu na prace domowe, remonty mieszkania i cokolwiek, to mowia NIE.
A banda urzedasow kombinuje co by tu jeszcze z nas wycisnac.

Nie da sie.
Ludzie nie beda pracowac na bandytow rabujacych ich w bialy dzien.
Trzeba zredukowac urzedy o 95 procent zostawiajac co najwyzej jedego na 20
urzednikow, zrezygnowac z zasilkow, doplat, psychologow, obowiazkowej
i darmowej szkoly, lecznictwa, ZUS-u, tysiaca inspekcji i rzeczikow, rad
gminnych, miejskich, ponad pol tysiaca parlamentarzystow i obciac podatki
tak, zeby kazdy sam na siebie robil poza kalekami moze, a problem bezrobocia
rozwiaze sie sam.

Alex

Użytkownik "Alex" <parus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gt8o2b$s1p$2atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:ga5kbd6e5f3z.dlgmasz.facet.luzik...

"Pasożytują na rodzinie, pracują na czarno lub zarabiają w sex
biznesie. Nie mają pracy od lat. Nie szukają jej. Twierdzą, że i tak
nie znajdą.

Adam nie ma pracy od 10 lat. Już nie szuka. Mówi, że jeśli nie
zatrudnili go do tej pory, to raczej już nie zatrudnią. Z czego żyje i
co właściwie robi, skoro nic nie robi? Adam ma 36 lat."

http://praca.wp.pl/kat,18453,title,Ja-sie-do-pracy-nie-nadaje,wid,11071785,wiadomosc.html

Ale jak zachoruje, jeden czy drugi na "świńską grypę", albo narobi
dzieci, to płacić będziemy za to już my.
Piotr

Ale bol.
Niewolnicy nie chca pracowac na darmozjadow urzednikow, bo kapneli sie, ze nie
musza.
Ucieczka przed praca tak jak kiedys ucieczka z kraju za granice.
No i na koniec sama smietanka.
Pani psycholog, trener z pensja z podatkow tych co jeszcze pracuja.
Ciekawe kto pani psycholog zaplacilby zlamanego grosza, gdyby
zaoferowala swoje uslugi na rynku?

Ludzie nie chca pracowac, bo zaczynaja liczyc.
Jak policza ile kosztuje ich praca, dojazd, wynajecie opieki nad dzieckiem,
brak czasu na prace domowe, remonty mieszkania i cokolwiek, to mowia NIE.
A banda urzedasow kombinuje co by tu jeszcze z nas wycisnac.

Nie da sie.
Ludzie nie beda pracowac na bandytow rabujacych ich w bialy dzien.
Trzeba zredukowac urzedy o 95 procent zostawiajac co najwyzej jedego na 20
urzednikow, zrezygnowac z zasilkow, doplat, psychologow, obowiazkowej
i darmowej szkoly, lecznictwa, ZUS-u, tysiaca inspekcji i rzeczikow, rad
gminnych, miejskich, ponad pol tysiaca parlamentarzystow i obciac podatki
tak, zeby kazdy sam na siebie robil poza kalekami moze, a problem bezrobocia
rozwiaze sie sam.

Alex

Ja nie czytałem tego artykułu, co go wkleił Piotruś, bo i tak wiedziałem, że to dla półmozgów musi być. Ale tak samo powiedziałem kiedyś pani psycholog o prokuraturze, która postawiła mnie w stan oskarżenia publicznego, siedząc okrakiem na publicznej kasie.

boukun

Dnia Wed, 29 Apr 2009 09:50:43 +0200, boukun napisał(a):

Ja nie czytałem tego artykułu, co go wkleił Piotruś, bo i tak wiedziałem, że to dla półmozgów musi być. Ale tak samo powiedziałem kiedyś pani psycholog o prokuraturze, która postawiła mnie w stan oskarżenia publicznego, siedząc okrakiem na publicznej kasie.

Ty bokun nie masz wrażenia, że ze sobą gadasz?
Piotr