Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Ból kolan a luz roboczy w pedałach

Ból kolan a luz roboczy w pedałach

Data: 2010-07-29 23:05:09
Autor: wojek
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
W SPD też przecież możesz ustawić blok pod innym kątem. Oprócz tego sam pedał daje kilkanaście stopni luzu. Wydaje mi się, że wszystko kwestia regulacji.

pozdr.
w.

Data: 2010-07-29 14:48:51
Autor: Hautameki
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
On 29 Lip, 23:05, wojek <n...@drzewo.pl> wrote:
W SPD też przecież możesz ustawić blok pod innym kątem. Oprócz tego sam
pedał daje kilkanaście stopni luzu. Wydaje mi się, że wszystko kwestia
regulacji.

pozdr.
w.

To dlaczego pomimo wielu prób różnorakich konfiguracji ustawienia
bloku w SPD prawe kolano wciąż mnie bolało po dłuższym tripie? Dzisiaj
po dużej rundzie w Tajmach kolano nie boli. Shimano nie daje takiej
swobody jak time

Data: 2010-07-30 00:00:04
Autor: arturbac
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
W dniu 2010-07-29 23:48, Hautameki pisze:
Shimano nie daje takiej
swobody jak time

Bo to zalezy chyba od bloku
Ja mam SM SH56 (wielokierunkowe) i jak pisałem ok 30stopni obrotu, a w
pedalach napiecie prawie min. W sklepie Pan mnie instruowal iz blok musi
byc ustawiony zgodnie z linia buta, dodatkowo powinny byc ustawione tak
by najszersza czescia stopy naciskac.

Data: 2010-07-30 03:22:03
Autor: Hautameki
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
On 30 Lip, 00:00, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:
W dniu 2010-07-29 23:48, Hautameki pisze:

> Shimano nie daje takiej
> swobody jak time

Bo to zalezy chyba od bloku
Ja mam SM SH56 (wielokierunkowe) i jak pisałem ok 30stopni obrotu, a w
pedalach napiecie prawie min. W sklepie Pan mnie instruowal iz blok musi
byc ustawiony zgodnie z linia buta, dodatkowo powinny byc ustawione tak
by najszersza czescia stopy naciskac.

Wygląda na to, że mam zwykłe bloki oznaczone jako jednokierunkowe. Tak
teraz oglądam jedne i drugie i praktycznie niczym się od siebie nie
różnią ? Czyżby SM SH56 dawały większy luz roboczy nodze niż w
przypadku SM-SM51?

Data: 2010-07-30 13:37:07
Autor: arturbac
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
W dniu 2010-07-30 12:22, Hautameki pisze:
Wygląda na to, że mam zwykłe bloki oznaczone jako jednokierunkowe. Tak
teraz oglądam jedne i drugie i praktycznie niczym się od siebie nie
różnią ? Czyżby SM SH56 dawały większy luz roboczy nodze niż w
przypadku SM-SM51?

Tył bloku się minimalnie rózni raczej.
Oiete mozna obrucic jakies 10 do srodka i 20 na zewnatrz, oraz bloki
mozna wypinac wielokierunkowo, w bok wykrecajac ,lub wyrywajac piete pod
skosem do gory i do gory. Pozatym samo napięcie sprezyn w pedalach ma
znaczenie, ja mam ustawione w ten seposob ze wpierw zminimalizowalem do
0 i podciagnalem minimalnie po testach na tyle aby podczas podskakiwania
z rowerem (nad lezacymi policjantami) nie wypinaly mi sie.

Data: 2010-07-30 08:58:35
Autor: Paweł Suwiński
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
Dnia czw, 29 lip 2010 tako rzecze Hautameki:

On 29 Lip, 23:05, wojek <n...@drzewo.pl> wrote:
W SPD też przecież możesz ustawić blok pod innym kątem. Oprócz tego
sam pedał daje kilkanaście stopni  luzu. Wydaje mi się, że wszystko
kwestia regulacji.

To dlaczego  pomimo wielu  prób różnorakich  konfiguracji ustawienia
bloku w SPD prawe kolano wciąż mnie bolało po dłuższym tripie?

Bo nie  było swobody  ruchów. Nawet najlepszy  kąt zawsze  będzie taki
sam, a ciało lubi zmiany. To tak z własnej obserwacji swoich kolan. Na
jeden sezon rok temu pozakładałem noski w swoich rowerach (mieszczuch,
trek, ok).  Po kilku  miesiącach zaczęły  wracać problemy  z łękotkami
zjedna  już  była rekonstruowana  na  artroskopii,  a druga  czeka  na
zabieg). Zdemontowałem noski  zostawiając je tylko w OK  i zaczęło się
poprawiać. No a SPD  w moim przypadku to by już  w ogóle była kaplica,
bo w noskach jeszcze jako taka swoboda jest.


--
Pozdrawiam
Paweł Suwiński

Data: 2010-07-30 09:10:21
Autor: MadMan
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
Dnia Fri, 30 Jul 2010 08:58:35 +0200, Paweł Suwiński napisał(a):

No a SPD  w moim przypadku to by już  w ogóle była kaplica,
bo w noskach jeszcze jako taka swoboda jest.

Jako taka jest, ale mniejsza niż w SPD mam wrażenie :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-07-30 10:56:55
Autor: Fabian
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
W dniu 30.07.2010 08:58, Paweł Suwiński pisze:
Bo nie  było swobody  ruchów. Nawet najlepszy  kąt zawsze  będzie taki
sam, a ciało lubi zmiany. To tak z własnej obserwacji swoich kolan. Na

A jeździłeś w SPD? Ja w tym roku pierwszy raz. Wcześniej różnie - noski
lub bez. Po zamontowaniu myślałem, że coś jest nie tak, bo naczytałem
się, że tak sztywno jest, a u mnie luz, noga lata :) Na pewno noga ma
więcej swobody niż w noskach, chyba że nosków zupełnie nie zaciskasz -
ja tylko lekko zaciskałem, tak aby dało się wysunąć nogę bez luzowania
pasków, a mimo to IMHO SPD dają więcej luzu. Zawsze są jeszcze TIME-y.

Fabian.

Data: 2010-07-30 12:52:27
Autor: Paweł Suwiński
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
Dnia pią, 30 lip 2010 tako rzecze Fabian:

Bo nie  było swobody  ruchów. Nawet najlepszy  kąt zawsze  będzie taki
sam, a ciało lubi zmiany. To tak z własnej obserwacji swoich kolan. Na

A jeździłeś w SPD?

Nie-e.


Ja w  tym roku pierwszy  raz. Wcześniej różnie  - noski lub  bez. Po
zamontowaniu myślałem,  że coś jest  nie tak, bo naczytałem  się, że
tak sztywno jest, a u mnie luz, noga lata :) Na pewno noga ma więcej
swobody niż w noskach

No  aż  trudno  mi  w  to uwierzyć.  W  noskach  raz  piętę  trzymałem
centralnie, raz  bardziej do  wewnątrz, raz  na zewnątrz,  innym razem
trochę do tyłu lekko  wysuwając stopę z nosków. I co,  w SPD nie dość,
że tak się da to jeszcze jest większa swoboda?


 Zawsze są jeszcze TIME-y.

Nie, dzięki. Dla  mnie rower wymagający specjalnych  butów to porażka.
Dobrze, że gacie nie muszą być np. koloru czerwonego albo w kratkę aby
pojechał  ;). Latem  jeżdżę  w sandałach,  wiosna/jesień przy  gorszej
pogodzie i w  zimę w butach trekingowych za  kostkę, wiosna/jesień jak
dobra pogoda, szczególnie jak dla sportu to w "adidasach", a zdarza mi
się  też  jeździć w  "lakierkach"  od  garniaka  (np. do  pracy,  albo
na  spotkanie).  Nie  odmawiam  tym  wynalazkom  efektywności,  jednak
zawodnikiem nie  jestem i liczy  się dla mnie przede  wszystkim wymiar
pragmatyczny.


--
Pozdrawiam
Paweł Suwiński

Data: 2010-07-30 13:30:08
Autor: Fabian
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
W dniu 30.07.2010 12:52, Paweł Suwiński pisze:
Dnia pią, 30 lip 2010 tako rzecze Fabian:

Bo nie  było swobody  ruchów. Nawet najlepszy  kąt zawsze  będzie taki
sam, a ciało lubi zmiany. To tak z własnej obserwacji swoich kolan. Na

A jeździłeś w SPD?

Nie-e.


Ja w  tym roku pierwszy  raz. Wcześniej różnie  - noski lub  bez. Po
zamontowaniu myślałem,  że coś jest  nie tak, bo naczytałem  się, że
tak sztywno jest, a u mnie luz, noga lata :) Na pewno noga ma więcej
swobody niż w noskach

No  aż  trudno  mi  w  to uwierzyć.  W  noskach  raz  piętę  trzymałem
centralnie, raz  bardziej do  wewnątrz, raz  na zewnątrz,  innym razem
trochę do tyłu lekko  wysuwając stopę z nosków. I co,  w SPD nie dość,
że tak się da to jeszcze jest większa swoboda?

To dziwne noski masz. Ja, jak w swoje włożyłem czubek buta i zacisnąłem
lekko pasek to nie mogłem ruszać piętą, noga była trzymana w 2 miejscach
- przy palcach przez koszyk nosków i śródstopie - pasek nosków. W twoim
wypadku te noski to chyba w ogóle nogi nie trzymały, więc rzeczywiście,
takiego zakresu ruchu w SPD nie spotkasz.


 Zawsze są jeszcze TIME-y.

Nie, dzięki. Dla  mnie rower wymagający specjalnych  butów to porażka.
Dobrze, że gacie nie muszą być np. koloru czerwonego albo w kratkę aby
pojechał  ;). Latem  jeżdżę  w sandałach,  wiosna/jesień przy  gorszej
(ciach)
pragmatyczny.

Jednym z impulsów do przesiadki na SPD był problem z kupieniem butów
rowerowych bez SPD. Na dłuższych trasach każde buty były niewygodne w
jakiś sposób. Teraz nie mam tego problemu.

Widać jak różne ludzie mają potrzeby ;)

Fabian.

Data: 2010-07-30 13:37:02
Autor: PeJot
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
Fabian pisze:

Nie, dzięki. Dla  mnie rower wymagający specjalnych  butów to porażka.
Dobrze, że gacie nie muszą być np. koloru czerwonego albo w kratkę aby
pojechał  ;). Latem  jeżdżę  w sandałach,  wiosna/jesień przy  gorszej
(ciach)
pragmatyczny.

Jednym z impulsów do przesiadki na SPD był problem z kupieniem butów
rowerowych bez SPD. Na dłuższych trasach każde buty były niewygodne w
jakiś sposób.
/.../

W noskach jeździłem ze 20 lat i przez ten czas miałem jedne, jedyne buty które w jakiś magiczny sposób były wygodne na długich trasach.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2010-07-29 23:21:25
Autor: arturbac
Ból kolan a luz roboczy w pedałach
W dniu 2010-07-29 23:05, wojek pisze:
W SPD też przecież możesz ustawić blok pod innym kątem. Oprócz tego sam
pedał daje kilkanaście stopni luzu. Wydaje mi się, że wszystko kwestia
regulacji.

W moich shimanoskich spd to kilkadziesiat stopni obrotu , szacuje ze cos
okolo 30 , bardzo wygodne.

Ból kolan a luz roboczy w pedałach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona