....a dzisiaj jak dwa bratanki z ENEĄ w tle.


Właśnie przeczytałem na WP artykuł na temat listu Wałęsy do Donka w sprawie
prywatyzacji koncertu energetycznego ENEA. WP poruszyła ten temat za
Dziennikiem Gazetą Prawną. Link do oryginalnego artykułu w Dzienniku Gazecie
Prawnej

Gdzie Wałęsa oczywiście mówi: Napisałem do premiera, bo chcę, żeby ta spółka
pozostała w polskich rękach - ucina rozmowę.

Niby nic wielkiego, pisać każdy może. Jednak zaznaczam, imć Bolek nie został
zarejestrowany jako lobbysta. Kulczyk miał wyłączność na negocjacje w sprawie
kupna Enei, jednak z końcem roku je utracił. Wałęsa chce by firma została w
"polskich" rękach, gdyż teraz wokół "prywatyzacji" kręci sięElectricite de
France (EDF).

Jak przypomnę sobie sprawę "prywatyzacji" TP SA to przypomina mi to kłótnię o
prowizję w rodzinie. Pamiętają Państwo? Kulczyk "prywatyzuje" TPSA wraz z całą
(!) infrastrukurą (!), przepraszam za wyrażenie "gołod..." kupuje jedną z
najważniejszych firm jako konsorcjum wraz z kim... France Telecom. Vide: TPSA
By następnie w 2005 roku odsprzedać wszystkie akcje France Telecom. Panie
Wałęsa w ten sposób polska  spółka i infrastruktura pozostała w "polskich" rękach?

Mam nieodparte deja vu z tą sytuacją jak chodzi o Eneę. Tylko tym razem chyba
się chłopaki pożarli o wysokość "działki" nie widzę tego inaczej. EDF chciał
się wyrwać na samodzielność stąd te "opóźnienia prywatyzacyjne" ministra
Grada. Ile Kulczyk lub Ci co za nim stoją zarobił za figuranctwo w TPSA?

Najgosze w tym wszystkim to to, że u nas nazywa się "prywatyzacją" coś co ma
znamiona zdrady narodowej. Bo jakże można nazwać "prywatyzacją" sprzedaż
państwowej spółki obcej państwowej spółce. OBIE SPÓŁKI EDF (Electricite de
France) jak i France Telecom są PAŃSTWOWE.

Prywatyzacja ma poprawić zarządzanie, bo państwowe spółki są źle zarządzane i
co państwowe to musi źle funkcjonować. Ile razy słyszeliśmy taką mantrę
powtarzaną przez GW, TVN24, Balcerowicza, Lewandowskiego, Bieleckiego, Tuska,
Komorowskiego i innych. Ile razy? I co państwowe francuskie spółki mogą być
dobrze zarządzane, a polskie już nie? Dlaczego?

Dzielą się Polską jak tortem, Niemcy biorą transport (vide: DBahn i PKP Cargo,
LOT i Lufthansa), Francuzi telekomunikację (TPSA i FT), Ameryknie wydobycie
gazu itd można by wymieniać długo. Teraz działkują się energetyką.

A najgorsze to to, że oprócz durni w mediach zawsze znajdzie się jeszcze jakiś
"pożyteczny idiota" polityczny, który nic nie rozumie, ale zabiera głos. Choć
w sumie kto ma się znać na energetyce jak nie ... elektryk.







http://4wladza.nowyekran.pl/post/5064,bolek-i-janek-kulczyk-jak-dwa-bratanki-z-enea-w-tle

--