Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Bolek kamca, oszust, kanciarz, mistyfikator, matacz

Bolek kamca, oszust, kanciarz, mistyfikator, matacz

Data: 2016-02-27 10:14:25
Autor: Mark Woydak
Bolek kamca, oszust, kanciarz, mistyfikator, matacz


Wyszkowski obnaża nieprawdę z listu Wałęsy do KOD. „Pisał to raczej
Wachowski niż Wałęsa”

Wałęsa w moim przekonaniu zgłosił się do nas jako prowokator tajnej policji
komunistycznej i nigdy z tej roli nie wyszedł. Całość jego przywództwa
politycznego polegała na pośrednictwie pomiędzy władzami PRL, tajną policją
a działaczami WZZ i później „Solidarności” - mówi portalowi niezalezna.pl
Krzysztof Wyszkowski, były działacz Wolnych Związków Zawodowych. Jego
zdaniem list skierowany do działaczy KOD pisał raczej „Wachowski niż
Wałęsa, który nie umie pisać poprawną polszczyzną”.

Tak jak informowaliśmy, List Lecha Wałęsy do KOD zaczyna się od słów:
„Nazywam się Lech Wałęsa. W roku 1978 przystąpiłem do Komitetu WZZ
Wybrzeża"

- Wałęsa pukając do drzwi mojego mieszkania 3 czerwca 1978 r., gdy jako
działacze Wolnych Związków Zawodowych prowadziliśmy głodówkę w obronie
mojego brata, który odbywał 30-dniową głodówkę w więzieniu To wówczas Lech
Wałęsa zgłosił się jako prowokator. Radząc nam byśmy... zabijali
milicjantów i wrzucali granaty do komend. My jednak nie działaliśmy jako
grupa terrorystyczna - przypomina Krzysztof Wyszkowski.

    On w moim przekonaniu zgłosił się do nas jako prowokator tajnej policji
komunistycznej i nigdy z tej roli nie wyszedł. Całość jego przywództwa
politycznego polegała na pośrednictwie pomiędzy władzami PRL, tajną policją
a działaczami WZZ i później „Solidarności” - dodaje Wyszkowski.

W liscie Wałęsy padają też słowa: „W roku 1979, przemawiając na nielegalnym
wówczas wiecu ku uczczenia ofiar Grudnia'70, poczułem naszą siłę, siłę
wzmocnioną pielgrzymką Ojca Świętego do Polski".

    Wałęsa nie uczestniczył w spotkaniu z papieżem w 1979 roku, nie chciało
mu się ruszyć z Gdańska, a podczas wystąpienia w 1979 roku mówił, że jeśli
władze nie zgodzą się na zbudowanie pomnika, to my sami przyniesiemy
kamienie i z nich powstanie pomnik Grudnia ‘70. To był pomysł i projekt
zgłoszony wcześniej przez Józefa Szylera, jego kolegę z wydziału W-4  w
Gdańsku, który rzucił ten pomysł wiosną 1971 r. Na niego Lech Wałęsa
donosił i na tych donosach zarabiał  - uważa były opozycjonista.
Wałęsa pisze też: „Przemawiając miałem przed oczyma robotników Grudnia.
[...] Pamiętałem ścieżki zdrowia... Pamiętałem papiery podsuwane mi przez
SB, które podpisałem, wierząc, że nowa władza, wstrząśnięta grudniową
tragedią, zmieni swój stosunek do robotników. Nigdy nie zgodziłem się na
współpracę, nigdy nikogo nie skrzywdziłem".

Co na te słowa Krzysztof Wyszkowski?

    Jestem w posiadaniu zeznań płk. Pastorczaka, który w śledztwie
prowadzonym przez prokuraturę w Warszawie ws. kradzieży akt SB przez Lecha
Wałęsę zeznał, że zostało zabrane sprawozdanie z rozmów z funkcjonariuszami
z 14 i 15 grudnia 1971 r. W moim przekonaniu jest to dowodem, gdy 15
grudnia rano Wałęsa wszedł do gabinetu dyrektora i wezwał do wyjścia na
ulice, by uwolnić naszych kolegów, to działał na zlecenie komunistycznych
służb. Winny jest temu, że przeciwko tym robotnikom wysłano oddziały ZOMO i
doszło do mordów. Gdy wezwał do ataku na więzienie i komendę milicji, to ma
krew na rękach. W archiwum IPN są stenogramy z 1981 roku, gdy w swoich
stronach rodzinnych mówił o sobie, że ma krew na rękach, za Grudzień '70.
Dziś temu zaprzecza i próbuje się wyprzeć

Data: 2016-02-27 19:05:14
Autor: Mark VVoydak
Bolek kamca, oszust, kanciarz, mistyfikator, matacz
Dnia Sat, 27 Feb 2016 10:14:25 -0600, Mark Woydak napisa(a):



WON TY CHUJU PODSZYWACZU z .eternal-september.org !!!

--
Mark VVoydak

Bolek kamca, oszust, kanciarz, mistyfikator, matacz

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona