Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Boni: nadszedł czas ostrych zakrętów

Boni: nadszedł czas ostrych zakrętów

Data: 2012-03-28 19:25:06
Autor: Przemysław W
Boni: nadszedł czas ostrych zakrętów
Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni wywołał niedawno burzliwą dyskusję na temat finansowania związków wyznaniowych w Polsce. Jednak po przekazaniu stronie kościelnej propozycji likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia dobrowolnego odpisu od podatku minister zamilkł. Teraz, kiedy przebrzmiały już liczne komentarze ze strony hierarchów i partii opozycyjnych Boni znów zabiera głos, tym razem na łamach "Tygodnika Powszechnego". - Nadszedł czas ostrych zakrętów - mówi tłumacząc konieczność zmian. Mają być one korzystne z punktu widzenia duchownych, ponieważ zwiększą ilość pieniędzy przekazywanych przez państwo Kościołowi. - Nasza propozycja się opłaca - przekonuje minister.

- Zmienia się społeczeństwo. Nadszedł czas ostrych zakrętów - tłumaczy minister. Jak przekonuje, sprawa likwidacji Funduszu Kościelnego nie ma w sobie nic z ataku na Kościół. Jest jedynie fragmentem długofalowego planu mającego na celu przeniesienie ciężaru finansowania emerytur grup uprzywilejowanych na samych zainteresowanych.

- Nikogo nie postawiłem pod ścianą - mówi Boni odrzucając zarzuty o stawianie Kościoła przed faktami dokonanymi. Wielokrotnie w trakcie wywiadu wspomina również o tym, że kwestia finansowania działalności związków wyznaniowych wciąż pozostaje otwarta. Jego zdaniem proponowane zmiany nie powinny nikogo zaskoczyć, bo już podczas swojego exposé premier Donald Tusk mówił o zamiarach likwidacji Funduszu Kościelnego.


- Ruszają wielkie reformy emerytalne - pokażmy, że wszyscy ponosimy ich trud - zaapelował Michał Boni do ludzi Kościoła prosząc, by mieli odwagę wziąć na własne barki koszty swoich emerytur. W ocenie ministra jeśli wierni będą posiadali wybór: dokonać odpisu, lub nie, to duchowni będą zmuszeni do czynienia starań o to, by społeczeństwo uznało za opłacalne przekazanie im ułamku swoich podatków. Dodatkowo Boni zastrzegł, że także w wymiarze ekonomicznym jego propozycja jest dla Kościoła opłacalna.

- Fundusz Kościelny był rewaloryzowany o inflację (.). System oparty na odpisie będzie miał inny algorytm - będzie rósł adekwatnie do wzrostu zamożności Polaków - wytłumaczył na łamach "Tygodnika" szef resortu administracji i cyfryzacji.

Według wyliczeń 0,3 procentowy odpis powinien przynieść kościołowi około 100 milionów złotych. Do tej pory na Fundusz Kościelny państwo przeznaczało 94,3 miliona, różnica jest więc nieznaczna.

- Po protestach przeciw ACTA zrozumieliśmy, iż żyjemy w społeczeństwie, które oczekuje, że sprawy kluczowe będą funkcjonować jako informacja publiczna - mówi minister. Uważa on, że tocząca się obecnie na szeroką skalę debata społeczna jest zjawiskiem pozytywnym, które pomoże znaleźć optymalne rozwiązanie problemu.

Boni podkreśla, że docenia rolę Kościoła nie tylko jako organizacji opiekuńczo-charytatywnej i wspierającej rozwój duchowy. Mimo to zauważa, że po dwudziestu latach niepodległości państwo polskie może już odrzucić poczucie winy za krzywdy jakich Kościół doznał w latach 1945 - 1989.

- Sprawy majątkowe w dużym stopniu wyczyszczono, choć wiem, że to temat na osobną rozmowę - stwierdza minister. - Premier zawsze chce żeby się porozumieć, bo to po prostu lepsze rozwiązanie. A czy się uda? Czas

pokaże - podsumowuje Boni.





    http://wiadomosci.onet.pl/kosciol-w-polsce,5073254,temat.html








Przemek

--

"Zdolność prawicowych polityków, ich medialnych popleczników i rzeczników
Kościoła katolickiego do odwracania kota ogonem jest nieskończona i
dorównuje ideologicznemu zacięciu niegdysiejszych propagandystów PRL."

Boni: nadszedł czas ostrych zakrętów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona