Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Boozer w Bulls

Boozer w Bulls

Data: 2010-07-08 00:23:34
Autor: Tomasz Radko
Boozer w Bulls
80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, KtĂłrego
Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

Data: 2010-07-07 23:09:08
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 8 Lip, 00:23, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

Ale James oglosi ze idzie do Bulls - teraz juz nie mam watpliwosci.

Data: 2010-07-08 18:32:22
Autor: wiLQ
Boozer w Bulls
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> 80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
> Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

Ale James oglosi ze idzie do Bulls - teraz juz nie mam watpliwosci.

Gdyz?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-07-08 10:10:19
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 8 Lip, 18:32, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > 80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
> > Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

> Ale James oglosi ze idzie do Bulls - teraz juz nie mam watpliwosci.

Gdyz?

Gdyz Bulls IMHO wygladaja lepiej niz Heat. Przynajmniej maja PG i
centra plus Denga albo do gry, albo na sprzedaz. Heat maja Dywana i
Bosha oraz Beasleya, ktorego nikt nie chce ruszyc nawet kijem.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-08 19:20:23
Autor: Tomasz Radko
Boozer w Bulls
W dniu 2010-07-08 19:10, Leszczur pisze:
On 8 Lip, 18:32, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

Ale James oglosi ze idzie do Bulls - teraz juz nie mam watpliwosci.

Gdyz?

Gdyz Bulls IMHO wygladaja lepiej niz Heat. Przynajmniej maja PG i
centra plus Denga albo do gry, albo na sprzedaz. Heat maja Dywana i
Bosha oraz Beasleya, ktorego nikt nie chce ruszyc nawet kijem.

SPM prorokuje 61-68 zwycięstw. W APM skończyła się skala (wyszło bilans
r-s w okolicy 90:-8). Wg PER 61 zwycięstw (i reszta graczy Miami
skamląca podczas meczu "Dajcie mi rzucić, chociaż raz. Obiecuję: będę
chodził po pączki").

Data: 2010-07-08 10:24:14
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 8 Lip, 19:20, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-07-08 19:10, Leszczur pisze:

> On 8 Lip, 18:32, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
>> Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>>>> 80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
>>>> Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

>>> Ale James oglosi ze idzie do Bulls - teraz juz nie mam watpliwosci.

>> Gdyz?

> Gdyz Bulls IMHO wygladaja lepiej niz Heat. Przynajmniej maja PG i
> centra plus Denga albo do gry, albo na sprzedaz. Heat maja Dywana i
> Bosha oraz Beasleya, ktorego nikt nie chce ruszyc nawet kijem.

SPM prorokuje 61-68 zwycięstw. W APM skończyła się skala (wyszło bilans
r-s w okolicy 90:-8). Wg PER 61 zwycięstw (i reszta graczy Miami
skamląca podczas meczu "Dajcie mi rzucić, chociaż raz. Obiecuję: będę
chodził po pączki").

Tak - zakladajac brak kanibalizacji statsow. A do takiej kanibalizacji
na pewno dojdzie.
Swoja droga Bosh, James i Dywan w jednej druzynie z punktu widzenia
fantasy - moze byc bardzo ciekawym materialem do dyskusji po drafcie a
przed startem sezonu :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-08 19:50:09
Autor: wiLQ
Boozer w Bulls
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > 80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
> > > Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.
>
> > Ale James oglosi ze idzie do Bulls - teraz juz nie mam watpliwosci.
>
> Gdyz?

Gdyz Bulls IMHO wygladaja lepiej niz Heat. Przynajmniej maja PG i
centra plus Denga albo do gry, albo na sprzedaz. Heat maja Dywana i
Bosha oraz Beasleya, ktorego nikt nie chce ruszyc nawet kijem.

No i? Przeciez nie wiesz jakie sa jego kryteria wyboru.
Moze tylko chce pograc z kolegami ;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-07-08 18:30:13
Autor: wiLQ
Boozer w Bulls
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

Nawiazujac do watku JJ vs Gay: Boozer za 80/5 czy Amare za 100/5?

IMHO sa na tyle podobni, ze roznica w kontraktach sama w sobie przechyla
szale na korzysc Boozera ergo kolejna szpila dla Knicks... po tej
lopacie w plecy jaka dostali gdy Heat zrealizowali ich plan ;-)

Swoja droga, Boozer podobno nie dal szansy Nets by przebili oferte co
tak jakby sugeruje, ze zmienil nieco podejscie od ostatniego bycia FAsem
;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-07-08 19:17:10
Autor: Tomasz Radko
Boozer w Bulls
W dniu 2010-07-08 18:30, wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

80/5. Pozostawia to rzecz jasna miejsce na maxa dla Tego, Którego
Nazwiska Wymieniać Nie Należy. Ale nawet bez TKNWNN Chicago będzie silne.

Nawiazujac do watku JJ vs Gay: Boozer za 80/5 czy Amare za 100/5?

IMHO sa na tyle podobni, ze roznica w kontraktach sama w sobie przechyla
szale na korzysc Boozera ergo kolejna szpila dla Knicks... po tej
lopacie w plecy jaka dostali gdy Heat zrealizowali ich plan ;-)

Boozer jest starszy i, o dziwo, bardziej łamliwy. IMO ani jeden, ani
drugi jednokonnie nie uciągną. Czyli wygląda na remis, bo Stoudemire
jest trochę mniej ryzykownym wyborem, i za to Knicks zapłacili.

pzdr

TRad

PS Ponoć jednak s'n't. Suns się cieszą z trade exception.

Data: 2010-07-08 10:25:23
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 8 Lip, 19:17, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
PS Ponoć jednak s'n't. Suns się cieszą z trade exception.

Super - za rok beda mogli odkupic Joe Johnsona :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-08 19:33:40
Autor: wiLQ
Boozer w Bulls
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Nawiazujac do watku JJ vs Gay: Boozer za 80/5 czy Amare za 100/5?
> > IMHO sa na tyle podobni, ze roznica w kontraktach sama w sobie przechyla
> szale na korzysc Boozera ergo kolejna szpila dla Knicks... po tej
> lopacie w plecy jaka dostali gdy Heat zrealizowali ich plan ;-)

Boozer jest starszy

O rok, i jego gra duzo mniej opiera sie atletyzmie.

i, o dziwo, bardziej łamliwy.

Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

IMO ani jeden, ani
drugi jednokonnie nie uciągną. Czyli wygląda na remis, bo Stoudemire
jest trochę mniej ryzykownym wyborem, i za to Knicks zapłacili.

... bo byloby latwiej ocenic, ktory jest mniej ryzykowny.
A tak jest dylemat miedzy iloscia, a jakoscia kontuzji.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-07-09 02:25:18
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 8 Lip, 19:33, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
> i, o dziwo, bardziej łamliwy.

Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-09 11:43:12
Autor: wiLQ
Boozer w Bulls
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > i, o dziwo, bardziej łamliwy.
>
> Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

Huh? Amare (podobno) nie jest. Currego AFAIR tez nie byl.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-07-09 02:48:32
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 9 Lip, 11:43, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > i, o dziwo, bardziej łamliwy.

> > Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

> Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

Huh? Amare (podobno) nie jest. Currego AFAIR tez nie byl.

Amare nie jest? A to dziwne.
Odnosnie Curry'ego to po prostu stawka ubezpieczenia byla za wysoka,
bo wiadomo bylo o jego chorobie i wynikajacych z niej zagrozeniach.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-09 12:04:52
Autor: wiLQ
Boozer w Bulls
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Kazdy gwarantowany kontrakt jest.
>
> Huh? Amare (podobno) nie jest. Currego AFAIR tez nie byl.

Amare nie jest? A to dziwne.

Dlaczego? Amare podobnie jak Curry jest o wlos od kontuzji career-ending
(z tym, ze w jego przypadku chodzi o oko, a nie o serce).

Odnosnie Curry'ego to po prostu stawka ubezpieczenia byla za wysoka,
bo wiadomo bylo o jego chorobie i wynikajacych z niej zagrozeniach.

... czyli nie kazdy gwarantowany kontrakt jest ubezpieczony ;-P


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-07-09 03:21:28
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 9 Lip, 12:04, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

> > Huh? Amare (podobno) nie jest. Currego AFAIR tez nie byl.

> Amare nie jest? A to dziwne.

Dlaczego? Amare podobnie jak Curry jest o wlos od kontuzji career-ending
(z tym, ze w jego przypadku chodzi o oko, a nie o serce).

Nie. Oko Amare samo z siebie sie nie rozleci. Musi dojść do kolejnego
wypadku na boisku a ryzyko jest takie samo dla kazdego zawodnika.
Amare moze grac w okularach i dla niego ryzyko bedzie duzo mniejsze.
Serce Curry'ego moze sie poddac w dowolnym momencie tylko ze wzgledu
na wade, ktora juz ma i ktorej nie jest w stanie do konca kontrolowac
dopoki uprawia wyczynowy sport. Dla mnie to zupelnie inne sytuacje.

> Odnosnie Curry'ego to po prostu stawka ubezpieczenia byla za wysoka,
> bo wiadomo bylo o jego chorobie i wynikajacych z niej zagrozeniach.

.. czyli nie kazdy gwarantowany kontrakt jest ubezpieczony ;-P

Tak, ale Knicks podpisujac go chyba wiedzieli, ze ubezpieczenie nie
bedzie mozliwe. To bylo jasne jeszcze gdy Kura gral w Bulls.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-09 17:28:45
Autor: wiLQ
Boozer w Bulls
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Dlaczego? Amare podobnie jak Curry jest o wlos od kontuzji career-ending
> (z tym, ze w jego przypadku chodzi o oko, a nie o serce).

Nie. Oko Amare samo z siebie sie nie rozleci. Musi dojść do kolejnego
wypadku na boisku a ryzyko jest takie samo dla kazdego zawodnika.

Tak? Z tego co zrozumialem nie dosc, ze u Amare jest duzo wieksze to
jeszcze w przeciwienstwie do innych jest juz po pierwszym ostrzezeniu.

Amare moze grac w okularach i dla niego ryzyko bedzie duzo mniejsze.

Ale moze przez to grac gorzej... chociaz z drugiej strony chyba nie moze
juz widziec mniej na boisku ;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-07-10 00:36:43
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 9 Lip, 17:28, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Dlaczego? Amare podobnie jak Curry jest o wlos od kontuzji career-ending
> > (z tym, ze w jego przypadku chodzi o oko, a nie o serce).

> Nie. Oko Amare samo z siebie sie nie rozleci. Musi dojść do kolejnego
> wypadku na boisku a ryzyko jest takie samo dla kazdego zawodnika.

Tak? Z tego co zrozumialem nie dosc, ze u Amare jest duzo wieksze to
jeszcze w przeciwienstwie do innych jest juz po pierwszym ostrzezeniu.

Ryzyko otrzymania uderzenia w oko jest z grubsza jednakowe dla
wszystkich i nie ma powodu, zeby Amare odbiegal od sredniej.
Konsekwencje kontuzji to inna sprawa i zgoda, ze dla niego moga byc
powazniejsze. Ale popatrz - nasz szczypiornista stracil oko w wyniku
wypadku na boisku i z tego co wiem byl to pierwsze takie zdarzenie w
jego karierze.

> Amare moze grac w okularach i dla niego ryzyko bedzie duzo mniejsze.

Ale moze przez to grac gorzej... chociaz z drugiej strony chyba nie moze
juz widziec mniej na boisku ;-)

On ma tzw widzenie tunelowe :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-09 12:32:08
Autor: Tomasz Radko
Boozer w Bulls
W dniu 2010-07-09 11:25, Leszczur pisze:
On 8 Lip, 19:33, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
i, o dziwo, bardziej łamliwy.

Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

Nieprawdą jest jakoby.

Data: 2010-07-09 03:39:00
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 9 Lip, 12:32, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-07-09 11:25, Leszczur pisze:

> On 8 Lip, 19:33, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
>>> i, o dziwo, bardziej łamliwy.

>> Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

> Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

Nieprawdą jest jakoby.

To juz ustalilismy. Wiekszosc jest. Ale jezeli masz inne dane to sie
podziel.

Data: 2010-07-09 12:56:03
Autor: Tomasz Radko
Boozer w Bulls
W dniu 2010-07-09 12:39, Leszczur pisze:
On 9 Lip, 12:32, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-07-09 11:25, Leszczur pisze:

On 8 Lip, 19:33, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
i, o dziwo, bardziej łamliwy.

Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

Nieprawdą jest jakoby.

To juz ustalilismy. Wiekszosc jest. Ale jezeli masz inne dane to sie
podziel.

Większość != każdy. Wbrew Twoim mniemaniom.

Data: 2010-07-09 05:01:00
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 9 Lip, 12:56, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-07-09 12:39, Leszczur pisze:

> On 9 Lip, 12:32, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>> W dniu 2010-07-09 11:25, Leszczur pisze:

>>> On 8 Lip, 19:33, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
>>>>> i, o dziwo, bardziej łamliwy.

>>>> Ciekawe czy jego kontrakt jest ubezpieczony...

>>> Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

>> Nieprawdą jest jakoby.

> To juz ustalilismy. Wiekszosc jest. Ale jezeli masz inne dane to sie
> podziel.

Większość != każdy. Wbrew Twoim mniemaniom.

Marudo jedna - nie czepiaj sie pierdół. Masz konkretne dane to dawaj,
a jak nie i bazujesz na wiadomym przypadku, to hasta la vista.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-07-09 14:12:13
Autor: Tomasz Radko
Boozer w Bulls
W dniu 2010-07-09 14:01, Leszczur pisze:

Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

Nieprawdą jest jakoby.

To juz ustalilismy. Wiekszosc jest. Ale jezeli masz inne dane to sie
podziel.

Większość != każdy. Wbrew Twoim mniemaniom.

Marudo jedna - nie czepiaj sie pierdół.

Myślę, że jesteś wobec siebie zbyt surowy. Podobnie jak całe prsk nisko
cenię Twoje wypowiedzi, ale "pierdołami" bym ich jednak nie nazwał.

Data: 2010-07-09 05:21:07
Autor: Leszczur
Boozer w Bulls
On 9 Lip, 14:12, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-07-09 14:01, Leszczur pisze:

>>>>> Kazdy gwarantowany kontrakt jest.

>>>> Nieprawdą jest jakoby.

>>> To juz ustalilismy. Wiekszosc jest. Ale jezeli masz inne dane to sie
>>> podziel.

>> Większość != każdy. Wbrew Twoim mniemaniom.

> Marudo jedna - nie czepiaj sie pierdół.

Myślę, że jesteś wobec siebie zbyt surowy. Podobnie jak całe prsk nisko
cenię Twoje wypowiedzi, ale "pierdołami" bym ich jednak nie nazwał.

Masz gorszy dzien. Rozumiem. James nie poszedl za minimum do Lakers.
Potrzebujesz czasu, zeby do siebie dojsc. OK.
BTW - popelniles ten sam blad co ja z definitywnymi twierdzeniami. Ale
nie bede Cie kopal poki lezysz.

Pozdro

L'e-szczur

Boozer w Bulls

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona