Data: 2014-11-19 11:29:11 | |
Autor: Ergie | |
Borygo "mieszalne" | |
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:546c6cae$0$2853$65785112@news.neostrada.pl...
Co sądzić o takim tworze, które widziałem w Tesco? Na etykiecie pisze że można je mieszać z innymi płynami do chłodnic... Wygląda to na jakiś marketingowy szwindel, ale Boryszew to przecie poważna firma, notowana nawet na giełdzie. Pytam z tego powodu że kupiłem auto w Niemczech i nie mam pojęcia jaki płyn jest w jego układzie chłodniczym, a tu jest potrzeba jego uzupełnienia. Czy czymś ryzykuję gdy doleję tego "mieszalnego Borygo"? Dolewka nie będzie jakaś duża - co najwyżej 200gram. A to nie jest tak, że wystarczy sprawdzić kolor i dolać tego samego? Różowy do różowego a niebieski do niebieskiego? Tak mi kiedyś mechanik tłumaczył gdy musiałem dolać i nie wiedziałem co. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-19 12:04:24 | |
Autor: Maciek | |
Borygo "mieszalne" | |
Dnia Wed, 19 Nov 2014 11:29:11 +0100, Ergie napisa³(a):
A to nie jest tak, ¿e wystarczy sprawdziæ kolor i dolaæ tego samego? Ró¿owy do ró¿owego a niebieski do niebieskiego? Tak mi kiedy¶ mechanik t³umaczy³ gdy musia³em dolaæ i nie wiedzia³em co. Tez tak uwazam. Ewentualnie spuscic wszystko w diably i zalac na nowo. Przeciez to nie jest jakis duzy koszt. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-11-19 12:33:24 | |
Autor: Trybun | |
Borygo "mieszalne" | |
W dniu 2014-11-19 o 12:04, Maciek pisze:
Dnia Wed, 19 Nov 2014 11:29:11 +0100, Ergie napisa³(a): I tak od samego pocz±tku planowa³em. Ma³y silniczek, a wiêc koszt praktycznie ¿aden.. Jednak dowiedzia³em siê ¿e w nietypowym aucie to trzeba wrêcz specjalisty i wprawy aby w uk³adzie nie pozosta³o powietrze ( m.in. w nagrzewnicy). |
|
Data: 2014-11-19 12:31:51 | |
Autor: Trybun | |
Borygo "mieszalne" | |
W dniu 2014-11-19 o 11:29, Ergie pisze:
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:546c6cae$0$2853$65785112@news.neostrada.pl... To akurat wiem na 100% - nie kolor świadczy o rodzaju i kompatybilności chłodziwa. |
|
Data: 2014-11-19 19:03:58 | |
Autor: J.F. | |
Borygo "mieszalne" | |
Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości
A to nie jest tak, że wystarczy sprawdzić kolor i dolać tego samego? Różowy do różowego a niebieski do niebieskiego? Tak mi kiedyś mechanik tłumaczył gdy musiałem dolać i nie wiedziałem co. Mocno watpie. To moglo dzialac w czasach Borygo, ale teraz ... norma jakas na kolor, czy wszyscy producenci stosuja sie do niepisanej zasady ? Tylko jakiej ? Zasadniczy skladnik plynu to woda i glikol etylenowy, prawie wszystkie to maja, niektore uzywaja propylenowego, ale tez sa mieszalne. Diabel tkwi w dodatkach, antykorozyjne i takie tam, rozne, nikt nie wie co po wymieszaniu bedzie. Barwnik jest raczej dla ozdoby/ostrzezenia. J. |
|
Data: 2014-11-20 09:46:08 | |
Autor: Ergie | |
Borygo "mieszalne" | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:546cdb92$0$18089$65785112@news.neostrada.pl...
A to nie jest tak, że wystarczy sprawdzić kolor i dolać tego samego? Różowy do różowego a niebieski do niebieskiego? Tak mi kiedyś mechanik tłumaczył gdy musiałem dolać i nie wiedziałem co. Mocno watpie. To moglo dzialac w czasach Borygo, ale teraz ... norma jakas na kolor, czy wszyscy producenci stosuja sie do niepisanej zasady ? Nie wiem, ZTCP to mi powiedział, ze są dwa rodzaje jeden który można lać do chłodnic aluminiowych a drugi nie i różnią się właśnie kolorem. A czy to jest norma, czy zwyczaj czy cokolwiek to nie wiem. W praktyce w markecie masz do wyboru właśnie dwa płyny różowy i niebieski. Pozdrawiam Ergie |
|