|
Data: 2014-11-19 21:59:33 |
Autor: PiteR |
Borygo "mieszalne" |
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
Co sądzić o takim tworze, które widziałem w Tesco? Na etykiecie
pisze że można je mieszać z innymi płynami do chłodnic... Wygląda
to na jakiś marketingowy szwindel, ale Boryszew to przecie poważna
firma, notowana nawet na giełdzie. Pytam z tego powodu że kupiłem
auto w Niemczech i nie mam pojęcia jaki płyn jest w jego układzie
chłodniczym, a tu jest potrzeba jego uzupełnienia. Czy czymś
ryzykuję gdy doleję tego "mieszalnego Borygo"? Dolewka nie będzie
jakaś duża - co najwyżej 200gram.
ściągnij trochę strzykawką do butelki PET i dolej tego Boryga. Wstrząsnij i się dowiesz :)
--
Piter
golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?
|
|
|
Data: 2014-11-19 23:00:01 |
Autor: Budzik |
Borygo "mieszalne" |
Użytkownik PiteR email@fauszywy.pl ...
Co sądzić o takim tworze, które widziałem w Tesco? Na etykiecie
pisze że można je mieszać z innymi płynami do chłodnic... Wygląda
to na jakiś marketingowy szwindel, ale Boryszew to przecie poważna
firma, notowana nawet na giełdzie. Pytam z tego powodu że kupiłem
auto w Niemczech i nie mam pojęcia jaki płyn jest w jego układzie
chłodniczym, a tu jest potrzeba jego uzupełnienia. Czy czymś
ryzykuję gdy doleję tego "mieszalnego Borygo"? Dolewka nie będzie
jakaś duża - co najwyżej 200gram.
ściągnij trochę strzykawką do butelki PET i dolej tego Boryga. Wstrząsnij i się dowiesz :)
I to jest chyba najlepszy sposób.
Ale moze jeszcze najpierw sprawdz co tam masz w chłodnicy - moze warto wymienic całosc?
|
|
|
Data: 2014-11-20 12:44:04 |
Autor: Trybun |
Borygo "mieszalne" |
W dniu 2014-11-19 o 21:59, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
Co sądzić o takim tworze, które widziałem w Tesco? Na etykiecie
pisze że można je mieszać z innymi płynami do chłodnic... Wygląda
to na jakiś marketingowy szwindel, ale Boryszew to przecie poważna
firma, notowana nawet na giełdzie. Pytam z tego powodu że kupiłem
auto w Niemczech i nie mam pojęcia jaki płyn jest w jego układzie
chłodniczym, a tu jest potrzeba jego uzupełnienia. Czy czymś
ryzykuję gdy doleję tego "mieszalnego Borygo"? Dolewka nie będzie
jakaś duża - co najwyżej 200gram.
ściągnij trochę strzykawką do butelki PET i dolej tego Boryga.
Wstrząsnij i się dowiesz :)
Kupiłem już ten płyn i podkusiłem się o podobną próbę, jednak na mniejszą skalę, nabrałem trochę płynu z chłodnicy, wlałem na podstawkę od filiżanki, dodałem Borygo z Tesco i wymieszałem. Konsystencja płynu sie nie zmieniła. Jednak tak się zastanawiam czy tak samo wszystko będzie ok. po podgrzaniu tej mieszanki w silniku...?
|
|
Data: 2014-11-20 18:00:28 |
Autor: PiteR |
Borygo "mieszalne" |
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
Kupiłem już ten płyn i podkusiłem się o podobną próbę, jednak na mniejszą skalę, nabrałem trochę płynu z chłodnicy, wlałem na
podstawkę od filiżanki, dodałem Borygo z Tesco i wymieszałem.
Konsystencja płynu sie nie zmieniła. Jednak tak się zastanawiam
czy tak samo wszystko będzie ok. po podgrzaniu tej mieszanki w
silniku...?
no to garnek na kuchnię i heya :)
a tutaj test w obrazkach
http://ultimatecarforum.com/smf/index.php?topic=3797.msg41045
--
Piter
golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?
|
|
|
Data: 2014-12-04 10:10:29 |
Autor: Trybun |
Borygo "mieszalne" |
W dniu 2014-11-20 o 18:00, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
Kupiłem już ten płyn i podkusiłem się o podobną próbę, jednak na
mniejszą skalę, nabrałem trochę płynu z chłodnicy, wlałem na
podstawkę od filiżanki, dodałem Borygo z Tesco i wymieszałem.
Konsystencja płynu sie nie zmieniła. Jednak tak się zastanawiam
czy tak samo wszystko będzie ok. po podgrzaniu tej mieszanki w
silniku...?
no to garnek na kuchnię i heya :)
a tutaj test w obrazkach
http://ultimatecarforum.com/smf/index.php?topic=3797.msg41045
E tam, jeszcze mi chałupa wyleci w powietrze... ;-)
|
|