Data: 2009-05-01 03:53:35 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Bos-Chi | |
Tomasz Radko pisze:
Czy Chicago nie ma żadnych zagrywek na C/PF pod koszem? Bo szczupłość rotacji Celtów wygląda na ich poważną słabość, wymuszenie faulów na Perkinsie/Davisie sporo by Chicago dała. Tymczasem cały atak Chicago sprowadza się do indywidualnej gry Rose'a i Gordona. Leszczur, wiesz już, dlaczego wysptrykanie się z TO nie było błędem? Tym razem Chicago wzięło TO, i na ostatnie cztery sekundy ustawiło akcję pt. "Gordon bierze piłkę, kozłuje i odpala fallaway jumpera przez ręce Pierce'a". Prawdopodobieństwo powodzenia takiej akcji nie jest wiele większe od rzutu przez całe boisko. pzdr TRad |
|